Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Agulineczka Franuś słodziak
faktycznie do zacałowania 
zdrowia dla Was
Oho, Lady Dior coś czuję, że Twój szkrabek nie pozwoli Ci czekać do skończenia 40 tyg.
agulineczka lubi tę wiadomość
Starania od 01.2020
- 05.2020 💔cb
-07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]
-
agulineczko, jest cuuudowny! I ile włosków ma ten słodziaczek, szok!
Lady Dior, ciekawe jak u ciebie będzie z terminem... a przypomnij mi, w którym tc urodziłaś za pierwszym razem, 38?
Mamy prawie identyczne terminy porodu, ale może faktycznie mnie wyprzedzisz
Za mną dwa prawidłowe ktg, dziś wizyta u mojego gina, mam nadzieję, ze się jakoś dogadamy, bo on z tych którzy lubią kłaść na oddział do szpitala w okolicach terminu czy tuż po, ale od kilku wizyt staram się mu to wybić z głowy, bo nie ma podstaw.. Zobaczymy jak dziś będzie nam się rozmawiało
agulineczka, Breath_less, Kitaja lubią tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Agulineczka gratulacje Franek jest prześliczny ❤️ zdrówka dla Was 😊
agulineczka lubi tę wiadomość
👩🏼28 lat
👦🏻28 lat
👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️
09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
05.2021 - ciąża biochemiczna
09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
02.2022 - ciąża biochemiczna
-
Dziewczyny, już po wizycie
3030 gr zdrowego dziecka, łożysko i wody super, wsio ok
Za tydzień kolejna wizyta. Gościu nadal napiera na skierowanie na oddział na choć obserwację lub wywoływanie jakieś po terminie porodu, no ale zobaczymy. Może urodzę wcześniej, a poza tym to tylko skierowanie, zawsze mogę iść na oddział nieco później
Lady_Dior, Malina, Gela093, Blondyna.B, Pani Alenka, baljov., Żonkil, Kitaja, Zula36 lubią tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Annamaria cieszę się, że wszystko dobrze i waga dziecka całkiem przyzwoita 😀 No właśnie - wcale nie musisz iść od razu ale parę dni po terminie np. 😉 Tu w Nl kładą dopiero w 42tyg.
Ja Zosię urodziłam w 38+5 a według usg było 39+1 no i liczę na podobny scenariusz🙈
Żonkil no wczoraj już myślałam momentami, że się zaczyna bo niektóre skurcze już zaczęły być bolesne ale wzięłam dłuuugi prysznic i położyłam się i przeszło... Dziś jest trochę lepiej, Braxtony oczywiście mam co chwilę ale puszczają po minucie a nie tak jak wczoraj, że nie chciały puszczać.
Ciekawa jestem jak to się w ogóle tym razem zacznie. Chciałabym żeby zaczęło się odpłynięciem wód 😁😜 no ale chcieć to se mogę 😛
Żonkil lubi tę wiadomość
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Lady Dior mnie dziś też zaatakowały Braxtony więc i u mnie coś się rusza. Aczkolwiek u Ciebie też to wygląda obiecująco
Naprawdę chcesz zacząć od wód? Ja tam wolałabym od skurczy jednak, bo w głowie jest ten lęk, że np. wybiorę się po coś np. do sklepu a tu chlust. Albo znajomi nas teraz zaprosili na baby shower do nich, pojadę i to dopiero byłby przypał chlusnąć gdzieś w restauracji
Starania od 01.2020
- 05.2020 💔cb
-07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]
-
Dziewczyny, teraz zwłaszcza Żonkil, Lady, Anna_Maria trzymam za Was kciuki. 🙂 szybkich, szczęśliwych porodów życzę 🧡
Ja dochodzę do siebie pomału. Samopoczucie średnie, oczywiście wiadomo, że rana ciągnie, ciężko się wstaje itp, ale czuje, że organizm naprawdę potrzebuje regeneracji. Wczoraj poznym wieczorem dostałam silnych drgawek aż się przestraszyłam...
CC to jednak bardzo poważna operacja, dużo rzeczy może pójść nie tak. Pierwsza noc po cięciu i nagle krew zaczyna mocno lecieć z miejsca szycia, wezwali lekarza, tak mnie pouciskal wokół, że myslam że będę gryźć z bolu. Teraz mam dużego krwiaka obok. Prawdopodobnie poszedł jakiś szew wewnętrzny.
