Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa, uda się na pewno! Tylko trzeba się przyzwyczaić do upływu czasu, rób fajne rzeczy, zajmuj czas czymś przyjemnym i zobaczysz, że wkrótce będziesz się nam chwalić tutaj na forum dwoma kreskami każda z nas była w tym samym momencie w którym Ty jesteś. Każda szła tą samą drogą, towarzyszyły nam te same emocje. Ale to wszystko jest warte czekania na mały cud ♡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 22:24
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Daniela..na pewno masz racje...czas pokaże kiedy przyjdzie na Mnie czas...
Ale te dni tak wolno lecą...
zastanawia mnie jedna rzecz...ubranka kupiłam około 10 tyg a dzień przed wizytą 02 października chciałam kupić jeszcze kilka...coś mi mówiło żeby nie kupować ale zmusiłam się i kupiłam chociaż skarpetki... być może to przypadek ale to tak jakbym przeczuwała...
to smutne ale takie jest życie...
Do Was szczęście się uśmiechnęło....to takie cudowne...niedługo Wasze maleństwa będą z Wami..
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
Violet Flower wrote:Leira a to taka zwykła witamina C, czy jakaś specjalna forma/dawka?
Są dwa rodzaje: kwas L-askorbinowy i askorbinian sodu. Wszystko jedno, na którą się zdecydujesz. Do niedawna patrzyłam na witaminę C z przymrużeniem oka, ale kiedy dopadła mnie wirusówka to stwierdziłam, że to dobry moment, żeby sprawdzić czy to faktycznie jest skuteczne, bo przeczytałam wiele sprzecznych artykułów na ten temat, a także wysłuchałam kilku różnych opinii i stwierdzam, że to faktycznie działa. Infekcja minęła po 2 dniach całkowicie. Mały jak dostał kataru to męczyliśmy się ponad dwa tygodnie i nie było poprawy, zdecydowałam się spróbować z witaminą C i u niego i efekt był taki, że wszystko minęło całkowicie po 3 dniach od pierwszego podania witaminy C, a już po pierwszym dniu była gigantyczna poprawa.Violet Flower lubi tę wiadomość
-
ewa22062005 wrote:Dziewczyny troszkę Wam zazdroszczę...ale nie martwcie się to ta zdrowa zazdrość...też już chcę być w ciąży
Ja kupiłam kilka ubranek i wyprawkę pod koniec 3 miesiąca... nie sądziłam, że coś złego może się przytrafić...
a dzień później niestety złe wieści...czasem je sobie wyciągam i płaczę....ale mam nadzieję, że nie kupiłam ich na darmo..
Jeśli nie będzie mi dane to komuś Je podaruję...
Wciąż Mi ciężko...
Ale jak czytam wasze dobre wieści to uśmiech się pojawia i humor mam lepszy...
Rośnijcie zdrowo...
Ściskam was
Aniołek do Ciebie wróci! Ktoś, kiedyś pięknie powiedział, że małe aniołki nie odchodzą, tylko zmieniają datę przyjścia na świat, Twój najwyraźniej lubi cieplejsze miesiące Mój miał pojawić się w styczniu, na samym początku, ale ostatecznie przyszedł w czerwcu, więc może nasze aniołki są po prostu ciepłolubne?
Ściskam Cię i mocno trzymam kciuki za Ciebie!
-
Kat tak wiem...każda to przeszła....i każdej współczuję...ale chociaż tu są osoby które zawsze wesprą dobrym słowem i zrozumieją ten ból i ,że wciąż się o tym pisze... poza siecią nie każdy chce tego wszystkiego słuchać ....
dziękuję Wam za to, że tu mam szanse na wygadanie się...
wiem,że trochę marudzę ale z czasem mi przejdzie... nastawiam się na szybkie dwie kreski
Leira....może i racja...może to zabawne ale sama jestem zmarzluchem i też urodziłam się w ciepłym miesiącu...
ale ważne żeby w końcu do nas aniołki wróciły... całe i zdrowe...
