MTHFR leczenie w ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Oliwcia, nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę, bo się na tym nie znam Lekarka -genetyk powiedziała mi w poniedziałek, że warto zrobić to badanie na początku ciąży (6-7 tydzień). Ja je i tak jeszcze pro-forma zrobię, bo to ostatnie z pakietu badań na krzepliwość, które mi zostało.
-
Dziewczyny czy wynik homocysteiny 10,40 (3,70-13,90) i kwas foliowy ponad normę >20 powinno mnie skłonić do zrobienia badania na mutację genu mthfr? Jestem po 1 poronieniu. Dietetyczka też wspomniała o zespole antyfosfolipidowym.
W wtorek mam wizytę u ginekologa. Czy to jego działka? Czy mam się zgłosić do innego lekarza?Szczęśliwa mama Majeczki :*
Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, powiedzcie proszę, czy metafolin brałyście (bierzecie) przez całą ciążę? Pamiętam, ze w pierwszej ciąży (dokonanej za pierwszym podejściem i książkowej) kwas foliowy (syntetyczny) brałam tylko w pierwszym trymestrze, potem lekarka kazała odstawić.
-
Kajka81 wrote:Dziewczyny, powiedzcie proszę, czy metafolin brałyście (bierzecie) przez całą ciążę? Pamiętam, ze w pierwszej ciąży (dokonanej za pierwszym podejściem i książkowej) kwas foliowy (syntetyczny) brałam tylko w pierwszym trymestrze, potem lekarka kazała odstawić.
Kajka81 lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
E_w_c_i_a wrote:Dziewczyny czy wynik homocysteiny 10,40 (3,70-13,90) i kwas foliowy ponad normę >20 powinno mnie skłonić do zrobienia badania na mutację genu mthfr? Jestem po 1 poronieniu. Dietetyczka też wspomniała o zespole antyfosfolipidowym.
W wtorek mam wizytę u ginekologa. Czy to jego działka? Czy mam się zgłosić do innego lekarza?Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
E_w_c_i_a wrote:Dziewczyny czy wynik homocysteiny 10,40 (3,70-13,90) i kwas foliowy ponad normę >20 powinno mnie skłonić do zrobienia badania na mutację genu mthfr? Jestem po 1 poronieniu. Dietetyczka też wspomniała o zespole antyfosfolipidowym.
W wtorek mam wizytę u ginekologa. Czy to jego działka? Czy mam się zgłosić do innego lekarza?
Oczywiście. Najlepiej wziąć skierowanie do genetyka, immunologa lub poradni nadkrzepliwości krwi albo udać się do takich specjalistów prywatnie. -
Ja miałam poronienie zatrzymane po 4 latach prób w zeszłym roku... Przyczyny nieznane. Teraz jestem w końcówce 8 tygodnia po inseminacji, zrobiłam badania i wyszła mutacja MTHFR 1298AC i PAI-1 4G, obydwie na szczęście w układzie hetero.
Lekarz poza pregną plus (gdzie jest kwas 0,4) zalecił 5mg kwasu.
Ale zrobiłam badania i wyszedł kwas zdecydowanie ponad normę (czyli jest jakiś problem z przyswajaniem) i chyba przerzucę się na Femibion, bo tam jest jest też forma metylowana.
Witamina B12 bardzo ładnie w normie i homocysteina też w porządku, bo 7,7..
Biorę profilaktycznie acard 75 i mam wizytę u hematologa, acz podejrzewam że clexanu na szczęście nie dostanę - ta lekarka akurat uważa, że to nie jest najlepszy pomysł szpikowanie się heparynami, że wystarczy acard, najwyżej zwiększy mi dawkę...
No i modlę się, żeby było ok...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Wichrowe Wzgórza, mam te same mutacje i bezwzględny nakaz brania heparyny.
Obecnie biorę Femibion Natal 1, Folian - Quatrefolic 1,2 mg, Witamina B6 P-5-P 50mg, B12 metylokobalamina 1mg i wreszcie mam homocysteinę na normalnym poziomie. W czasie starań brałam tylko Acard, jutro rano zaczynam Clexane.
Acard i Clexane mają inne działanie. Clexane działa również przeciwzapalnie i poprawia przepływy co w ciąży jest bardzo ważne. Ja bym nie unikała nadmiernie tego leku, on może bardzo pomóc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 21:03
-
wichrowe_wzgórza wrote:Ja miałam poronienie zatrzymane po 4 latach prób w zeszłym roku... Przyczyny nieznane. Teraz jestem w końcówce 8 tygodnia po inseminacji, zrobiłam badania i wyszła mutacja MTHFR 1298AC i PAI-1 4G, obydwie na szczęście w układzie hetero.
