X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1175

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idziemy do domu! Czekam na wypis. Jestem przeszczęśliwa :) w domciu się zrelaksuję :) tzn psychicznie i fizycznie zresxtą też trochę. Nie znoszę szpitali :) od dzisiaj mamy w domu gości (szlag mnie trafia z tego powodu) na tel nie lubie pisać. W poniedz.Was nadrobie na spokojnie. A jutro zobaczę występy dzieci :)

    A Wy macie się nie martwić,nie dołować,nie schizować (wiem,wiem-tak sobie pisze)

    Anka trzymaj się! Będzie już tylko lepiej. U mnie tabsy nie zadziałały. Musiałam mieć zabieg. Niedługo wszystko sié skończy. W końcu musi być dobrze :) a kontakt z koleżanką-doskonale Cię rozumiemy. Po poronieniu ciężarne i porody w otoczeniu mnożą się jak króliki

    Lubieswieczki, SiSi111, Violet Flower lubią tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine super bardzo się cieszę :)
    Onana kciuki oby nie przyszła :)
    Niecierpliwa w domu najlepiej a gośćmi się nie przejmuj to nie oni teraz są najważniejsi
    Anka teraz musisz to wszystko przetrwać... z czasem będzie lepiej

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa extra super!! :) Odpoczniesz w domku w końcu :) No i będziecie wszyscy razem:)
    O kurcze, ale lipa z tymi gośćmi. z jednym dzieciaczkiem jest duo zamieszania a jeszcze twixy?! masakra... Szkoda że właśnie teraz zwalaja Ci się na głowe :/

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka trzymaj się. Też przez to przechodziłam, u mnie niestety, podobnie jak u Niecierpliwej, tabletki nie zadziałały i musiałam mieć zabieg. Mam nadzieję, że u Ciebie się jednak uda. Pisz do nas jak będzie Ci ciężko. U mnie też po poronieniu rozmnożyły się ciąże w otoczeniu najbliższych, wiem, że jest ciężko, ale musisz przetrwać do wyczyszczenia się organizmu, a potem już kolejna ciąża i będzie dobrze, zobaczysz :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • anka1981 Przyjaciółka
    Postów: 100 22

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noczekam. zaraz kroplowka. alena razie cisza

    ono (*) - 05.2011
    ono (*) - 01.2019
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, daj znać ;)

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za wsparcie dziewczyny, dzis juz lepiej, chyba to przedporodowa huśtawka hormonow tez tak na mnie dziala,i stres o Mała ale dzis lepiej:)
    NYNKA super wiesci:)
    SANSHINE to to teraz przed toba stresy wizytowe, ale super!
    Niecierpliwaona przerazilas mnie tymi gośćmi, nie wyobrazam sobie w Twojej sytuacji naplywu nawet bliskiej rodziny. Ale ogolnie pieknie ze juz bedziesz w domu z całą gromadka:)
    Lubieswieczki, Alex wy to na jednym wózku jedziecie doslownie, ale dobrze ze to delikatne plamienia i niestety tak czasem jest w ciazach ale czlowiek i tak sie martwi wiem. Obiektywnie patrzac to nie wyglada groźnie wiec powodzenia oby juz ustalo cholerstwo.
    ONANA jak ja bym chciała zebys go przejęła najlepiej w ten weekend, jeszcze cieplutki i zagrzany:)
    ANIA kochana a my to sie ekscytujemy radujemy ale uwierz ze sercem jestesmy tez z Toba, i rozumiemy co teraz przezywaz, u mnie akcja ruszyła sie tak po trzech dawkach dopiero ale to kwestia indywidualna bardzo, lepiej uniknac zabiegu ale uwierz ze jak bedzie to znaczy ze tak lepiej dla ciebie i tak zajdziesz w szesliwa ciaze. Ja dostawalam.tez kroplowki ze znieczuleniem. Pierwsza tabletke dostalam.o 23a kolejnego dnia ok 15dopiero bylo po wszytkim, wuec to potrwa. Mi tylko raz udalo sie uniknąć zabiegu ale poniej dlugo krwawilam chyba miesiac i to mocno. Mam nadzieje ze te nasze dobre nowiny beda dawaly ci nadzieje i sile do szybkiego powrotu do zdrowia.

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Tak Alex czekamy.
    LEIRA powiedz nam co u Ciebie, jak radzisz sobie w macierzynstwie, wciaz nas tu wspierasz a my nie wiemy co u Ciebie? Bedziesz jeszcze planowała rodzeństwo?

