X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5748 3603

    Wysłany: 24 września 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie rozbolał krzyż i brzuch :/ ooo masakra...
    Oczywiście znowu nie mogłam się zapisać do gin przez moje ubezpieczenie, więc zapisałam się sama na 14dc i potem będę kombinować żeby odzyskać kasę z ubezpieczalni :/ Mam nadzieję, że tym razem znajdzie oba jajniki haha :P

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 24 września 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2021, 02:20

  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1467

    Wysłany: 24 września 2020, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Ale mnie rozbolał krzyż i brzuch :/ ooo masakra...
    Oczywiście znowu nie mogłam się zapisać do gin przez moje ubezpieczenie, więc zapisałam się sama na 14dc i potem będę kombinować żeby odzyskać kasę z ubezpieczalni :/ Mam nadzieję, że tym razem znajdzie oba jajniki haha :P

    Hah, musisz powiedzieć lekarzowi gdzie się znajdują :D
    Pamiętam jak 2 lata temu na pierwszej wizycie leakrz mnie zapytal czy mialam usuwany jajnik bo go nie ma :D a ja takie WHAAAT? :D

    Mala_syrenka lubi tę wiadomość

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1467

    Wysłany: 24 września 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Do pracy chciałam wrócić jak Iga skończyła rok. Tam jest płynny grafik pn-nd 8-22.
    I usłyszałam,że jak wrócę to będę pracować 80% zmian 14-22. Dla mnie to nie do pomyślenia,że nie moglabym położyć rocznego dziecka spać!
    To ja pomyślałam,że pójdę na wychowawczy i na pewno zajde w ciążę szybciutko i będą musieli mi przedłużyć umowę.
    Wychowawczy pod koniec przerwalam i poszłam na zwolnienie z powodu nerwicy.
    W sierpniu po kolejnej porażce straciłam nadzieję na ciążę nawet w tym roku i okazało się,że u znajomej szukają teraz ludzi. Praca wydaje się spoko. I po pierwszym etapie rekrutacji ciąża.
    I teraz jestem w czarnej dupie, bo albo ciągne l4 do porodu i potem kosiniakowe marne 1000 zł albo pójdę do tej korpo jak mnie będą chcieli, przepracuje min miesiąc,l4 A potem chyba za wypłaca coś jak zasiłek macierzyński, dokładnie nie wiem.
    Ale nie wiem, czy umiem z takim bezczelnym planem zacząć pracę. I jak łaskawy tym razem będzie stan błogosławiony. Poprzedni nie miał litości.
    Ogólnie sprawa pogmatwana.
    Dlatego rozumiem te z Was, które się trzymają pracy, której nienawidzą dla tego poczucia bezpieczeństwa.
    To właśnie ja zaliczam się do tej grupy przez Ciebie wspomnianej. Mam już umowę na stałe, którą dostałam 2 lata temu, ale wtedy braliśmy kredyt więc musiałam mieć stałe zatrudnienie. Potem myśl, że zaraz zajdę w ciążę i będzie spokój na jakiś czas. Teraz okazuje się, że życie zaśmiało się z mojego bezczelnego planu i uczy pokory. Staram się szanować swoją pracę i doceniać, że ją w ogóle mam, ale ciężko mi już wytrzymać z tymi ludźmi i ogólnym niefunkcjonowaniem w firmie.

    Rozumiem Twój dylemat, bo nie jest to łatwa sprawa i żadne rozwiązanie nie jest extra, ale niestety w życiu jest różnie i na pewne sprawy mamy mniejszy wpływ niż byśmy chciały :( A co Ci podpowiada serce?

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 24 września 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejo!
    Zoe gratuluję II kreseczek <3

    Ja czekam do popołudnia, moja gin przyjmuje dziś i mam nadzieję, że poda grafik przyjęć na październik, bo jak na razie brak do niej wolnych terminów, a chciałabym coś zacząć działać.

    Zoe oznacza życie lubi tę wiadomość

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1071

    Wysłany: 24 września 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Do pracy chciałam wrócić jak Iga skończyła rok. Tam jest płynny grafik pn-nd 8-22.
    I usłyszałam,że jak wrócę to będę pracować 80% zmian 14-22. Dla mnie to nie do pomyślenia,że nie moglabym położyć rocznego dziecka spać!
    To ja pomyślałam,że pójdę na wychowawczy i na pewno zajde w ciążę szybciutko i będą musieli mi przedłużyć umowę.
    Wychowawczy pod koniec przerwalam i poszłam na zwolnienie z powodu nerwicy.
    W sierpniu po kolejnej porażce straciłam nadzieję na ciążę nawet w tym roku i okazało się,że u znajomej szukają teraz ludzi. Praca wydaje się spoko. I po pierwszym etapie rekrutacji ciąża.
    I teraz jestem w czarnej dupie, bo albo ciągne l4 do porodu i potem kosiniakowe marne 1000 zł albo pójdę do tej korpo jak mnie będą chcieli, przepracuje min miesiąc,l4 A potem chyba za wypłaca coś jak zasiłek macierzyński, dokładnie nie wiem.
    Ale nie wiem, czy umiem z takim bezczelnym planem zacząć pracę. I jak łaskawy tym razem będzie stan błogosławiony. Poprzedni nie miał litości.
    Ogólnie sprawa pogmatwana.
    Dlatego rozumiem te z Was, które się trzymają pracy, której nienawidzą dla tego poczucia bezpieczeństwa.

    Słyszałam już różne historie, zależy od pracodawcy, ale słyszałam przypadki kiedy to pracodawca pozwał pracownice za to, że wiedziała iż jest w ciąży a nie powiedziała, przyjęła prace a potem do razu L4, bo ciąża. ZUS może się przyczepić i badać sprawę.

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Alisek93 Autorytet
    Postów: 847 890

    Wysłany: 24 września 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam, że oprócz o starania to musicie się zamartwiać jeszcze robotą... Ja co prawda mam na nieokreślony, ale szczerze? Zawsze myślałam że gdyby nie starania to bym zmieniła, bo wkurza mnie ta praca. Ale niedawno, jak tu na forum wypłynął temat pracy i niektóre z Was pisały, że mają takie problemy z umowami itp..to trochę zaczęłam doceniać, jak Ty Masza 😀 dalej wkurza mnie robota, ale wykorzystuje fakt, że nie zwolnią mnie, bo drugiego takiego łosia jak ja nie znajdą 🤣 więc trochę bimbam na to teraz 🙊 takie mam podejście..

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    💁‍♀️28
    🙋‍♂️31

    starania o pierwsze dziecko od 01.2020

    owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
    badania nasienia - 09.2020
    morfologia 6%✔️
    ruchliwe 80%✔️
    bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️

    30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
    17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.

    21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
    23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
    26.07 18dpo beta 2246 <3
    2fwas65gpmhv53wd.png
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 24 września 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w swojej firmie pracuje 5.5 roku, na aktualnym stanowisku 3.5 i szczerze to nie opłaca mi się zmieniać pracy, jesteśmy dużą spółką, wszystko zawsze na czas itp. mogliby mi więcej płacić no ale cóż od stycznia pewnie będą podwyżki.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5748 3603

    Wysłany: 24 września 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Ja w swojej firmie pracuje 5.5 roku, na aktualnym stanowisku 3.5 i szczerze to nie opłaca mi się zmieniać pracy, jesteśmy dużą spółką, wszystko zawsze na czas itp. mogliby mi więcej płacić no ale cóż od stycznia pewnie będą podwyżki.

    Ja w poprzedniej firmie miałam taką niepewną mocno sytuację, co chwila kogoś zwalniali itp, więc odkładaliśmy te starania. Od roku i 4 miesięcy pracuję tutaj i po 3 miesiącach dostałam umowę na nieokreślony, więc zaczęliśmy działać... no i tak rok minął właśnie, 12 cykli... kiedy to zleciało :P

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1467

    Wysłany: 24 września 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisek93 wrote:
    Współczuję Wam, że oprócz o starania to musicie się zamartwiać jeszcze robotą... Ja co prawda mam na nieokreślony, ale szczerze? Zawsze myślałam że gdyby nie starania to bym zmieniła, bo wkurza mnie ta praca. Ale niedawno, jak tu na forum wypłynął temat pracy i niektóre z Was pisały, że mają takie problemy z umowami itp..to trochę zaczęłam doceniać, jak Ty Masza 😀 dalej wkurza mnie robota, ale wykorzystuje fakt, że nie zwolnią mnie, bo drugiego takiego łosia jak ja nie znajdą 🤣 więc trochę bimbam na to teraz 🙊 takie mam podejście..
    Tylko ciężko doceniać, kiedy przysparza ona mnóstwo stresu i niedopowiedzeń i przyczepek. Coraz ciężej się to znosi, a ja nie chcę utknąć w miejscu, w którym jestem. Natomiast wiadomo, boję się, że jak zmienię prace i jak się uda to zostanę z niczym ;/

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • Zoe oznacza życie Koleżanka
    Postów: 40 103

    Wysłany: 24 września 2020, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na szczęście sytuacja finansowa jest stabilna. Dobra praca z umową na czas nieokreślony. Mamy dwa mieszkania w kredycie. Jak wspominałam wcześniej, mąż zakupił na wiosnę rodzinne auto. Śmieje się, ze jak się pokłócimy to on bierze mniejsze mieszkanie i auto a ja większe mieszkanie 😅
    Teraz będziemy czekać na dzieciaczka. Mam nadzieje że wszystko będzie w porządku.

