X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Krwiak na macicy a ciaza
Odpowiedz

Krwiak na macicy a ciaza

Oceń ten wątek:
  • Lliinnkaa Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 14 września 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Caro, nie wchodziłam na forum jakiś czas, u mnie bez zmian, krwiak nadal jest duży 6cm x2cm więc spory, też mam plamienia ciągle a wczoraj i dziś to duże ale na szczęście taka brudna brązowa czasem prawie czarna krwią.. wizytę kolejna mam 22 września więc jeszcze trochę czasu mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i po prostu krwiak się oczyszcza, a jak u Ciebie sytuacja?

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 14 września 2021, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lliinnkaa wrote:
    Hej Caro, nie wchodziłam na forum jakiś czas, u mnie bez zmian, krwiak nadal jest duży 6cm x2cm więc spory, też mam plamienia ciągle a wczoraj i dziś to duże ale na szczęście taka brudna brązowa czasem prawie czarna krwią.. wizytę kolejna mam 22 września więc jeszcze trochę czasu mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i po prostu krwiak się oczyszcza, a jak u Ciebie sytuacja?

    Hej! Właśnie miałam taką akcję ze plamienie się zwiększyło i pojawiło się sporo takiej brązowo ciemnej krwi. Było tego naprawdę dużo, jednorazowo. Potem już znowu plamienia. W sobotę straszne bóle podbrzusza. Dzisiaj miałam wizytę i krwiak się ciut zmniejszył. Tak jak ostatnio miał 6,6cm x 3,7cm tak dzisiaj, po 2 tygodniach - 5,3cm x 1,7cm. Jest już o wiele jaśniejszy i wg gina gęstnieje. Nadal jednak jest duże zagrożenie i mam dużo odpoczywać. Kolejną wizytę mam 27 wrzesnia. Dowiedziałam się również, że będę miała Synka 💙 Tak więc Mały Wojownik walczy z cholernym krwiakiem i mam nadzieję, że tak e przypadku jego starszej siostry - wygramy tą walkę. I Tobie również tego życzę 🙂

    Który teraz u Ciebie jest tc?

    Lliinnkaa lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Lliinnkaa Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 15 września 2021, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno będzie wszystko dobrze, to chyba dobrze że wylatuje i się oczyszcza. Ja miałam wczoraj też bardzo dużo brązowego krwawienia jednorazowo i jeszcze dziś rano po przebudzeniu, zadzwoniłam do lekarza skonsultować się to usłyszałam, że jak leci brązowa wydzielina to niech leci, że tak ma być. Wizytę mam za tydzień w środę, powiem Ci że człowiek niby zdaje sobie sprawę z tego, że tak się może dziać przy krwiaku, ale jednak stres jest duży. Ja jestem w 15+2 chyba u Ciebie podobny etap ? Gratulacje z powodu wieści o synku, cudownie 🙂 u mnie na prenatalnych wyszło, że na 70% dziewczynka, ale to jeszcze może się zmienić. U mnie jest to pierwsza ciąża, tzn druga ale pierwsza promiłam w 7 tygodniu, miałam puste jajo płodowe. Mam nadzieję, że tym razem się uda i wszystko się ułoży.

    Caro lubi tę wiadomość

  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 18 września 2021, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 🙂 mam wysoki progesteron a mimo to plamie. W 5tc był na 1 wizycie. Dr przepisała mi jakieś leki ale ja dalej plamie, zazwyczaj jest to brązowe plamienie ale sporadycznie raz na kilka dni czerwone. Na USG nic nie mówiła o krwiaku ale obok pęcherzyka ciążowego był jakiś niejasny obraz, powiedziała że mógł to być drugi płód, który zanika. Może pomyliła to właśnie z krawiakiem? Następna wizytę mam 21.09 . Boję sie, że to się źle skończy.

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 18 września 2021, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka2021 wrote:
    Hej 🙂 mam wysoki progesteron a mimo to plamie. W 5tc był na 1 wizycie. Dr przepisała mi jakieś leki ale ja dalej plamie, zazwyczaj jest to brązowe plamienie ale sporadycznie raz na kilka dni czerwone. Na USG nic nie mówiła o krwiaku ale obok pęcherzyka ciążowego był jakiś niejasny obraz, powiedziała że mógł to być drugi płód, który zanika. Może pomyliła to właśnie z krawiakiem? Następna wizytę mam 21.09 . Boję sie, że to się źle skończy.

    Hej,
    Możliwe, że jest to krwiak albo drugi płód. Albo nawet coś innego. Ciężko stwierdzić. To już musiałby potwierdzić gin. Jeżeli to krwiak to brązowe plamienie jest ok, oznacza że krwiak się oczyszcza, jeżeli pojawiłoby się więcej krwi to podjechałabym dla spokoju do gina lub na IP. Jeżeli to krwiak to najważniejszy jest czas.. musi się on wchłonąć albo ewakuować. Do czasu wizyty odpoczywaj, nie dźwigaj, nie stresuj się. Trzymam kciuki ✊

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 18 września 2021, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr przepisała mi leki przeciwzakrzepowe i rutinoscorbin. Czytam że to się przepisuje na krwiaka. Jak mogła mi nie powiedzieć...
    Wklejam zdjęcie USG. Myślicie że to krwiak? Bardzo źle jest umiejscowiony jeżeli to krwiak?
    6c5355f4c477.jpg

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 18 września 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po lewo pęcherzyk a po prawo niby drugi, zanikający, ale teraz mam podejrzenia że to krwiak.

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • marvillosa Debiutantka
    Postów: 12 1

    Wysłany: 17 października 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Chciałam zapytać dziewczyny z dużymi krwiakami - jak długo u Was się wchłaniały? Czy krwawienie przyspiesza ten proces? I jakie miałyście zalecenia co do leżenia?

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 23 października 2021, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marvillosa wrote:
    Cześć!
    Chciałam zapytać dziewczyny z dużymi krwiakami - jak długo u Was się wchłaniały? Czy krwawienie przyspiesza ten proces? I jakie miałyście zalecenia co do leżenia?

    U mnie od 10tc. W 16+6 krwiak był w większości wchłonięty. W 18+3 widać było oo nim tylko ślad. Najlepiej jeżeli jest to brązowe plamienie. Nawet obfite. Krwawienie zawsze jest niebezpieczne, bo może zwiastować odwarstwienie się kosmówki, tworzenie ssie większego krwiaka itp. Miałam nakaz odpoczynku. Dla porównania w poprzedniej ciąży też miałam krwiaka i głównie leżałam, krwiak pojawił się w 5tc zaczął zanikać w 15tc, nie było go widać na USG ok 18tc. W tej ciszy siłą rzeczy mam Córeczkę w domu, więc musiałam wstać i zrobić jej śniadanie, podejść do łazienki itp. i szczerze sama nie wiem co jest rozsądniejsze. Najważniejsze to przy krwawieniu starałam się więcej leżeć. Jak pojawiało się brązowe plamienie to pozwalałam sobie na więcej. Ale nie wychodziłam nigdzie poza dom. Jeździłam tylko na wizyty do gina i do laboratorium. Teraz też tak robię.

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Tony Autorytet
    Postów: 1216 1670

    Wysłany: 15 maja 2022, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czy ktoś tu jeszcze zagląda? Pytanie do dziewczyn, które miały krwiaka.
    Koło 7tc okazało się że mam krwiaka. Utrzymywał się przez cały czas, ale na ostatnim badaniu 4 dni temu lekarz stwierdzil, że nie ma po nim sladu. Myślicie, że bezpiecznie jest już uprawiać seks i mieć orgazm? Mam trochę traumę, bo pierwszy raz zaczęłam krwawić właśnie po orgazmie :/ a trochę głupio mi pytać lekarza.

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Maadzix Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 19 marca 2023, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, pozwolę sobie odświeżyć wątek, bo szukam informacji. Jestem w 7tc, lekarz wykrył niewielkiego krwiaka 20mmx10mm z widocznym oddzieleniem kosmówki. Wiem, że krwiak może się wchłonąć, ale chciałam zapytać o zalecenia jakie miałyście przy krwiakach. Muszę leżeć na zwolnieniu przez 2 tygodnie, a zależy mi na powrocie do pracy i normalnej aktywności fizycznej. Czy po wchłonięciu krwiaka miałyście zgodę na normalne funkcjonowanie, czy już ten słynny oszczędzający tryb życia do końca? Powoli wariuję i wpadam w depresję :-(

  • jaolka Debiutantka
    Postów: 13 1

    Wysłany: 19 marca 2023, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli krwiak się wchłonie to lekarz raczej zaleci powrót do normalnego funkcjonowania.

    Maadzix lubi tę wiadomość

    Aleksandra
  • TERESA05 Koleżanka
    Postów: 63 0

    Wysłany: 4 kwietnia 2023, 02:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAGDALENA ROSIK FINANSOWANIE
    Witam wszystkich
    Bardzo dziękuję Bogu że ponownie postawiłeś MAGDALENA BARBARA ROSIK na mojej ścieżce.
    W przypadku wszystkich Twoich potrzeb finansowych lub masz kłopoty finansowe, po prostu skontaktuj się z tą wspaniałą MAGDALENA BARBARA ROSIK , a będziesz miał pełną satysfakcję.Ta kobieta właśnie pomogła mi niewielką sumą 55 000 zł, a to mi wystarczy.
    Jest kobietą serca, dzięki tej wspaniałej kobiecie mogłem podnieść standard życia i zadłużenie.
    Jeśli potrzebujesz małej pożyczki, skontaktuj się tylko z nimi, a nie zawiedziesz się.
    E-mail: [email protected]
    Dziękuję Ci

  • Summer Znajoma
    Postów: 17 0

    Wysłany: 13 kwietnia 2023, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    ja jestem w 9 tc i też mam krwiaka podkosmowkowego i co prawda nie m zalecenia aby leżeć plackiem to muszę się baaaardzo oszczędzać. Od prawie miesiąca mam plamienia i pobolewania podbrzusza. Biorę luteinę 3x dziennie i jak mnie boli podbrzusze to nospe. Tą mi lekarz kazał brać już w ostateczności. Pomimo że urodziłam dwie zdrowe córki też z przygodami po drodze, mam też za sobą stratę synka w 17tc i dwie ciąże biochemiczne więc schuzuje na maksa. W sobotę mam lekarza i czekam na tą wizytę z niecierpliwością. Najchętniej chodziłabym co tydzień żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku.

  • SosenkaZaOknem Koleżanka
    Postów: 49 110

    Wysłany: 17 stycznia, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer wrote:
    Hej,
    ja jestem w 9 tc i też mam krwiaka podkosmowkowego i co prawda nie m zalecenia aby leżeć plackiem to muszę się baaaardzo oszczędzać. Od prawie miesiąca mam plamienia i pobolewania podbrzusza. Biorę luteinę 3x dziennie i jak mnie boli podbrzusze to nospe. Tą mi lekarz kazał brać już w ostateczności. Pomimo że urodziłam dwie zdrowe córki też z przygodami po drodze, mam też za sobą stratę synka w 17tc i dwie ciąże biochemiczne więc schuzuje na maksa. W sobotę mam lekarza i czekam na tą wizytę z niecierpliwością. Najchętniej chodziłabym co tydzień żeby mieć pewność, że wszystko jest w porządku.

    Summer jak u Ciebie?

    👩‍❤️‍👨 🏡

    ♥️2013
    ♥️ 2015
    ♥️ 2017
    ♥️ 2019
    💔 2023
    ♥️ czekamy... 2024
  • essme2204 Znajoma
    Postów: 21 122

    Wysłany: 10 września, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Odświeżę temat może ktoś tu jeszcze zagląda.Jestem obecnie w 14tc 31.08 obudziło mnie w nocy, około 3 uczucie jak bym się posikała poszłam do toalety a tam bardzo dużo krwi oczywiście szybko do szpitala na usg dzidziuś żyje na szczęście ale pojawił się krwiak. Zostawili mnie na obserwacje. Następne usg o 15 krwawienie ustało z dzidziusiem wszystko okej następnego dnia przed południem znów usg wszystko bez zmian wypuścili mnie do domu. Zalecone leżenie oszczędzanie się. Po 3 dniach kontrola u mojego gin wszystko było w porządku brak brązowego śluzu to była środa 04.09. W piątek 06.09 nad ranem znów pojawiło się brązowe plamienie i stopniowo ustawało ale zrobiłam termin do gin na 09.09 żeby sprawdzić czy wszystko okej z dzidzią na usg wszystko w porządku widać było krwiak ale szyjka, macica i wymaz z pochwy sprawdzony pod mikroskopem w porządku. Wieczorem tego samego dnia pojawiło się znów brązowe plamienie ale przyjęłam to na spokojnie tak może być się oczyszcza lecz dziś w nocy 10.09 idąc do toalety wyleciały że mnie spore ilości brązowej krwi...położyłam się z powrotem nad ranem podobnie w toalecie sporo brązowej krwi wyleciało trochę mniej niż w nocy... zaczynam się stresować, że naprawdę mogę stracić mojego synka..

