X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 22 lutego 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chociaż co poniektórym by sie przydało hehe :-) Ale oczywiscie przemocy mowimy nie ;-)

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 22 lutego 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe no tak w ogóle się nie bije, ale czasem nawet ja mam ochotę komuś przywalić hehe :D

    h4py1w9.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 22 lutego 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwieczorek: danio z cynamonem, poł grejpfruta, pol czekoladki merci. Zobaczymy jak cukier po godzinie :-D θ©

    74dix1hpmwypzcju.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby dziewczynki mają zakamarki, ale wszystko wiesz, jesteś na to przygotowana, bo sama jesteś dziewczynką. A masz chłopca, przewijasz a tu wzwód u kilkudniowego noworodka O.o Albo źle ułożysz pyrtusia i przelane wszystko, a przecież pampers dobrze założony. No i ten napletek, niby nie ściągać, ale jak sie zrobi stulejka to co?!

    U mnie oba łobuzy kochały i nadal kochają kąpiele. Choćby nie wiem co się działo, jakie darcie było, wystarczyło, że poczuły wodę i od razu dziecka nie było - reset :P
    Pamiętam, że mi położna mówiła, że jak dziecko jest niespokojne w kąpieli to może mieć jakieś złe wspomnienia z brzucha, bo kąpiel może mu się tylko z brzuchem kojarzyć i dlatego większość się wtedy uspokaja.

    Niech mi ktoś wytłumaczy jakim cudem po 2 ziemniakach gotowanych z może łyżeczką masła i koperkiem wyszedł mi cukier 158 :/? Cały dzień nic nie jem, a jak zjem to przelatuje po sekundzie, a tu po ziemniakach ugotowanych takie coś... Po ziemniakach mam zawsze niższe cukry niż po kaszy czy ryżu :/

  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 22 lutego 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark może właśnie przez te wymioty Ci tak wychodzi. Bo w sumie tak jakbyś nie jadła i organizm sie broni tak na mój rozum :)

    h4py1w9.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 22 lutego 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark może właśnie dlatego, że organizm głodny i później tak cukier wywala. Przeglodzenie jest gorsze w cukrzycy chyba niż przejedzenie.
    Różne sa.szkoły co do napletka, dlatego każda mama robi jak uwaza.
    Wzwody strasznie mnie na początku smieszyly. Dopiero co to z brzucha wyszło, jeszcze nawet nie wie, ze siusia i kupki robi, a tu pisior ma baczność hehe.
    Faceci od urodzenia ćwiczą to o czym później przez większość zycia myślą :-) heheh

    kark, Dominika89, Elaria lubią tę wiadomość

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heleneczka stewia ma ig 0, wiec nic Ci nie będzie na 100% :-)

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozniej też jest śmiesznie jak odkrywają, że coś tam sobie synda. Latem jak latał bez pieluchy, to niekiedy myślałam, że lada moment to i owo sobie oderwie. W ogóle dzieci są śmieszne i kochane i fajnie się patrzy jak świat poznają i kosztują :-) - np czy łapki psa nadaja się do jedzenia :-)

    kark lubi tę wiadomość

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolad jak podwieczorek? :) Ja po obiedzie 108 :D Już dawno tak dobrze nie było :D :D Cukry mi się normują hehe :D
    A na powaznie to zauważyła, ze im świeższe ziemniaki tym cukry niższe i mogę ich zjeść więcej. Musze kupować w Lidlu codziennie dwa hehe, bo jak już poleżą z tydzień w kuchni to cukier do góry :)

    h4py1w9.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Kochanego wpsaniałego psa (tzn jak się wyprowadziłam to została u rodziców, bo by mi jej w życiu nie oddali ), ale do dzieci jest nie dobra i obawiam się, ze może ugryźć i zobaczymy jak będzie. Najwyżej dadzą sobie po razie hehe. Taki żart :D

    h4py1w9.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/57fbd7ebbc89.jpg

    :D groźny pies :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 17:09

    Wiolad lubi tę wiadomość

    h4py1w9.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze czekam z pomiarem. No biedne te pieski. Palec do oka, do ucha. Sierść nieraz powyrywana. Ogony cierpią. A najgorzej z miskami z jedzeniem. Jak przychodzimy, to szybko trzeba chować, bo już nieraz była degustacja :-D

