'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
1. asiorekkkk
2. Evik 11.03.2014
3. Another
4. Monifah
5. rastafanka
6. potforzasta
7. Rybeńka
8. Groszek
9. Maniuś
10. Anuleczka
11. Dora524
12. Martaaa 26.04.2014
13. magda8869
14. kamciaaaa5
15. Anutka 12.05.2014
16. Anna255
17. ~Ania~
18. kasiaiic 16.04.2014
19. Japoneczka z Porcelany
20. lola88
21. Sylvka
22. macadamia 29.03.2014
23. Asios
24. nati04
25. Misiaczk25 18.03.2014
26. anksunamun88:-)
27. maaartinka 27.03.2014
28. karola88 02.04.2014
29. waszka88 12.05.2014
30. bulinek88 06.06.2014
31. anka8820
32. Ofelaine
33. Anna88
34. pysia88
35. annusiak88 11.04.2014
36. vercia
37. karolaa
38. andzia88
39. Lolusia
40. MisiaD
41. kamilaaa88 12.05.2014
42. czekolada:)
43. Miru
44. Katiś
45. Mery88
46. evelina
47. mf
48. sonia18a
49. SuSie
50. Sue 10.06.2014
51. ewelina25
52. Kamelia
53. inezka
Witam nowe staraczki
Ewelina na pewno uda się szybciej niż się spodziewasz. Z całego serducha trzymam kciuki"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Another, ja też poproszę o dopisanie do listy
Może trochę za wcześnie, ale zrobię sobie jutro test. Po prostu nie mogę wytrzymać i wiem, że to jest mi potrzebne. Nawet jak będzie negatywny, to łatwiej będzie mi czekać na okres. Po prostu już wcześniej się dowiem, że znowu się nie udało i nie będę czekać z nadzieją przez kolejne 10 dni. Każdy ma jakiś swój sposób. Ja nie wiem dokładnie kiedy miałam mieć ewentualną owulację, dlatego kochaliśmy się z mężem przez tydzień regularnie w dni płodne. I teraz może być to 6,7,8, dni od ewentualnego zapłodnienia, dlatego zrobię test mimo, że czuję że znowu zobaczę jedną kreskę i test ze zwątpieniem wyrzucę do kosza...
Dobrej nocy moje rówieśniczki!
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
1. asiorekkkk
2. Evik 11.03.2014
3. Another
4. Monifah
5. rastafanka
6. potforzasta
7. Rybeńka
8. Groszek
9. Maniuś
10. Anuleczka
11. Dora524
12. Martaaa 26.04.2014
13. magda8869
14. kamciaaaa5
15. Anutka 12.05.2014
16. Anna255
17. ~Ania~
18. kasiaiic 16.04.2014
19. Japoneczka z Porcelany
20. lola88
21. Sylvka
22. macadamia 29.03.2014
23. Asios
24. nati04
25. Misiaczk25 18.03.2014
26. anksunamun88:-)
27. maaartinka 27.03.2014
28. karola88 02.04.2014
29. waszka88 12.05.2014
30. bulinek88 06.06.2014
31. anka8820
32. Ofelaine
33. Anna88
34. pysia88
35. annusiak88 11.04.2014
36. vercia
37. karolaa
38. andzia88
39. Lolusia
40. MisiaD
41. kamilaaa88 12.05.2014
42. czekolada:)
43. Miru
44. Katiś
45. Mery88
46. evelina
47. mf
48. sonia18a
49. SuSie
50. Sue 10.06.2014
51. ewelina25
52. Kamelia
53. inezka
54. Kawuszka
-
Dzień dobry dziewczyny!
Jednak niepotrzebnie robiłam test, sama już nie wiem jak w kolejnych cyklach mam się zachowywać! Zrobiłam test, oczywiście tak jak myślałam negatywny, przyszłam do pracy bez humoru. Mąż do mnie dzwonił, pokłóciliśmy się przez telefon, bo zaczął mi swoje opowiadać, że dlaczego ja tak to przeżywam, że jak będę się tak zachowywać to nam się nigdy nie uda itp... Oczywiście ja na niego warknęłam, że nic nie rozumie i stwierdziliśmy, że rozmowa nie ma sensu.
Kolejny zawód... Jedynie co to jeszcze pocieszam się, że może test zrobiłam za wcześnie, ale skoro testy wykrywają ciąże 6 dni od momentu zapłodnienia to...
