'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypysia88 witamy i dopisałam Cię do naszej listy
1. asiorekkkk
2. Evik 11.03.2014
3. Another
4. Monifah
5. rastafanka
6. potforzasta
7. Rybeńka
8. Groszek
9. Maniuś
10. Anuleczka
11. Dora524
12. Martaaa
13. magda8869
14. kamciaaaa5
15. Anutka
16. Anna255
17. ~Ania~
18. kasiaiic
19. Japoneczka z Porcelany
20. lola88
21. Sylvka
22. macadamia 29.03.2014
23. Asios
24. nati04
25. Misiaczk25 18.03.2014
26. anksunamun88:-)
27. maaartinka 27.03.2014
28. karola88 02.04.2014
29. waszka88
30. bulinek88
31. anka8820
32. Ofelaine
33. Anna88
34. pysia88 -
Jestem, jestem dziewczyny Zacznę od tego, że dzisiejszy test niestety również negatywny @ się spóźnia 5 dzień i nic..cisza... Zaczynam się niepokoić Jutro albo we wtorek zrobię betę, żeby mieć pewność (?)
A co do mnie, to jestem z województwa pomorskiego, tzn mieszkam tu od niespełna 3 lat, a pochodzę z warmińsko-mazurskiego. Jesteśmy z mężem prawie 3 lata po ślubie, a starania rozpoczęliśmy w sierpniu 2013, po tym jak dostałam zielone światło od hematologa. Mam małopłytkowość i okresowo leucytopenię, więc ogólnie mam dość słabą krew, ale zostały wykluczone wszystkie choroby, w tym nowotworowe, także automatycznie zaczęliśmy się starać o potomstwo:) Ze względu na to, że od sierpnia nic się nie zadziało, na ostatniej wizycie mój gin stwierdził, że mój prawy jajnik wygląda ja PCO i daje nam jeszcze 3 miesiące. Jak do tego czasu nie zajdę w ciążę, to zleci dokładne badania. Dotychczas zrobiliśmy tylko podstawowe badania (ja i mąż), a z wynikami mam przyjść do gina w tym tygodniu. Musze się umówić w poniedziałek. I to chyba w skrócie tyle o mnie -
pysia kochana a @ mialas regularne? to ze jeden jajcor masz w pecherzykach nic nie oznacza i przez to na pewno nie nie mozesz zajs w ciaze ja mam dwa jajcory w milionach pecherzyko jak to gin powiedziala jeszcze takich jajcorow z koleczkami nie widziala mam jakies zaawansowane pcos wiec nie ma co sie martwi ttm jednym jajcoremMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Pysia88 głowa do góry, już na tym forum potwierdzają się przypadki dziewczyn, które miały choroby i zmiany, które zajście w ciążę bardzo utrudniały, a jednak udawało im się, więc trzymam kciuki:)
U mnie w koncu wyznaczyło owulkę, na szczęście w tym dniu, w którym ją naprawdę odczuwałam, więc myśle, że to 21 dc i tak zaznaczyło. Co najgorsze dziś rano gdzieś ok 6 obudził mnie silny ból macicy, no masakra takiego jeszcze przy okresie nawet nie miałam, myślałam, że to siku mi się chce i że może w nocy trzymałam długo i tak mnie aż wybudziło te parcie z kłuciami. No ja więc na kibelek, a tu czuje normalnie zimne poty i słabo zaczeło mi się robic, a siku wcale mi sie nie chciało, wróciłam do pokoju od razu wzięłam tabletkę i położyłam sie jeszcze i jak zasnełam z tego bólu to nie pamiętam kiedy. Na prawdę takiego bólu to nawet przy okresie nie miałam. Szok...
-
Dziewczyny, mam takie pytanie - gin kazała robić testy owulacyjne no i robię. Dziś 3 i tak, w pierwszym nic, w drugiej bledziutka kreska, dziś dobrze widoczna ale nadal sporo jaśniejsza od kontrolnej. Czy to znaczy, że owu się zbliża?
To moje pierwsze testy owu i nie wiem jak to interpretować... Piszą, że ma być ciemniejsza ale... Śluz wczoraj był idealnie rozciągliwy dziś już jakby bardziej kremowy i nie wiem co jest grane.
Korci mnie żeby pójść na USG ale to w sumie ostatni cykl bez wspomagaczy więc może odpuścić.. Znaczy nie starania tylko usg -
Martaaa wrote:Dziewczyny, mam takie pytanie - gin kazała robić testy owulacyjne no i robię. Dziś 3 i tak, w pierwszym nic, w drugiej bledziutka kreska, dziś dobrze widoczna ale nadal sporo jaśniejsza od kontrolnej. Czy to znaczy, że owu się zbliża?