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Wiolad stoi miska to trzeba spróbować hehe :D Dla dziecka nie istotne czyja to miska :D

    Wiolad lubi tę wiadomość

    h4py1w9.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po podwieczorku 106 :-)

    Dominika89 lubi tę wiadomość

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 22 lutego 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wynik ☺☺

    h4py1w9.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 22 lutego 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha czekam na pomiar po kopytkach :D

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:

    Niech mi ktoś wytłumaczy jakim cudem po 2 ziemniakach gotowanych z może łyżeczką masła i koperkiem wyszedł mi cukier 158 :/? Cały dzień nic nie jem, a jak zjem to przelatuje po sekundzie, a tu po ziemniakach ugotowanych takie coś... Po ziemniakach mam zawsze niższe cukry niż po kaszy czy ryżu :/


    Może jesteś tak zagłodzona, że wątroba uwalnia ci glukozę?

  • Rosolina Autorytet
    Postów: 809 185

    Wysłany: 22 lutego 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika89 wrote:
    Rosolina od dziś mówimy NADSZCZO zapamiętaj hehe ☺ hehe ☺
    Annie zauważyłam, ze mi wybiło cz cz, chciałam poprawnie: nadszczo. :D

    p19uqqmzk4ecto70.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny dołączam do Was i muszę zacząć przeglądać strony wstecz żeby uzupełnić wiedzę co jecie i co Wam nie szkodzi :)

    obciążenie glukozą wyszło mi niezbyt dobrze, dostałam skierowanie do szpitala na jeden dzień na profil cukru i wszystkie wyniki były poniżej 120 (godzina po posiłku) poza jednym 128... czyli chyba bez tragedii. Niestety mimo to lekarz zarządził glukometr i mam trzymać dietę i cukier poniżej 120...

    Czytam o tej diecie ale to jest jakaś czarna magia haha :D Wyczytałam, że owsianka z jabłkiem rano jest ok, zjadłam i godzinę po śniadaniu cukier 130. Czuję się jak dziecko we mgle :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika89 wrote:
    Kark może właśnie przez te wymioty Ci tak wychodzi. Bo w sumie tak jakbyś nie jadła i organizm sie broni tak na mój rozum :)
    Tylko ja nie wymiotuję. Jak coś zjem to mnie mdli i trzyma przez jakąś godzinę, a tuż po zjedzeniu w brzuchu jest bulbulbul i muszę biec na ubikację :P
    Wiolad wrote:
    Pozniej też jest śmiesznie jak odkrywają, że coś tam sobie synda. Latem jak latał bez pieluchy, to niekiedy myślałam, że lada moment to i owo sobie oderwie.
    To jest najlepsze :) U mnie Kajtuś jeszcze pół roku temu po prostu się dotykał i ciągnął, a teraz pyrtuś to najlepszy przyjaciel. Jak wstanie to się cieszy, że mu stoi, jak sika i mu się podniesie to jest radość, bo go pyrtuś obsikał i potem cały dzień przeżywa :P

    Och, już mi lepiej po tych ziemniakach. Jedyna rzecz dziś, która siedzi w żołądku :) Zjadłam na podwieczorek kromkę suchą i też siedzi, chyba mi ziemniaki wylot zatkały :P
    I mam tyle sił, że wzięłam się za pączki pełnoziarniste. Narazie jeszcze wyrastają, ale już nadzienie zrobiłam z wisienek i cynamonu (kurcze, musiałam się cukrzycy ciążowej dorobić, żeby go polubić ;)), a za chwilę do piekarnika i będzie na jutro dla wszystkich :)

    Wiolad lubi tę wiadomość

‹‹ 1432 1433 1434 1435 1436 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