    Clausix, hannah_92 lubią tę wiadomość

  • Zoe oznacza życie Koleżanka
    Postów: 40 103

    Wysłany: 24 września 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze opowiem historie mojej koleżanki. Starali się półtora roku. Ciąża bliźniacza. Poroniła. Praca okropna. Stresująca. Często również w soboty. Umowa na stałe. Po stracie nie wytrzymała. Powiedziała ze ma dość tego. Złożyła wypowiedzenie. Teraz jest w domu i odpoczywa. Jest osoba oszczędną wiec na pewno ma zaplecze finansowe. może pozwolić sobie na chwilę oddechu. Na początku roku jak nie będzie w ciąży to będzie szukać nowej pracy

  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 24 września 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glendolina to dylematy podobne jak u mnie, teraz okres około owulacyjny, czekam na jakieś info odnośnie pracy, młoda poszła do żłobka i kotłuje mi się w głowie, co jeśli pracę dostanę a teraz zajdę? Właśnie lipnie zaraz iść na l4, pierwszy miesiąc z córką praktycznie przeleżałam i tego boje się najbardziej, potem do samego końca nie czułam się jak w ciąży, ale nigdy nie przewidzisz jak będzie w następnej. Z drugiej strony co jak zajdę bez pracy, a młoda w żłobku? Wyrzuty mnie zjedzą 🤦‍♀️ odpuścić teraz starania i zmarnować ten cykl z takim ładnym śluzem, bo przecież nie mam pewności czy się uda 🤦‍♀️ może po prostu nie myśleć za dużo tylko zostawić to losowi i zobaczyć co przyniesie 🙄

  • Papillon Autorytet
    Postów: 927 1540

    Wysłany: 24 września 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 100km do pracy, bo dla męża przeprowadziłam się na koniec województwa łódzkiego 🤣
    Nie narzekam, bo gdyby nie koronawirus to nie odpoczęłabym tak jak w tym roku, 2 miesiące pracowaliśmy z domu, później na zmianę 3 lub 2 dni z domu. Niestety od października będzie już tylko jeden dzień zdalnie. Mam na szczęście mamę w Łodzi i dzięki temu zostaje sobie u niej na noc na 2 noce i zaoszczędzam na czasie i paliwie. Myślałam, że szybko uda się zajść w ciążę, dlatego nie zmieniałam pracy, bo jest naprawdę dobrze płatna i mimo dojazdów nadal mi się opłacało tu jeździć. Pracuję tu już 3,5 roku i chyba czas w końcu dostać to zwolnienie ciążowe 😂🤣😁

    hannah_92, Paulinaaa lubią tę wiadomość

    Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
    30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
    ckaiikgnsmllond0.png
  • Alisek93 Autorytet
    Postów: 847 890

    Wysłany: 24 września 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MayMasza wrote:
    Tylko ciężko doceniać, kiedy przysparza ona mnóstwo stresu i niedopowiedzeń i przyczepek. Coraz ciężej się to znosi, a ja nie chcę utknąć w miejscu, w którym jestem. Natomiast wiadomo, boję się, że jak zmienię prace i jak się uda to zostanę z niczym ;/
    No dokładnie.. Doskonale Cię rozumiem. Ja ostatnio się już bardziej stawiam jak mi chcą wyładować za dużo na głowę. Kiedyś to pokornie przyjmowałam..Teraz chyba przez tą frustrację ciążową jestem jakaś bardziej bojowo nastawiona 🤣
    Z drugiej strony..mam tu trochę luzu zeby popisać na forum, albo po prostu pobuszować po necie, a jakbym zmieniła to nie wiadomo co by było..

    💁‍♀️28
    🙋‍♂️31

    starania o pierwsze dziecko od 01.2020

    owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
    badania nasienia - 09.2020
    morfologia 6%✔️
    ruchliwe 80%✔️
    bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️

    30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
    17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.

