Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina - 20.01
Foto, Ewelina, Baksia, VianEthel2 - 22.01
Trodde - 28.01
Agulineczka - 29.01
Żonkil - 3.02
VianEthel2 - 5.02
Malina - 8.02
Natka95 - 17.02
VianEthel2 - 19.02
Lady_Dior - czekamy na termin 😃VianEthel2, Żonkil lubią tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Zawsze chciałam mieć więcej niż jedno dziecko. Plan był taki, żeby pod koniec macierzyńskiego spróbować znów zajść w ciążę, odchować maluchy a później na spokojnie zająć się pracą.
Potem, po kolejnych stratach modliłam się, żeby mieć chociaż jedno dziecko. Teraz znów zaczynam sobie marzyć, że może uda się mieć jeszcze jedno... Zobaczymy co będę mówić, kiedy mały się urodzi i da mi popalić
Agulineczka ja też mogłabym ciągle jeździć w góry. W Tatrach w kwietniu tak jak mówisz, nawet jak byliśmy na początku maja to jeszcze leżało sporo śniegu. Ale były też "odważne" panie w balerinkach... masakra.
Ja na wiosnę lubię Roztocze, Poleski Park Narodowy, ale to zanim obudzą się komaryNo i trzeba lubić chodzić albo jeździć rowerem. Beskid Śląski na wiosnę też jest super. Okolice Ustronia i Wisły. Najlepiej, jak już jest trochę zielono, czyli raczej druga połowa kwietnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 12:02
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Maryna to zależy jaką masz temp w 1 fazie. Ja np. jestem z tych osób które mają niższą temp ciała więc u mnie 36.55 to już dosyć wysoka 🙈
Ale się rozmarzyłam o wakacjach 🥺 Też mamy plany za rok gdzieś pojechać/polecieć 😃 no chyba, że jak Trodde również pójdziemy za ciosem i będziemy starać się o dzidzie 🙈 bardzo bym chciała ale nie wiem czy finansowo damy radę 🙈
Ewelina kciuki za monitoring ✊🏻
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
baljov. wrote:Anna Maria, widzę w opisie, że masz napisane wegemama
Jesz tylko roślinnie czy raczej wegetariańsko?
i zastanawiam się jak to się ma do starań i ciąży
Pozdrawiam
bajlov, pytasz o to, czy jestem wege czy wegan? Jem nabiał, bo i sery, jajka , masło.. Weganie tego nie jedzą.
Co do starań nie mam pojecia, czy jest jakikolwiek związek.. Jedyne co zauważyłam, to na pewno dobroczynny skutek różnorodnej diety, warzyw, kasz, orzechów, świeżych soków, że np w ciążach zawsze miałam dobre wyniki i żelazo, więc być może to pomaga ogólnie na zdrowieJeszcze jedno, po przejściu na wegetarianizm, skróciły mi się miesiączki i są mniej bolesne, to taki fajny bonus
joanien, a to pech z tym plamieniem!! Kurcze, zawsze szkoda terminu, a może się uda przesunąć? Mocno trzymam kciuki!!!
Natka, 15 tc!!! Moje marzenie....
baljov. lubi tę wiadomość
-
Baksia podobno drugie to już mniejszy koszt, dorzucasz tylko jednego ziemniaka do zupy. Tak zawsze mówi moja mama. Jest nas czworo więc może coś w tym jest
Ja ostatnio zastanawiałam się jak starania o drugie dziecko wyglądają w naszym przypadku. W sensie czy trzeba się od nowa szczepić. Gdzieś przeczytałam, że po udanej ciąży allo powinno się trzymać i już nie trzeba szczepień. Ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Baksia pytałaś może o to? Bo ja nie pytałam, jakoś nawet wtedy nie pomyślałam, że ta wiedza mi się kiedyś przyda.Martyna33 lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde mi bardziej chodziło o leczenie 🙈 Bo o życie to tak nie martwię się, tak jak piszesz dorzuca się tego jednego ziemniaka więcej 😅
Właśnie ostatnio na forum na fb był taki post, bo też zastanawiałam się jak to wygląda. Nie powiem zawsze chciałam 3 dzieci, później tak jak Ty marzyłam chociaż o jednym ale ostatnio dopuszczam myśli, że może na drugie jest jeszcze szansa 🤔
A z tego co wiem to u Prof leczenie wygląda tak, że po ciąży robi badania ale tylko te które wyszły źle za pierwszym razem i wtedy zaleca znowu serię szczepień albo tylko jedne doszczepienie i daje zielone światło. W przypadku ciąży to chyba tak samo jak teraz czyli te 2 doszczepienia na początku ciąży. Więc koszta będą mniejsze ale jednak dalej dosyć wysokie 🙈
W lutym mam ostatnia wizytę u Prof i z tego co wiem to on mówi kiedy najlepiej pojawić się po ciąży aby starać się o następne dziecko wtedy wypytam go jak to wygląda i dam znać jak to wygląda dokładnie u Prof 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 11:05
trodde lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
agulineczka w kwietniu ( i w każdym innym miesiącu) bardzo polecam Pieniny - wiosną już śniegu nie ma, przyjemne górki, jest gdzie pochodzić z dziećmi, mniejsza cepelia niż w Tatrach, cisza, spokój, dużo pięknych miejsc.
Ja kocham Pieniny całym moim sercem - nawet ślub w Szczawnicy brałamNiedługo znowu tam jadę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 11:12
-
joanien1104 wrote:agulineczka w kwietniu ( i w każdym innym miesiącu) bardzo polecam Pieniny - wiosną już śniegu nie ma, przyjemne górki, jest gdzie pochodzić z dziećmi, mniejsza cepelia niż w Tatrach, cisza, spokój, dużo pięknych miejsc.
Ja kocham Pieniny całym moim sercem - nawet ślub w Szczawnicy brałamNiedługo znowu tam jadę
O Joanien właśnie zastanawialam się nad Pieninami w zeszłym roku, a stanęło na Beskidach i zdobyciu Babiej Góry z maluchami 🙂 no i hala Rysianka 😍 Chciałabym skorzystać ze spływu Dunajcem, ale chyba dzieci jeszcze za małe. Grunt, że już kupiłam przewodnik po Pieninach 🙂Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Malina wrote:Martyna,
A który masz dc?
Dziś 4 dc. Jedyna nadzieje ze odbije jeszcze..
bo skoro owu można poznać po trzech temperaturach wyższych niż w 1 fazie, to u mnie ten warunek jest spełniony, tylko dlaczego tempka nie utrzymała się na gorze25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Kochane jestem i trzymam za Was ciągle kciuki ✊ Ciesze się, że widać coraz więcej suwaczków na dole. 😊 Przepraszam, że tak rzadko pisze .😘
Malina, trodde lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
02.02.2025 urodził się drugi synek Nikodem
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100, Glucophage xr 2000 -
Martyna33 wrote:Dziś 4 dc. Jedyna nadzieje ze odbije jeszcze..
bo skoro owu można poznać po trzech temperaturach wyższych niż w 1 fazie, to u mnie ten warunek jest spełniony, tylko dlaczego tempka nie utrzymała się na gorze
Martyna
24, tak🤔 wnioskuje, bo widzę ze ovu miałaś. A ile trwa Twój cykl? A czy ta temperatura jest wyższa niż te w pierwszej fazie? Gdzieś czytałam ze chyba przy zagnieżdżeniu temperatura spada a później rośnie🤔
Więc wszystko przed Tobą❤️ -
Malina wrote:Martyna
24, tak🤔 wnioskuje, bo widzę ze ovu miałaś. A ile trwa Twój cykl? A czy ta temperatura jest wyższa niż te w pierwszej fazie? Gdzieś czytałam ze chyba przy zagnieżdżeniu temperatura spada a później rośnie🤔
Więc wszystko przed Tobą❤️
O matko przepraszam Cię, rozkojarzona dziś jestem, miało być ze 4 dpo) owu była 22 dc, cykle mam zwykle 35dni.
Przrd owu temperatury 36,3-36,6
owulacja 36,4
1 dpo temp 36,8
2 dpo 36,75
3dpo 36,7
4 dpo 36,55
Był skok a potem powoli w dół... dlatego wątpię ze to zagnieżdżanie. Szczerze nie mam pojęcia jak to interpretowaćmam dziś dola
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Annamaria a dzięki, rodzice zaskoczeni, ale zadowoleni. Nie spodziewali się raczej, bo ja nic kompletnie nie mówiłam o staraniach o trzecie dziecko bynajmniej w ostatnim czasie, aczkolwiek często kiedyś wspominałam (jeszcze w drugiej ciazy), że trójka to moje marzenie. Nie mówiłam, bo mama bardzo przeżywa wszystko, do tego teraz ten covid, moje wcześniejsze problemy z utrzymaniem ciąży i też kłopoty zdrowotne. Ale reakcja bardziej na plus zdecydowanie, choć tańca radości jak przy pierwszym dziecku i łez szczęścia nie było 😉 Za to teraz mama chucha i dmucha o mnie. A Ty już mówiłaś?Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Martyna, ale to dopiero 4dpo, ja nic bym kompletnie nie wnioskowana na podstawie jednego spadku. Zobaczysz, że jutro będzie wyższa. Spokojnie. Ja też panikowalam, bo temp przed owu miałam podobne do twoich 36,3 do 36,6, a w drugiej fazie odbijaly i często miałam ponad 37 lub w okolicach 37. W tym udanym cyklu oscylowaly raczej w okolicach 36,85, -36,9. Dopiero 9dpo zaczęły być pozwyzej 37 i ponad. U Ciebie faktycznie spory spadek, ale wierzę, że temp jeszcze ładnie odbije 🙂Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:Martyna, ale to dopiero 4dpo, ja nic bym kompletnie nie wnioskowana na podstawie jednego spadku. Zobaczysz, że jutro będzie wyższa. Spokojnie. Ja też panikowalam, bo temp przed owu miałam podobne do twoich 36,3 do 36,6, a w drugiej fazie odbijaly i często miałam ponad 37 lub w okolicach 37. W tym udanym cyklu oscylowaly raczej w okolicach 36,85, -36,9. Dopiero 9dpo zaczęły być pozwyzej 37 i ponad. U Ciebie faktycznie spory spadek, ale wierzę, że temp jeszcze ładnie odbije 🙂
Dziękuje za Feedback ❤️
Wiesz, niby drobnostka ta temperatura a potrafi człowiekiem potargac... ja w cyklu zaciazonym miałam wyższe, ale byłam na luteinie... No i teraz mam zimniej w sypialni, może to tez wpływa.
W każdym razie pochwale się wam jeśli jutro tempka będzie wyższa 😂
P.S. Cieszę się ze twoje plamienia nie są już jansoczerwone i niech mama chucha i dmucha 💪🏼25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:O matko przepraszam Cię, rozkojarzona dziś jestem, miało być ze 4 dpo
) owu była 22 dc, cykle mam zwykle 35dni.
Przrd owu temperatury 36,3-36,6
owulacja 36,4
1 dpo temp 36,8
2 dpo 36,75
3dpo 36,7
4 dpo 36,55
Był skok a potem powoli w dół... dlatego wątpię ze to zagnieżdżanie. Szczerze nie mam pojęcia jak to interpretowaćmam dziś dola
Martynka,
No to wywnioskowałam🙈 Kochana nie martw się tymi temperaturami, wyższy sok jest zależy od wzrostu progesteronu a on rośnie z reguły w 6-7 dpo. Poza tym temp. Są wyższe niż w pierwszej fazie cyklu, tej niższej dziś nawet nie brałabym pod uwagę😔Także masz jeszcze czas. Poza tym nie z takich temperatur są dzieci😉 Także nie stresuj się niepotrzebnie. Jestem dobrej myśli😘
Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Martyna, też myślę, że za wcześnie by skreślać cykl..! Czekamy dziś i jutro, zobaczymy co tam ci wykres pokaże
Głowa do góry
agulinko, to jednak pozytywna reakcja, cieszę sięja mojej jeszcze nie mówiłam, poza jedną przyjaciółką, przy której się na feriach przebierałam, nikt nie wie jeszcze. Mam zbyt dużo lęku, by mówić jednak, a ograniczenie tematu ciąży do mojego lekarza, was i przyjaciółki daje mi dużo spokoju.. Jak będzie późniejsza ciaża, to będzie czas na rozmowy i nieuniknione z tym związane pytania, plany, decyzje... póki co wolę taki cichy spokój...
LadyDior, jak dziś się czujesz? Ten imbir ci już nie pomaga tak spektakularnie..?
Ja dziś czuję ciężar w podbrzuszu, takie ciągnięcie i pobolewanie, na szczęście po dzieci mógł pojechać mój M dziś, ufff.. najchętniej poleżałabym na kanapie, ale się nie da niestety..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 15:54