Aaa wiecie ja jest, niebawem mi przejdzie.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Kawuszka pięknie to ujęłaś:
Kawuszka wrote:Ja wierzę w Boga i wiem, że czasem my czegoś bardzo chcemy, ale nie jest to czas w której Bóg również chce tego dla nas. Czasem dopiero po czasie rozumiemy dlaczego... Także pozostaje czekać.
Ja myślę tak samo, chociaż czasem przychodzą chwile słabości i wtedy się o tym zapomina <niestety>...
Niestety, bo przecież Bóg najlepiej wie, co jest dla nas najlepsze. Ma swój plan na nasze życie i musimy wierzyć, że jest to najlepszy plan jaki może być!
Damy radę!
"Skoro wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!!!" A uda się na pewno!
Pomyślcie tylko, jakie te nasze bobaski, będą słodkie?! Wspaniałe! Bo DOPRACOWANE w KAŻDYM wymiarze
Pozdrawiam Was Dziewczynki serdecznie!Kawuszka, inezka lubią tę wiadomość
"Nigdy nie wiesz, kiedy miłość przyjdzie.
Oczywiście, nie można o niej za dużo myśleć, bo wtedy właśnie nie przyjdzie.
Ale w końcu TO się stanie.
I wtedy stanie się jasne, że warto było marzyć ... i CZEKAĆ." -
Bardzo gratuluję kolejnym mamusiom u mnie na razie starania zawieszone na jakiś dłuższy moment.. zostawiłam niedoszłego ojca mojego tak planowanego dziecka.26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
Kawuszka tak to jest. Często rodzi się niepotrzebny niepokój i złość. A mąż ma trochę racji, bo jak zablokujesz się psychicznie to nic nie pomoże
SuSie święte słowa
Japoneczka, szkoda Ale to na pewno przemyślana decyzja i odpowiednia. Tulam. Zaglądaj do nas"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Dawno mnie tu nie było, a tu już tyyyyyle serduszek Gratuluję Mamuśki :* i zdrowych ciąż Wam życzę :*Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
SuSie wrote:Kawuszka pięknie to ujęłaś:
Ja myślę tak samo, chociaż czasem przychodzą chwile słabości i wtedy się o tym zapomina <niestety>...
Niestety, bo przecież Bóg najlepiej wie, co jest dla nas najlepsze. Ma swój plan na nasze życie i musimy wierzyć, że jest to najlepszy plan jaki może być!
Damy radę!
"Skoro wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!!!" A uda się na pewno!
Pomyślcie tylko, jakie te nasze bobaski, będą słodkie?! Wspaniałe! Bo DOPRACOWANE w KAŻDYM wymiarze
Pozdrawiam Was Dziewczynki serdecznie!
Bardzo mi miło, że ktoś myśli podobnie do mnie! Masz rację, nie możemy wątpić w naszą wiarę i w to, że Bóg chce dla nas jak najlepiej i dokładnie zna nasze potrzeby, dlatego wierzmy i bądźmy pewne, że nie zostawi nas w potrzebie. A przecież rodzina, to Boży cel, więc on też pragnie dla nas potomstwa, także wszystko w odpowiednim czasie!
Another, wiem, że mój mąż ma rację, ale czasem mi po prostu trudno i nie wiem jak się "odblokować" jak nie myśleć o tym wszystkim. Jeśli będę myślała, tylko o spontanicznym serduszkowaniu z mężem, to ja wiem jak z nami jest, zawsze w dni płodne coś się działo takiego, że serduszka schodziły na drugi plan i co wtedy? Jak to pogodzić, żeby było i w dni płodne i bez trzymania kalendarzyka w ręku Poza tym chyba, muszę od okresu wziąć się za mierzenie temperatury i wpisywać w w ten wykres tutaj.
Czy może mi któraś z Was odpowiedzieć na pytanie (pewnie dla większości banalne, ale dla mnie to pierwszyzna). Najlepiej mierzyć temperaturę rano "z wnętrza", prawda?SuSie lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Kawuszka, temperaturę najlepiej jest mierzyć z samego rana, zaraz po przebudzeniu, zanim jeszcze wstaniesz z łóżka czy cokolwiek zrobisz. Dlatego najlepiej jest trzymać termometr przy łóżku (żeby nie szukać go z rana, nie naciągać się itd.). Jeśli zamierzasz mierzyć tempkę termometrem rtęciowym, strząśnij zaraz po zbadaniu temperatury, żeby mieć gotowy na kolejny poranek, jeśli masz termometr elektroniczny, tego problemu nie ma. Musisz tylko pamiętać, żeby przez cały cykl mierzyć tempkę tym samym termometrem i mniej-więcej o podobnej godzinie. Oczywiście ważne jest to, żeby mierzyć ją, jak to ładnie napisałaś "z wnętrza", tj. albo w pochwie (i to chyba najlepiej!) albo pod językiem, ale przez cały cykl w tym samym miejscu.
