'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ale szybko reagujecie )) Super! Generalnie u mnie zaczęło się od brązowych plamien, które pojawiały się mniej więcej w 17,18,19 dc i trwały kilka dni. Ale wtedy jeszcze nie starałam się o dziecko,dlatego na własną rękę poszperalam w Internecie i wywnioskowalam że mogę mieć niedomoge lutealna. Zrobiłam sobie we własnym zakresie badania, które wykazały że progesteron wynosi mniej więcej 12,a proklatyka jakoś ponad 20. W jednym cyklu, kiedy przyjmowałam spore ilości witamin, w tym z grupy B plamienia się nie pojawiły, co też skontrolowalam w laboratorium - progesteron 18. Dlatego rozpoczynając starania wiedziałam, że muszę być zabezpieczona luteina, a mój ginekolog tylko to potwierdził.
Maz nie jest przebadany. I tak - to byłaby pierwsza ciąża.Najtrudniej przyznać, że nosi się w sobie diabła i umieć chwycić go za gardło w momencie, gdy tylko się ruszy.
Ryszard Kapuściński -
nick nieaktualnyTo ja bym poszła do ginekologa żeby ustalić czy masz naturalną owulację (ja bez stymulacji np nie mam), a i do tego dobrze zrobić badanie amh żeby wiedzieć czy trzeba działać szybko czy masz jeszcze dużo czasu
A i tak jak pisze Zozo - generalnie jak Twój Mąż się zgodzi, to dobrze zrobić badanie nasienia, bo z tym też może być problem, a czas w którym zadziałają suplementy to m.in. 3 miesiące..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 11:01
-
Luteina zatrzymała mi plamienia. Ja mam bardzo regularne cykle, 27 dni. I ginekolog bez monitoringu kazał mi ja aplikować od 16 do 25 dc. Też już się zaczynam zastanawiać czy to był dobry pomysł. Z drugiej strony, wydaje mi się że przed luteina nie miałam owulacji. Od kiedy ja przyjmuje pojawił się sluz płodny i to naprawdę w sporych ilościach... Wiem, że ten lek nie wpływa na jajeczkowanie, dlatego wiem że nic nie wiem hehe
Dziewczyny, to co radzicie? Badanie męża, ok. A czym jest badanie AMH? Wizytę u gina mam 15 dc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 11:06
Najtrudniej przyznać, że nosi się w sobie diabła i umieć chwycić go za gardło w momencie, gdy tylko się ruszy.
Ryszard Kapuściński -
AMH to badanie rezerwy jajnikowej. Czyli po krótce na ile twoje jajniki pracują ok i ile wytwarzają pęcherzyków z komórkami jajowymi.
Im niższe amh to mniej czasu na dziecko. Jesli jest bardzo wysokie to może być PCOS.
Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
Dziewczyny - dzięki za wsparcie. Cieszę się że drożność i budowa jest ok.
Zmartwiłam się tylko tą owulacją - bo i tak przy moim amh 0,51 jest nikła szansa na dziecko. może in vitro. A jeśli nie ma owulki to już w ogóle tragedia. Lekarz powiedział a raczej stwierdził że nie wiadomo jak mojej jajniki zareagują na stymaulację przy takim amh..
Może jeszcze dziś się dodzwonię i umówię to mojej lekarki. Żeby jeszcze w tym cyklu iść i zacząć działać w kolejnym.Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
nick nieaktualnyMoim zdaniem monitoring cyklu i potwierdzenie, że naturalnie masz owulację, generalnie najpierw przychodzisz około 10 dc żeby lekarz na usg zobaczył czy jest jakiś pęcherzyk (zapamiętaj sobie z której strony), a potem w mniej więcej 15 dniu cyklu lekarz sprawdza, czy pęcherzyk pękł i była owulacja
Badanie amh to badanie rezerwy jajnikowej, czyli w skrócie mniej więcej ile jajeczek Ci zostało, co daje obraz, czy masz jeszcze dużo czasu
Jak będzie wiadomo, że naturalnie masz prawidłowo przebiegającą owulację i nie jest potrzebna żadna pomoc lekami, to może drożność jajowodów.
Męża też warto przebadać chociażby podstawowe badania w klinice badania niepłodności.
A byłaś może u endokrynologa? problemy z tarczycą też mogą przeszkadzać..
-
nick nieaktualny
-
Dobrze, w takim razie na wizycie zasugeruje lekarzowi sprawdzenie owulacji.
Tak, mam niedoczynność. Lecze się. W chwili obecnej tsh jest na poziomie 2. Męża też poproszę o badanie,chociaz wiadomo jak to z facetami w tej kwestii...
