Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Evli wrote:Basia gram do grama i się uzbiera
Główka ma rozmiary korespondujace z tyg ciąży?
U mnie było 895 w 30tc+6Migotka83 lubi tę wiadomość
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Nalia, to Twoja Mała już nie taka mała ale ten czas szybko leci!
No wlasnie z tym krztuscem to szczepionka działa maksymalnie 10 lat, a jak sie przechorowalo to odpornosc jest na 20 lat. Czyli mimo szczepienia można zachorowac. Tylko dla dziecka 10 letniego ta choroba nie jest tak szkodliwa, natomiast dla niemowlaka i to jeszcze z takim obciążeniem jest bardzo niebezpieczna. Mnie to wogole pediatra opierdzieliła, że się w ciazy nie zaszczepilam (ponoć jest zalecenie, żeby sie na to szczepić).Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Migotka83 wrote:Nalia, to Twoja Mała już nie taka mała ale ten czas szybko leci!
No wlasnie z tym krztuscem to szczepionka działa maksymalnie 10 lat, a jak sie przechorowalo to odpornosc jest na 20 lat. Czyli mimo szczepienia można zachorowac. Tylko dla dziecka 10 letniego ta choroba nie jest tak szkodliwa, natomiast dla niemowlaka i to jeszcze z takim obciążeniem jest bardzo niebezpieczna. Mnie to wogole pediatra opierdzieliła, że się w ciazy nie zaszczepilam (ponoć jest zalecenie, żeby sie na to szczepić).❤Ada&Pola❤
-
Basiu, super, ze Twoja mala przybiera i Twoja Evil rowniez. U nas tez roznice miedzy reszta ciala a brzuszkiem dochodzily do 5 tyg, a czasem sie zmniejszaly do 4. Podobno te 4 tygodnie to jest dopiero ta granica, ktora budzi jakies obawy, ale nie oznacza, ze cos jest z zalozenia niedobre, a przeciez miedzy 4 tygodniami a piecioma nie ma takiej roznicy, no i dochodzi blad pomiaru itd. Oczywiscie nie oznacza to ze nic za tym nie stoi, bo stoi szczuplejsze z jakis powodow dziecko, ale nie oznacza to ze bedzie to rzutowalo na jego zdrowie poza brzuszkiem mamy. U nas maly sie urodzil z niska masa urodzeniowa na przelomie 37/38 tc, ciaza niby donoszona z waga 2715. Teraz wazy 6700g, wiec ladnie przybral. Ale zoltaczka jeszcze mu schodzi, a skonczyl juz 3 miesiace. Czy to ma zwiazek z tym co dzialo sie w brzuchu? Mysle ze prawdopodobne. Ma tez problemy z napieciem miesniowym. To akurat nie sa rzeczy ktore nie trafiaja sie dzieciom ktore nie mialy problemow w zyciu plodowym. My czekamy jeszcze na wyniki badan na choroby metaboliczne i modle sie by to odhaczyc i bylo w porzadku. W serduszku mamy PFO, otwor owalny, ponoc 30 procent ludzi to ma i na szczescie kardiolog mowil, ze jest w tej formie ktora nie ma wplywu na zdrowie. Za 3 miesiace mamy zrobic kontrole i jesli bedzie nadal wygladal jak wyglada to bedzie ok. No i mamy zrobic ekg, bo maly mial przed i po porodzie wysokie tetno. Byc moze ze w ciazy przechodzilam jakas infekcje, moze to wszystko ma zwiazek z konfliktem serologicznym, mimo ze przyjmowalam immunoglobuline anty d. Grunt zeby konsekwencja nie byly powazniejsze problemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 08:40
-
Migotka, a nam przesuneli az o tyle. I to jeszcze neurolog mowila zeby nie szczepic dopoki calkowicie nie zejdzie zoltaczka. Tylko na wzw b. Jeszcze czekam na wyniki badania na choroby metaboliczne, bo ta profesor u jakiej bylam, powiedziala ze warto to wykluczyc przy zoltaczce i wzm. Plus cytomegalie i toksoplazmoze.
-
Migotko, a tez u Was mala robi mostki? Czyli wygina sie lezac na plecacg, opierajac na stopach a z drugiej strony na barkach i glowie? Jak zaczelam z malym cwiczyc intensywniej, to on coraz bardziej protestowal i plakal a ostatnio zaczal robic te mostki, tak jakby troche w odpowiedzi na te cwiczenia ktore mu sie nie podobaja, przynajmniej mialam takie wrazenie. Moze to pojawilo sie dodatkowo, ale wczesniej tego nie bylo i troche mnie to przeraza, bo ma sie wrazenie jakby cos go paraliżowalo...Masakra, jak dla mnie. Wczesniej tylko mial sztywna obrecz barkowa. Fizjoterapeutka jest na wakacjach kilka tygodni, chyba wraca 5 sierpnia.
-
Nalia, szczepisz mmr i ospe na raz? Nie wiem czy to prawda, ale spotkalam sie z opinia ze to zbyt duze obciazenie te dwie szczepionki na raz. Oczywiscie zrobisz, jak uwazasz, a ja nie chce sie wtracac. Ale to sa zywe wirusy i pamietam po starszaku ze ta mmr to byla najgorsza nasza szczepionka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 17:17
-
To wyginanie w mostek podobno nie ma podłoża neurologicznego. Bardziej świadczy to o tym, że dziecko jest silne i przygotowuje się do obrotów z brzuszka na plecki i na odwrót. Nikola tez tak robiła. Ale najlepiej skonsultować to z neurologiem, rehabilitantem lub po prostu z pediatrą.
Misiabella lubi tę wiadomość
Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤ -
Moja Julka też robiła takie mostki. Nie dawno jej to przeszło. Pytałam o to panią neonatolog i mówiła właśnie tak jak Paulcia pisze. Coś w tym chyba jest bo jak zaczęła się przekręcać to własnie jej przeszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 21:29
Misiabella lubi tę wiadomość
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
U nas też były te mostki Dziecko próbuje sobie wykombinować jakby się obrócić na brzuch.
Też to słyszałam, moja pediatra mówi, że można oba. Jeszcze się zastanawiam Ponoć kiedyś robili osobno, ale przeprowadzili badania, że nie ma to znaczenia i można zrobić razem.Misiabella lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Misiabella my mamy wnm, ale rehabilitantka nie łączy tego z mostkowaniem. U Nas było wyginanie w mostek i denerwowanie się i po pewnym czasie nagle obróciła się na brzuszek. I wszystko jej minęło. Kuzynka Nikoli ma 5 miesięcy i też się tak wyginała, nawet dużo bardziej. Ale nie ma wnm. Więc nie przejmuj się.
Misiabella lubi tę wiadomość
Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