Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Spoko jak cos sluze pomoca;) Kretynka to jest lekarka ze dokladnie Ci wszystkiego niepowiedziala:/ najlepiej wbijaj tak jak mowie w uda tak z boku w zewnetrzna strone nie w srodek i o tej samej godzinie i pomachaj penem z gory na dol przez 20sekund zeby sie dobrze zmieszalo. Tylko teraz nie wiadomo jakie bedzie dzialanoe insuliny przez trzymanie na zewnatrz:/ nie wiem jak dlugo i w jakiej temp trzymalas ta insuline powoedz o tym tez w aptece i zapytaj czy mozesz ja normalnie stosowac...
-
O no ładnie... i ciekawe czy mogę np w udo, tak jak piszesz. Ta moja cudowna lekarka nie mówiła o alternatywach, tylko, że w brzuch i koniec ^^ Normalnie jaja roku ja wiem, że jestem zakręcona w ciąży, ale z tego co widzę w tym Wrocławiu sami niekompetentni ludzie pracują.... jeszcze na normalnego lekarza nie trafiłam
Lecę w takim razie spać, zobaczymy co będzie jutro...
Jeszcze raz dzięki NitkaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 23:01
-
Near spokojnie mozesz brac w uda ja bym sie nawet bala brac w brzuch juz w tak wysokiej ciazy... i jak tam cukry po nocy?? Ja zjadlam jak nigdy dodatkowa kanapke i jogurt przed snem a w nocy cukier 64 i zas w nocy jadlam i mialam sen ze urodzilam dzidzie 14stycznia czyli ponad miesiac przed terminem heh zobaczymy czy sie sprawdzi;)
-
Kamcia mam prosbe.
Wstawila byś zdjęcie jak porcjowac mleczko Piotrusia?
Bo mnie sie bardzo nie podoba rozpiska na naszym mleku a coś ki tel nawala chyba i nie moge w galerie na google wejść
Wyslalam ci zaproszenie bo nie chce dziewczynom forum zaśmiecać -
W nocy wstaje tak z 10 razy siku ;/ O 4, potem o 5:30 jak mój idzie do pracy mierzyłam było 93 (zjadłam dwa małe ogórki kiszone i trochę wody z ogórków, bo ponoć kiszonki obniżają cukier...) i rano o 8 jak wstałam dalej 93
Tylko tez podejrzewam, że to moje wędrowanie w nocy po 10 razy do wc i dużo dużo stresu nie pomaga
Ostatnio wgl nie mogę spać tylko myślę
A tak sie zastawiam podejrzewam, że w razie czego, jeżeli będę musiała tą insulinę wyrzucić (a w aptece raczej bez recepty mi nie dadzą) to chyba internista na podstawie tych wszystkich kartek od diabo, też powinien mi wypisać insulinę jak powiem o co kaman, prawda?
-
Ja biore od swojego lekarza rodzinnego recepte na paski i insuline tylko musisz miec wpisana wlasnie jaka i nie bedzie problemu. Ogorki niby niepodnasza cukru ale czy maja wplyw na obnizanie to niesadze... moze sprobuj pospacerowac wieczorem z psem ja tak lazilam teraz mi sie nie chce;) a jak niemasz psa to wez od sasiadki zrobisz przy okazji jej przysluge;) zazwyczaj takie jak w nocy to sa rano u mnoe niestety sie podnasza ale 93 to niejest wielkie przekroczenie zebys odrazu musiala brac insuline tak mi sie wydaje bynajmniej...
-
nick nieaktualnyJako, że ja początkująca, to proszę o radę. Mam mierzyć cukry godzinę po posiłku. W książeczce obserwacji danej mi przez lekarkę jest informacja, że należy mierzyć godzinę po rozpoczęciu posiłku. Nie mam zwyczaju jeść szybko, czyli jak zacznę obiad o 15, a skończę jeść o 15:20 to przecież będzie różnica, czy mierzyć o 16 (godzinę po pierwszym kęsie obiadu), czy o 16:20 (godzinę po posiłku). Jak wy to robicie?
Co innego machnąć kanapkę, a co innego obiad z rodziną, kiedy się i je i rozmawia i coś komuś podaje, nakłada itd, obiad mimo że jednodaniowy trwa najdłużej. -
nam mówiła tez dietetyczka na szkoleniu że powinno sie zjesć w ciągu 10-15 min posiłek....ja zawsze należałam do tych długojedzących-i w sumie ze zdziwieniem odkryłam że sie wyrabiam w normie..