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie, ogólnie to nie jestem zadowolona bo nawet mnie nie zbadała. Widziała USG, mówiła że jest ok i na wszystko za wcześnie. Dostałam encorton 5 mg. Wg niej plamienia mogą być od acardu 150, że za duża dawka, ale mam nie zmniejszać i brać nadal. Teraz już nie plamię na szczęście.
    No nic, pozostaje mi czekać i wierzyć, że będzie dobrze. Następna wizyta u mojego gina 30.01, a jak będzie coś się działo to pójdę szybciej na IP. Ta babka w poradni jakoś mi nie leży, na serio... dużo gada, mało robi

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine ale super :) Gratulacje!! :)

    Onana kciuki :)

    NiecierpliwaOna super, że już do domku. Oby goście za bardzo Was nie wymęczyli.

    anka trzymam kciuki by to było już za Tobą. Potem już będzie tylko lepiej, z każdym dniem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 15:16

    sunshine03 lubi tę wiadomość

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki czuję się trochę jaka @, brzuch pobolewa. Nie wmawiam sobie żadnych objawów bo nie chcę rozczarowań. Nie lubię żyć w niepewności ale poczekam do poniedziałku. Dzięki za kciuki.

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onana mnie w tym cyklu też brzuch bolał jak na @ i byłam pewna że przyjdzie tymbardziej że test w dniu kiedy miała przyjść był bialutki, a tu niespodzianka... :) oby u ciebie też nie przyszła

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine ja w ciąży brałam 2 razy dziennie luteine dopochwowo dodatkowo duphaston i tak od początku.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Tak jak się spodziewałam już od jakiegoś czasu, dołączam do tego wątku
    .. Dziś dowiedziałam się, że serduszko przestało bić. Jutro idę do szpitala dowiedzieć się, kiedy możliwy jest zabieg. Nie wiem jak mam się w ogóle pozbierać.

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • anka1981 Przyjaciółka
    Postów: 100 22

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny oby wam sie udalo.

    ono (*) - 05.2011
    ono (*) - 01.2019
  • anka1981 Przyjaciółka
    Postów: 100 22

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie ok. oczyścilo sie. wieczorne usg pokazalo ze raczej zabieg nie będzie konieczny. ale to co teraz ze mnie wypada to.
    oj nie obylo się bez problemów. po pierwszej dawce dlugo nic a jak sie zaczęło to nue zdazylam dojsc poprosic o tabletki. po prostu takie skurcze i tak falowo ze myslalam ze mi macice wyrwie. prawie mdlalam i wylam. teraz już umiem sobie wyobrazic porod. tylko to trwalo 40 min a nie naście godz. distalam 2 zastrzyki i 3 kroplowki i wyedy... mnie sparaliżowalo. doslownie jakbym porazenia dostala. wygielo mi rece od lokci i dloni e. palce cale. język skolowcial i pol twarzy. potem zaczely nogi i palce u stop. a so tego rozdzuerajace skurcze.
    ale jest juz po. inie będzie raczej zabiegu. jytro kontrolne usg.

    ono (*) - 05.2011
    ono (*) - 01.2019
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine trzymaj się kochana!
    Nynka robiłam test- 1 kreska niestety ale @ dalej nie ma. No i cały ten cykl miałam uczucie że ciągle mam "mokro". Ale czytałam że teraz kobiety koło 40 zaczynają menopauze więc może i u mnie to się zaczyna?
    Alex musi być dobrze. Uwierz w to a tak będzie.
    Niecierpliwa super że Wy już w domku. Zazdraszczam podwójnego szczęścia.
    Sisi a Ty się nie ociągaj bo czekam...
    Miłej nocki

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1981 odpoczywaj. Ja poronienie miałam przez 3 dni. Nie wywoływane ale tez ciężkie. Były drgawki, wymioty, okropny ból krzyża, dretwienie nóg, potem odeszły wody i skurcze męczyły mnie pół nocy mimo zastrzyków rozkurczowych. Potem znowu atak drgawek dostałam tlen bo nie dałam rady oddychać, Relanium i jak poszłam po godz. do łazienki to wszystko wyleciało razem z synkiem. Najważniejsze nie załamać się, mieć oparcie, nie dusić w sobie emocji-płakac kiedy musisz i krzyczeć jak Cię dusi.
    Z tego co widzę to chyba jesteśmy ten sam rocznik?

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
  • anka1981 Przyjaciółka
    Postów: 100 22

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak onana. to będziemy sie wspierac. ty starasz sie teraz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 22:14

    ono (*) - 05.2011
    ono (*) - 01.2019
  • Onana36 Ekspertka
    Postów: 224 53

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starać się nie staram. W tym miesiącu mąż był na lekach: kaszel, przeziębienie, problemy z kolanem więc po prostu się nie zabezpieczamy ale wszystko z głową właśnie że względu na leki. Co ma być to będzie. Może przyszły miesiąc będzie bardziej owocny?

    ❤03.04.2008 Córeńka
    ❤02.06.2010 Synuś
    ❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
‹‹ 232 233 234 235 236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