    21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
    23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
    26.07 18dpo beta 2246 <3
    2fwas65gpmhv53wd.png
  • Alisek93 Autorytet
    Postów: 847 890

    Wysłany: 24 września 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papillon wrote:
    Ja mam 100km do pracy, bo dla męża przeprowadziłam się na koniec województwa łódzkiego 🤣
    Nie narzekam, bo gdyby nie koronawirus to nie odpoczęłabym tak jak w tym roku, 2 miesiące pracowaliśmy z domu, później na zmianę 3 lub 2 dni z domu. Niestety od października będzie już tylko jeden dzień zdalnie. Mam na szczęście mamę w Łodzi i dzięki temu zostaje sobie u niej na noc na 2 noce i zaoszczędzam na czasie i paliwie. Myślałam, że szybko uda się zajść w ciążę, dlatego nie zmieniałam pracy, bo jest naprawdę dobrze płatna i mimo dojazdów nadal mi się opłacało tu jeździć. Pracuję tu już 3,5 roku i chyba czas w końcu dostać to zwolnienie ciążowe 😂🤣😁
    100 km???? 🥺 Dojeżdżasz samochodem czy komunikacja? Ja pieprze..to praktycznie cały z glowy, bo pewnie wracasz już późnym popołudniem 🤦 Zajdz już w tą ciążę, naprawdę Ci tego życzę z całego ♥️

    Papillon, hannah_92, Mala_syrenka lubią tę wiadomość

    💁‍♀️28
    🙋‍♂️31

    starania o pierwsze dziecko od 01.2020

    owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
    badania nasienia - 09.2020
    morfologia 6%✔️
    ruchliwe 80%✔️
    bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️

    30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
    17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.

    21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
    23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
    26.07 18dpo beta 2246 <3
    2fwas65gpmhv53wd.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5748 3603

    Wysłany: 24 września 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisek93 wrote:
    100 km???? 🥺 Dojeżdżasz samochodem czy komunikacja? Ja pieprze..to praktycznie cały z glowy, bo pewnie wracasz już późnym popołudniem 🤦 Zajdz już w tą ciążę, naprawdę Ci tego życzę z całego ♥️

    Ja mam 23 km, a to nadal to samo miasto haha :P

    Papillon, hannah_92 lubią tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Alisek93 Autorytet
    Postów: 847 890

    Wysłany: 24 września 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Ja mam 23 km, a to nadal to samo miasto haha :P
    No tak, uroki Warszawy 😀
    Ja mam z 8 kilometrów i to autostradą, więc to jeden z największych + mojej roboty 😆

    hannah_92, Papillon lubią tę wiadomość

    💁‍♀️28
    🙋‍♂️31

    starania o pierwsze dziecko od 01.2020

    owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
    badania nasienia - 09.2020
    morfologia 6%✔️
    ruchliwe 80%✔️
    bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️

    30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
    17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.

    21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
    23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
    26.07 18dpo beta 2246 <3
    2fwas65gpmhv53wd.png
  • Papillon Autorytet
    Postów: 927 1540

    Wysłany: 24 września 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisek93 wrote:
    100 km???? 🥺 Dojeżdżasz samochodem czy komunikacja? Ja pieprze..to praktycznie cały z glowy, bo pewnie wracasz już późnym popołudniem 🤦 Zajdz już w tą ciążę, naprawdę Ci tego życzę z całego ♥️
    Alisek93 tak mam 100km 😂🤣 dojeżdżam swoim autem. Na paliwo dostaje całe 70 zł miesięcznie 🤣🤣🤣 jak dojeżdżałam codziennie to na paliwo wydawałam ponad 1000zl. Teraz w czasie koronawirusa naprawdę mało wydawałam, bo koło 300zl. Ogólnie dojazd z dojsciem 1,5 godz. Zazwyczaj jezdzikam do pracy na 7:30 do 15:30 szlam na siłownię i wracałam o 19 do domu, więc uważam, że nie ma tragedii. Teraz mamy siłownię u męża w zakładzie, więc wracam o 17:10, więc to jest mega wcześnie!!! Ale marzy mi się ta ciąża. A później na spokojnie poszukam pracy bliżej w Częstochowie 💓🥰 Czego się nie robi dla miłości 🤦‍♀️

    Clausix, hannah_92 lubią tę wiadomość

    Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
    30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
    ckaiikgnsmllond0.png
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 24 września 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie przepadam za swoja praca, juz nie chodzi o sama prace bo ja i tak nic praktycznie nie robie. Mam bardzo malo obowiazkow :P Ale mam problem z szefostwem. Czesto nie dostaje wyplat na czas, albo sa okrojone i potem musze czekac kilka miesiecy na wyrownanie. Gdyby nie to, ze w nastepnym roku wracamy do rodzinnego miasta, juz dawno bym szukala czegos innego. Ciaza jest idealna opcja dla mnie. Umowe mam do czerwca, a potem macierzynski zus by wypłacał.

    atdc2n0a92hantdh.png
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