    IVF start 03.06.2024

    Invicta Wrocław

    03.06-11.06 Stymulacja Gonapeptyl, Menopur, Metypred

    12.05 Punkcja : 12 komórek, 5 zapłodnionych, 5 doba 2 blastocysty 3.2.2

    17.06 Transfer : Blastocysty 3.2.2
    Jedna zamrożona 3.2.2


    6dpt- Test blada kreska
    7dpt- Beta 60
    9 dpt- Mocna 2 kreska Beta 138
    11dpt- Beta 372
    15 dpt- Beta 2045

    16.07- Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    07.08- Jest serduszko 💙
    22.08- Badania prenatalne Pappa, Nipty i płeć
    30.08- Synek 💙 7, 5 cm
  • Weterankaivf3 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 14 września, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Również się dołączę. U mnie od tygodnia trwało plamienie, w czwartek zobaczyłam krew co już wzbudziło we mnie strach. Pojechałam na IP, lekarz zbadał mnie nie chętnie, nie wiele się dowiedziałam, na moje pytania pan doktor wzruszał ramionami, z opisu nie wiele rozumiem. Z zdjęcia USG wywnioskowałam, że krwiak jest mniej więcej 2 razy większy od pęcherzyka ale troche oddalony od niego.Jestem w 6+3 tyg ciąży, ale jest młodsza o tydzień. Lekarz nie stwierdził echa zarodka, i zkwitował, że nie wróży tej ciąży dobrze. Nie musze dodawać ,że wyszłam stamtąd roztrzęsiona. Krwawienie trwało u mnie jeden dzień, ale co kilka godzin musiałam zmienić podpaske. Teraz mam plamienie raz ciemniejsze raz słabsze, ale widzę że przy siku wylatują że mnie takie strzępki...Pobolewa mnie też brzuch co mnie chyba najbardziej martwi. Wizytę w klinice mam w poniedziałek, jestem ciekawa co z tego wyniknie..

  • Ferrel Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 16 września, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam krwiaka na samym początku ciąży. Lekarz przepisał duphaston i krwiak się wchłonął, koło 8tygodnia nie było po nim śladu.

  • Ścigacz Autorytet
    Postów: 923 782

    Wysłany: 19 września, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po pęknięciu krwiaka, aktualnie tydzień. 11 września mi pękł będąc w domu. Zabolał mnie brzuch I zaczęłam krwawić, mąż zadzwonił po pogotowie, zabrali mnie do szpitala, zrobili usg lekarz nastraszył mnie, że mam bardzo dużego krwiaka, miał na tamten moment 23mm na 10mm, czyli niewielki jak później wyszło. Trafiłam do szpitala w 6tc. Krwawiłam do godziny 19 tego dnia co trafiłam do szpitala, później już były różowe plamienia, przez 2 dni były brązowe, później w sobotę znowu mnie Zabolało i zaczęłam krwawić, ale już mniej. Pielęgniarka mi powiedziała, że to normalne, bo się oczyszcza. Od soboty tylko raz miałam brązowe plamienie ( chyba we wtorek), do dnia dzisiejszego już nic. Przyjmuje dużo wspomagaczy, bo duphaston x3, progesteron besins x3, utrogestan x3, acard i estrofem, no i pueria uno. Dużo leżakuje

    19.08 TRANSFER 💪❤️
    5dpt ⏸️, 7 dpt ⏸️, 9 dpt ⏸️,
    11dpt beta 193, 14dpt 950, 16dpt 2241 💪💪❤️
    23dpt krwotok/szpital beta 21700
    27dpt mamy serduszko ❤️❤️walcz maluchu ❤️
    35dpt 15,4 mm malucha
    9+5/9+6 3 cm malucha



    preg.png

    InviMed Wrocław
    Zostały nam ❄️❄️mrożonki

    Grudzień 2022
    bombelek na święta ❤️
    08.12.2022 transfer 4AA + embryoglue
    12dpt beta 229
    14dpt 627
    20dpt 5786
    33dpt serducho jak dzwon 11,9 mm

    event.png
  • Eveline88 Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 28 września, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Również dołączę. Jestem w 12tc. W środę wystąpiło spore krwawienie, pojechałam na IP. Lekarz przy przyjęciu robiąc USG stwierdził, że postarają się pomoc, ale cudów mam się nie spodziewać. Z maluszkiem wszystko ok, ale łożysko się odkleja. Dzisiaj usłyszałam, że to krwiak położony pod pecherzykiem. Dostałam 2x dziennie duphaston, 2x2 luteinę pod jezyk, 3x dzienie nospe. Lekarze kaza cały czas leżeć, że to najlepsze lekarstwo. Krwawienie czasem się pojawia przy korzystaniu z wc, ale niewielkie. Nie wiem co o tym myśleć, boję się najgorszego. To 3 ciaza i pierwszy raz coś takiego. Czytam Wasze wpisy i trochę się pocieszam, że krwiaki nie są takie straszne, ale boję się, że stracę te ciążę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września, 14:13

‹‹ 53 54 55 56 57
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