Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja myślę,że zdrowej ciąży nic nie ruszy ja wtedy brałam apap na gorączkę i bóle kosci i stawów,a na ból gardła płukałam solanką taką najzwyklejszą. Potem lekarz przepisał mi orofar bodajrze na gArdło i jakiś syrop dla kobiet w ciąże prenalen??? I kazał dalej brać apap,ale ja już goraczki nie miałam,czułam się lepiej i nie wykupiłam tych leków, z apapu też zrezygnowałam zostałam tylko przy herbatkach ziołowych typu lipaWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
alex0806 wrote:Violet biorę acard 150 wieczorem i heparyne 0.4 rano. Na razie nie ustalałam z ginem szczegółów, odstawia się przed porodem i w połogu też się bierze z tego co się orientuję
A jakie witaminy bierzesz teraz od początku ciąży? Ja brałam tylko metylowany kwas foliowy i na razie witaminę D i jod z zalecenia enokrynologa. I na razie nic więcej. Nie wiem czy nie za mało. -
NiecierpliwaOna wrote:Ja myślę,że zdrowej ciąży nic nie ruszy ja wtedy brałam apap na gorączkę i bóle kosci i stawów,a na ból gardła płukałam solanką taką najzwyklejszą. Potem lekarz przepisał mi orofar bodajrze na gArdło i jakiś syrop dla kobiet w ciąże prenalen??? I kazał dalej brać apap,ale ja już goraczki nie miałam,czułam się lepiej i nie wykupiłam tych leków, z apapu też zrezygnowałam zostałam tylko przy herbatkach ziołowych typu lipa
Wspomniała również, że jeśli po weekendzie nie byłoby lepiej, a wręcz gorzej, gorączka,mocniejszy katar, to mam się zgłosić po bezpieczny antybiotyk by nie przedłużać tej infekcji... No i zaleciła już po infekcji szczepienie przeciwko grypie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 13:20
-
Na razie biorę same metyle 3w1 z jarrowa, Wit d 2000j, selen + Wit E bo mam to łącznie, magnez i omega 3. Plus acard 150 i clexane 0.4. Z jodem się wstrzymam do wizyty u endokrynologa. Bo mam kupiony jodid, gin mi zapisał, ale są sprzeczne opinie z jodem przy Hashimoto
Na początku też byłam chora, jeszcze przed owulacją. Dlatego przez gorączkę nie mogłam wyznaczyć po temperaturze bo brałam Gripex.Violet Flower lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex, beta piękna
Nynka, mam nadzieję, że kolejny cykl będzie Twój. Pomysl, proszę, również o mnie podczas pielgrzymki.
Sunshine, na jakiej podstawie gin mówi, że jest ok, skoro nie zrobił usg? Może i te plamienia to nic takiego, ale wybierz się może do innego specjalisty, który wykona Ci pełne badanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 14:05
Nynka86 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Nynka przykro mi.. ale następny miesiąc będzie Twój! Również dołączam się do prośby i modlitwę ♡
Violet, mnie też rozkłada choróbsko... ale próbuję radą Leiry wit C. Co 1-2 h. Oby puściło. Za Ciebie też trzymam kciuki! Ja też biorę tylko acard, doktorka jeszcze zaleciła brać go do kolejnej wizyty. No i 2 x dziennie duphaston. Zapisałam się na czwartek, ale jednak nie do doktorka polecanego przez moją ginkę, ale do prywatnej kliniki na usg i konsultacje. Koleżanka poleciła mi fajną babkę więc będę pytać co dalej z tym acardem.
Sunshine, przykro mi z powodu Twojej straty. Trzymam kciuki za wznowienie starań i za szybkie zafasolkowanie. Z nami Ci będzie raźniej :*Nynka86 lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
sunshine03 wrote:Wszystkim dziewczynom, które zobaczyły ostatnio 2 kreski gratuluję i trzymam kciuki za spokojne 9 miesięcy Mże coś w tym jest, ze po każdej burzy słońce wychodzi.