Lekarz poza pregną plus (gdzie jest kwas 0,4) zalecił 5mg kwasu.
Ale zrobiłam badania i wyszedł kwas zdecydowanie ponad normę (czyli jest jakiś problem z przyswajaniem) i chyba przerzucę się na Femibion, bo tam jest jest też forma metylowana.
Witamina B12 bardzo ładnie w normie i homocysteina też w porządku, bo 7,7..
Biorę profilaktycznie acard 75 i mam wizytę u hematologa, acz podejrzewam że clexanu na szczęście nie dostanę - ta lekarka akurat uważa, że to nie jest najlepszy pomysł szpikowanie się heparynami, że wystarczy acard, najwyżej zwiększy mi dawkę...
No i modlę się, żeby było ok...
Hej, ja też mam tę mutację i też hetero i dokładnie te same zalecenia: 5 mg kwasu oraz acard 75. Clexane bez wskazań (potwierdzona trombofilia lub zespół antyfosfolipidowy) jest niewskazany wg mojego gina. Jedna pacjentka mu nie uwierzyła i poszła do innego lekarza, ten zapisał jej clexane (bez tych właśnie wskazań) i dostała wylew do mózgu i zeszła.. Dziecko uratowali w 28 tc. Więc naprawdę dziewczyny ostrożnie z tą heparyną.
Ja też mam poziomy kwasu foliowego we krwi przekraczone ale to normalne przy takich dawkach i lekarze uważają (gin i rodzinny), że w przypadku starań i ciąży lepiej mieć tego kwasu za dużo niż niedobory. Nie wiem tylko czy całą ciążę mam brać, czy przyjdzie moment na odstawienie lub zmniejszenie tych 5 mg.. Jak jest u Ciebie z tym?Kajka81 lubi tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Mamaokruszka wrote:Szczerze, wolałabym ich nie brać. Ale skoro 3 lekarzy - hematolog, immunolog i ginekolog mówią, że bez nich nie donoszę ciąży to nie zamierzam ryzykować.
Mamookruszka, no pewnie, że bierz! Lekarze jak mają podstawy to powinny zalecać heparynę, bo - jak piszesz - ona też jest w wielu przypadkach zbawienna.
Gdyby u mnie choć jeden wynik wyszedł w kierunku trombofilli lub mutacja MTHFR ale nie ta co mam, tylko ta druga - też bym brała.
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Ja znam dziewczynę, która wcześniej brała celxane i przy poronieniu dostała mega krwotoku. Potem trafiła na lekarkę, która kazała jej to odstawić...
Najgorsze jest to, że w sumie trudno wyczuć na ile lekarz w praktyce ma rację, bo wie, a na ile leci schematem... pogadam, zobaczę jak będzie decyzję tłumaczyć, to też jest istotne.
Kupiłam sobie femibion, bo tam jest kwas metylowany też, a tę dawkę 5 biorę na razie co drugi dzień.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
U mnie jest kwestia dwóch mutacji (PAI-1 4G oraz MTHFR 1298A-C) i beznadziejnego wywiadu rodzinnego... Wszyscy w mojej rodzinie ze strony taty umierają z powodu powikłań zakrzepowo - zatorowych (udary mózgu, zawały serca), sporo osób boryka się z problemami zakrzepowymi, siostry mojego ojca traciły dzieci we wczesnych ciążach, część rodziła martwe dzieci... Nie sądziłam, że to jakoś się wiąże do czasu otrzymania wyników badań genetycznych.
-
Ostatnio nie, ale nigdy przenigdy nie miałam niczego poza normą z tych badań, nawet po 3 latach brania antykoncepcji hormonalnej, fibrynogen też ok. Nigdy tylko białka nie sprawdzałam.
Przy poronieniu miałam w szpitalu te badania i też były ok.
Homocysteinę robiłam przedwczoraj i wyszło 7,7 tak że w porządku. Jedyne czego mam za dużo, to kwasu foliowego.
Biorę acard od miesiąca, 75, i teraz od tygodnia plamię ciągle Nic groźnego jak się okazało, chociaż w sobotę ubiegłą przeżyłam zawał niemalże i byłam pewna że to już koniec. Lekarz na IP i mój gin mówią, że bez znaczenia ten acard, a jak czytam to niektórzy lekarze mówią, że jednak może mieć wpływ na niezidentyfikowane plamienia w ciąży. I bądź tu mądry...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 11:38
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023