Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Odnośnie badań zarodka... ja nie miałam. Dzięki temu dowiesz się czy zarodek był zdrowy. Koszt ok. 800 zł. A badanie partnerów kariotypu powinnaś już dostać na nfz, pewnie będzie trzeba się zapisać do poradni np. patologii ciąży.
Ja w 9 tygodniu poroniłam naturalnie, znaczy się po podaniu tabletek. Także obyło bez łyżeczkowania, wszystko się samo wyczyściło także można tak spróbować jeśli tak czujesz, że będzie lepiej. Mi to w pewien sposób pomogło, straszne przeżycie, ale dzięki temu była szansa pożegnać się na swój sposób z kochanym groszkiem..
Ech, bardzo mi przykro, ale wiem że jesteś silną kobietą tak jak każda tutaj z nas. -
Jacqueline, jeśli masz możliwość zrób jak najszybciej badania na zespół antyfospolipidowy. Mi to wyszło ok. 300 zł. Mi w Poznaniu powiedziała, że robi się to po 3 miesiącach od poronienia, ale w to nie wierzę. Koleżanka była u profesora Dębskiego w Warszawie i powiedział, że jak najszybciej to zrobić-w necie też można spotkać taką opinię.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 20:27
-
Bo to taki stały zestaw. Jak ostatnio byłam na konsultacji na nfz to już miałam zrobiony pakiet ale powiedziała, że kariotyp w pakiecie z trombofilią to standardowe badanie jest.
Ja robiłam, bo badań kosmówki się nie udało zrobić. -
Pikcia wrote:Jacqu, siedzę przed tym monitorem, czytam po raz enty i nie mogę uwierzyć...
Tak bardzo mi przykro ;( Przytulam Cię wirtualnie.
Ja też Pikcia czytam z 4-ty raz i mam nadzieję, że to ponury żarta to kur...życie!
Nie wiem kiedy uwierzę w swoją ciążę - chyba za te 7 miesięcy ewentualnienieznane są boskie wyroki...
-
Ikarzyca wrote:Bo to taki stały zestaw. Jak ostatnio byłam na konsultacji na nfz to już miałam zrobiony pakiet ale powiedziała, że kariotyp w pakiecie z trombofilią to standardowe badanie jest.
Ja robiłam, bo badań kosmówki się nie udało zrobić. -
No, super czyli zależy od ośrodka ;/ To już jest w ogóle przegięcie bo przecież płacimy tyle tego haraczu do NFZ, a co z tego potem jest jak trzeba?
W takim razie polecam Genom w Rudzie Śląskiej, jeśli ktoś będzie miał w miarę blisko - pani genetyk tylko trochę pokręciła nosem, że miałam "tylko" jedno poronienie ale przestała jak jej powiedziałam, że nie mam zamiaru się przekonywać na własnej skórze jak to jest poronić drugi i kolejny raz to się troszkę opamiętała i potem już było ok
-
Zespół antyfosfolipidowy i ANA robiłam kilka dni po drugim zabiegu, wyszło ok, tylko w sumie białka c i s nie robiłam.
Cóż, mam nadzieję, że skoro już tak się stało to zlecą więcej badań czy pokierują jakoś bardziej. Do 1 sierpnia niedaleko.
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Zespół antyfosfolipidowy i ANA robiłam kilka dni po drugim zabiegu, wyszło ok, tylko w sumie białka c i s nie robiłam.
Cóż, mam nadzieję, że skoro już tak się stało to zlecą więcej badań czy pokierują jakoś bardziej. Do 1 sierpnia niedaleko.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualnyStrasznie mi przykro Jacq. ... I tak jak wspomniała Hanna - ja bym próbowała jednak najpierw tabletek, łyżeczkowanie to ostateczność - takie mam zdanie.
W zeszłym roku jak poroniłam (koniec 8 tc) po podaniu tabsów to na drugi dzień na usg jeszcze coś tam zostało, ale gin powiedział źe oczyści się samo. I tak też było.
