Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie dzien upłynął truskawkowo.Korzystam dopoki mogę bo po urodzeniu będę mogła tylko na nie popatrzec.
Czy w takie upały grzeszycie I dajecie sie skusić na lody? Czy tylko ja tam mamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2015, 19:36
Smartunia, 0na88, 0na88, 0na88 lubią tę wiadomość
-
angel-84 ja też grzeszę w takie upały lodami...toć można oszaleć...
ja ostatnie dwa dni dużo poza domem, dziś cały dzień w domu jutro nasza pierwsza rocznica ślubu a ja się rozchorowałam...nie wiem jak to możliwe przy takich upałach ale jadnak...dziś walczę z mega katarem i stanem podgorączkowym...
aż mi się nic nie chcę...czuję się jak taka emerytka...ale chociaż cukry mimo wszystko ładne mam...
-
Ja jeszcze nie grzeszę choć nie powiem, moja silna wola wystawiona jest na ciężką próbę Pewnie niedługo się skuszę, a jak zobaczę, że mogę to już wtedy sobie pozwolę
A macie jakieś lody, które szczególnie polecacie, są bezpieczne itp? Np w polewie czy bez, gałkowe - sorbety czy mleczne? Ja jadłam sorbet ostatnio i mimo, że był bardzo słodki to cukier ok.
-
Ja zaczęłam od big milka, potem poszły w ruch inne. Ostatnio nawet w barze zamówiłam sobie pucharek waniliowo -truskawkowy z owocami i było 107. Także pozwalam sobie na takie przyjemności
Smartunia czym się leczysz? Bo poza domowymi sposobami mały jest wybór. Na katar woda morska hipertoniczna jest pomocna. I inhalacje ale sama para wodna bo olejki eteryczne też sa nie polecane.
Moja miłość od pierwszego wejrzenia -
To się pochwalę Wszystkie cukry od 1 czerwca mam w normie, nawet po II śniadaniu czy podwieczorku (mierzę z ciekawości) Udało się po tygodniu pomiarów. Ale to w dużej mierze Wasza zasługa bo doradziłyście mi z tymi paskudnymi śniadaniami
Pochwaliłam się to jutro pewnie będzie jakiś wyskok
No ale trzeba się cieszyć z drobnych rzeczy
Pay, Smartunia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ,
A czy ktoras z was popija moze cole zero , badz light ?
pomijajac fakt ze jest niezdrowa itd.. chodzi mi bardziej czy wplywa na cukry itd..?
Ja potrafie wypic tylko herbate bez cukru , zwyklej wody nie pijam bo nie ma dla mnie smaku - przed ciaza pilam soki owocowe i wlasnie ta nieszczesna cole zero.
Przyszly upaly a ja mam dosc siedzenia przy goracej gorzkiej herbacie. POmyslalam nad ta cola zero oczywiscie w kontrolowanych ilosciach . Moze ktoras z was ma jakies z nia doswiadczenia ?
-
0na88 wrote:Hej dziewczyny ,
A czy ktoras z was popija moze cole zero , badz light ?
pomijajac fakt ze jest niezdrowa itd.. chodzi mi bardziej czy wplywa na cukry itd..?
Ja potrafie wypic tylko herbate bez cukru , zwyklej wody nie pijam bo nie ma dla mnie smaku - przed ciaza pilam soki owocowe i wlasnie ta nieszczesna cole zero.
Przyszly upaly a ja mam dosc siedzenia przy goracej gorzkiej herbacie. POmyslalam nad ta cola zero oczywiscie w kontrolowanych ilosciach . Moze ktoras z was ma jakies z nia doswiadczenia ?
Ja coli nie pijałam i nie pijam, więc Ci nie powiem jak po niej cukry ale też żeby nie pić samej wody wyciskam do niej limonkę, cytrynę, pomarańczę albo grejpfruta do tego listki mięty, albo melisy i kostki lodu Wychodzą dobre lemoniadki.
Dobry jest też drink "mojito" bezalkoholowe Czyli woda, sporo soku z limonki, kostki lodu rozdrobnionego i duuużo utłuczonej (poszatkowanej) świeżej mięty ogrodowej lub pieprzowej Jak chce się coś bardziej słodkiego można dodać np. stewię albo ksylitol. Polecam na upalne dni.
Dobre są też kompoty z jabłek, rabarbaru z dodatkiem laski cynamonu
Smartunia, 0na88 lubią tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
Dzień dobry!
Kurczę łydki mam jakbym maraton przebiegła - mam takie nocne skurcze Jutro idę na krew sprawdzić magnez. Po za tym mam zamiar sprawdzić enzymy wątrobowe bo ostatnio często w godzinach wieczornych czuję ucisk (ból) pod prawymi żebrami. Pomaga mi no-spa i herbatka z kminku i majeranku. Wolę dmuchać na zimne.
SYNEK FLORIAN
-
Bergamota ja lykam magnez 3x2 - a i tak co noc mnie zlapie jakis skurcz... do 20 tygodnia mialam skurcze palcy u stop az mi je wykrzywialo , a teraz skurcze lydek .. dzis w nocy mialam 3 pod rzad tak sie darlam ze maz musial okno zamknac w sypialni i mi noge masowac.. sasiedzi juz na pewno mysla ze on mnie katuje bo dre sie jak glupia
-
Aguś26 wrote:Bergamota a jak twoje cukry na czczo ? znalazłaś sposób ? Bo u mnie znów coraz gorzej
Przez ostatnie kilka dni 78, 83, 81, 86, dzisiaj 92 ale to dla tego że baaardzo późno zjadłam obfitą ostatnią kolację przed snem (wzięło mnie na tosty... zjadłam 2 z masłem i serem) i tak się dziwiłam, że cukier tylko 92 a nie np 105...
Przed snem szykuję sobie w szklance dwie łyżki jogurtu naturalnego (bardzo przypasował mi kozi z Lidla) z 1 łyżką stołową wiórków kokosowych. Przykryte stawiam na parapecie i o godz 2 w nocy zjadam.
I kolację (bardziej obfitą) zjadam do 20.30 i to wypróbowałam, że najlepiej działa na mnie jak zjem kaszę jaglaną czy jęczmienną np z warzywami gotowanymi albo świeżymi w formie sałatki i np. do tego jajko na twardo.
II kolację jem o 22 (pół do godz przed snem) jest to np. jogurt z borówkami (tak wiem owoc, ale mi to odpowiada), albo jogurt (czasami maślanka lub kefir) z zarodkami pszennymi, płatkami owsianymi czy kokosem. Po pierwszej kolacji obowiązkowo herbatka ziołowa np. rumiankowa, kminkowa, pokrzywowa, majerankowa lub melisowa. Z picia tylko pokrzywowej zrezygnowałam.
SYNEK FLORIAN
-
0na88 wrote:Bergamota ja lykam magnez 3x2 - a i tak co noc mnie zlapie jakis skurcz... do 20 tygodnia mialam skurcze palcy u stop az mi je wykrzywialo , a teraz skurcze lydek .. dzis w nocy mialam 3 pod rzad tak sie darlam ze maz musial okno zamknac w sypialni i mi noge masowac.. sasiedzi juz na pewno mysla ze on mnie katuje bo dre sie jak glupia
Ja czytałam, że skurcze łydek i (nie tylko) w ciąży nie musi być wynikiem jedynie braku magnezu tylko też, m.in.
Cytuję:
"--> utrudniony odpływ krwi z nóg,
--> ucisk macicy na nerwy ścian miednicy,
--> męczący dzień i zbyt długi czas na nogach."
(źródło: https://parenting.pl/portal/skurcze-lydek)
A fakt, kuźwa boli to jak jasna cholera! Mi nie ma kto póki co wymasować M przyjeżdża za tydzień dopiero więc muszę sobie radzić sama
0na88, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
Aguś - o 7 rano. Po pomiarze od razu idę do kuchni odgrzać sobie zupkę (ostatnio krupnik na jaglance) albo kromka chleba z mega ilością pomidora albo ogórka z oliwą z oliwek plus posypka z siemienia lnianego.
Z chlebem to u mnie różnie (tym samym) raz 105 po godzinie, kilka dni później 125... Po zupie np 105 - 112. Dlatego ostatnio często jem na I śniadanie ciepłą zupę warzywną z dodatkiem kaszy, która mnie syci a nie zawyża cukru
Dzisiaj na obiad jadłam jęczmienną z mięsem mielonym i warzywami i cukier po godz 96 Najadłam się jak nie wiem! I... pozwoliłam sobie później na malutkiego loda na patyku
SYNEK FLORIAN
