X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje MTHFR leczenie w ciąży
Odpowiedz

MTHFR leczenie w ciąży

Oceń ten wątek:
  • Mama_Daria Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Extra:) myślę o takie suplementacji:

    - B-Right Jarrow (co 3 dni)
    - Metafolin Solgar 400 codziennie
    - B12 Methyl Aliness - 2x w tygodniu

    ewentualnie zastanawiam się nad B-Complex Igennusz tej firmy:
    http://zdrowepodejscie.pl/igennus-super-bcomplex-60kaps,p369033

    któraś z Was brała?

    @Magda33: zgadzam się, że dieta to może być za mało. Ja waże 49kg teraz( w ciąży przytyłam 3,5), mam anemie i dopiero co zaczęłam w miarę normalnie się odżywiać. Także mam nadzieję, że ten B-Right co brałam raczej nie zaszkodził, skoro dzidzie są OK.

    Magda33 lubi tę wiadomość

    Mama_Daria
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o heparyne to lekarz też chciał u mnie odstawić wcześniej, ale pociągnęliśmy tak do 35 tygodnia ciąży. Kontrolowaliśmy cały czas przepływy, miałam robione raz w tygodniu ktg. Urodziłam w 40 tygodniu i wszystko dobrze się skończyło. Strasznie się bałam odstawienia, pierwsze dni bez zastrzyku straszne. Z drugiej strony cieszę się, że odstawiłam bo i tak przy porodzie straciłam dużo krwi.
    Nasz maluszek ma dziś 12 dni. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 07:18

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haana wrote:
    Jeśli chodzi o heparyne to lekarz też chciał u mnie odstawić wcześniej, ale pociągnęliśmy tak do 35 tygodnia ciąży. Kontrolowaliśmy cały czas przepływy, miałam robione raz w tygodniu ktg. Urodziłam w 40 tygodniu i wszystko dobrze się skończyło. Strasznie się bałam odstawienia, pierwsze dni bez zastrzyku straszne. Z drugiej strony cieszę się, że odstawiłam bo i tak przy porodzie straciłam dużo krwi.
    Nasz maluszek ma dziś 12 dni. :)
    Gratuluje:-) ale z tego co wiem to powinno sie heparyne kontynuowac az do porodu i rowniez w czasie pologu. Ja sama przed i po różnych zabiegach nawet nie związanych z ciaza dostawalam zastrzyki przed i kilka dni po.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 08:52

  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 29 kwietnia 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby powinno, ale coraz częściej można się spotkać z tym, że mthfr nie jest wskazaniem do heparyny. Bo mthfr to nie trombofilia.

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1569 1216

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam mega fajny artykuł o MTHFR
    https://mamaginekolog.pl/nowe-rekomendacje-przyjmowania-folianow-u-kobiet-w-wieku-rozrodczym/

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 28 maja 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, czy któraś z Was prowadzi ciążę jedynie na acardzie?

    M&M
  • Odeta Ekspertka
    Postów: 170 93

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Witajcie, czy któraś z Was prowadzi ciążę jedynie na acardzie?

    U mnie ostatecznie lekarka odstawiła clexane i zostałam na acardzie od 15tc.
    Póki co wszystko jest ok. Clexane dostałam, aby wspomagało implantację i początki maleństwa.
    Acard będę brała najprawdopodobniej do 36tc.

    2018 nasz wyczekany cud z nami :) II IVF
    2019 nasz kropek niespodzianka - rośnij zdrowo :)
    iUWop1.png

    16uds65get28u929.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odeta wrote:
    U mnie ostatecznie lekarka odstawiła clexane i zostałam na acardzie od 15tc.
    Póki co wszystko jest ok. Clexane dostałam, aby wspomagało implantację i początki maleństwa.
    Acard będę brała najprawdopodobniej do 36tc.
    Dziękuję za odpowiedź:)

    Odeta lubi tę wiadomość

    M&M
  • Kasia2225:* Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 10 lipca 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczy mam do was pytanie moje wyniki to
    MTHFR 677c-HETEROZYGOTYCZNY, MTHFR 1298 a-c HETEROZYGOTYCZNY, PAI-1 4G HOMOZYGOTYCZNY. Mój lekarz ginekolog zalecił od pozytywnego testu neoparin. Ale powiedział żeby mógł mi ho przepisać całkowicie na refundację mus i mieć papierek od hematologa . A jak jest u was?

    Kadia2225
  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MTHFR 1298 heterozygota się wita ;)

    Biorę:
    - Optimal prenatal z firmy seeking health (bardzo drogie, ale bardzo szybko zbiły mi homocysteinę)
    - acard
    - heparyna (Neoparin) od pozytywnego testu, czyli 06.07.2018 r.

    Mój lekarz nie ogarnia wytycznych przy mutacjach i mam heparynę na refundacji.

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 12 lipca 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki:
    Czynnik V Leiden nieprawidłowy, heterozygotyczny
    MTHFR A1298C nieprawidłowy, homozygotyczny
    PAI 1 4 G,nieprawidłowy, homozygotyczny

    Nie wiem za bardzo co teraz oprócz heparyny i metyli... Zaraz napiszę do gina. Jakieś rady, któraś z was tak ma?

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • hona Koleżanka
    Postów: 39 0

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny

    Jestem tu nowa.
    Nie robilam badan w kierunku mutacji. Jestem po dwoch poronieniach miedzy ktorymi udalo mi sie donosic zdrowa ciaze. Przeczytalam mnostwo artykulow, publikacji, opinii, az trafilam tu. Watek przeczytalam od deski do deski. Sama nie wiem co o tym wszystkim myslec. Raczej nie zamierzam robic badania w tym kierunku. Moj stary gin po drugim poronieniu powiedzial, ze nastepnym razem wlaczymy acard i clexane. Oczywiscie acard jem juz dawno, ale ciagle sie nie udaje. Wlasnie jestem przed okresem, czuje, ze ten cykl pojdzie roweniez na straty. Powiedzcie mi jak to jest, czy jezeli faktycznie mam ktoras z tych mutacji, to czy mozliwe jest, ze urodzilam zdrowe dziecko?
    Jakos nie bylo wzmianki nigdzie o tym.
    Mam nadzieje, ze jeszcze tu ktos zaglada.

    Pozdrawiam

    Hona

  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hona oczywiście, ze spokojnie mogłaś urodzić zdrowe dziecko mając mutacje. Ja mam MTHFR 1298 heterozygotę, więc u mnie ten gen działa nieprawidłowo jedynie w 20%.

    Przy mutacjach genetycznych dużo zależy przede wszystkim od trybu życia i diety - niektóre mutacje zwiększają krzepliwość krwi, ale jak się ma odpowiednią dietę z produktami, które rozrzedzają krew to może być ok. MTHFR jest odpowiedzialne za proces metylacji kwasu foliowego (w zależności od allelu - 677 lub 1298 - i homo- lub heterozygoty gen źle przetwarza kwas od 20% - 70%), ale jeżeli masz dużo podaży folianów z jedzenia to też można przetrwać.

    Zawsze jednak lepiej wiedzieć i zmniejszyć prawdopodobieństwo straty do minimum.
    Wiedząc, że masz mutacje możesz zwrócić uwagę na pewne aspekty, o których normalnie by się nie pomyślało, np. przy MTHFR lepiej jest nie znieczulać się gazem rozweselającym, lepiej ograniczyć nabiał itp. Ta mutacja powoduje też gorszą detoksykację organizmu (czyli np. zwiększone prawdopodobieństwo NOPu po szczepieniu, gorsza rekonwalescencja po narkozie itp.).

    Dziecko może, ale nie musi odziedziczyć mutacji. Jeżeli tylko jedno z rodziców ma heterozygotę, a drugie jest "czyste" to dziecko może urodzić się całkowicie bez wady. Z kolei jeżeli oboje rodziców mają homozygoty (przy MTHFR) to podobno bardzo trudno donosić jakąkolwiek ciążę.

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • mozesieuda Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny ja mam problem z mthfr 1298ac i lekarz przepidsal mi acidum folium hasco 5mg.czy to nie za malo? jestem w 7 tyg i strasznie sie denerwuje.poprzednje 2 ciaze stracilam :(

    campanula
  • hona Koleżanka
    Postów: 39 0

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delvila dzieki za odpowiedz. Widze, ze znasz sie w temacie. Dodam jeszcze, ze homocysteina oscyluje w granicach 8-9 przy zazywaniu witamin metylowanych. Sama sie na nie "przerzucilam" skoro podobniez sa latwiej przyswajalne. teraz chce zrobic male doswiadczenie na samej sobie i zwiekszylam dawki. Jezeli homocysteina za jakies 3-4 tyg. nie spadnie to odstawiam i to.
    Pewnie najlepszym sposobem byloby zrobienie badan. Przyznaje, ze nadal chodzi mi to po glowie. Powiedz mi jeszcze, jezeli nie mam zadnej mutacji, to czy mozliwe, ze homocysteina jest tak wysoka mimo brania metyli?
    Jestem zupelnym laikiem w tych sprawach.
    Dodam, ze jeszcze w pakiecie mam niedoczynnosc tarczycy i Hashimoto :-(
    Z gory dziekuje

    Mozesieuda niestety nie jestem na tyle kompetentna aby odpowiedziec na Twoje pytanie. Ale widze, ze jest tu wiele madrych glow, wiec pewnie ktoras z dziewczyn bedzie mogla pomoc. Tylko sie nie stresuj, to w niczym nie pomoze, a moze zaszkodzic. Glowa do gory, wlacz pozytywne myslenie, teraz musi sie udac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 23:00

  • mozesieuda Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 17 września 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak bardzo sie boje... Mam wrazenie ze nikt mnie nie rozumie.. Dla wiekdzosci kobiet ciaza to cos wspaniałego a ja ostatnio czuje tylko strach.. Ze znow strace kolejne dziecko. Mam mutacje mthfr 1298ac ostatnio krwawilam a dzis znow wystapily brazowe uplawy... Co podobno przy braniu acardu i neoparin jest bardzo prawdopodobne... Lekarz mi powiedzial ze mam sie denerwować dopiero jak krew będzie zywa i bedzie jej dużo ale jak to zrobic??! Ja przy kazdej nowej plamce na bieliznie umieram ze strachu :(

    campanula
  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 23 października 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jaki magnez łykacie przy mutacjach MTHFR?

    Na rynku obecny jest praktycznie tylko magnez w połączeniu z witaminą b6. Łykam kompleks Jarrow i dlatego chciałabym sam magnez.

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • Owczarek Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo fajnie!

    folie paroizolacyjne to mój świat!
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 10 stycznia 2020, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kończę powoli 13 tydzień ciąży. W 41 roku życia po wielu latach prób udało mi się zajść w ciążę dzięki szczepieniom limfocytami męża i in vitro. W trakcie wszystkich badań wykryto u mnie mutacje: MTHFR_1298A-C homozygotyczny,
    PAI-1 4G heterozygotyczny. W trakcie przygotowań usłyszałam, że przez całą ciążę i w trakcie połogu będę brała heparynę. Jak już w ciążę zaszłam, okazało się, że jest nowe stanowisko Towarzystwa Ginekologicznego i przy moich mutacjach heparyna jest niepotrzebna. Mam odstawić. Potwierdził to też doc. Paśnik. Ja rozumiem, że niepotrzebna i nawet chętnie przestanę się kłuć, ale trochę się boję. Czy jest tu ktoś, kto odstawił zastrzyki? Nie znalazłam do tej pory zbyt wielu osób, które to zrobiły, a ciekawa jestem, czy wszystko było ok.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka,
    Ja ten temat rozkładałam na czynniki pietwsze i tak.
    Stanowisko ginekologów i hematologow jest zazwyczaj takie żeby brać heparyne przez całą ciaże w przypadku mutacji, nie zaszkodzi a noż Ci pomoże.
    Immunolodzy i genetycy, zazwyczaj od tego odchodza uważajac ze to troche taki pic na wode fotomataż, napędzanie zysków firma farmaceutycznym.
    Nawet w sieci sa jakies publikacje na ten temat, ze nie ma badań naukowych potwierdzajacych skuteczność brania heparyny w ciaży.
    Ogolnie jak przeprowadziłam wywiad na forum, to 99% dziewczn zostawało jednak przy heparynie w ciaży.
    Sama nie zdecydowałam się na odstawienie, głownie ze względu na to że mam obciażony wywiad rodzinny w tym kierunku, ( zakrzepica i udar matki przed 40-stka). Od 20 tyg zeszłam tylko na neoparin 40 co drugi dzień...no ale to byla moja decyzja i jak na razie jest ok.

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
‹‹ 23 24 25 26 27
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