Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jestem zalamana
Po 1 malym golabku 133
W tamtym tygodniu jadlam 2x i po 2 mialam ok.100.
Jutro dzwonie do diab bo mam juz dosc. Ziemniakow nie mogę, kaszy i ryżu nie moge to co mam jesc zeby byly wegle? Ograniczylam chleb do max. 30g na posilek. Zaczyna mi sie pojawiac sladowa ilosc acetonu w moczu a jedzeniem ledwo mieszcze sie w 120 lub przekraczam. -
U mnie jednak fryty odpadaja po godzinie 130 zaraz sprawdzam czy nie rośnie.
Za to ziemniaki mogę jeść jak narazie to przynajmniej jedno dobre.
Muszę ochłonąć jeszcze.
Jutro wstawiam zupkę z fasolki, brokuł, wloszczyzny , zielony groszek ,brukselka i duuuuza ilością koperku. Taki wojenny śmietnik.
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Tak przez ostatnie dni wyszly mi śladowe ilosci rano. Przedtem obcinalam weglowodany z chleba do 30g. ale tylko na I sniadanie bo po późniejszych posilkach cukier byl ok. Ale przez te kilka dni co mi sie cukry sypia obcielam do kazdego posilku tylko dolozylam 1 posilek w ciagu dnia i uzupelnialam warzywami. A mimo to wychodzi ze jednak wegli jest za malo.
-
agatia wrote:Marzenka takie jak zmiękną są lepsze, ale mi cukier bardziej skacze i jem takie pół miękkie
a koktajl zblendowany u mnie odpada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 18:27
-
Dorinka
Niewątpliwie coś się u ciebie ostatnio dzieje. Ja normalnie jem 2(max 3) kromki dziennie ale u ciebie ten chlebek potrzebny. ..lepiej teraz działać bo zaraz święta i będziesz w kropce. Niech lekarz cos doradzi
Może to stres, może zbliżający się 30 tc. Tylko się nie zamartwiaj -
2H po obiedzie 92 więc zrobiłam tą owsianke i zobaczymy, mam nadzieję że będzie dobrze, bo jadlabym sobie na 2 śniadanie, trzymajcie kciuki
I popatrzcie, teoretycznie taka owsianka jest 100% zgodna z nasza dietą, a cukry potrafi bardziej wywalić niż nie jeden kebab, ciasto czy frytki których teoretycznie nie powinnyśmy jeść... i większość z nas w tym ja mamy mierzyć tylko po głównych a po takim teoretycznie dobrym drugim śniadaniu czy podwieczorku nie, i można przez całą ciążę jeść taką owsinke codziennie i mieć po niej cukry 150, nie wiedzieć o tym i szkodzić dziecku... wydaje mi się ze mierZyć powinnyśmy się po wszystkim żeby to miało sens, bo 4 razy dziennie pomiary mogą być idealne a te 3 pozostałe których mamy nie mierzyć bardzo wysokie i szkodzące... -
Na czczo ok. Do 85 max, i I sniadanie o dziwo bardzo dobrze wychodzi bo w granicach 105. Problem zaczyna sie od II sniadania. W tym tygodniu to sie raczej napewno nie dostane do diab bo jutro sroda a ona tylko w srody przyjmuje. I zarejestrowac sie trzeba conajmniej dzien wczesniej. Ale moze mi chociaz jej pielegnarka cos poradzi. Diab mowila ze przy takich przekroczeniacb krzywej jakie ja mialam nie powinno byc problemu zeby sama dieta uregulowac. Wiec ja sztywno sie diety trzumalam a i tak gdzies robie blad
Dziwi mnie tylko ze cukry nie stawaly sie stopniowo coraz wyższe tylko to mi sie wszystko tak nagle w ciagu 1 dnia posypalo. -
nick nieaktualnyDomi lekarka mówiła mi że jeśli na posiłkach nie mierzonych przekraczasz normę to w końcu wyjdzie Ci to w posiłkach głównych oraz odbije się w cukrach na czczo ale jakoś specjalnie nie rozkminialam tej teorii.
