Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Arletko - od południa w niedzielę nic a nic nie było
Nie, to nie to co piszesz, alloprzeciwciała odpornościowe wytwarzają się w ciąży jeśli między matką a płodem dochodzi do konfliktu krwi. Ja mam niby RH+, więc znikome ryzyko, jednak podpytam o to lekarza.
I życzę Ci aby ten kurier się nie spóźniał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 09:59
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jagna to może jednak jutro beta? Trzymam kciuki,żeby była cisza a jutro niespodzianka
Arletka, wytrwała jestes naprawde. Najważniejsze,że wiesz na czym stoisz i teraz będzie już dobrze, musi być! I niech ta @ w końcu przyjdzie.
Jaq, Malinka na jutrzejszych wizytach zobaczycie piękne serduszka, nie ma innej opcji
Elaira ja myśle podobnie tak jak Ty, mam nadzieje,że moje poronienie było "przypadkowe", "statystyczne" no nie wiem jak to nazwać. Mój Aniołek będzie zawsze w moim serduszku, ale licze,że następnym razem ze mną zostanie.
Z jednej strony chciałabym zrobić te wszystkie badania mieć pewność,że jestem zdrowa, albo znac przyczynę i zacząć leczenie,a z drugiej nie dopuszczam do siebie myśli,że może mi się to przydarzyć jeszcze raz lub kilka, że faktycznie mogło się coś we mnie "zepsuć" i teraz nie donoszę kolejnej ciąży.
Ale każecie słuchać się ginów jeśli mamy do nich zaufanie, więc chyba tak zrobie (nie kazał narazie robić żadnych badań) chciałabym odzyskać spokój...
Arleta, Jacqueline, M@linka lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia dokładnie tak zróbcie z Elarią,jednak w większości przypadków 1-e poronienie to rzeczywiście przypadek,musicie próbować.ja jestem akurat tym trudniejszym przypadkiem..
Niebieska mutacja napewno nie była przyczyną poronień
Przyczyna tkwi w braku moich przeciwciał w organizmie,które mają chronić zarodek w ciąży + dodatkowo mam inne złe przeciwciała które go "zabijają"
w 1-ej ciąży musiałam mieć te przeciwciała bo inaczej bym nie donosiła też ciąży a teraz przez tyle lat coś się takiego stalo w moim organizmie,że one gdzieś się ulotniły i "wyparowały" a zostały tylko te "złe"
nie mam szans na ciążę bez leczenia i leków bo u mnie same leki też nie wystarczą bo nie mam tych swoich przeciwciał i szczepienia mają za zadania zmobilizować organizm żeby zaczął je wytwarzać..
za ok 3 tyg będę wiedziała czy coś się wytworzyło..
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Synek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
a te przeciwplemnikowe to dziwne że mi to wyszlo wogóle bo dość łatwo zachodziłam w ciąze ale one chyba one też mają jakiś wpływ na zarodekSynek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
Asia mój gin tez nie kazal robic badan,ale kiedy po poronieniu czas oczekiwania na @ sie przedluzał a ja coraz wiecej naczytalam sie o tych badaniach to zaczelam je robic.Oczywiscie mąz byl przeciwny bo stwierdzil jak lekarz ze to byl przypadek,robolam wiec badania na przelomie trzech miesiecy bo nie stac mnie bylo by zrobic je wszystkie na raz.Wyszla mi tylko mutacja ale w 90% to byla przyczyna poronienia,nie przysfajanie kwasu foliowego i niedobór wit.D jeszcze wyszedl co tez pewnie dodatkowo wplynèlo.
Nie wiem czy doradzic ci te badania,gdyby cofnàc czas zdecydowalabym sie robic je jeszcze raz,nie zaluje straconych pieniedzy bo mam troche spokojne mysli przed kolejną ciàza.Nie robilam az takich wnikliwych badan jak Arletka ale te podstawowe po poronieniu.
