Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny gratulację 😍😍😍 cudowne wieści.
Zalewa mnie śluzem wodnistym, aż do przesady! 😮 Musiałam gacie zmienić, wróciłam do domu i były mokre, myślałam, że się posikałam serio, ale zapach bezwonny także to na pewno śluz. To chyba zasługa siemienia, bo niepokalanek tak szybko by nie zadziałał. Mega się cieszę, bo od porodu tak mokro nigdy nie było 😁😁 ale aż tak dużo to normalne? Sprawdziłam potem i jest bardzo wilgotno nadal 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 14:41
Mala_syrenka, hannah_92, Papillon lubią tę wiadomość
-
Mama8latka wrote:No jakie piekne wyniki Kiedys i MY -Cała reszta tez sie takich doczekamy
MayMasza wlasie dlatego w tym cyklu jednak nie bede brac Clo. Odczekam jszcze 1 cykl z samym NAC i jak sie nie uda to wezme CLO , bo moj czarny 3 dniowy okres na clo nie wrozy dobrego endometrium.
Co do facetów to różnie... ile ludzi tyle zachowań, Mój nawet po tej stracie w 15tyg nie pokazał po sobie ze mu zle. Poplakal sie tylko po wyjsciu z gabinetu a pozniej juz twardo przy rodzinie..... jest takim typem czlowieka ,ze tylko ja wiem o jego nietorych emocjach. I tez mowi mi ze za duzo sie przejmuje...mysle....analizuje i planuje.... SZKODA tylko ze jego jedynym zadaniem w tym wszystkim jest pobzykac ;P;P;P To ja sie faszeruje lekami, tyje w oczach, latam po lekarzach, licze dni plodne, mierze tempke itd itp ...... no ale coz takie zycie ;PP
U mnie leci juz nie wiem ktory cykl ale nie porownuje sie do innych dziewczyn ze szybko im sie udaje , bo kiedys tez bylam na ich miejscu, zaszłam w 2 cyklu "bez zabezpieczenia" , teraz sa problemy chorobowe i licze sie z tym ze nie pojdzie tak raz dwa.
Rozumiem, a skoro masz wybór brać/nie brać to wiadomo, że wybierasz w miarę możliwości lepszą opcję.
Faceci są niby mało skomplikowani, ale emocje u nich to często tabu. Swoje przeżyją, ale nie powiedzą, bo 'chłop to musi być silny' a ja czasem wolałabym, żeby popłakał, powiedział co myśli i z czym mu źle.
Mam nadzieję, że mimo problemów zdrowotnych uda Ci się osiągnąć dwie kreseczki :*Mama8latka lubi tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
krolik wrote:Dziewczyny gratulację 😍😍😍 cudowne wieści.
Zalewa mnie śluzem wodnistym, aż do przesady! 😮 Musiałam gacie zmienić, wróciłam do domu i były mokre, myślałam, że się posikałam serio, ale zapach bezwonny także to na pewno śluz. To chyba zasługa siemienia, bo niepokalanek tak szybko by nie zadziałał. Mega się cieszę, bo od porodu tak mokro nigdy nie było 😁😁 ale aż tak dużo to normalne? Sprawdziłam potem i jest bardzo wilgotno nadal 🙈
Zazdroszczę, bo u mnie susza ;/ tzn. na pewno nic aż tak nie wypływa... więc zaczynam wątpić, że ta owu wgl będzie....
-
Ja się załamie, dosłownie! nie dość, że ciężki dzień emocjonalnie, podbrzusze tak mnie boli, że ledwo wysiedzieć umiem to na dodatek boję się, że moja lutealna jest za krótka:(
Na monitorze płodności wyszło mi coś takiego:
10.09 płodność wysoka
11.09 płodność szczytowa
12.09 płodność szczytowa
Przyjęłam, że owulacja była tego 12 i fazę lutealną liczyłam od 13.09, dziś wypada więc 11 dzień po owulacji. Już widzę małe brązowe plamki krwi, więc okres tuż tuż, martwię się bo jak przyjdzie dziś to wygląda na to, że faza lutealna ma tylko 10 dni i martwi mnie to strasznie:(
Bo przecież nie jest możliwe, że wyznaczyło mi szczyt płodności po owulacji?? Co myślicie??
Ja oszaleję!! Im dłużej się staram, tym chyba jestem głupsza z tego wszystkiego.
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Ja się załamie, dosłownie! nie dość, że ciężki dzień emocjonalnie, podbrzusze tak mnie boli, że ledwo wysiedzieć umiem to na dodatek boję się, że moja lutealna jest za krótka:(
Na monitorze płodności wyszło mi coś takiego:
10.09 płodność wysoka
11.09 płodność szczytowa
12.09 płodność szczytowa
Przyjęłam, że owulacja była tego 12 i fazę lutealną liczyłam od 13.09, dziś wypada więc 11 dzień po owulacji. Już widzę małe brązowe plamki krwi, więc okres tuż tuż, martwię się bo jak przyjdzie dziś to wygląda na to, że faza lutealna ma tylko 10 dni i martwi mnie to strasznie:(
Bo przecież nie jest możliwe, że wyznaczyło mi szczyt płodności po owulacji?? Co myślicie??
Ja oszaleję!! Im dłużej się staram, tym chyba jestem głupsza z tego wszystkiego.
A może to nie okres a implantacja?04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
Achna wrote:A może to nie okres a implantacja?
Niestety na 100% nie, nie ma takiej opcji. Moje dwa ostatnie cykle wynosiły 26 dni, więc by się zgadzało. Jakbym jutro dostała okres to będzie znowu cykl 26 dniowy.
Zresztą takie objawy okresowe mam, że to nie może być nic innego:( Doskonale znam swój organizm i cykl.
Dlatego martwi mnie ta krótka faza:( muszę się jej bardziej przyjrzeć. Byłam pewna, że wynosi u mnie 12-13 dni. W styczniu byłam u ginekologa zaraz dzień po owulacji i jak wyliczyłam lutealna to wyszło właśnie 13 dni, a ponoć jest stała... Już naprawdę nic nie kumam"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Mala_syrenka wrote:Też mi to coś podpada;)
Hannah A jakie zwykle masz cykle?
26 dni jakby wypadało teraz czy raczej dłuższe?
Mam przeróżne cykle, zdarzają się takie po 33, 34 dni, ale dwa ostatnie miały po 26 dni."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Coś chyba ściemniają z tą stałością lutealnej... ja powinnam dostać dziś skoro ostatnio miałam 12 dni, a nie ma @. I co robię? Oglądam wykresy i się zastanawiam... a może...
Są takie na których są duże spadki, a mimo to jest ciąża. K*rwa ja się serio wykończę xD
Tempka w dół, testy białe, cycki bolą, a mózg swoje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 15:23
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Coś chyba ściemniają z tą stałością lutealnej... ja powinnam dostać dziś skoro ostatnio miałam 12 dni, a nie ma @. I co robię? Oglądam wykresy i się zastanawiam... a może...
Są takie na których są duże spadki, a mimo to jest ciąża. K*rwa ja się serio wykończę xD
Tempka w dół, testy białe, cycki bolą, a mózg swoje...
Tez mam wrażenie, że z tą fazą to jakaś ściema;/
Ja przynajmniej wiem na 100%, że okres za rogiem, a u Ciebie to rzeczywiście dziwna sprawa.
Taki ładny wykres♥
Czasem sobie myślę, taki ładny wykres no musi być ciąża, a potem bywa różnie. Widziałam wykresy po których nie spodziewałabym się, że coś będzie a jest. Musze się bardziej przyłożyć do mierzenia tempki i wykresów. Ostatnio zaprzestałam mierzenia, teraz wróciłam i już się trace. Teraz będę myślała cały czas o tej lutealnej. Jakbym to wiedziała wcześniej to zapytałabym ginekolog na wizycie:("Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Mama8latka wrote:Papillonku nie chce nic mówić ale często dziewczyny zafasolkowane Pisza o pierwszym objawie jakim jest bolacy jeden cycek 🤩🤩🤩🤩🤩A jeszcze Twój prog 🤩🤩 no no myślę że dzieje się magia 🥰
Jutro rano znowu będę proga badać, więc zobaczymy 🤞😆
Achna, Glendolina mega się cieszę!!! 🥰Mama8latka lubi tę wiadomość
Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
hannah_92 wrote:Tez mam wrażenie, że z tą fazą to jakaś ściema;/
Ja przynajmniej wiem na 100%, że okres za rogiem, a u Ciebie to rzeczywiście dziwna sprawa.
Taki ładny wykres♥
Czasem sobie myślę, taki ładny wykres no musi być ciąża, a potem bywa różnie. Widziałam wykresy po których nie spodziewałabym się, że coś będzie a jest. Musze się bardziej przyłożyć do mierzenia tempki i wykresów. Ostatnio zaprzestałam mierzenia, teraz wróciłam i już się trace. Teraz będę myślała cały czas o tej lutealnej. Jakbym to wiedziała wcześniej to zapytałabym ginekolog na wizycie:(
U mnie jest co cykl ładny wykres, ten akurat jest średniawy bym powiedziała. W lipcu był idealny, książkowy wręcz, 3 fazy... i dupa.33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wysłałam paczkę 😁 Myślę, że z taką obstawą na pewno się uda 💓. Ledwo Was nadrobiłam, bo dzisiaj siedzę w pracy i nie mogę tyle pisać. 😂
Ale zdecydowanie moje pozytywne myślenie wróciło. No i jeszcze ten cycek 😂 Pewnie w niedzielę zatestuję i biel odbierze mi mój cudowny humor. Zdecydowanie nasze nastroje zależą od fazy cyklu 🤦♀️Clausix lubi tę wiadomość
Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
Papillon wrote:Clausix wysłałam paczkę 😁 Myślę, że z taką obstawą na pewno się uda 💓. Ledwo Was nadrobiłam, bo dzisiaj siedzę w pracy i nie mogę tyle pisać. 😂
Ale zdecydowanie moje pozytywne myślenie wróciło. No i jeszcze ten cycek 😂 Pewnie w niedzielę zatestuję i biel odbierze mi mój cudowny humor. Zdecydowanie nasze nastroje zależą od fazy cyklu 🤦♀️
Mój nastrój chyba zależy od fazy dnia 😂 rano masakra, potem uśmiech, potem wkurw, teraz dziwne rozkminy... To jakieś zaburzenia psychiczne czy wszystkie baby są szalone? 😂33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Mój nastrój chyba zależy od fazy dnia 😂 rano masakra, potem uśmiech, potem wkurw, teraz dziwne rozkminy... To jakieś zaburzenia psychiczne czy wszystkie baby są szalone? 😂
Clausix lubi tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
krolik wrote:Dziewczyny gratulację 😍😍😍 cudowne wieści.
Zalewa mnie śluzem wodnistym, aż do przesady! 😮 Musiałam gacie zmienić, wróciłam do domu i były mokre, myślałam, że się posikałam serio, ale zapach bezwonny także to na pewno śluz. To chyba zasługa siemienia, bo niepokalanek tak szybko by nie zadziałał. Mega się cieszę, bo od porodu tak mokro nigdy nie było 😁😁 ale aż tak dużo to normalne? Sprawdziłam potem i jest bardzo wilgotno nadal 🙈
Natka95 wrote:Zazdroszczę, bo u mnie susza ;/ tzn. na pewno nic aż tak nie wypływa... więc zaczynam wątpić, że ta owu wgl będzie....
hannah_92 wrote:Ja się załamie, dosłownie! nie dość, że ciężki dzień emocjonalnie, podbrzusze tak mnie boli, że ledwo wysiedzieć umiem to na dodatek boję się, że moja lutealna jest za krótka:(
Na monitorze płodności wyszło mi coś takiego:
10.09 płodność wysoka
11.09 płodność szczytowa
12.09 płodność szczytowa
Przyjęłam, że owulacja była tego 12 i fazę lutealną liczyłam od 13.09, dziś wypada więc 11 dzień po owulacji. Już widzę małe brązowe plamki krwi, więc okres tuż tuż, martwię się bo jak przyjdzie dziś to wygląda na to, że faza lutealna ma tylko 10 dni i martwi mnie to strasznie:(
Bo przecież nie jest możliwe, że wyznaczyło mi szczyt płodności po owulacji?? Co myślicie??
Ja oszaleję!! Im dłużej się staram, tym chyba jestem głupsza z tego wszystkiego.hannah_92 lubi tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
krolik wrote:Dziewczyny gratulację 😍😍😍 cudowne wieści.
Zalewa mnie śluzem wodnistym, aż do przesady! 😮 Musiałam gacie zmienić, wróciłam do domu i były mokre, myślałam, że się posikałam serio, ale zapach bezwonny także to na pewno śluz. To chyba zasługa siemienia, bo niepokalanek tak szybko by nie zadziałał. Mega się cieszę, bo od porodu tak mokro nigdy nie było 😁😁 ale aż tak dużo to normalne? Sprawdziłam potem i jest bardzo wilgotno nadal 🙈Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
krolik wrote:Kiedy masz mieć owu?
W poniedziałek pęcherzyk mial 17 mm niby.... Czyli dziś/jutro.. Ale w sumie wcale nie musiał pęknąć 🤷♀️ nie wiem dokładnie bo w tym cyklu nie prowadzę wykresu.
Czuję niby jajnik od kilku dni.
Zbadam może proga za tydzień 🤔