Aktywne przygotowania do bycia mamą

Hahahahahhahaha! No tak źle ze mną nie jest ;) Na szczęście na kolację ;)

Ja łykam B6 +magnez+ wapno na moją krótką fazę lutealną i wiesiołek + siemię lniane na mój słaby śluz płodny. 28 lat i już się sypię :-P

celia lubi tę wiadomość

Lillenka, nie syp się! Bo co Ty zrobisz w moim wieku? (za miesiąc kończę 32...)

celia lubi tę wiadomość

MisiaMisia, Elinn lubią tę wiadomość

to siemię to sobie parzysz i pijesz? czy żresz na żywca? :)

MisiaMisia, Elinn lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2013, 19:56

Modelka lubi tę wiadomość

[QUOTE=Modelka]Lillenka, nie syp się! Bo co Ty zrobisz w moim wieku? (za miesiąc kończę 32...)[/QUOTE] Eh, liczę że w wieku 32 lat będę posyłać starszego synka do zerówki, a młodsze bobo do przedszkola:-P MalutkaEve, biorę 2 łyżki siemienia i zalewam wrzątkiem. Piję jak przestygnie: staram się gryźć, mimo, że smakuje średnio... Siemię działa też na włosy, cerę i paznokcie. Piję je od kilku miesięcy. Choć na mnie wiesiołek działa zdecydowanie mocniej: biorę pierwszy miesiąc i śluz 100 razy lepszy.

Modelka lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2013, 20:36

MalutkaEve, Lillenka lubią tę wiadomość

Uuuu, ja wiem, że prawdziwi mężczyźni żują pszczoły, ale czy ja tak co rano bym mogła jak Ty żuć siemię to nie wiem... Szacunek ;) Edycja: Natchnęłaś mnie. Czego się nie robi dla urody i Bąbla - zalałam dwie łyżki wrzątkiem, będę pić...

MalutkaEve, Lillenka lubią tę wiadomość

Ja brałam pare razy luteine jak mi się @ spóźniała i gin mi przpisywał i brałam 3 dni i dostawałam...patrze że ja mam 23 nie całe i też mam słaby śluz

Modelka, Elinn, Anutka lubią tę wiadomość

[QUOTE=Lillenka]28 lat i już się sypię :-P[/QUOTE] Jej, gdzie się człowiek nie obróci to wiek wymawiają ;) No biorąc twoje kalkulacje to ja już niedługo będę bliższą znajomość zawierać z tą panią [url=http://emotikona.pl/emotikony/][img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/smierc.gif[/img][/url] ;) Co by swoje zwłoki jako tako zmumifikować codziennie spożywam zestaw obowiązkowy - folik, wiesiołek (do ovu), castagnus, witaminy prenatalne, magnez, a jak już dotrą dołączę ziółka o. Sroki :) [url=https://ovufriend.pl/graph/0dc6585ca1c638f77a6179b49e8bae1f][img]https://ovufriend.pl/thumb/0dc6585ca1c638f77a6179b49e8bae1f.png[/img][/url]

Modelka, Elinn, Anutka lubią tę wiadomość

Lillenka, piję siemię - no rzeczywiście za dobre to nie jest... BLEH!

Można się przyzwyczaić, poza tym wg mnie olej lniany to dopiero jest paskudztwo. Kupiłam flaszkę 250 ml i stoi w lodówce od 4 miesięcy. Nie wywalam tylko dlatego, że czasem do maseczki do włosów dodaję :-) Już wolę szamać obślizgłe ziarenka

[QUOTE=Lillenka]Można się przyzwyczaić, poza tym wg mnie olej lniany to dopiero jest paskudztwo. Kupiłam flaszkę 250 ml i stoi w lodówce od 4 miesięcy. Nie wywalam tylko dlatego, że czasem do maseczki do włosów dodaję :-) Już wolę szamać obślizgłe ziarenka[/QUOTE] A to obrzydlistwo przypadkiem szybko nie traci ważności? Budwigowej jakiś krótki termin zawsze miało:) Jak dobrze pamiętam. Spróbowałam jakiś rok temu i nigdy więcej nie dam się skusić. Miałam przeogromny problem z drogami moczowymi. Tak jakbym piasek rodziła. Podobno mógł się właśnie przyczynić ten olej. Poza tym był ble:)

traci, traci, ale włosom to chyba nie przeszkadza ;-) Do ust już tego oleju nie wezmę, mowy nie ma, bleeeh.

MalutkaEve, MisiaMisia lubią tę wiadomość

Z innych "pychotek" na włosy, to ja kiedyś piłam sok z pokrzywy - ale szybko się przerzuciłam na herbatkę z pokrzywy, bo sok był obrzydliwy!

MalutkaEve, MisiaMisia lubią tę wiadomość

celia, BOBASEK, Anutka, Modelka lubią tę wiadomość

[QUOTE=Modelka]Z innych "pychotek" na włosy, to ja kiedyś piłam sok z pokrzywy - ale szybko się przerzuciłam na herbatkę z pokrzywy, bo sok był obrzydliwy![/QUOTE] jakby go podsypał cukrem i trochę sfermentował, to może jakieś dobre winko by wyszło :)

celia, BOBASEK, Anutka, Modelka lubią tę wiadomość

A ja nie wiem na co ale wypiłam sobie właśnie rumianek :-)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2013, 11:06

Dopiero pierwszy raz testuje testy i muszę znowu wam napisać bo mnie to zastanawia 3 dzień pod rząd mam pozytywny dziś najwyraźniej kreska w strefie T jest gruba i mocno czerwona ( mocniej niż w strefie C ) , temp spadła troszkę tylko i mam 21 dc a szyjkę wyżej niz wczoraj

[QUOTE=BOBASEK]A ja nie wiem na co ale wypiłam sobie właśnie rumianek :-)[/QUOTE] od przybytku głowa nie boli :)

[QUOTE=BOBASEK]Dopiero pierwszy raz testuje testy i muszę znowu wam napisać bo mnie to zastanawia 3 dzień pod rząd mam pozytywny dziś najwyraźniej kreska w strefie T jest gruba i mocno czerwona ( mocniej niż w strefie C ) , temp spadła troszkę tylko i mam 21 dc a szyjkę wyżej niz wczoraj[/QUOTE] owulacja owulacja :) serduszkowanie czas zacząć :D

MalutkaEve, BOBASEK lubią tę wiadomość

Ja zaczęłam dodatkowo pić herbatkę z szałwii na wyhamowanie laktacji (i porządek z fazą lutealną mam nadzieję). Czuję się jak lekomanka: wit C, wit B6, magnez, folik, centrum, oeparol, siemię lniane, szałwia... Mąż jak to ostatnio zobaczył spytał czy to zamiast obiadu. :-P Dla odmiany mi testy owu wyszły zupełnie bez drugiej kreski: nawet cień cienia... Dziwne, bo szyjka wysoko, otwarta, śluz coraz lepszy. W tamtym miesiącu zaczynałam robić je wcześniej i zawsze coś się tam pojawiało. Zwariować można

MalutkaEve, BOBASEK lubią tę wiadomość

MalutkaEve lubi tę wiadomość

Męzczyzna ma dużo łatwiejsze życie :-)

MalutkaEve lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz