Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Hurrrrraaa, pochwalę się Dzisiaj z rana miałam taką ochotę na kanapkę, że stwierdziłam że chrzanię, najwyżej cukier mi podskoczy, ale też musze mieć coś od życia i pożarłam 2,5 kromki chleba graham z pastą jajeczną. Nie stresowałam się zbytnio wynikami, bo byłam pewna, że będą mega wysokie i właśnie po godzinie szykując się na najgorsze sprawdziłam cukier, a tutaj najpierw równe 120 a zaraz potem 118 LOL. Normalnie po połowie kromki chleba ig, żytniego, czy jakiegokolwiek innego bez pszenicy, słodu, miodu, cukru i o teoretycznie niskim ig, miałam koło 130tu, jak nie lepiej. Nie wiem, czy to przez to, że nie maltretowałam się psychicznie tym, że wynik będzie wysoki, i nie stresowałam, czy może wreszcie znalazłam odpowiedni chleb, który nie podbija mi cukrów w kosmos soooo, soooo happy
Gosha, MisiaMonisia lubią tę wiadomość
-
A ja właśnie walczę ze zbiciem cukru....skończył mi się mój chleb....i na kolację zjadłam pszenny.....cukier 186
Ja chce juz urodzić!!!!!!!!!!!!!!!!Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
MISIAMONISIA to faktycznie duzo ale bardzo malutko dni Ci juz brakuje do donoszonej ciazy, jeszcze troszkę i możesz rodzic dzisiaj jedna ode mnie kwietnioweczka juz urodziła... Jejku, jakie emocje
Ja tak sie broniłam przed insulina, i były skoki co chwile. Teraz co prawda to 4 dzień jak ja biorę, ale taka spokojna jestem... Cukier sie normuje, po posiłku 100-110, dawno tak miło nie było po jedzonkuMisiaMonisia lubi tę wiadomość
-
Gosha faktycznie cukry masz teraz super Tylko pogratulować.
Ja żaluje że w ogole jadlam kolacje Mimo insuliny cukier mi wzrasta ....już mam 199
Nie wiem co robić...Boje się o maleństwoNikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Gosha żebym ja tylko mogła tak sobie spacerować szybkim krokiem to bym to zrobiła
Od 2 tygodni nie mogę wytrzymać na nogi....a od kilku dni to jakaś masakra
Ledwie do łazienki chodzę.
Mam nogi jak balony takie spuchnięte i do tego okropny ból pachwin.
Przekręcanie się w nocy z boku na bok to dla mnie przeogromny wysiłek...aż łzy lecą mi z bólu
DObrze że jutro mam wizytę u mojej gin.
Cukier spadł mi do 113 dopiero o 23:00...czyli tak jakby insulina wolno działała.
Przed posiłkiem wstrzykuje sobie 3 jednostki......ale ze wczoraj jadłam białe pieczywo to wstrzyknęłam 5 jednostek....20 minut po posiłku miałam cukru już 130 więc wstrzyknęłam sobie 4 jednostki bo wiedziałam że jeszcze urośnie...ale na koniec jak zobaczyłam na glukometrze 199...to wziełam 7 jednostek....
Na szczęście spadł......tylko szkoda że po tak długim czasie....
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
nick nieaktualnyGosha wrote:Dzieki dziewczyny. No nic nie mówił lekarz, tyle tylko ze mam zawsze pen przy sobie nosić, zgąbczenia mózgu maksymalne w tej ciazy, naprawdę przeciez to logiczne ze jak przy sobie to nie w lodowce
NUSKAW a ktory to był tydzien? Cieszę sie wszystko ok, duzo zdrówka ja liczę ze po porodzue mi przejdzie z ta cukrzyca...