Co do godzin mierzenia, to z doświadczenia wiem, że nie zawsze to wychodzi. A bo czasem mamy przerywany sen, a bo czasem mamy ochotę dłużej pospać i zasypiamy itd. No trudno, Ovu wtedy zaznacza tą tempkę na wykresie w postaci pustej kropeczki, jeśli odchylenie jest spore to powinno się zaznaczyć "ignoruj tą temperaturę" ona nadal jest zaznaczana na wykresie, ale pomijana w ustalaniu dnia owulacji. Acha co ważne! Mierzymy temkę po minimum 3h nieprzerywanego snu. To chyba wszystko. Możesz sobie przestudiować jeszcze w zakładce BAZA WIEDZY -> PYTANIA I ODPOWIEDZI -> POMIAR TEMPERATURY, i wszystko Ci się wyjaśni... Pozdrawiam!Another lubi tę wiadomość
"Nigdy nie wiesz, kiedy miłość przyjdzie.
Oczywiście, nie można o niej za dużo myśleć, bo wtedy właśnie nie przyjdzie.
Ale w końcu TO się stanie.
I wtedy stanie się jasne, że warto było marzyć ... i CZEKAĆ." -
SuSie wrote:Kawuszka, temperaturę najlepiej jest mierzyć z samego rana, zaraz po przebudzeniu, zanim jeszcze wstaniesz z łóżka czy cokolwiek zrobisz. Dlatego najlepiej jest trzymać termometr przy łóżku (żeby nie szukać go z rana, nie naciągać się itd.). Jeśli zamierzasz mierzyć tempkę termometrem rtęciowym, strząśnij zaraz po zbadaniu temperatury, żeby mieć gotowy na kolejny poranek, jeśli masz termometr elektroniczny, tego problemu nie ma. Musisz tylko pamiętać, żeby przez cały cykl mierzyć tempkę tym samym termometrem i mniej-więcej o podobnej godzinie. Oczywiście ważne jest to, żeby mierzyć ją, jak to ładnie napisałaś "z wnętrza", tj. albo w pochwie (i to chyba najlepiej!) albo pod językiem, ale przez cały cykl w tym samym miejscu.
Co do godzin mierzenia, to z doświadczenia wiem, że nie zawsze to wychodzi. A bo czasem mamy przerywany sen, a bo czasem mamy ochotę dłużej pospać i zasypiamy itd. No trudno, Ovu wtedy zaznacza tą tempkę na wykresie w postaci pustej kropeczki, jeśli odchylenie jest spore to powinno się zaznaczyć "ignoruj tą temperaturę" ona nadal jest zaznaczana na wykresie, ale pomijana w ustalaniu dnia owulacji. Acha co ważne! Mierzymy temkę po minimum 3h nieprzerywanego snu. To chyba wszystko. Możesz sobie przestudiować jeszcze w zakładce BAZA WIEDZY -> PYTANIA I ODPOWIEDZI -> POMIAR TEMPERATURY, i wszystko Ci się wyjaśni... Pozdrawiam!
O jejku! SuSie, dziękuję Ci z całego serca, za takie obszerne i rzeczowe wyjaśnienie sprawy Postaram się trzymać tych zasad i jeszcze jedno pytanie gdybyś mogła mi odpowiedzieć od kiedy zacząć pomiary? Od pierwszego dnia okres, tak? SuSie czy Ty też jesteś jeszcze na etapie starań?
Dziewczyny czy sprawdza się Wam ten wykres z ovu? Co trzeba wpisywać poza wspomnianą temperaturą, aby wykres był jak najbardziej wiarygodny? Nie wyobrażam sobie wpisywać informacji o śluzie, bo jak próbuję go określić to sama się śmieję z siebie, ponieważ nie jestem w stanie stwierdzić jaki on jest
I ostatnie moje pytanie, co oznacza ta wstążeczka zielona na moim profilu? Niektóre z Was mają czerwoną, czy to oznacza, że czerwone to Panie zaserduszkowane?
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Wstążeczka zależy od tego ile postów naskrobiesz
JA śluzu nie wpisuję. Na wykresie wpisujesz co chcesz szyjka śluz objawy temp testy. a możesz samą temp. wpisywać.SuSie lubi tę wiadomość
-
Do Kawuszki!
Kochana, od kiedy zaczniesz mierzyć, to zależy od Ciebie.
