Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Clausix wrote:Nic mi nie mów, ja 15dc i jeszcze przed owu dziś owulak taki na granicy, myślę, że jutro będzie raził po oczach + będzie spadek tempki, a w sob owu.
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:Już połowa za Tobą, to zawsze jakiś plus 😁😁😁
To prawda, dopiero co @ była a już owu... oby pozostała część szybko minęła hahaMayMasza lubi tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Nie, no to w ogóle powinno być tak:
Chcesz dziecko? No to do sypialni, bzyki 3 dni z rzędu i po sprawie. A za 9 miesięcy bobas 😁
A nie, że masz tylko 1 dzień w miesiącu i patrzysz i mierzysz i sprawdzasz, czy planety są ustawione w jednej linii, czy odpowiednia faza księżyca, czy wilgotność na dworzu nie przekracza x% i w ogóle takie tam modły 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 17:56
Clausix, Reikja lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Clausix wrote:To prawda, dopiero co @ była a już owu... oby pozostała część szybko minęła haha
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Juliet wrote:Nie, no to w ogóle powinno być tak:
Chcesz dziecko? No to do sypialni, bzyki 3 dni z rzędu i po sprawie. A za 9 miesięcy bobas 😁Równo 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
Tośmy się z M dobrali... on zjadł jajecznice z toną cebuli, a ja kanapkę z wędzoną makrelą... idealne warunki do bzyków hahaha
Juliet lubi tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix muszę Ci powiedzieć że jakoś ten czas od malpy do owu minal mi bardzo szybko, może dlatego że nie spodziewałam się że znowu 12dc już będzie PO. Ale czas do testowania to jakaś katorga 🤪
MayMasza lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Ja z kolei mam @ za rogiem a czekam już do owulacji 😂 nie dogodzisz 🤦
Haha Clausix rozumiem że macie taką grę wstępną : cebula i makrela 🤣 no cóż każdy na jakiś fetysz 😆💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Jejuuuu dopiero 2dni po a ja czuję że wjeżdża pms z pełną parą 😁 chodzę wkurwiona że szok
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:Jejuuuu dopiero 2dni po a ja czuję że wjeżdża pms z pełną parą 😁 chodzę wkurwiona że szok💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Alisek93 wrote:Ja czasem mam wrażenie że moje PMS zaczyna się zaraz po owulacji 🤣 nie lubię tego czasu. Jednak 1 faza= większe zrównoważenie psychiczne 😆
Hahaha mam to samo 😆 po @ fruwam w powietrzu, dobrze, że mam długie cykle to dłużej jestem wesołym człowiekiem 😆😆 -
Przepraszam, że nie czytam wszystkiego i nie komentuje, ale ... Wróciliśmy właśnie od gina. Mam 3dc i po dwa pęcherzyki z lewej i prawej strony o wielkości 14-15 mm. Miała któraś z Was tak szybko, tak duże ? Lekarz twierdzi, że to po hormonach, które brałam w poprzednim cyklu. W tym mamy próbować naturalnie. Jeśli się nie uda, to w kolejnym druga IUI... Co o tym myślicie?
Juliet, Reikja lubią tę wiadomość
Ona+On - wszystkie wyniki w normie
02.20 Lewy jajowód niedrożny
19.09.20 - I IUI ☹️🍷
12.11.20 - II IUI 🍷
31.01.20 - III IUI 🍺🍺🍺🍺
02.2021 Spadek jakości nasienia - ruchliwość 0%, morfologia 1%
04.2021 morfologia 11%, ruchliwość A+B 76% 💪💪💪✔️✔️
Oboje - suplementacja plus dieta i ruch✔️✔️
Gameta Gdynia:
04.21 AMH 1,31 ng/ml (duży spadek - 03.20 prawie 4 ng/mol)
TSH, FT3, FT4 ✔️
Plan:
Długi protokół:
Ovulastan ✔️
Gonapeptyl Daily ✔️
Bemfola ✔️
Menopur ✔️
Mensinorm ✔️
21.06.21 punkcja 🍀🍀
Mamy 4 komórki
26.06.21 transfer 4.1.1. 😭
27.07.21 transfer 3.1.1. 😭
30.08.21 transfer 4.2.2. 😭
Mamy ❄️ 2.1.2 ostatnia... Najważniejsza... ❤️
Plan - immunologia i... Znów zacząć wspólnie cieszyć się małymi rzeczami, uśmiechać się do siebie nawzajem...