Dzisiaj z kolei raz mi zimno, raz gorąco, czuje jakiś wewnętrzny niepokój, nie wiem dlaczego.
Ale z dobrych informacji to wystarczylo wrócić do domu i zaczął się nawal (W szpitalu dosłownie kropelki). Dzisiaj karmimy się tylko piersią, ściągam też czasami laktatorem i daje z butelki swoje, żeby widzieć ile zjadł mój mały spioszek 🥰
Żonkil, Zula36, Lady_Dior, Blondyna.B, Bella01 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka kurczę, oby z tym krwiakiem udało się jakoś to rozwiązać. Faktycznie miałaś przygody. Te uderzenia temperatury to może efekt hormonów? Pewnie organizm do siebie próbuje wrócić. Trzymam kciuki za rekonwalescencję. Ale super, że już możesz swoim karmić bez większej walki. Niech Franio pięknie rośnie
Dziękuję za kciuki 🧡
agulineczka lubi tę wiadomość
Starania od 01.2020
- 05.2020 💔cb
-07.2020 💔poronienie 8tc Aniołek [*]
-
Agulineczka, jak ja to rozumiem co przechodzisz. Nikt mi nie powie ze cc, to super extra. Dopoki nie ma jakis powiklan i te badania tej rany, wstawania.. Eh ale pocieszajace ze juz masz tylko z gorki. Najgorsze za Toba 👍😊
Ja po cc wstawalam tak, ze podnosilam noge zgieta, chwytalam sie pod kolanem i tak mi bylo latwiej,mniej bolalo poprostu te partie brzucha sie oszczedzaly 😉
Btw. na sali mialam super dziewczyne po porodzie naturalnym i mi duzo pomagala,ja taka pokraka bylam 🤪 Taki kontakt zlapalysmy, ze do dzis sie spotykamy. Taki super plus z tego wszystkiego 😉Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Jejku ja cc tez tak zle wspominam i też miałam takie drgawki, gorączkę. Mimo, iż nie miałam łatwych porodów naturalnych, to gdybym miała wybór nigdy bym sie nie zdecydowała.
Odpoczynku w takim razie życzę(jeśli sie da przy trójce dzirci 😁) i szybkiego dojscia do siebie. Synuś śliczny ❤ a jak rodzeństwo zareagowało?
Powodzenia pozostałym dziewczynom ✊
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Agulineczka to fakt, że cc to nie jakiś zabieg-tylko poważna operacja, dlatego ile możesz - odpoczywaj, regeneruj się. Na pewno się wystraszyłaś tej krwi z rany... Mam nadzieję, że szybko się to zagoi a poty, dreszcze faktycznie mogą towarzyszyć połogowi... Dużo zdrowia i siły dla Ciebie 😊
Żonkil masz rację, że pewnie to niekomfortowe jeśli wody odeszłyby np. przy kasie w sklepie 😂 ale ja mimo wszystko tak bym chciała. Przy porodzie z córką musieli mi przebijać pęcherz płodowy, dlatego tym razem chciałabym inaczej 😁 ahhh ta adrenalinka😁😁😁😁😁
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Lady Dior, NIE chcesz najpierw odchodzących wód, serioooooo.. one nie odchodzą raz a dobrze, tylko sączą się, raz mocniej, raz słabiej, raz znowu chlust i podpaska czasem nie pomoże w niczym.
W samochodzie mokro. To, co ubrałaś znów mokre i ze skurczami, zgięta, z wielkim brzuchem musisz drugi lub trzeci raz się przebierać (tu pomyśl sobie, że powinnaś w takim razie dopakować moja droga do tej twojej reklamówki coś więcej na przebranie, hy hy )
Szukasz dokumentów w szpitalu i znów ci leci po nogach, mimo podpaski, idziesz znów do szatni się przebrać. Wracasz, kończysz papiery, wstajesz i masz chlupoczący płyn w klapkach szpitalnych, bo poleciała strużka bokiem. Położna chce jechać z tobą na oddział windą, ale nieeeeeeeee, ty musisz iść do łazienki wytrzeć choć ręcznikiem papierowym klapki i nogę.