Zdrówka Wam życzę i ściskam mocno
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 22:40
eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
I właśnie po to jest to forum! Ktoś kto tego nie przeżył nigdy nie zrozumie. A faceci to inna bajka... ale tutaj możesz się wygadać, wyżalić a potem wstać i walczyć
ewa22062005 lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
eva absolutnie nie przepraszaj za "zazdrość". Każda z nas doskonale Cie rozumie i każda z nas przeżywała te mieszane uczucia kiedy cieszyła się czyjąs fasolką, bo to oznacza, ze dla każdej zaświecie słońce, a z drugiej strony był yen żal, że to jeszcze nie moja fasolka, więc spokojnie pozowól sobie na emocje i niczym się nie przejmuj
Mój Aniołek miał być w sierpniu, a pojawi się grudzień - styczeń
Nynk
alex powtarzałas badania? ja sprawdziłam swojego proga - 14,92 tydzień po terminie @. Przypominam - ciąża bliźniacza. Niczym nie kazali mi się wspomagać. Mam nadzieje, ze ciut Cię to uspokoialex0806 lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Niecierpliwa dziękuję Ci kochana za tę informację teraz już na pewno będzie dobrze, czuję to. Robilam rano betę i proga, dla swojego spokoju. Dzisiaj mam mdłości od rana i nawet kawy nie wypiłam do końca, ale to pewnie że stresu. I brzuch mnie czasem lekko zaboli po lewej stronie. Więc chyba dopiero wszystko się rozkręca;)
Leira, Kat_, NiecierpliwaOna lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Jutro idę na pielgrzymkę i pomodlę się za nas wszystkie ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 09:30
Leira, alex0806, SiSi111, Kat_, NiecierpliwaOna, Violet Flower, nien, Panna_Justyna lubią tę wiadomość
-
Aż cała się trzese. Beta 141!!! Było 40.11 rośnie jak szalona A próg pewnie będzie później;) ale jestem już spokojna
natty85, Nynka86, Kat_, NiecierpliwaOna, Leira, Violet Flower, nien, sunshine03, Panna_Justyna lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ewa dobrz4 Cie rozumiem. Stracilam ciaze 15.10.18 jeszcze krwawie a juz chcialabym zaczac sie starac i byc w ciazy. Tylko nie wiem czy mi sie kiedykolwiek uda. Mamy dziecko ale z ivf. Teraz udalo sir naturalnie ale niestety na krotko.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Alex super po ilu cyklach Ci si3 udalo?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
W sumie było ich 19. W 15 cyklu się udało na krótko i teraz 4 cykl po poronieniu. Niby na stymulacji CLO ale miałam piłkę dopiero w 28 dc więc przypuszczam że ona naturalna była a lek już nie działał na mnie.
Cały stres i nerwy zeszły;) jak będzie tak pięknie rosło to 31.10 na wizycie powinnam poznać swojego maluszka mam pierwsze usg. Wg moich obliczeń 6 t 3 d to bedzieLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
NiecierpliwaOna wrote:Nynka pamiętaj o mnie prosze jutro
na tą pielgrzymkę idę z niepełnosprawnymi a jak już oni o coś proszą to Matka Boża wysłuchuje ☺Panna_Justyna lubi tę wiadomość
-
natty85 wrote:Ewa dobrz4 Cie rozumiem. Stracilam ciaze 15.10.18 jeszcze krwawie a juz chcialabym zaczac sie starac i byc w ciazy. Tylko nie wiem czy mi sie kiedykolwiek uda. Mamy dziecko ale z ivf. Teraz udalo sir naturalnie ale niestety na krotko.
Skoro już raz udało się naturalnie to uda się i drugi raz
Nasz wątek jest szczęśliwy, kobiety po poronieniach, które tu przychodzą, po kilku cyklach zachodzą w zdrowe ciąże i rodzą dzieci, więc dobrze, że dołączyłaś. Uda się A ten czas, kiedy nie możesz się starać radziłabym Ci wykorzystać na ostatnie folgowanie: jakieś winka, sushi, tatarki, etc, bo potem dłuuuuugo tego nie będziesz miałanatty85, Panna_Justyna lubią tę wiadomość
-
Alex cieszę się razem z Tobą - beta pięknie rośnie, więc na pewno wszystko jest dobrze
Progesteronem się nie przejmuj. Każda z nas ma swój "naturalny" przedział który jest ok
Alex tak z ciekawości. Widzę że oprócz heparyny bierzesz również ze względu na mutacje Acard. W jakiej dawce bierzesz i do jakiego etapu ciąży masz brać wg zaleceń lekarza?
Ja mam zalecony tylko acard, na razie nie przerywam brania, a do gina nie mogę się dodzwonić. Ale pamiętam, że mówił iż na pewno po pozytywnym teście będę brać dalej do pewnego etapu ciąży.
Nynka przykro mi, że to nie ten cykl...dołączam się do prośby Niecierpliwej. Wspomnij i o mnie...
Ja póki co jestem dobrze nastawiona, ale oczywiście gdzieś z tyłu głowy martwi mnie to przeziębienie, które na razie nie odpuszcza. Czy jeśli ta ciąża jest zdrowa to są szanse, że to nie zaszkodzi temu maluszkowi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 12:45
Nynka86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny