X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Krwiak na macicy a ciaza
Odpowiedz

Krwiak na macicy a ciaza

Oceń ten wątek:
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 27 maja 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell wrote:
    Witam. U mnie dziś znowu było krwawienie taką czerwoną krwią troszkę jej tylko było teraz leżę wzięłam luteine,wczoraj trochę ustały to dzisiaj znowu już naprawdę nie wiem co mam robić brzuch mnie nie boli.

    Jak bierzesz luteinę to krwawienie możesz mieć z pochwy - wszystko w środku jest mega delikatne i ukrwione teraz, a pakowanie luteiny do środka 3 razy dziennie może niestety spowodować pękanie naczynek w środku i krwawienie.

    Dobrze by było jakbyś kupiła sobie aplikator do globulek (w każdej aptece) i nim aplikowała luteinę, uprzednio wyparzając aplikator we wrzątku, przed każdym użyciem. Bo jak wkładasz luteinę do krwawiącej pochwy, nawet umytym palcem, to wprowadzasz na nim baterie i zaraz Ci w posiewie wyjdzie jakaś infekcja bakteryjna, albo grzybiczna.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • marcelcia Ekspertka
    Postów: 269 79

    Wysłany: 27 maja 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell ja na SOR dzisiaj byłam :)

    Nowy początek <3
  • marcelcia Ekspertka
    Postów: 269 79

    Wysłany: 27 maja 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze mnie znów takie skrzepy lecą i krwotok... wielkość 6cmx7cm.

    https://zapodaj.net/624618e7ea391.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 17:48

    Nowy początek <3
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 27 maja 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co stwierdzili na SORze? Z ciążą OK?

    EDIT: To co wkleiłaś to nie tkanka, jest zbyt przezroczyste. Tkanka ma kolor i wygląd wątróbki, jest ciemna, dziwna w dotyku i nietransparentna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 17:51

    Lusi91 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • marcelcia Ekspertka
    Postów: 269 79

    Wysłany: 27 maja 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ciąża ok, tak stwierdził lekarz. Nie wiem co to.. Skrzep krwi chyba.. W czwartek bylo jak wątróbka ale zdjęcia nie zrobiłam

    Nowy początek <3
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 27 maja 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak z ciążą OK to najważniejsze!

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • marcelcia Ekspertka
    Postów: 269 79

    Wysłany: 27 maja 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nocy było ok, krwotok teraz

    Nowy początek <3
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Opiszę Wam mój przypadek krwiaka. Może komuś będzie łatwiej to przetrwać. 12tydz ciąży i nagle bez żadnego uprzedzenia wielki krwotok serio mega dużo krwi. Oczywiście natychmiast IP tam czarne myśli ale okazuje się że to krwiak dosyć spory. Chcą mnie zostawić w szpitalu ale wolę leżeć w domu. Dostaje duphaston i nospe. 1 dzień żywej krwi na drugi dzień juz brązowe plamienia. Tak 5dni cały czas plamilam na brązowo. 6dnia znowu wielki krwotook. Ehh. Znowu IP. Okazuje się że krwiak jeszcze większy..ciąża ok. Leki zostają te same. Nakaz leżenia zero wstawania.cdn

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cd. I tak sluchajcie spędziłam dwa czas do ok 23tygodnia ciąży..dopiero wtedy ustały brązowe plemienia..miałam wizyty co tydzień co dwa. Krwiak wchłanial się bardzo długo i bardzo wolno, a plamienia były co dzienne. Cały czas brałam duphaston. Przez cały czas serio leżałam nie robilam w domu nic. Moje wyjścia tylko na wizyty i badania. Także przy krwiaku jedynym lekiem serio jest odpoczynek. U mnie skończyło się wszystko ok, teraz ciąża przebiega ok po krwiaku w końcu nie było śladu ok 24tyg. Trzymam kciuki za Was.

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • No-Na Znajoma
    Postów: 22 0

    Wysłany: 15 lipca 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam krwiaka 4cm , na przedniej ścianie , trafiłam do szpitala po dużym krwawieniu. Poleciało ze mnie konkretnie , serce mi stanęło ze strachu o moją kruszynkę (6tydz i 6dni) . Dostałam leki dodatkowe i leżę plackiem . Czekam na kolejne usg , martwię się bardzo czy z kruszynką jest wszystko dobrze . Dziewczyny czy któraś miała taki przypadek, i wszystko było dobrze? Martwię się bardzo

    NoNa
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 15 lipca 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ! U mnie 2 tyg temu lekarz wykrył krwiaka przy ujsciu. Dwa dni po diagnozie zacZęłam krwawić, okazało się że tu od tego krwiaka który miał 2,6x1 cm. Kazano mi leżeć i brać luteine a po 7 dnia zgłosić się do lekarza. Przestałam krwawić ale ciągle plamilam. Na usg na kontroli lekarz stwierdził że krwiak urósł i ma już 7cm x6cm a mina lekarza była nieciekawa. Cały czas plamie a wizyta za tydzień. Mam nadzieję że krwiak się wchłonie do tej wizyty bo mam w domu 4 latka niezbyt zadowolonego że ma tylko leży :(

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po dość mocnym krwawieniu w11tc plamienie utrzymywali się do17tc a krwiak do 20tc wszystko skończyło się dobrze.

    age.png
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 17 lipca 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś trzeba to przetrwać. Leżę dla dobra dziecka a po wizycie dam znać czy coś się zmienia na lepsze

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • No-Na Znajoma
    Postów: 22 0

    Wysłany: 19 lipca 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 5 dniach w szpitalu KRWIAK się zmniejszył . Jestem w domu, leżę plackiem i czekam na wizytę w lekarza . Serduszko bije , to jest najważniejsze .

    NoNa
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 21 lipca 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NoNa to super ! Ja plamie cały czas więc krwiak jest na pewno. Pytanie jakie ma rozmiary. Mimo że mam dużo energii to jednak cierpliwie leżę już 3ci tydzień. Starszak już się przyzwyczaił i przychodzi tylko dać mi buzi. już nawet nie pyta czy się z nim pobawię .

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • No-Na Znajoma
    Postów: 22 0

    Wysłany: 21 lipca 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka901 ,
    tez mam jeszcze małe plemienia ale lekarz mówi że to pozostałości po krwawieniu . Krwiak jest dalej trochę mniejszy , ale jest .Muszę leżeć do następnej wizyty , czyli 3.08 .Musimy być cierpliwie , dla dobra kruszynek .

    NoNa
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 22 lipca 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mimo strachu nie mogę poczekać się jutra bo potrzebuje jakiś pozytywnych wiadomości.

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 24 lipca 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój krwiak urósł niestety więc dalej leżę. Za 2 tyg polowkowe...zobaczymy co będzie dalej

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też borykam się z problemem krwiaka... 3 tygodnie temu będąc w pracy dostałam mocnego krwawienia. Żadnych objawów, bólu wcześniej, nic. W szpitalu powiedzieli mi że to przez krwiaka, a tydzień wczesniej miałam usg na którym nic nie stwierdzono. Biorę od 3 tygodni luteine, dupka i nospe. Staram się odpoczywać majsymalnie jak mogę, nadal plamie. Za tydzien kontrola.

  • Ona144 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 13 grudnia 2018, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Niestety i mnie spotkał ten okropny krwiak, byłam w szpitalu z krawienia 2x, za każdym razem mówili że ronie. Na szczęście maluszek się dobrze rozwija ale krwiak jest ogromny. W tamtym tyg 9cm, w tym na szczęście 6cm ale ciągle się boje co będzie dalej. Jestem w 12tyg. Czy Wy przy krwiaku też miałyście bóle jajników i podbrzusza? Nie wiem co o tym myśleć, to nie są skórcze tylko bardziej kłócia.

‹‹ 52 53 54 55 56 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