Na oddziale porodowym badanie za badaniem i już jesteś bez majtek i wkładki, i po prostu leci i masz ochotę w cholerę rzucić te klapki i chodzić boso, no ale jak, po szpitalnej podłodze boso? Brrr. Więc schylasz się jeszcze z 6 razy i suszysz te gumowe papcie, między skurczami jakoś, choć wolałabyś raczej wtedy odpocząć..
Serio chcesz nadal te wody najpierw.......???!!?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2021, 08:48
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Agulineczka gratulacje! Franuś jest cudowny 😍 dużo zdrówka dla Was ❤️
Annamaria, Lady_Dior mi odeszły wody 🙈 faktycznie one nie odchodzą raz, a porządnie tylko sączą się raz więcej wyleci, raz mniej.. Ale u mnie nie była tak źle jak opisuje Annamaria 😅
Obudziłam się nad ranem i czułam, że muszę do toalety, siedzac na kibelku poczułam jakby coś poleciało, położyłam się zdziwiona i zastanawiałam się czy to nie były wody płodowe 😅 wstałam znowu, bo coś nie dawało mi spokoju i stojąc w łazience znowu mi poleciało trochę więcej i już wiedziałam, że się zaczyna 😬. Miałam duże podpaski (te które używa się po porodzie) więc założyłam i faktycznie w szpitalu musiałam zmienić ale nie leciało ze mnie tak strasznie 🙈
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Trodde, trzymam kciuki aby u Doninisia ten przewód botalla sam się zamknął ✊🏻
Kochana, jak mnie ktoś się pyta jak tam u nas to też pierwsze co mówię co u Natalki, a na samym końcu mówię, że ja się czuje dobrze i koniec 😅 ja też czasami nie mam sił i to pewnie też przez to, że szybko mi waga spadła, teraz jestem jeszcze chudsza niż prrzd ciążą 😬 brzuch płaski (z tgeo się cieszę) ale dupa płaska jak nigdy, nogi chude, chciałabym przytyć parę kg 🙈 myślę czy nie zacząć delikatnie biegać i koniecznie iść na jakiś masaż pleców, bo chyba nigdy tak spięta nie byłam. W niedzielę Natalia była ważona i waży 5700 więc jest co dźwigać, wieczorami czuję się jakby jakiś traktor po mnie przejechał 😬😅
Foto, współczuję blizny 😔 mam nadzieję, że szybko się zagoi i będziesz lepiej się czuła 😘 ja odziwo nie mogę narzekać na sen,bo w ciąży również mało spałam i chyba już się przyzwyczaiłam. Od dłuższego czasu Natalia śpi 5/6h pod rząd więc to już luksus czasami ja pierwsza się budzę i sprawdzam czy już nie chce jeść 🤦🏼♀️ Ja bardziej cierpię na ból kręgosłupa, Natalia lubi być na rączkach, a że już waży trochę to czasami płakać mi się chce jak ma gorszy czas i nie da się jej odłożyć, tym bardziej, że ostatnio często jestem od poniedziałku do piątku sama, bo mąż wyjeżdża 😔 Po ciąży i po porodzie z moim ciałem nie jest źle, dostałam od fizjo ćwiczenia na rozluźnienie, bo mam spięte mięśnie pochwy i niestety sex nie jest teraz przyjemny 😔 muszę rozluźnić co nieco, popracować nad blizną i będzie dobrze 😃
Dużo zdrówka Ci życzę 😘
Foto80 lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
baksia, no u mnie tylko raz odeszły wody najpierw, ale tak spektakularnie, że wcale nie chcę powtórki, wolę jak odchodzą na porodówce pod sam koniec
co do bólu pleców, oj umów się na masaż koniecznie.. I dzwiganie dziecka, i zmiana postawy kręgosłupa po ciaży na inny środek ciężkości, to wszystko sprzyja napięciu i bólom..
Lady Dior....? Coś ucichłaś, może, może coś się zadziało samo...?
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Żonkil, trochę jestem nieobecna, podczytuje jak mam tylko czas ale ciężko mi się wbić w Wasze rozmowy. Aleee właśnie teraz zobaczyłam Twój suwaczek 😳
Kochane brzuchatki kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązania ✊🏻❤️
Żonkil lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Malina Ty masz cybex priam prawda?🤔 mam pytanie czy kupowalas spiworek do niego, jak tak to czy ten oryginalny czy z jakiegoś innego sklepu🤔Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