Co do owoców z płatkami i jogurtem to nie jest specjalnie szczęśliwe połączenie bo cukier prosty z cukrem mlecznym nawet w towarzystwie razowych płatków lubią podnosić glikemie. Jak już kiedyś pisałam też tak jadłam aż koło 30tc zaczęło wywalić mi cukier o czym ostrzegala mnie diabet.
Kamcia znowu Ci zazdroszczę. Nawet nie wiesz jak się obslinilam na samo wspomnienie zapachu takiej kiełbaski uch.kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Domi lekarze wychodzą z założenia, że 3 posiłki są duzer i główne i po nich mierzymy, a trzy są małe i dodatkowe. Poza tym robimy hemoglobinę glikowaną i ona pokazuje czy są długie skoki czy nie. Jeśli nie ma długich skoków to nie ma co mierzyć się cały czas.
Ja mierzę po wszystkim, póki mam paski. Potem tylko po 3 głównych i ma czczo.
Dorinka idzr przed świętami do diab, tak jak pisze Kamcia.
A tak apropo to ja już jestem głupiau Domi śladowe ilości acetonu przy ograniczaniu węgli, a ja tyle walczyłam z acetonem jedząc masę chleba, ziemniaków, kaszy
to ironia. Ile nas tyle "przypadków".
-
Dorinka to przeanaluzuj ten pechowy dzień i to co po nim. Może coś się jednak zmieniło? Może po stresie cukier skoczył a ty zaczelas kombinować z dietą i trochę to się posypalo? Może warto wrócić do starej wersji diety z normalnymi porcjami i godzinami?
-
Agatia i mamy kolejny przykład ze co jednej służy u drugiej się nie sprawdza
Mappi nie za bardzo się zgodzę z teorią diab. ..my praktycznie mamy krótkie skoki bo nie dopadła nas prawdziwa cukrzyca. I na każdy posiłek zjadamy co innego. Właśnie u nas po jednym skacze a po drugim nie i nie muszą to być duże porcje
A kiełbasa przepyszna i całe mieszkanie pachnie bo w kuchni stoi karton
Objadlam się i znów tylko leżę. Wczoraj był dzień niskich cukrów wiec zobaczymy jak dzisiejsze fryteczki -
mappi wrote:Domi lekarka mówiła mi że jeśli na posiłkach nie mierzonych przekraczasz normę to w końcu wyjdzie Ci to w posiłkach głównych oraz odbije się w cukrach na czczo ale jakoś specjalnie nie rozkminialam tej teorii.
Co do owoców z płatkami i jogurtem to nie jest specjalnie szczęśliwe połączenie bo cukier prosty z cukrem mlecznym nawet w towarzystwie razowych płatków lubią podnosić glikemie. Jak już kiedyś pisałam też tak jadłam aż koło 30tc zaczęło wywalić mi cukier o czym ostrzegala mnie diabet.
Kamcia znowu Ci zazdroszczę. Nawet nie wiesz jak się obslinilam na samo wspomnienie zapachu takiej kiełbaski uch. -
nick nieaktualnyDorinka a jaki ryż uzylas? Biały? I czy nie był rozgotiwany jeszcze przed zawinięciem?
Poza tym kapusta gotowana to wyższy ig a im wyższy tym większy wzrost cukru. Jeśli kapusta była bardzo miękka i do tego dwa liście to mogło również wpłynąć na cukier no i czy gotowalas to w sosie czy piekła s a potem gotowalas?
Moja wersja golabkow to kasza gryczana z mięsem indyka i smak powiem wam nawet lepszy niż z ryżem. Oczywiście pieczone w piekarniku przykryte liśćmi kapusty z wierzchu żeby się nie spalily.Lulu83 lubi tę wiadomość