Dziękuję bardzo Urodziłam w 40+2 tc. To był piątek, a w poniedziałek miałam planowane przyjecie do szpitala na patologie ciąży. Jak widać się nie doczekałam. W dniu porodu zrobiłam sobie długa kąpiel bo mnie brzuch pobolewa jakbym miała dostać okres, ale to nie była żadna nowość, wiec totalnie się nie spodziewałam. Teraz Bogu dziękuję ze wpadłam na ten pomysł z kąpielą bo sprowokowalo to pęknięcie pęcherza, a nie wiadomo od kiedy wody były zielone. Jedyne co mnie teraz zastanawia ze dwie noce z rzędu przed porodem nie mogłam spać na żadnym boku bo mnie brzuch bolał i rozpieral. Teraz tak myślę że już w tedy mogło się coś dziać.Także dziewczyny bądźcie czujne i jak będzie was coś niepokoilo to pędem na IP.
Jeśli mogę Wam coś doradzić to wybierzcie szpital z najwyższym stopniem referencyjnosci ze względu na cukrzycę, bo w takim szpitalu zrobią waszemu szkrabowi dodatkowe badania. My mieliśmy rodzic w takim szpitalu, ale jak przyjechałam nie było miejsca, z reszta jak w trzech innych szpitalach I odesłali mnie do 4 z kolei na szczęście tez z 3 st referencyjnosci. Tymkowi badali przez dwa dni glukozę, zrobili mu dodatkowe badanie USG główki, brzuszka i echo serca. Badania wyszły prawidłowe jedynie jakiś niewinny szmer w serduszku, ale nie jest to wada patologiczna. Miał jeszcze badane tsh i FT4 ale to ze względu na moja niedoczynność tarczycy oraz crp i morfologie ze względy na podejrzenie zmartwicy płodu.
Ja za to w szpitalu miałam po porodzie dalej dietę cukrzycowa, kucharki zawsze pytaly która to cukrzycą Także pomęczycie się jeszcze tak ze trzy dni po porodzie a potem juz będzie tylko gorzej, bo karmienie piersią to jeszcze większe restrykcje.
Co do wagi. Ja przytyłam w ciąży 22kg. I było to bardzo dużo bo w dniu porodu ważyłam 100kg. Mimo diety, mimo insuliny strasznie tyłam i puchlam. Tydzień po porodzie, czyli po pozbyciu się wód, łożyska i Tymka ważyłam o 6kg mniej. Dwa tygodnie po porodzie przez które pociłam się w dzień i w nocy niczym dojrzewajacy 13 nastolatek ważyłam o kolejne 6 kg mniej. I teraz po trzech tygodniach ważę o kolejne 3 kg mniej. I taka waga na razie się utrzymuje. Także teraz już tylko dieta spacery i lekkie ćwiczenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 13:06
KotMisia, MisiaMonisia, Gosha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gosha wrote:Ojej, a dlaczego tak puchniesz? Ja tez jak balon wyglądam tylko ja początku gestozy niestety a ciśnienie masz dobre? Uważaj bardzo na siebie i jak trzeba leżeć to lez, jyz bliżej konca
nie wiem dlaczego tak puchną mi nogi....może tak jest na końcówce ciąży?
Jutro podpytam swoja gin.
Cisnienie zawsze mam dobre Chociaż coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 19:53
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Nuskaw wrote:Dziękuję bardzo Urodziłam w 40+2 tc. To był piątek, a w poniedziałek miałam planowane przyjecie do szpitala na patologie ciąży. Jak widać się nie doczekałam. W dniu porodu zrobiłam sobie długa kąpiel bo mnie brzuch pobolewa jakbym miała dostać okres, ale to nie była żadna nowość, wiec totalnie się nie spodziewałam. Teraz Bogu dziękuję ze wpadłam na ten pomysł z kąpielą bo sprowokowalo to pęknięcie pęcherza, a nie wiadomo od kiedy wody były zielone. Jedyne co mnie teraz zastanawia ze dwie noce z rzędu przed porodem nie mogłam spać na żadnym boku bo mnie brzuch bolał i rozpieral. Teraz tak myślę że już w tedy mogło się coś dziać.Także dziewczyny bądźcie czujne i jak będzie was coś niepokoilo to pędem na IP.
