Krwiak na macicy a ciaza
-
WIADOMOŚĆ
-
Evell wrote:Witam. U mnie dziś znowu było krwawienie taką czerwoną krwią troszkę jej tylko było teraz leżę wzięłam luteine,wczoraj trochę ustały to dzisiaj znowu już naprawdę nie wiem co mam robić brzuch mnie nie boli.
Jak bierzesz luteinę to krwawienie możesz mieć z pochwy - wszystko w środku jest mega delikatne i ukrwione teraz, a pakowanie luteiny do środka 3 razy dziennie może niestety spowodować pękanie naczynek w środku i krwawienie.
Dobrze by było jakbyś kupiła sobie aplikator do globulek (w każdej aptece) i nim aplikowała luteinę, uprzednio wyparzając aplikator we wrzątku, przed każdym użyciem. Bo jak wkładasz luteinę do krwawiącej pochwy, nawet umytym palcem, to wprowadzasz na nim baterie i zaraz Ci w posiewie wyjdzie jakaś infekcja bakteryjna, albo grzybiczna. -
Co stwierdzili na SORze? Z ciążą OK?
EDIT: To co wkleiłaś to nie tkanka, jest zbyt przezroczyste. Tkanka ma kolor i wygląd wątróbki, jest ciemna, dziwna w dotyku i nietransparentna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 17:51
Lusi91 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Opiszę Wam mój przypadek krwiaka. Może komuś będzie łatwiej to przetrwać. 12tydz ciąży i nagle bez żadnego uprzedzenia wielki krwotok serio mega dużo krwi. Oczywiście natychmiast IP tam czarne myśli ale okazuje się że to krwiak dosyć spory. Chcą mnie zostawić w szpitalu ale wolę leżeć w domu. Dostaje duphaston i nospe. 1 dzień żywej krwi na drugi dzień juz brązowe plamienia. Tak 5dni cały czas plamilam na brązowo. 6dnia znowu wielki krwotook. Ehh. Znowu IP. Okazuje się że krwiak jeszcze większy..ciąża ok. Leki zostają te same. Nakaz leżenia zero wstawania.cdn
-
Cd. I tak sluchajcie spędziłam dwa czas do ok 23tygodnia ciąży..dopiero wtedy ustały brązowe plemienia..miałam wizyty co tydzień co dwa. Krwiak wchłanial się bardzo długo i bardzo wolno, a plamienia były co dzienne. Cały czas brałam duphaston. Przez cały czas serio leżałam nie robilam w domu nic. Moje wyjścia tylko na wizyty i badania. Także przy krwiaku jedynym lekiem serio jest odpoczynek. U mnie skończyło się wszystko ok, teraz ciąża przebiega ok po krwiaku w końcu nie było śladu ok 24tyg. Trzymam kciuki za Was.
-
Mam krwiaka 4cm , na przedniej ścianie , trafiłam do szpitala po dużym krwawieniu. Poleciało ze mnie konkretnie , serce mi stanęło ze strachu o moją kruszynkę (6tydz i 6dni) . Dostałam leki dodatkowe i leżę plackiem . Czekam na kolejne usg , martwię się bardzo czy z kruszynką jest wszystko dobrze . Dziewczyny czy któraś miała taki przypadek, i wszystko było dobrze? Martwię się bardzoNoNa
-
Hej ! U mnie 2 tyg temu lekarz wykrył krwiaka przy ujsciu. Dwa dni po diagnozie zacZęłam krwawić, okazało się że tu od tego krwiaka który miał 2,6x1 cm. Kazano mi leżeć i brać luteine a po 7 dnia zgłosić się do lekarza. Przestałam krwawić ale ciągle plamilam. Na usg na kontroli lekarz stwierdził że krwiak urósł i ma już 7cm x6cm a mina lekarza była nieciekawa. Cały czas plamie a wizyta za tydzień. Mam nadzieję że krwiak się wchłonie do tej wizyty bo mam w domu 4 latka niezbyt zadowolonego że ma tylko leży
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
NoNa to super ! Ja plamie cały czas więc krwiak jest na pewno. Pytanie jakie ma rozmiary. Mimo że mam dużo energii to jednak cierpliwie leżę już 3ci tydzień. Starszak już się przyzwyczaił i przychodzi tylko dać mi buzi. już nawet nie pyta czy się z nim pobawię .
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
nick nieaktualnyTeż borykam się z problemem krwiaka... 3 tygodnie temu będąc w pracy dostałam mocnego krwawienia. Żadnych objawów, bólu wcześniej, nic. W szpitalu powiedzieli mi że to przez krwiaka, a tydzień wczesniej miałam usg na którym nic nie stwierdzono. Biorę od 3 tygodni luteine, dupka i nospe. Staram się odpoczywać majsymalnie jak mogę, nadal plamie. Za tydzien kontrola.
-
Cześć dziewczyny. Niestety i mnie spotkał ten okropny krwiak, byłam w szpitalu z krawienia 2x, za każdym razem mówili że ronie. Na szczęście maluszek się dobrze rozwija ale krwiak jest ogromny. W tamtym tyg 9cm, w tym na szczęście 6cm ale ciągle się boje co będzie dalej. Jestem w 12tyg. Czy Wy przy krwiaku też miałyście bóle jajników i podbrzusza? Nie wiem co o tym myśleć, to nie są skórcze tylko bardziej kłócia.