To moje pierwsze testy owu i nie wiem jak to interpretować... Piszą, że ma być ciemniejsza ale... Śluz wczoraj był idealnie rozciągliwy dziś już jakby bardziej kremowy i nie wiem co jest grane.
Korci mnie żeby pójść na USG ale to w sumie ostatni cykl bez wspomagaczy więc może odpuścić.. Znaczy nie starania tylko usg
ZOBACZ... MOJE CHYBA Z LIPCA UBIEGŁEGO ROKU...
IM CIEMNIEJ TYM LEPIEJ http://zapodaj.net/3d33300475729.jpg.html -
Dzięki kochane dziewczyny! Jutro rano powtarzam sikańca i robię betę... Boję się jak cholera... @ miałam dotychczas regularne - 31-32 dni. Nigdy nie spóźniały mi się więcej niż 4 dni. A jutro już będzie 7! No i tempka się cały czas trzyma, więc naprawdę jestem pełna niepokoju...i nadziei jednocześnie. Jejku, ja chcę już jutro! W ogóle jestem dziś pełna emocji, bo dostałam dziś przedłużenie umowy w pracy, przeprowadziłam pierwsze warsztaty w drugiej pracy (wyszły świetnie) i nawet mąż który próbował wyprowadzić mnie z równowagi (bo jest przeziębiony), nie dał mi rady:p A jutro są urodziny mojego brata, więc jeśli testy wyjdą pozytywne, to już wiem, kto będzie chrzestnym
-
Wiecie co Dziewczyny, tak myślę że cały czas wynajdujemy sobie jakieś problemy. Jak to z nami jest?
Na początku się smucimy bo @, potem myślimy kiedy ta owu i czy wogole potem tylko czekamyn aby @ nie przyszła... I cały czas się martwimy!!!
Ja od dziś się martwię, że mi nie pęknie pęcherzyk.. Ale skąd się wzięło to zmartwienie to nie wiem. Może po prostu urośnie duże jajeczko? Czekamy...
W staraniach to czekanie jest dobijające. Cały czas się czeka. @ owu test @ owu... ech...
-
Martaaa, wiesz co u mnie testy od 11 dc wychodziły cały czas ta druga jasniejsza ale dośc widoczna i jakos ok 16dc były prawie tego samego kolor ale nie takie same i nawet 17dc był widoczny spadek tempki i śluz moim zdaniem też w tych dniach był super, ale później testy i tak 20, 21 pokazywały 2 krechy takie same.
A ja myślę, że nie wynajdujemy sobie problemów tylko mamy większą świadomośc swojego organizmu poprzez obserwację i martwimy się, żeby wszystko było ok. Dziewczyny które zachodzą szybko w ciążę nie biorą sobie tego do głowy tych wszystkich wskaźników, wymaiarów itp temperatur, a tu jak człowiek się w końcu zbierze na ten krok w życiu żeby rodzinę powiększyc to wtedy kichnie , piardnie tam zaboli tam zaswędzi i doszukuje się przyczy, a tak by człowiek myślał że to z przemęczenia, z przeziębienia, albo z innej naturalnej przyczyny niezależej.
Trochę sie rozpisałam, ale ja też tak mam, ale w tm cyklu wrzuciłam bardziej na luz z testowaniem, tzn wiem ile dni mija od tej domniemanej owulacji, ale się nie nakręcam dopóki tempka nie będzie wyższa do tych 18 dpo na pewno zatestuje wcześniej ale pójdę na bete tylko po tych 18 dniach
-
Skorzystałam z tej stronki zapodaj, wstawiłam zdjęcie tych moich testów ktore robiłam od 10dc. Ten z 15 dnia cyklu (ostatni) był najciemniejszy, ale tez nie taki jak powinien byc kolejne dni były juz jaśniejsze....
http://zapodaj.net/195a2b20ce4fd.jpg.html -
http://zapodaj.net/484cbddc59e1c.jpg.html
Dodaje rowniez 16dc i dzisiejszy 17dc, oba neg.
Te dwa testy poniżej sa z dnia 15( wtedy kiedy myslalam ze jest owulacja) i następny dzień 16....
Cieszyłam się z tych kresek w dniu 15 ale teraz na jak na to wszystko patrzę to wszystkie sa neg czyli owulacji nie było, pozostaje testować dalej...
Dobrej nocy kobietki. -
Monifah wrote:Wiem Another, ale pierwszy raz cos takiego miałam , więc nawet nie wiadomo jak to dr wytłumaczyc, bo to dopiero 3 dpo,
Widzę, że również miałaś skąpy okres teraz"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."