Przez jakiś czas Was podczytywałam, ale nie pisałam nic, bo chciałam trochę dojść do siebie i się nie nakręcać, po prostu złapać dystans do tego, co się wydarzyło w sierpniu. Obecnie się już czuję znacznie lepiej!
Planowałam po 2@ od zabiegu zacząć ponowne starania, ale martwię się, że zamiast okresu mam jakieś skąpe plamienia o ile 1@ to zrozumiałe, ale teraz miałam 2 dni skąpego plamienia, które nie wiem czym były czy to okres czy może plamienie owulacyjne, choć nigdy takiego nie miałam? niby ginekolog powiedział, że jest ok i można się starać, ale nie chciał robić usg, więc mam mieszane uczucia co do tego pozwolenia. Nie wiem, co teraz myśleć też bym już chciała zobaczyć 2 kreski na teście
Jak to co robić? Działać! Codziennie!sunshine03 lubi tę wiadomość
-
Jutro kochane będę o was wszystkich pamiętała ☺
Nie wiem czy będzie mi jeszcze kiedyś pisane kolejny raz zostać mamą narazie cieszę się że mam tu na ziemi 3 skarby a nasz aniołek pilnuje nas z nieba. -
Kat ja też już od dziś próbuję z witaminą C, właśnie mąż mi kupił. Nie ma określonej max dawki? Mogę brać przez cały dzień od rana do wieczora co 1-2 godziny po 1 tabletce czy jak?
Sorki za głupie pytanie, ale jeszcze nie próbowałam nigdy wcześniej tego sposobu z witaminą C, więc wolę dopytać o wszystko:)
nien co to za pytanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 15:03
-
Pewnie niektóre z Was pomyślą, że z choinki się urwałam, ale trudno..
Jak nie będziecie miały ochoty odpisywać to też rozumiem, bo to intymne
Chodzi mi o badanie śluzu. Naczytałam się teraz google i nie wiem... piszą tam, że jak się ma owulację to śluz jest podobny do białka jaja kurzego, czyli przezroczysty i rozciągliwy. I jak się tak zastanowię to chyba nigdy nie miałam takiego i może powinnam o tym powiedzieć lekarzowi? Bo np. dzisiaj możliwe że mam owulkę, ale ten wygląd mi się nie zgadza bo jest bardziej biały niż przezroczysty.
I moje pytanie jest takie czy jak macie dni płodne i owulkę to to naprawdę tak łatwo rozpoznać po tym objawie i czy faktycznie macie go tak bardzo dużo i o takim wyglądzie?
Z uwagi na mój wiek czuję się zażenowana, że Was o to pytam, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie...Nynka86 lubi tę wiadomość
starania od 2016r. -
Po pierwsze pytanie całkiem normalne ja wcześniej zauważałam zawsze w okolicach owulacji przezroczysty rozciągliwy śluz. Po poronieniu słabo z tym było, zawsze był bardziej biały a w ostatnim cyklu nic kompletnie, susza. Myślę, że warto zapytać ginekologa, skoro to są oznaki owulacji, to jak najbardziej, lekarz jest od tego żeby rozwiać wątpliwości
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
nien wrote:Pewnie niektóre z Was pomyślą, że z choinki się urwałam, ale trudno..
Jak nie będziecie miały ochoty odpisywać to też rozumiem, bo to intymne
Chodzi mi o badanie śluzu. Naczytałam się teraz google i nie wiem... piszą tam, że jak się ma owulację to śluz jest podobny do białka jaja kurzego, czyli przezroczysty i rozciągliwy. I jak się tak zastanowię to chyba nigdy nie miałam takiego i może powinnam o tym powiedzieć lekarzowi? Bo np. dzisiaj możliwe że mam owulkę, ale ten wygląd mi się nie zgadza bo jest bardziej biały niż przezroczysty.
I moje pytanie jest takie czy jak macie dni płodne i owulkę to to naprawdę tak łatwo rozpoznać po tym objawie i czy faktycznie macie go tak bardzo dużo i o takim wyglądzie?
Z uwagi na mój wiek czuję się zażenowana, że Was o to pytam, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie...
Ale każda z nas jest inna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 15:29
nien lubi tę wiadomość