'97 - mlode staraczki
-
WIADOMOŚĆ
-
sallvie wrote:Cześć dziewczyny
71 dni do wielkiego dnia mi pozostało!!
Powiem wam że i u mnie siateczka z żyłek na piersiach była pierwszym i prawie jedynym objawem ciąży poza brakiem @. No i jeszcze ból sutków który się utrzymywał od 5 tygodnia nieustannie do dzisiaj
Van , Liluy trzymam mocno za was kciuki, żeby to było właśnie to !! Mam dobre przeczucia :*
diana Kochana ja miałam tak na początku ciąży że jeszcze przed terminem spodziewanej @ bolało mnie podbrzusze jak na właśnie nadchodzący okres. Później od dnia miesiączki te bóle ustały. Ale później miałam co jakiś czas takie bóle i skurcze brzucha. W 13 tygodniu były tak mocne że aż się przestraszyłam i polecialam do szpitala z tym. Ale właśnie okazało się że był to efekt rozciągającej się macicy, a że byłam baaardzo szczupła to lekarz powiedział, że mogę to odczuwać jeszcze bardziej Takie bóle zdarzały mi się do około 15 tygodnia. Od tamtej pory cisza Teraz mam takie kłucia w pachwinach czasem ale właśnie dlatego że się wszystkie więzadła i w ogóle szykują już do porodu
******
Dziewczynki muszę wam się pochwalić jak bardzo brzuszek mi wystartował do przodu ! Mam już równe 100cm w obwodzie gdzie przed ciąża miałam 60cm i na wadze mam +15,5kg
https://zapodaj.net/43fd7722c3a3e.jpg.html
Dziękuję Ci bardzo, mega mi ulżyło.. bo bóle jednak się pojawiły, aczkolwiek jest ich mniej. Przynajmniej nie będę się już tak stresować nimi
A wyglądasz przecudnie. Gratuluję pięknego brzuszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 17:29
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana oczywiście kochana powiedz o tym na wizycie lekarzowi. Tym bardziej że jesteś po poronieniu. Ja w pełni rozumiem Twój strach a i żaden normalny lekarz nie powinien Cie mieć za wariatke jeśli się martwisz :*
A jeśli nadal będzie się utrzymywał taki ból to warto jechać do szpitala - tak dla własnego spokoju
PS dziękuje za miłe słowa odnośnie brzuszna. Wiecie że jest taki ogromny a nie ma na nim ani jednego rozstepu jak na razie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 17:38
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Diana ròwniez mialam takie bole jakby miesiaczkowe. I w tamtym tygodniu mi ustaly . Teraz zakluje mnie raz jeden jajnik ,raz.drugi I pachwiny mnie strasznie ciagna ,ale tak najwidoczniej musi bycgrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
chcebardzobycmama wrote:Diana ròwniez mialam takie bole jakby miesiaczkowe. I w tamtym tygodniu mi ustaly . Teraz zakluje mnie raz jeden jajnik ,raz.drugi I pachwiny mnie strasznie ciagna ,ale tak najwidoczniej musi byc
Już się bałam, ze coś jest nie tak, ale widocznie jak mówisz - tak musi być.
Który jesteś tydzien i dzień?
Sallvie, powiem oczywiście. Wolę aby wiedział o wszystkim niż żeby później były problemy.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana11 wrote:Już się bałam, ze coś jest nie tak, ale widocznie jak mówisz - tak musi być.
Który jesteś tydzien i dzień?
Sallvie, powiem oczywiście. Wolę aby wiedział o wszystkim niż żeby później były problemy.grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Kupiłam test ciążowy, ale tak się boje kolejnego rozczarowania, że nie wiem, czy uda mi sie rano przełamać na dodatek dostałam biegunke... ech.. Sallvie - tylko Ci pozazdrościć braku rozstępów.
-
chcebardzobycmama wrote:Od miesiaczki 5t2 dzien ale ovufriend liczy mi juz 6 ale bardziej trzymam sie mwersji 5t2d I mam pierwsza wizyte dopiero 20 I teraz mam dylemat czy grzecznie czekac czy isc wczesniej prywatnie. A ty juz po usg?
Nie, jeszcze usg nie miałam. Jest za wcześnie bo to dopiero 4t.+3 dni. Miałam jedno badanie hcg i teraz w piątek mam kolejne czy rośnie odpowiednio. Wizytę mam 13 w poniedziałek, może wtedy się dowiem o jakimś usg czy coś.
A jak się czujesz? Jeśli czujesz potrzebę wcześniejszego pójścia do lekarza to może warto. A Ty już po usg?
Van, dasz radę.. trzeba myśleć pozytywnie, bo może i to już. ale jak nie, to nie ma co się poddawać. Nie teraz to następnym razem. Wiem, że łatwo mówić, bo przeżywałam to samo co Ty i za każdym razem ten smutek.. Ale w końcu się udało, jak wielu tutaj dziewczynom. Więc i na Ciebie pora przyjdzie. :*
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Ja mam testy w kuchni ale czekaja na swoj czas
Van zorb jutro i mow co i jak, jak sie nie uda to powtorz. Nie ma @ wiec jest dobrze. Nie poddawaj sie kochana bo nie ma sensu. Bedzie gitPierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
diana11 wrote:Nie, jeszcze usg nie miałam. Jest za wcześnie bo to dopiero 4t.+3 dni. Miałam jedno badanie hcg i teraz w piątek mam kolejne czy rośnie odpowiednio. Wizytę mam 13 w poniedziałek, może wtedy się dowiem o jakimś usg czy coś.
A jak się czujesz? Jeśli czujesz potrzebę wcześniejszego pójścia do lekarza to może warto. A Ty już po usg?
Van, dasz radę.. trzeba myśleć pozytywnie, bo może i to już. ale jak nie, to nie ma co się poddawać. Nie teraz to następnym razem. Wiem, że łatwo mówić, bo przeżywałam to samo co Ty i za każdym razem ten smutek.. Ale w końcu się udało, jak wielu tutaj dziewczynom. Więc i na Ciebie pora przyjdzie. :*
Nie, tez czekalam z usg . 20mam pierwsza wizyte a bete robilam dwa razy na.wlasna reke by zobaczyc przyrost . Czuje sie w maire ok wczesnie mnie mdlilo a teraz mdlosci po woli przeszly I tylko dokucza mi straszna zgaga w szczegolnosci jak zjem cos slodkiego,czuje sie taka bez zycia i latam siku co chwila. A ty jak sie czujesz ?
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
chcebardzobycmama wrote:Nie, tez czekalam z usg . 20mam pierwsza wizyte a bete robilam dwa razy na.wlasna reke by zobaczyc przyrost . Czuje sie w maire ok wczesnie mnie mdlilo a teraz mdlosci po woli przeszly I tylko dokucza mi straszna zgaga w szczegolnosci jak zjem cos slodkiego,czuje sie taka bez zycia i latam siku co chwila. A ty jak sie czujesz ?
Ja dzisiaj od 4 rano mam mdłości, jestem cholernie niewyspana.. to mój pierwszy taki słaby dzień. Tak poza tym to właśnie siku mnie często ciśnie no i zmęczenie.
Nie mogę doczekać się wizyty żeby wiedzieć czy wszystko ok i kiedy pierwsze usg.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana11 wrote:Ja dzisiaj od 4 rano mam mdłości, jestem cholernie niewyspana.. to mój pierwszy taki słaby dzień. Tak poza tym to właśnie siku mnie często ciśnie no i zmęczenie.
Nie mogę doczekać się wizyty żeby wiedzieć czy wszystko ok i kiedy pierwsze usg.
Mdlosci dobry znak:)
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Van wrote:Test negatywny, brak @, temp taka jak codzień.. Nic już nie rozumiem
Ale to nie znaczy ze nic sie tam nie dzieje, moze dzidzia sie rozwija ale masz male stezenie hcg w moczu. Zbadaj krew i wszystko bedzie jasne Jesli temp nie spada ani nie ma @ to powinnas zaskoczyc
Czyzby u mnie owulacja? wiem ze temp bardzo pozno zmierzona ale obudzilam sie o 10 dopiero i budzik mnie nie obudzil wiec to i tak jest odrazu po przebudzeniu. Poza tym mam baaardzo silny bol prawego jajnika i ciagle pulsuje (to mnie obudzilo), a w majtkach kaluza mimo braku "powodu".
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Ja chyba zaczynam odczuwać dolegliwości III trymestru... Jestem taka zmęczona, spać po nocach nie mogę a na dodatek mam lekkie mdłości z samego rana zanim jeszcze się w 100% nie obudzę.
Ledwo chodzę już na nogach, po prostu masakra Dobrze, że już niedługo koniec.
Byłam dzisiaj na pobraniu krwi, miałam pobieraną krew w kierunku HIV i TSH. wiecie jak głupio się poczułam.
Wiem, że chora na żaden HIV nie jestem a dostałam jakąś ankietę do wypełnienia, czy miałam już wcześniej takie badanie wykonywane, czy mam jakieś objawy w tym kierunku itp itd i tak to wypełniam i myślę sobie boooże czuje się tak jakbym miała zaraz zarazić pół miasta bóg wie czym
Van Może test Ci na razie negatywny wychodzi bp np owulacja była później i fasol jest młodszy Tak jak dziewczyny piszą, póki nie ma @ a temperatura nie spada nie ma co spisywać cyklu na stratyKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ja mam cykle regularne, owulacja też na pewno była tego dnia, kiedy być miała,bo znam już swoje ciało, nawet bardziej niż mój facet hehe zmiany jakie w dniu owulacji następują we mnie, są przeze mnie od razu rozpoznawalne
Poczekam jeszcze pare dni i jak nie przyjdzie @ to w poniedziałek zrobię betę. -
No to ja już nie wiem Chyba faktycznie najlepiej poczekać jeszcze parę dni i jeśli @ nie przyjdzie nadal to w poniedziałek wybierz się na betę. Będziesz miała 100% pewności
Ale tak jak dziewczyny mówiły, głupio brzmi i żadne to pocieszenie ale jak nie teraz to następnym razem To był Twój drugi cykl starań dopiero prawda? To jeszcze wielkie nic. Mi się udało w 25 cyklu, po równych 24 miesiącach starań. Miałam tak rozregulowane cykle i w ogóle. Ale udało nam się bez pomocy lekarzy
Daliśmy sobie w zeszłym roku w maju spokój stwierdziliśmy, że popróbujemy jeszcze przez rok czyli do maja 2017 a jak nadal nie zaskoczy to, że wtedy pójdziemy na badania nasienia, na wszystkie badania hormonów itp itd i poprosimy lekarzy o pomoc
Zaskoczyło w lipcu. Dam sobie rękę obciąć, że nawet wiem którego dnia nam się udałoKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Czytałam dzisiaj, że niektóre kobiety dopiero w 8 tygodniu widziały dwie kreski na teście, bo tak to wcześniej same negatywne, także jeszcze się nie załamuję no a jak nie wyszło, to trudno, tylko mogłaby ta @ przyjść bo jeśli się nie udało to ma spóźnienie
Jeśli się udało, to byłabym teraz w 4 tygodniu, a rodziłabym w swoje urodziny, jezu, to byłoby za piękne, taki prezent na urodziny . No ale nic, poczekam do niedzieli na @ .
Całą twarz mi wysypało jakimiś pryszczami, patrzeć na siebie nie mogę...
Super, że Wam się udało, bez pomocy lekarza, niektóre pary już po 6 miesiącach idą na badania, a Wy jednak cierpliwie czekaliście -
ale byś miała cudny prezent na urodziny Ja kiedyś miałam potencjalne terminy jeśli w danym cyklu by się udało idealne w urodziny mojego brata, urodziny mojego taty, w swoje urodziny też miałam i w walentynki. A się udało na koniec kwietnia, i jeśli bym przenosiła 10 dni to urodzę w urodziny taty, a jak mała zechce przyjść 3 tygodnie wcześniej na świat np to urodziłabym w urodziny mojej teściowej
A miałaś już kiedyś tak że spóźniła się @ kilka dni? Czy zawsze masz jak w zegarku?
Znam historię dziewczyny, która jak poszła w 8 tygodniu to był pusty pęcherzyk ( gdzie już dawno powinno być widać serce ) a w 10 biło pięknie serduszko. Także kochana jeszcze na prawdę nic straconegoKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.