Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNitka_lutowa wrote:Allmita a czego ona sie czepila parowek?? Podala jakis powod??
Wystarczy poczytać skład. Mało mięsa, dużo wypełniaczy, głównie skrobia, czasem kasza manna. Generalnie w większości to syf, jedzenie wysoko przetworzone.
Ja już po pierwszej wizycie, tylko ze względu na przekroczoną glukozę na czczo (95) lekarka orzekła cukrzycę ciężarnych. U mnie to dość wcześnie w ciąży, ale już przedtem miałam IO.
Na razie 2 tygodnie pomiarów na czczo i po 3 głównych posiłkach, a po dwóch tygodniach kontrola. Metę kazała ostawić, ale nie krzyczała, ani nic, jak jeden diabetolog już mnie straszył powikłaniami, jak się chciałam telefonicznie umówić na wizytę
Powiedziała, że ta dawka (1 x500) to ani mi pomaga, ani szkodzi, więc lepiej odstawić, a wrócę pewnie do niej po porodzie i karmieniu.
Zatem zaczynam dietę. -
Allmita u mnie jest teraz 32 tydz. Kolacje jadam różną. Raz zjem 3/4 łyżki sałatki warzywnej, raz sałatkę z samych dozwolonych warzyw (np. ogórek, pomidor, sałata, ogórek kiszony, trochę rukoli, papryka czerwona), wcześniej jadłam jajecznice taką wypaśną z 4 jajaek na cebulce z serem bez laktozy i pieczarkami. Taka kolacja w granicach 22 godziny. Największy problem to to, że nie zależnie od tego, czy godzine po takiej kolacji mam 80,90 czy 100, rano zwykle są cukry pow 90 ;/ dlatego nie wiem co robić... W ciągu dnia raczej cukry trzymam w ryzach (czasem coś ponad 120, jak zaszaleje, ale rzadko) O dziwo z tego co pamiętam po takiej wypaśnej jajecznicy częściej miałam rano cukry po 80, teraz same 90 ;/ A propos chleba to wgl go nie jem, albo raz dziennie (1-2 kromki grahama- dzisiaj jedną i troszkę, bo dosyć wysoki cukier mam po 2) do tuńczyka. Na razie schudłam 5 kg
-
Near
Twoje sumienie
insulina dziecku nie szkodzi a cukry wysokie tak. ..
Tak tak
teraz może być dyskusja skąd wiadomo ze 89 nie szkodzi a 91 juz tak. ..dlatego piszę ze to własne sumienie i wiara w lekarza. Jak się lekarzowi nie ufa to lepiej zmienić -
Ja też jem parówki - z Lidla
Near, a diabetolog co mówi? Ja na razie trzymam się dietowo - cheb jem niski IG, więc na kolacje zwykle dwie kromki. Ale też miałam w weekend kryzys - jak wywaliło mi cukier po śniadaniu, a jadłam naleśniki razowe z łyżeczką serka almette śmietankowego, to potem prawie wszyskie cukry w ciągu dnia przekroczonejest więc zmiana: żadnych naleśników i nabiału rano, tylko kanapki i jest OK. Dziś miałam USG - synek waży 1700 a obecnie jest 33 tc (32+6). Doktorka powiedziała, że może jest po prostu młodszy niż wynika z miesiączki, co by się zgadzało z tym co ja myslę. Córka w 32 tygodniu ważyła ponad 1900.
-
Kamcia ja tez prawie codziennie na 1 sniadanie 2 szt
Sokołów z szynki
A teraz na to g....patrzec nie mogę
To była jedna z niewielu rzeczy mi nie podnosila.
Fakt ze sklad nie powala ale 93% miesa to wg mnie niezle.
Na kolację gdy mialam problem z cukrami na czczo zmienilam pieczywo na kolacje.
Z pelnoziarnistego na pszenna kajzerke kajzerke z serem (pomiar mialam ok - choc diab kazala nie mierzyć ale musialam bo sumienie mi nie dawalo spokoju) ktora polecala mi diab.
I kolacja min 30min przed snem a max 1h.
Dzieki temu uregulowaly mi sie cukry i nie mialam ketonow.
I rada mojej diab - wszystki z glowa.
Jestemy/bylysmy w ciazy. Zdrowa dieta, troche rozsądku ale troche siebie trzeba porozpieszczac wiec jesli cukry pozwalaja - jesc
-
Elaria ja wcale nie uwazam ze parowki to samo zlo ja kupuje parowki z szynki badz drobiowe ktore maja min 95% miesa i czytam etykiety... rownie dobrze mozna powiedziec nie jedz szynki bo w jednej bedzie 30% miesa a w innej 90% zalezy jaki produkt sie wybierze... ja rowniez jadlam parowki ponad miesiac codziennie na sniadanie bo mialam po nich dobre cukry, od paru dni wrocilam do jajek ale niedlugo znowu wroca parowki do lask;) tak jest z kazda inna wedlina kielbasy kabanosy itd dlatego nie wiem dlaczego az tak zareagowal diablo na parowki...
-
Dlatego właśnie zastanawia mnie dlaczego gdzieś indziej normy są do 95 albo, że inny diabetolog przy 100 nie dawał isuliny tylko dalej dietka.... w 30 tygodniu mój mały ważył 1200g (czyli niższa granica normy) więc kurcze nie wiem co i jak. Zresztą kamcia w tym momencie i tak jestem w patowej sytuacji, ponieważ dostałam 5 ampułek (przy 2 jednostkach, jeżeli mi faktycznie obniżą cukier starczy na 7 dni) starczyło by mi to do 14 a moja diabetolog jest dopiero 18 dostępna.... a chyba nie można sobie 4 dni przerwy nagle zrobić od stosowania insuliny prawda? Ja generalnie mojej diabo nie ufam, ale nie wiem czy mi ot tak wypiszą w przychodni nowe skierowanie, (bo chyba mają w komputerze, że takie dostałam?)a znowu wywalać jeszcze więcej kasy prywatnie już nie mam siły... Także póki co kombinuje dalej zacznę insulinę brać jakoś tydzień przed wizyta u diabo, teraz i tak już nic nie mogę zrobić
Dorinko ja nie wiem jak to jest możliwe ale u mnie pieczywo odpadaCzy to graham, czy żytnie maks jedną kromkę w ciągu dnia (ew połączone z wasa)Jak ja bym zjadła pszenną kajzerkę z serem, to bym chyba z tydzień czasu schodziła z tego cukru ;/
-
Near ja niestety niepomoge Ci z cukrami rannymi bo sama niemam dobrych... skoro kombinowalas z jedzeniem moze faktycznie przemysl insuline nocna moze byc tak ze rano masz zle cukry i sie wkurzasz i caly dzien masz zle cukry potem wiec moze jak beda dobre to i reszta Ci sie uspokoi przemysl to...
Agusza a co sie z Toba dzieje nic sie nie odzywasz co u Ciebie??? -
Insulina nocna ma to do siebie ze dlugo sie uwalnia i dlugo dziala takze mozesz dzisiaj wziasc bierz zawsze o tej samej porze. Jak bylam w szpitalu na diabetologi to insulina byla zawsze o 22 i cukier mierzyly piguly o 3 w nocy. A jaka masz nocna insuline?? Pokazywala Ci lekarka jak masz ja podawac gdzie i w ogole??
-
Jakiś Humulin N. Lekarka tylko tyle powiedziała, że poniżej pępka mam złapać fałdkę i wstrzyknąć... (uwielbiam ją) Generalnie próbuje ogarnąć te wszystkie instrukcje i ciężka akcja
tą zatyczkę i miejsce ukłucia trzeba zdezynfekować? Tak tu pisze a ja kurcze nie mam czym... czyli generalnie nawet chwile po posiłku mogę zapodać tą insulinę?
-
Near najlepiej jesli chcesz ja zaczac brac to nie od dzis tylko idz jutro nawet do apteki do jakiejs mgr niech Ci wytlumaczy wszysyko na spokojnie. Ja nic niedezynfekuje normalnie wbijam igle ale noe w brzuch tylko w uda badz ramie nocna zawsze w noge a i moja insuline mam inna trzeba wymieszac przed wstrzykniecie nie wiem jak Twoja dlatego idz do apteki i sie dopytaj jak to z nia jest. A i insuline trzeba trzymac w lodowce zawsze tylko ampulka w penie moze byc na wierzchu. No to chyba tyle ode mnie;)
Near lubi tę wiadomość
-
A i jak zalozysz ampulke do pena to nastaw z 2 jednostki i wystrzyknij nad zlewem dopiero potem mozesz do konca ladowac w siebie...
Niewiem czemu Ci w aptece nikt niepowiedzial ze sie trzyma w lodowce bo oni tez tak trzymaja:/ idz jutro (ale do innej apteki) albo do lekarza chocby rodzinnego moze bedzie sie znal i niech Ci polaza jak masz to zrobic zebys se wiekszej biedy nienarobila niz to warte... -
No właśnie teraz to ogarnęłam i wrzuciłam do lodówki
U mnie też trzeba 10 razy poprzechylać żeby się wymieszało. No tu pisze, żeby stosować jak kazał lekarz, a kobita kazała w brzuch... ale spoko to od jutra zacznę brać. Jeszcze 10 razy przeczytam instrukcje i może dam rade
Najgorzej było z tą pojemnością hehe xd Ale dobrze, że napisałam,a Ty mi zwróciłaś uwagę, bo bym z siebie niezłą kretynkę zrobiła
Jeszcze raz dzięki wielkie Nitka uratowałaś mi życie teraz