ANA1 dodatnie
Następnie: ANA3, KIR, HLA-C, CBA, IMK -> Paśnik ? -
agusia_246 wrote:Przepraszam, że nie czytam wszystkiego i nie komentuje, ale ... Wróciliśmy właśnie od gina. Mam 3dc i po dwa pęcherzyki z lewej i prawej strony o wielkości 14-15 mm. Miała któraś z Was tak szybko, tak duże ? Lekarz twierdzi, że to po hormonach, które brałam w poprzednim cyklu. W tym mamy próbować naturalnie. Jeśli się nie uda, to w kolejnym druga IUI... Co o tym myślicie?
Noo poważnie się robi. Mamy całkiem spory wysyp pęcherzyków 😍
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Przyszedł olej z czarnuszki, trochę wstrętny ale nie ma dramatu. Będziemy solidarnie pili oboje 😜 łyżka dziennie?
I czemu z M zawsze trzeba wojować? Jak mnie to wkurza, że on nie może nic zrobić tu teraz zaraz tylko 500 razy przemyśliwuje cholera wie po co...proszę go żeby się zapisał na konsultacje do urologa, ma jutro wolne, może by się trafiła jakaś wizyta to co? Nieee on jutro nie chce. Dlaczego? Bo mam mu dnia nie planować... Kurwa mać. Znowu będę czekać miesiąc aż ruszy zad 😕 ehh faceci33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
krolik wrote:Hahaha mam to samo 😆 po @ fruwam w powietrzu, dobrze, że mam długie cykle to dłużej jestem wesołym człowiekiem 😆😆
Dziewczyny w ciazy to juz w ogole hormony szaleja- ciagly pms😅 ja dzisiaj zrobilam mojemu taka awanturę i nie wiem w sumie o co,az mi wstyd.... A w pracy to juz nawet nie próbuje byc mila dla ludzi,strasznie mnie wszyscy irytują 😎😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 20:22
agusia_246, Clausix, krolik, Paulinaaa lubią tę wiadomość
-
unify wrote:Dziewczyny w ciazy to juz w ogole hormony szaleja- ciagly pms😅 ja dzisiaj zrobilam mojemu taka awanturę i nie wiem w sumie o co,az mi wstyd.... A w pracy to juz nawet nie próbuje byc mila dla ludzi,strasznie mnie wszyscy irytują 😎😂
Więc... Od dziś jesteś unify-zaczepna 😂😂 tylko nas się nie czepiaj ,🤣🤣unify lubi tę wiadomość
Ona+On - wszystkie wyniki w normie
02.20 Lewy jajowód niedrożny
19.09.20 - I IUI ☹️🍷
12.11.20 - II IUI 🍷
31.01.20 - III IUI 🍺🍺🍺🍺
02.2021 Spadek jakości nasienia - ruchliwość 0%, morfologia 1%
04.2021 morfologia 11%, ruchliwość A+B 76% 💪💪💪✔️✔️
Oboje - suplementacja plus dieta i ruch✔️✔️
Gameta Gdynia:
04.21 AMH 1,31 ng/ml (duży spadek - 03.20 prawie 4 ng/mol)
TSH, FT3, FT4 ✔️
Plan:
Długi protokół:
Ovulastan ✔️
Gonapeptyl Daily ✔️
Bemfola ✔️
Menopur ✔️
Mensinorm ✔️
21.06.21 punkcja 🍀🍀
Mamy 4 komórki
26.06.21 transfer 4.1.1. 😭
27.07.21 transfer 3.1.1. 😭
30.08.21 transfer 4.2.2. 😭
Mamy ❄️ 2.1.2 ostatnia... Najważniejsza... ❤️
Plan - immunologia i... Znów zacząć wspólnie cieszyć się małymi rzeczami, uśmiechać się do siebie nawzajem...
ANA1 dodatnie
Następnie: ANA3, KIR, HLA-C, CBA, IMK -> Paśnik ? -
Dziewczyny jestem rozsypana na kawałki. Już teraz się uspokoiłam, ale 30 min temu tak się zanosiłam płaczem, że nie pamiętam kiedy tak miałam:( po prostu wyłam!! Dowiedziałam się, że bratowa męża jest w drugiej ciąży. Mąż zamiast mi to delikatniej oznajmić to wyjechał z tym jakby nie wiedział, że takie rzeczy mnie dotykają i to przez telefon. A ja jak to ja, zamiast przyjąć to że spokojem to wybuchnęłam takim płaczem, że nie mogłam przestać przez bite 15 minut. Spróbowałam się tylko jakoś ogarnąć zanim mój mąż wróci do domu, ale i tak zauważył moje czerwone i spuchnięte oczy i zasmarkany nos. Nie sądziłam, że to aż takie emocje we mnie obudzi. Rzadko przeklinam, ale jestem wkurwiona na maxa!! Już mam dosyć, nie umiem się cieszyć ciążami innych osób!! Z nimi to akurat mamy kiepskie relacje to już w ogóle... Czuję się beznadziejnie przez to, że budzi się we mnie gniew, zazdrość. Czuję się zerem. Jestem na totalnym dnie. Myślałam, że po takim czasie już mnie nic nie ruszy, ale po tej akcji zobaczyłam jak kiepsko u mnie z psychiką i stwierdziłam, że jeśli nie poszukam sobie pomocy to nie wiem co ze mną będzie 😭😭😭😭😭😭😭 przy tym wybuchu płaczu czułam jak się cała trzęsę i jak wali mi serce. Jestem tak zlękniona i zestresowana tym, że być może mi się nigdy nie uda, a w okół mnie nikt nie ma z tym problemu, że nie mam słów.
Wybaczcie, że wprowadzam taką atmosferę i tak się żale. Mąż mnie przytulił i starał się pocieszyć, ale widzę, że go tak nie rusza za bardzo. Chyba nie zdaje sobie do końca sprawy z tego co ja faktycznie w środku przeżywam 😢😢bambusek93 lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Dziewczyny jestem rozsypana na kawałki. Już teraz się uspokoiłam, ale 30 min temu tak się zanosiłam płaczem, że nie pamiętam kiedy tak miałam:( po prostu wyłam!! Dowiedziałam się, że bratowa męża jest w drugiej ciąży. Mąż zamiast mi to delikatniej oznajmić to wyjechał z tym jakby nie wiedział, że takie rzeczy mnie dotykają i to przez telefon. A ja jak to ja, zamiast przyjąć to że spokojem to wybuchnęłam takim płaczem, że nie mogłam przestać przez bite 15 minut. Spróbowałam się tylko jakoś ogarnąć zanim mój mąż wróci do domu, ale i tak zauważył moje czerwone i spuchnięte oczy i zasmarkany nos. Nie sądziłam, że to aż takie emocje we mnie obudzi. Rzadko przeklinam, ale jestem wkurwiona na maxa!! Już mam dosyć, nie umiem się cieszyć ciążami innych osób!! Z nimi to akurat mamy kiepskie relacje to już w ogóle... Czuję się beznadziejnie przez to, że budzi się we mnie gniew, zazdrość. Czuję się zerem. Jestem na totalnym dnie. Myślałam, że po takim czasie już mnie nic nie ruszy, ale po tej akcji zobaczyłam jak kiepsko u mnie z psychiką i stwierdziłam, że jeśli nie poszukam sobie pomocy to nie wiem co ze mną będzie 😭😭😭😭😭😭😭 przy tym wybuchu płaczu czułam jak się cała trzęsę i jak wali mi serce. Jestem tak zlękniona i zestresowana tym, że być może mi się nigdy nie uda, a w okół mnie nikt nie ma z tym problemu, że nie mam słów.