Jesli nie zdecydujesz sie na badania to jesli moge doradzic to lykaj kwas foliowy w formie metylowej(np.femibion1 zawiera) lub z solgara i wit b12 do tego ze svansona tez metylowany.Te mutacje to ok.60% kobiet ma i tego nie wie,a warto choc cos zmienic i ulatwic organizmowi wchlanianie kwasu foliowego bo jest bardzo potrzebny w pierwszych tygodniach.Popros moze lekarza o badanie witD,bo 80%spoleczenstwa ma niedobór,ja na dzien dzisiejszy łykam 8000j zaleconą przez lekarza przez 1miesiac potem przez kolejny 4000j a potem juz po 2000j dziennie bezterminowoAntoś IVF,Julisia natural
-
Dzis u mnie cisza ale moze cisza przed burzà.Na bete nie jade,za dwa dni termin @ wiec tyle poczekam.We czwartek tez mam wizyte u nowej gin moze jesli @ nie bedzie to powie czy cos sie na nią zapowiada czy moze endo ciàzowe choc byloby to zbyt pièkne.Ale bede wiedziec we czwartek wiec tyle poczekam,jedli @ w piątek nir bedzie a gin powie ze nie zapowiada sie to ide wtedy na betke.
Jq M@linka czekam jutro waszych wizyt mam nadzieje ze bedzie ok.
M@linka ty uwazaj ze spacerami,nie wypuszczaj sie daleko,masz sie oszczedzac!
M@linka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna dzięki, tak łykam femibion 1 od początku cyklu, dzięki Wam, wit d też, tak bardziej profilaktycznie w dawce 1000j, chciałam właśnie zrobić badanie wit D, cytomegalie (w 2013 miałam) ale jakoś tak to odwlekam, może jednak zdecyduje się na te podstawowe.
Czyli co? wit D, zespół antyfosfolipidowy i kwas foliowy? jak nazywają się te badania?
Wiesz mi w sumie nie chodzi o kase, tylko nie wiem jakąś blokade psychiczną, nie wiem, boje się drążyć na własną rękę.
Biore jeszcze wiesiołka do owu,
A do tego femibionu to brać dodatkowo jeszcze zwykły folik? czy ta dawka z femibionu wystarczy?
Wy jesteście takie mądre powiedzcie mi
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Nie przyszła @ wredota
jutro zrobię test ale raczej obawiam się że coś jest nie tak, bo brzuch i głowa pobolewa jak na @ a nic dalej się nie dzieje. Na dwie krechy nie liczę - raczej uwazalismy w tym cyklu. Jeszcze kilka wizyt przed nami, a poza tym tempka niska i śluz kiepski więc raczej bez owulacji... No ale sprawdzę jutro i ewentualnie zacznę szukać bardziej. A specjalnie przełożyłam z dzisiaj wizytę na 2 sierpnia. Wrr...
Aniołeczek (*) 9tc -
nick nieaktualnyAsia i Arletka, dziękuję za odzew.
Trochę mnie tu zaniepokoiła informacja, że badania robione w diagnostyce są o kant d... rozbić, bo ja właśnie tak robiłam u nas to jest właściwie monopolista. A z dostępem do jakichś profesorów to mogę pomarzyć, bo najbliżej to 120 km bym miała, a i tak nazwisk żadnych nie znam, ani kontaktów nie mam.
No i coraz czarniej to rodzeństwo dla mojej małej widzę, bo skoro po 1 poronieniu nawet lekarze nie każą się badać, a ja podstawowe badania na własną rękę i tak zrobiłam i nic nie wykazały, to co mogę zrobić jeszcze. No i zajść w ciążę będzie mi trudno, z racji wieku (37 niebawem) i długaśnych cykli. Więc jeśli kolejne poronienie dojdzie, to już w ogóle zaraz stuknie mi 40, a wtedy to się na kolejną ciążę nie zdecyduję.