Jeśli mogę Wam coś doradzić to wybierzcie szpital z najwyższym stopniem referencyjnosci ze względu na cukrzycę, bo w takim szpitalu zrobią waszemu szkrabowi dodatkowe badania. My mieliśmy rodzic w takim szpitalu, ale jak przyjechałam nie było miejsca, z reszta jak w trzech innych szpitalach I odesłali mnie do 4 z kolei na szczęście tez z 3 st referencyjnosci. Tymkowi badali przez dwa dni glukozę, zrobili mu dodatkowe badanie USG główki, brzuszka i echo serca. Badania wyszły prawidłowe jedynie jakiś niewinny szmer w serduszku, ale nie jest to wada patologiczna. Miał jeszcze badane tsh i FT4 ale to ze względu na moja niedoczynność tarczycy oraz crp i morfologie ze względy na podejrzenie zmartwicy płodu.
Ja za to w szpitalu miałam po porodzie dalej dietę cukrzycowa, kucharki zawsze pytaly która to cukrzycą Także pomęczycie się jeszcze tak ze trzy dni po porodzie a potem juz będzie tylko gorzej, bo karmienie piersią to jeszcze większe restrykcje.
Co do wagi. Ja przytyłam w ciąży 22kg. I było to bardzo dużo bo w dniu porodu ważyłam 100kg. Mimo diety, mimo insuliny strasznie tyłam i puchlam. Tydzień po porodzie, czyli po pozbyciu się wód, łożyska i Tymka ważyłam o 6kg mniej. Dwa tygodnie po porodzie przez które pociłam się w dzień i w nocy niczym dojrzewajacy 13 nastolatek ważyłam o kolejne 6 kg mniej. I teraz po trzech tygodniach ważę o kolejne 3 kg mniej. I taka waga na razie się utrzymuje. Także teraz już tylko dieta spacery i lekkie ćwiczenia.
Czyli mojemu synusiowi też pewnie będą badać tsh bo też mam niedoczynność tarczycy na którą leczę się od 6 lat.....
Nuskaw dużo zdrówka dla Ciebie i Tymcia
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Nuskaw wrote:Dziękuję. Pączuszek miał ważyć 4kg, ważył 3540kg.
Gosha, KotMisia lubią tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Witam słodkie mamusie Ja co prawda dopiero odebrałam wyniki testu no ale są podwyższone, na czczo 94, po dwóch godzinach 147 spodziewam się skierowania do poradni diabetologicznej.
Jestem przerażona i liczę po cichutku na jakieś wskazówki i pomoc. Odnośnie cukrzycy jestem zielona. Jestem dopiero w 26 tygodniu więc jeszcze dłuuuuuga droga przede mną -
maglic wrote:Witam słodkie mamusie Ja co prawda dopiero odebrałam wyniki testu no ale są podwyższone, na czczo 94, po dwóch godzinach 147 spodziewam się skierowania do poradni diabetologicznej.
Jestem przerażona i liczę po cichutku na jakieś wskazówki i pomoc. Odnośnie cukrzycy jestem zielona. Jestem dopiero w 26 tygodniu więc jeszcze dłuuuuuga droga przede mną
Poczytaj kochana nasz wątek od początku :* Ogólnie nie jest źle, w końcu robimy to dla naszych maluszków :* -
miscelle od kiedy jesteś w szpitalu?
Ile wyznaczono Ci WW ?
Mi do szpitala mąż przywiozł chleb razowy, chudą wędlinke i warzywka...i dojadałam jak byłam głodna.....Wiadomo że 3 szpitalne posiłki to za mało.
Takze śmiało możesz mieć swoje jedzenie tylko dietetyczne.Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Witam się tu na forum poraz drugi wcześniej gościłam tu dosłownie chwilke.
Od dziś jestem na diecie cukrzycowej gdyż naczczo cukier wysoki. Jestem po wizycie u diabetologa i narazie cukier mierze 4x dziennie i stosuje dietę. Dostałam konkretne wytyczne co mi wolno lub czego nie. Narazie horrorem jest dla mnie jedzenie z zegarkiem w rece i jedzenie ciemnego pieczywa oraz odstawienie słodkiego bo łasuch ze mnie okropny. Przeczytałam cały watek i napewno skorzystam z Waszych radDżuls, KotMisia lubią tę wiadomość