Wybaczcie, że wprowadzam taką atmosferę i tak się żale. Mąż mnie przytulił i starał się pocieszyć, ale widzę, że go tak nie rusza za bardzo. Chyba nie zdaje sobie do końca sprawy z tego co ja faktycznie w środku przeżywam 😢😢
@hannah_92 przepraszam, zamiast zacytować to polubiłam. Doskonale wiem, co czujesz. Sama przeżywałam to na początku roku, gdy mój młodszy braciszek poinformował, że zostanie tatą. Nie przepraszaj za te żale. Jesteśmy tu po to żeby każda z nas mogła się wygadać i wyrzucić to, co nam siedzi na serduchu. To dobre i to złe. Nie powiem Ci, że będzie dobrze, bo sama to doskonale wiesz. Nie możemy się poddawać. Musimy działać i podnosić się po każdej porażce. Musimy być silne i próbować kolejny raz. Jak byłam młodsza to myślałam, że w wieku 25lat to już będę miała dwójkę dzieci, męża, dom i wiele wiele innych. Co mam? Męża, którego kocham nad życie. Nie zawsze jest ok, ale bez niego już pewnie dawno wylądowałabym w psychiatryku. Twój mąż też pewnie przeżył tą wiadomość, ale faceci robią to inaczej, nie pokazują tego.
Trzymaj się Kochana. Tulę mocno. Jeszcze dla nas wyjdzie słońce. 🍀🍀🍀❤️
10.2019 początek starań
05.06.2020 poronienie samoistne w 6tym tygodniu👼💔
14.02 ❣️⏸️❣️
15.02 Beta hCG 205,6 mIU/mL
17.02 Beta hCG 480,0 mIU/mL
22.02 Beta hCG 4320,0 mIU/mL -
hannah_92 wrote:Dziewczyny jestem rozsypana na kawałki. Już teraz się uspokoiłam, ale 30 min temu tak się zanosiłam płaczem, że nie pamiętam kiedy tak miałam:( po prostu wyłam!! Dowiedziałam się, że bratowa męża jest w drugiej ciąży. Mąż zamiast mi to delikatniej oznajmić to wyjechał z tym jakby nie wiedział, że takie rzeczy mnie dotykają i to przez telefon. A ja jak to ja, zamiast przyjąć to że spokojem to wybuchnęłam takim płaczem, że nie mogłam przestać przez bite 15 minut. Spróbowałam się tylko jakoś ogarnąć zanim mój mąż wróci do domu, ale i tak zauważył moje czerwone i spuchnięte oczy i zasmarkany nos. Nie sądziłam, że to aż takie emocje we mnie obudzi. Rzadko przeklinam, ale jestem wkurwiona na maxa!! Już mam dosyć, nie umiem się cieszyć ciążami innych osób!! Z nimi to akurat mamy kiepskie relacje to już w ogóle... Czuję się beznadziejnie przez to, że budzi się we mnie gniew, zazdrość. Czuję się zerem. Jestem na totalnym dnie. Myślałam, że po takim czasie już mnie nic nie ruszy, ale po tej akcji zobaczyłam jak kiepsko u mnie z psychiką i stwierdziłam, że jeśli nie poszukam sobie pomocy to nie wiem co ze mną będzie 😭😭😭😭😭😭😭 przy tym wybuchu płaczu czułam jak się cała trzęsę i jak wali mi serce. Jestem tak zlękniona i zestresowana tym, że być może mi się nigdy nie uda, a w okół mnie nikt nie ma z tym problemu, że nie mam słów.
Wybaczcie, że wprowadzam taką atmosferę i tak się żale. Mąż mnie przytulił i starał się pocieszyć, ale widzę, że go tak nie rusza za bardzo. Chyba nie zdaje sobie do końca sprawy z tego co ja faktycznie w środku przeżywam 😢😢
Ehh niestety faceci w ogóle tego nie ogarniają... oni mają jakieś inne mózgi. Ale ja Cię rozumiem. Myślę, że większość z nas tutaj na of wie o czym mówisz i nie raz tak samo chciałyśmy krzyczeć i wyć. Plus jest taki, że mamy tu wsparcie, chociaż wirtualne. Jesteśmy silne babki i zawsze odbijamy się od dna! I Ty dasz radę!33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."