Wiadomo, jeśli zaczniesz od początku cyklu to, będziesz miała pełny obraz, tego co się dzieje z Twoim organizmem, ale jeśli jesteś np. w połowie cyklu i masz ochotę mierzyć temperaturę już, to mierz i zapisuj. Chociażby po to, aby oswoić się z sytuacją, przestać się wstydzić czy krępować.
Ja np zauważyłam u siebie, że przez kilka pierwszych pomiarów tempka była wyższa, choć zaczęłam ją mierzyć w 6dc. Potem spadła, bo przestałam się wstydzić. Zauważyłam to, bo była w miarę stała kiedy byłam sama w domu, a kiedy zostawał mój mąż, krępowałam się trochę i tempka skoczyła o 2-3 kreseczki. Wtedy powiedziałam sobie "Do cholery! Przecież to jest MÓJ MĄŻ, zna mnie w każdym calu, nie wstydzę się, kiedy widzi mnie nago, robię z nim różne cudeńka, a wstydzę się zmierzyć w jego obecności temperaturę, bo muszę włożyć termometr tam?! Przecież to jest jakieś chore! Obojgu zależy nam przecież na dzieciątku." I przestałam się krępować, już tego samego dnia tempka wróciła na swój poziom i jest jak być powinno. Także polecam taki OKRES ADAPTACYJNY A od początku najbliższego cyklu już badanie rzetelne, codzienne, bez krępacji, na loozaka
Co do konkretnego dnia to nie ma konieczności robić tego od dnia 1., bo podczas miesiączki owulacji na pewno nie będzi. Dużo zależy od tego któro miejsce do badania wybierzesz. Jeśli będzie to pod językiem, to możesz badać cały cykl, nawet podczas miesiączki, a jeśli będziesz badała w pochwie no to zależy od Ciebie. Ja nie wyobrażam sobie brodzić z termometrem we krwi miesiączkowej, więc zaczynam badać tuż po @, kiedy są już leciuteńkie tylko plamienia...
No to znów się rozpisałam, ale co zrobić skoro temat jak rzeka!?
Tak, Kawuszko jestem nadal na etapie starań..."Nigdy nie wiesz, kiedy miłość przyjdzie.
Oczywiście, nie można o niej za dużo myśleć, bo wtedy właśnie nie przyjdzie.
Ale w końcu TO się stanie.
I wtedy stanie się jasne, że warto było marzyć ... i CZEKAĆ." -
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę co się zmieni, gdy skończy mi się promocyjny abonament premium? Które funkcje przestaną mi działać? Czy nie utracę zgromadzonych w Ovu wykresów i zapisków?"Nigdy nie wiesz, kiedy miłość przyjdzie.
Oczywiście, nie można o niej za dużo myśleć, bo wtedy właśnie nie przyjdzie.
Ale w końcu TO się stanie.
I wtedy stanie się jasne, że warto było marzyć ... i CZEKAĆ." -
Kawuszka wrote:(...) wiem, że mój mąż ma rację, ale czasem mi po prostu trudno i nie wiem jak się "odblokować" jak nie myśleć o tym wszystkim. Jeśli będę myślała, tylko o spontanicznym serduszkowaniu z mężem, to ja wiem jak z nami jest, zawsze w dni płodne coś się działo takiego, że serduszka schodziły na drugi plan i co wtedy? Jak to pogodzić, żeby było i w dni płodne i bez trzymania kalendarzyka w ręku
Doskonale Cię rozumiem!"Mam tak samo jak Tyyy... lalalala la la"
Chociaż inicjatywa męża też jest spora, jednak to ja wiem kiedy powinniśmy, bo obserwuje i lepiej znam swój organizm, niż Mąż, dlatego trudno mi o tym nie myśleć, zapomnieć i nie przypominać... że "Kochanie to już ten czas...", czuję się odpowiedzialna za pilnowanie tego, bo on może zawsze a ja tylko w tych kilka krótkich godzin..."Nigdy nie wiesz, kiedy miłość przyjdzie.
Oczywiście, nie można o niej za dużo myśleć, bo wtedy właśnie nie przyjdzie.
Ale w końcu TO się stanie.
I wtedy stanie się jasne, że warto było marzyć ... i CZEKAĆ." -
SuSie wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi proszę co się zmieni, gdy skończy mi się promocyjny abonament premium? Które funkcje przestaną mi działać? Czy nie utracę zgromadzonych w Ovu wykresów i zapisków?
Ja temp. też mierzę dowcipnie i też zaraz po @.