Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Po obiedzie 133:-(
Na dzisiaj mam już dosyć tych cukrów!!!!!
Jestem cały czas w ruchu zjadłam mało.
Makaron z serem biały (służył) i co????
Czekam chwilę może spadnie ile można dawać insulinę?!
Co za dzień!!!!!!!!Ja z synkiem waliłam insu przed każdym głównym posiłkiem -20j-4j-2j.
Teraz przy wyższych cukrach nie mam insu.
Może po 2j do posiłku to dla Ciebie za mało? Ja zwiększałam codziennie o 2j, jak przekraczałam. Więc na śniadanie doszłam do 20j, ale wtedy jadłam 4 kanapki. -
nick nieaktualnyMi tak diablo tłumaczyła że jak śniadanie, obiad czy kolacja obojętnie który posiłek będzie że dwa dni wysoki cukier to do tego posiłku mam zwiększyć o jedną jednostkę insuliny żeby po posiłku nie dawać.
Ale dzisiejszego dnia już nie rozumiem
Nie wiem co jutro dzień przyniesie także poczekamy zobaczymy.
Agatia to też się miałaś z tymi cukrami:-( -
żabka04 wrote:Mi tak diablo tłumaczyła że jak śniadanie, obiad czy kolacja obojętnie który posiłek będzie że dwa dni wysoki cukier to do tego posiłku mam zwiększyć o jedną jednostkę insuliny żeby po posiłku nie dawać.
Ale dzisiejszego dnia już nie rozumiem
Nie wiem co jutro dzień przyniesie także poczekamy zobaczymy.
Agatia to też się miałaś z tymi cukrami:-(
Żabko u mnie dali insulinę w pierwszej ciąży przy skokach 123-125. Pan doktor wczoraj po raz kolejny się uśmiał, co za debil dał insulinę przy takich cukrach i małym dziecku. Powiedział też, że dobrze, że chociaż na noc nie dostałam, skoro nie doszło nigdy do 100 na czczo, bo już by mu ręce opadły. Powiedział, że do 130-140 cukry nie szkodzą, wszędzie na świecie są takie normy, oni też wewnętrznie mają inne normy, bo prowadzą pacjentki z całej polski i widzą kiedy i jakie cukry szkodzą.
Powiedział, że insu przy regularnych przekroczeniach powyżej 140 i przy makrosomii lub hipotrofii jak najbardziej.
Mi znowu w pierwszej ciąży diab kazała jak przekroczę, następnego dnia o 2j, mówiła, że jedna to pic na wodę i tyle co nic. Ale jak zwykle, co kraj to obyczajWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 14:42
-
O kurcze udalo sie
Wstalam
A moj maly nadal spi czyli juz ponad 3 wiec Domi chyba ta sama osoba nam dzieci podmienila
Mial byc spacer ale niestety pada wiec chyba dzis siedzimy w domu.
Zabko a może cukry ci sie sypia bo sama sie nakrecasz kolejnym pomiarem? Wiadomo jak u ciebie stres działa nk ale zeby insulina nic nie dawala.
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorinko może?????
Mam to serdecznie gdzieś.
Tyle że ja czasu nie mam na myślenie bo pranie robię,właśnie mąż meble wynosi (spełnia moje życzenie).
Chyba że nieświadomie znowu:-(
Ale dzieci mają melodie do spania chyba pogoda im służy co???? W sam raz mają
OdpoczywajcieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 15:29
-
Jak czytam Wasze posty, to mam wrażenie, że ta insulina nic nie daje. Kilkudniowa poprawa, a potem znowu pogorszenie i zwiększenie jednostek. A jak się którejś udaje trzymać, to dzięki dobrze opanowanej diecie. Lekarzem nie jestem, ale mam wrażenie, że insulinę powinny dostawać osoby ze znacznie przekroczonymi wynikami, które by mogły naprawdę zagrażać. Wcześniej to chyba rozleniwia organizm, ktory nie musi sam produkować, bo mu się dostarcza. Zresztą powinny być jakieś granice tolerancji. Nikt chyba nie bierze tabletki przeciwgoraczkowej przy 36,9, tylko dlatego, że norma jest o 3 kreski niższa. Nie wiem, czy dobrze myślę, ale na razie postaram się uniknąć insuliny. Przynajmniej tak długo, jak się da.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 15:33
-
No i ja po wizycie, baba spoko, dokładna i lepsza od mojej poprzedniej zdecydowanie! Ogólnie nie jest źle, przekroczenia mówiła ze niestety mogą się zdarzać częściej i po tym co bylo ok do tej pory, bo lozysko coraz większe, a ono produkuje tez hormon przeciwstawny do insuliny, wiec ostrzegla ze tak moze byc. Zdziwila sie ze nie miałam do tej pory zleconej hemoglobiny glikowanej i kaza zrobic przed następna wizytą. No i w sumie z najważniejszych rzeczy tyle. Mowila zeby 2 razy w tyg sprawdzac na czczo ketony paskami i o.
-
nick nieaktualnyMartta super wiesci:-)
Jednak mądrzejszy baba.
Czyli co u mnie ten hormon się wytwarza?????
Zjadłam pół miseczki budynku waniliowego:-)
Kai ja nie jestem specem w dziedzinie cukrzycy
Ale......pomimo stosowania diety cukrzycowej niestety jest tak ze jednego dnia jedzenie ci służy a drugiego już nie i nie wiedzieć czemu.
Czy insulina nic nie daje?????
Ja się nie zgodzę z tą teza bo daje.!
Najwidoczniej /może organizm potrzebuje więcej.
Znowu musisz coś jeść bo nie możesz siebie i dziecka godzić bo szkodzisz.
Szkodzisz też jeżeli Cukry są wysokie.
Bardziej bym się czepia żeby lekarze wszyscy na świecie ustalili jedne normy na czczo po posiłku tego się rygorystycznie trzymali a nie co rejon to inne opinie i zasady i wizje lekarzy.
Dlatego mnie szlak trafia jak piszą dziewczyny że mają 130 po posiłku pilnować a moja diablo miarę 120! Powyżej 125 mam już dać 1j insuliny
I bądź ty mądra kogo słuchać?!
A odezwij się do lekarza że wiesz ze inne koleżanki mają inaczej niż ty i dlaczego to ci lekarz powie gdzie są drzwi.....
Jesteśmy skazane niestety na nich i ta menda cukrzycowa i słuchamy się swoich lekarzy.
-
Tak lekarka lepsza od poprzedniej, no powiedziała że ma nadzieję że juz do końca uda się bez insuliny, ale ze jak będzie zle to nawet na koncowce da, bo to nic złego a pomocnego.
Zabko no właśnie od razu pomyślałam o Tobie jak powiedziala o tym rosnacym lozysku, moze yo u Ciebie teraz wina tych sensacji cukrowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 16:16
-
Martta a duzo masz przekroczeń i jaka wysokość?
Ja jak zobaczyłam moje zestawienie to 31,32 i kawałek 33 tc to była cukrowa masakra, biłam rekordy. A teraz od kilku dni pojedyncze 127, 120. A wczesniej to i 165 wyłapałam. Ale diab mówił, że po 33 tc może się uspokoić, najgorszy 31/32 tc, jak wzrasta zapotrzebowanie na insu. -
nick nieaktualnyCzyli Martta Unię by się to zgadzało jeszcze Agatia mnie utwierdzila teraz:-(
Czyli będzie jazda.
Dzisiaj endo rozmawiała że mną na temat cukrzycy.
Mówiła że mam IO i u mnie ciężko będzie organizm robi jak jemu pasuje i jak jest wskazana insulina to ja brać pilnować później żeby niedocukrzen nie było.
-
Żabko IO niestety blokuje wchłanianie insuliny przez komórki, to samo mówiła moja endo i wtedy nawet wchłanianie insu z zewnątrz podawanej może być trudniejsze.
Choć mówiła też, że jeżeli cukier szybko spada mimo skoku to IO jest mało prawdopodobna, raczej hiper insulinemia. Ja będę po ciąży w tym kierunku diagnozowana.