Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Żabka ja biorę acard bo miałam słabe przepływy w ciąży (choć też brałam acard) no i po poronieniu lekarz kazał brać i teraz też. Ja acard będę brała do końca.
Kamcia nam kardiolog mówiła, że samej wady asd się nie rusza jest i tyle. Ale na szczęście zmniejszyła się, więc może zarosnie albo taka zostanie. -
nick nieaktualny
-
Kamcia kardio z CZD mówiła, że się nie operuje. Zoobaczymy co wyjdzie za rok, mam nadzieję, że się zarośnie.i jeden problem nam odpadnie.
Co do echa serca to chyba zrobię prywatnie u lekarza, który u bas zajmuje się głównie sercem, ma w tej dziedzinie certyfikat i podobno jest specem. Ale zobaczymy, co czas pokaże.
Żabko.tobie też życzę, żebyś nie miała tej cholernej cukrzycy !!! NeverWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 20:24
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Agatia nie dyskutuje bo to nie ma sensu.widziałam dużo ma kardiochirurgii. U was idzie w dobrym kuerunku i ro jest najważniejsze. Gorzej na pewno nie będzie i tylko dojdzie do wyzdrowiwnia. Nie ma innej opcji!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 20:28
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA to już jutro.
A jutro pewnie przegne z jedzeniem i cukrem.
Jadę z rana do koleżanki z kumpela i córkami i idziemy do knajpy na jakieś jedzenie. Miała być pizza ale ze córki jadą to jakiś obiad wypadało by zjeść i idziemy na obiad sory ale zamówię schabowe z surowkami hahhaha -
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj u rodziców a tu moj siostrzeniec na feriach siedzi i co chwilę mi przed nosem machnie a to ogromną paczka chipsów paprykowych (mniam) a to czekoladą kinder (mniam mniam) a to mleczną kanapka (mniam mniam mniam) a wszystko zapija nesti
Mama nakupowała zaś drożdżowek i rogalikow a ojczulo wpiernicza wafelki...
A ja?
A ja jak ten królik wpierdzielam trawę...
I gdzie tu taką zwykla ludzką sprawiedliwość?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 21:21
-
Witam się i ja po dzisiejszej wizycie
Miałam połówkowe- wszystko w porządku
Jeśli chodzi o moje przekroczenia cukrowe, to ginekolog powiedział, że mam się nic nie martwić i to świadczy o tym, że żyje
bo cukry są raz takie, raz inne więc jest ok. A obciążenia glukozą mam jednak nie robić! Zadowolona jestem dziś na maxa, z tego szczęścia zjadłabym jakąś zakazaną rzecz...
kamciaelcia lubi tę wiadomość
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
nick nieaktualnyAjwi, sprawiedliwość taka, że Ty dbasz o zdrowie, a ten siostrzeniec odżywia się FATALNIE.Pomyśl, jaką chemię w siebie ładuje, jakich składników odżywczych dostarcza. Zakładam, że to chłopak, który rośnie, rozwija się, a więc powinien jeść mądrzej. Jestem daleka od terroru dietetycznego, sama borykam się z wagą, ale takich śmieci jak czipsy, mleczne kanapki i napoje słodzone do domu nie przynoszę.
Pracuję z dziećmi i widzę, jakie śniadania przynoszą do szkoły już zerowiaczki i 1-3 klasiści, czyli dzieci, które same sobie jedzenia śmieciowego nie kupią. Pączki, rogale 7days, słodka bułka, do popicia Jupik czy inny zdrowy "soczek". Zęby czarne, paznokcie w białych kropkach, buzie blade, trudności z koncentracją (ospałość), albo hiperaktywność (znów słaba koncentracja) z powodu haju cukrowego.Miuu lubi tę wiadomość