Dzięki za wytłumaczenie celu badaniaNajtrudniej przyznać, że nosi się w sobie diabła i umieć chwycić go za gardło w momencie, gdy tylko się ruszy.
Ryszard Kapuściński -
nick nieaktualnyAnnnnnna tylko się nie zrażaj, bo Mężowi to może zająć trochę czasu aż się zdecyduje na badanie.. U nas to była "droga przez mękę" i dużo mnie to kosztowało, ale udało się- w końcu zrobił badanie, wyniki niestety nie są dobre, ale już wiemy i zaczęliśmy brać suplementy. Od dziś też będziemy pić zioła ojca sroki nr 3 a może pomogą..
-
Lekarka wspominała, że jeśli drożność jest ok i nasienie męża się nie pogorszyło to zrobimy 2 inseminacje a potem in vitro.
No ale ja myślałam, ze inseminację zrobimy bez wspomagania lekami - a tu bez leków się nie obejdzie. I myślałam, że zaraz drugi cykl po hssg będę mieć inseminacje a tu wyjdzie, że trzeba pewnie odczekać - sprawdzić jak reaguje mój organizm na leki na wywołanie owulki.
Nie mam możliwość nigdzie iść na usg 15 dc ;/ szlak.Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
Czuję, że u Nas może być podobnie. Mąż podchodzi do tematu bardzo na luzie, na zasadzie "uuuda się, kiedyś tam". A ja zaczynam się martwić już na poważnie. Jestem po 30stce i zdaje sobie sprawę z tego, że czas nie działa na moją korzyść. W mojej rodzinie ciążę były na zawołanie, naiwnie myślałam że u mnie też tak będzie.Najtrudniej przyznać, że nosi się w sobie diabła i umieć chwycić go za gardło w momencie, gdy tylko się ruszy.
Ryszard Kapuściński -
nick nieaktualnyPaulina Nessa hmm a miałaś kiedyś stymulacje już robione? U nas w sumie w drugim cyklu ze stymulacją była już owulacja, więc też nie było to tak bardzo dużo czasu, a może u Was już w pierwszym będzie owulacja, nie nakręcaj się negatywnie
Annnnnna spokojnie, spróbuj z Mężem pogadać o badaniu żeby wykluczyć albo potwierdzić, że problem po stronie Męża jest. Tylko pamiętaj, że generalnie razem się staracie, razem macie problemy (jeżeli jakieś badania Wam wyjdą źle) i razem musicie połączyć siły żeby się udało
-
Dziękuję za wszystkie rady
Dokładnie tak, jak mówisz - musimy w końcu pogadać szczerze i razem się tym zająć.Ag1988 lubi tę wiadomość
Najtrudniej przyznać, że nosi się w sobie diabła i umieć chwycić go za gardło w momencie, gdy tylko się ruszy.
Ryszard Kapuściński -
nick nieaktualnyTrzymam mocno kciuki żeby z Twoim Mężem poszło gładko A jak nie, to daj Mu czas! (ja jestem mądra a sama strasznie przeżywałam jak Mąż nie chciał iść na badanie..) ale teraz z perspektywy czasu widzę, że facetom trzeba dać czas, przestrzeń i też ich nie zamęczyć tym tematem, czasem coś obrócić w żart i znaleźć na nich sposób To są trudne tematy i faceci to przeżywają, ale warto zrobić badanie i mieć obraz sytuacji. Trzymam za Was mocno kciuki Koniecznie daj nam znać, czy z Mężem się udało
Generalnie razem chcecie mieć Bobasa, więc najlepiej właśnie połączyć siły i walczyć razemAnnnnnna lubi tę wiadomość
-
Witaj Annnnna
Mi mojego męża tez na badanie nasienia było trudno namówić- zajęło mi to chyba z 5 miesięcy no ale poszedł w końcu najważniejsze to tez miec korcie w drugiej osobie i przechodzić przez to razem
Paulina i jak umówiłas się do lekarki ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 14:07
Annnnnna lubi tę wiadomość
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Cześć dziewczyny,to znowu ja. Byłam u lekarza i podejrzewa LUF Dostałam clo na pierwszy rzut, później zastrzyk z ovitrelle i znowu luteina. Czy któraś ma doświadczenia z tym schorzeniem?Najtrudniej przyznać, że nosi się w sobie diabła i umieć chwycić go za gardło w momencie, gdy tylko się ruszy.
Ryszard Kapuściński -
Poszukaj gdzieś wątku było właśnie o LUF może tam się więcej dowiesz. Ja nie pomogę bo sama nie wiem👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/luf-zespol-luteinizacji-niepeknietego-pecherzyka-jajnikowego,213.html👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020