może dlatego że ja zazwyczaj i tak jadałam jednodaniowe obiady...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Nitka, u mnie w sumie bez zmian. Poza tym że trafiliśmy do szpitala bo zaczął nam się poród
ale udało się zatrzymać akcje porodową i puścili nas do domku cały czas w dwupaku
Cukry mam straszne, po każdym posiłku w okolicach 160. Codziennie podkręcam insulinę w zastraszająch ilościach i codziennie okazuje się że to za mało. Szkoda gadać. Dobrze ze jesteśmy już prawie prawie na finiszu
PozdrawiamyNitka_lutowa lubi tę wiadomość
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
No to ostro Agusza... malenstwo chce juz zobaczyc mamusie i swiat;) ktory tydzien juz u Cb? Ja o dziwo zmniejszam jednostki w dzien i dzis nocna tez odnize nie wiem co sie dzieje ze cukry nagle sa ok takze w druga srrone u mnie chwilowo;) trzymam za Was kciuki niech Emil jeszcze posiedzi bezpiecznie w brzuszku:)
A juz tak sie zastanawialam czy nie urodzilas wczesniej bo sie dlugo nieodzywalas:)agusza lubi tę wiadomość
-
Jakaś taka jestem nieogarnięta ostatnio przez tą akcję. Próbuje na nowo spakować torbę, coś zaplanować a guzik z tego wychodzi ostatecznie heh
w tej chwili mamy 35tc. I chyba przy okazji jakiś okropny skok insulinowo cukrowy. To mi zajmuje dużo miejsca w głowie, ciągle rozkminiam jak zmodyfikować bazę, przeliczniki w pompie i dietę przy okazji. Ale jesteśmy na ostatniej prostej więc się nie poddajemy
A Wy jak się czujecie? Dobrze ze cukry masz niższe to możesz zawsze coś podjeśćCukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
nick nieaktualnyElaria wrote:Jako, że ja początkująca, to proszę o radę. Mam mierzyć cukry godzinę po posiłku. W książeczce obserwacji danej mi przez lekarkę jest informacja, że należy mierzyć godzinę po rozpoczęciu posiłku. Nie mam zwyczaju jeść szybko, czyli jak zacznę obiad o 15, a skończę jeść o 15:20 to przecież będzie różnica, czy mierzyć o 16 (godzinę po pierwszym kęsie obiadu), czy o 16:20 (godzinę po posiłku). Jak wy to robicie?
Co innego machnąć kanapkę, a co innego obiad z rodziną, kiedy się i je i rozmawia i coś komuś podaje, nakłada itd, obiad mimo że jednodaniowy trwa najdłużej.
Mam dzisiaj połówkowe i klasyk - od wczorajszego wieczora cukry w góręStres to mój trigger.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 14:25
-
Nitka ani ja ani sąsiadka psa nie ma
A swoją drogą spojenie łonowe mnie tak boli, że ledwo chodzę
Insulina jak nie była w lodówce nie nadaje się już niestety do użytku ;/ Jutro z rana lece do ogólnego po recepte i może będzie gitNitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Agusza to faktycznie juz koncoweczka:) jakos sie przemeczycie jeszcze troszke;) wlasnie dzieki niepodjadaniu cukry dobre trzymam dietke i przestalam toczyc wojny z mezem moze dlatego cukry nie swiruja;) ze wzgledu na bole dalej mam byc na luteinie i nospie niewiem ile jeszcze ale juz niemam takich mocnych boli takze jest dobrze:) jutro zaczne 26tc dopiero takze jeszcze duuuzo przede mna...
Near to cale szczescie ze wyskoczylas z ta insulina i zesmy sie zgadaly bo dawalabys insuline a by niedzialala to dopiero bys sie wkurzala... to Meza bierz na spacer o ile da sie wyciagnac;) te bole mnie jeszcze niedotycza takze nic niedoradze.. -
Agusza to się już widzę zaczyna dziać u Ciebie
nie ma to tam to, jeszcze trochę i maleństwo będzie na świecie, a wiesz jak wagowo teraz stoi?
Near kurczę to się masz z tymi cukrami na czczomoże w nocy jakaś przekąska coś Cię poratuje skoro i tak wędrujesz? albo na noc więcej węgli złożonych? a co na to diab?
Ja cukry mierzę raczej godz. po skończonym posiłku, choć często uśredniam czas rozpoczęcia z czasem zakończenia co by nie było, bo zdarza mi się długo jeść
Dziś moja Gosia była mierzona i według pomiarów waży jej się 2640 gram, więc akurat do wieku ciąży
a ja dziś w ramach dobrych wieści zjadłam pączusia i 7 daysa i wiecie jaki cukier po godz.???? 117!!!! nie wierzę normalnie co to się narobiło14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Isia, w zeszłym tygodniu w szpitalu Emuś miał 2300 prawie więc myślę że teraz kręci się jakoś koło 2,5kg
lekarz mówił wtedy ze gdyby maluch teraz się urodził to byłoby na spokojnie z nim wszystko raczej dobrze
Ty też już widzę niedługo będziesz rozpakowanajak Twoje cukry na tym etapie?
Nitka, ja luteinę brałam do 33tc. Od samiuśkiego początku. Teraz już kazali w szpitalu odstawićjeszcze trochę jej przed Tobą pewnie
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Agusza u mnie z cukrami okey na szczęście
na czczo nigdy nie miałam przekroczenia. Wcześniej, jak trochę zaszalałam ze słodkościami to trochę wybijało, ale dziś właśnie się zdziwiłam, że tak ładnie cukry się zachowały po sporej dawce słodkości
Mi też dziś gin powiedział, że jakby Gosiek przyszła teraz na świat to powinna sobie już dać radę
Nasze dzieci idą podobnie w takim razie wagowo
A słuchajcie, jak często macie/miałyście wizyty pod koniec ciąży? Ja kolejną mam mieć dopiero za 3 tyg.czyli to będzie 38 tydzień... żadnych badań nie dostałam do zrobienia, a ostatnie robiłam prawie 3 tyg. temu. Czy Wasi gin też tak lajtowo podchodzą?
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)