Ehh... jakbym nie zaszła w tę drugą ciążę żyłabym sobie spokojnie, niczego nie planując, zdając się na przypadek. Byłoby dziecko - fajnie, nie byłoby - też dobrze. Bo nic nie planowaliśmy. Dopiero po tej stracie czuję taki niedosyt macierzyństwa, tęsknotę za ciążą, rozmyślam i chcę. Zatruwa mi to spokojne, normalne życie. Jeśli jeszcze mam się zacząć na chybił trafił włóczyć po lekarzach, wydawać fortunę, bez gwarancji powodzenia, to witki mi opadają i już chyba bym wolała usłyszeć wyrok, że nic z tego, przynajmniej bym sobie odpuściła. Sorry, że się tu tak uzewnętrzniam, ale nie mam do kogo, a męża nie chcę dołować i tak już miewam problem z namówieniem go na
w TYCH dniach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 11:20
-
no ja mam tak samo, już chciałabym być w ciąży. I myśle,że przez to ciągłe codzienne myślenie tylko sobie szkodze, spinam się i denerwuje, może właśnie dlatego nie było teraz owu
boje się,że w tym cyklu znowu nie będzie szansy.
Dzięki Ikarzyca, musze się zastanowić nad tymi badaniami i jakoś w przyszłym tyg może wyskocze.
Elaira mam nadzieje,że w obu naszych przypadkach jednak były to przypadki i uda nam się donosić kolejne ciąże i to już niedługo!
A Ty jakie robiłaś badania?Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
no dokładnie,niech się zdecyduje i wybierze mnie,teraz mialam zaledwie takie małe kropki brązowe na wkładceJagna 75 wrote:Arletka z mojà @ to ciezki orzech do zgryzienia,mam nadzieje ze zdecyduje sie na goscine u ciebie,jakas niezdecydowana jest jsk na razieSynek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
Dziewczyny - znam dziewczynę która po 1 poronieniu urodziła potem 3 razy - wszystkie dziewczynki
Ciąże były praktycznie bezproblemowe
Także trzymam kciuki aby faktycznie były to u Was tak samo ,,przypadki,,
M@linko - nie forsuj się
Ikarzyca, M@linka, Szczęśliwa Mamusia, Elaria lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Magdzia Gratulacje!!! dwa dni mnie nie było na forum a tu takie wieści!
Ja dziewczyny melduję się po pierwszym szczepieniu u Maliny Nic mi nie jest więc chyba się od tych szczepień nie umiera jednak
Arletka Super było Cię spotkać w tak zwanym realu Naprawdę. Tak jakoś raźniej mi było i w ogóle dziękuję za wsparcie jakie od Ciebie dostałam.
Uściski dla Was wszystkich, idę robić obiad.
Arleta, Magdzia88 lubią tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
nick nieaktualnyAsia87 wrote:
Elaira mam nadzieje,że w obu naszych przypadkach jednak były to przypadki i uda nam się donosić kolejne ciąże i to już niedługo!
A Ty jakie robiłaś badania?
Robiłam trójkę tarczycową (bo w ciąży wyszło podwyższone TSH 3,3, ale zaraz wdrożone leczenie i zdaniem endo to nie miało wpływu na poronienie), poza tym anty -TPO, anty-TG, przeciwciała przeciw kardiolipinie, Antykoagulant toczniowy - wszystko negatywne. TSH nadal trochę podwyższone i biorę euthyrox na to. A za tydzień mam wizytę u endo, mam zrobić:
trójkę tarczycową (tsh, ft3, ft4)
lipidogram
krzywą insulinową i glukozową (nadwaga + długie cykle = insulinooporność?)
poziom wit. D (biorę od marca)
i właśnie zastanawiałam się, czy może zrobić poziom homocysteiny, jak sądzicie? -
Elaria - tak zapytam dosyć osobiście -długie cykle to znaczy ile? Bo ja się tak zastanawiam czy zaburzenia długości też nie biorą się z poziomów tarczycy i ewentualnie progesteronu.
Ta homocysteina mi została zalecana przez genetyka - jeszcze nie wiem ile Kosztuje badanie ale jak nie majątek to może warto dołożyć? A może wyjdzie czy potrzebnie się szpikujesz witaminami czy też nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 14:11
Aniołeczek (*) 9tc