I jak pisze Ikarzyca - ja również polecam Genom - jak ktoś oczywiście ma stosunkowo blisko. -
Jacg przy okazji dobrze by było żebyś zrobiła też te inne przeciwciała typu ASA,APA itd.bo to one zabijają zarodek
dodatkowo jeżeli Twój organizm ma mało tych własnych przeciwciał,które są po to by bronić i chronić płód to tak się właśnie dzieje
wiem tylko że jesli chcemy mieć dziecko to musimy walczyć i się nie poddawać ale musimy podejść tez teraz do tego racjonalnie i znalezc przyczyny bo bez tego sama wiara w cud raczej nie pomoże,niestety
jakbyś kiedyś chciała się coś dowiedzieć o moim leczeniu pisz od razu
trzymaj się,ściskam mocno -
Jacq tak strasznie mi przykro:( siedze tu cichutko i tak mocno Wam kibicuje, ale ciezko czyta sie takie informacje:( zycie jest strasznie niesprawiedliwe!
Jesli macie mozliwosc to ja bym chyba zrobila to vadanie genettczne zarodka, chociaz to podstawowe- wtedy wiedzielibyscie czy trzeba szukac przyczyn dalej czy to byla wada.
Te namiary na genetyka masz ode mnie. Mi tam zrbili kariotypy i mutacje, ale moze jak dobrze pogadasz to cos wiecej zrobia w takiej sytuacji.
To wszystko jest takie trudne! Badz dla siebie dobra i pamietaj nie musisz byc silna!Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Ile razy jeszcze będzie nam tu serce pękać...?
Ile razy jeszcze będziemy płakać na tym wątku?!
Skąd się bierze ta cholerna niesprawiedliwość...? Nie wiem, Dziewczyny, naprawdę.
Jacqueline,
Brakuje mi słów. Cokolwiek napiszę, będzie pustą pociechą.
Ale jestem z Tobą myślami, jak my wszystkie.
Reni pięknie i trafnie napisała: bądź dla siebie dobra i pamiętaj, że nie musisz być silna.
Z nami tutaj możesz płakać, przeklinać, złorzeczyć światu. Możesz zrobić wszystko, co da Ci ulgę. Wyściskaj Olę. Widać, jak wielkim jest skarbem. -
Coś czytałam jeszcze kiedy§ o przeciwciałach przeciw antygenom łożyska i komórki nk, je trzeba zrobić do 6 tygodni po poronieniu, tak ? Bo na razie bym nie robiła, zdecydowałabym jakie badania jeszcze robić po wizycie w poradni, ale czy to nie będzie za późno?12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline mam łzy w oczach, tak mi strasznie przykro..
nie wiem co napisać... przytulam Cię..
Wiem, że pewnie nie masz siły teraz myśleć o tym ale może u Ciebie też immunologia jest przyczyną? Tak jak u Arletki i u mnie? Daj znać jeśli coś mogę pomóc..
Ściskam CięEvita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Badania na nk robilam po roku i wyszly podwyzszone wiec chyba nie ma znaczenia.Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Jacqu serce mi pęka. Po prostu swiat jest niesprawiedliwy.
Ja przy drugim poronieniu walczylam tabletkami w domu, ale to byla walka. Nie mniej ja nie chcialam miec lyzeczkowania, bo balam sie zrostow i faktu ze jak cos lekarz spapra to moge nigdy nie miec dziecka. Moj lekarz byl tego samego zdania. Ale ze wzgledu na acard i clexane ktory bralam u mnie aplikowanie tab zaczelo sie dopochwowo, podawane byly co 2 dni od 28.12. A 05.01. Jeszcze nic sie nie zaczelo. Potem dostalam doustnie cytotec i dopiero 3 czy 4 dawka dala rade. W miedzy czasie duzo trenowalam z ciezarami zeby przyspieszyc poronienie, ale nic to nie dalo. Jednak uwazam ze mozna bez lyzeczkowania na tym etapie wszystko zrobic. Tylko potrzeba sily psychicznej do tego.
Jesli chodzi o badanie ginekolog powiedzial ze jak robic badanie komorek nk to tylko w prokocimiu - nie w diagnostyce i innych takich labolatoriach, bo wyniki wchodza falszywe.
Ty powinnas zrobic na pewno badania teraz do 6 tyg od poronienia bo wtedy widac czy jakies parametry szalaly w ciazy...po tym okresie wszystko moze ci sie wyciszyc.
Kochana widzialam ze Ty lekow takich jak acard, clexane, sterydy? nie mialas - przy tylu poronieniach to juz powinien byc teraz u Ciebie standard.
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].