Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Clausix wrote:Mam dwa pierwsze wyniki posiewów.
Na pierwszym - brak wzrostu flory beztlenowej,
na drugim - w warunkach tlenowych patogennej flory bakteryjnej nie wyhodowano, brak wzrostu Gardnerella vaginalis, wyhodowano - Lactobacillus spp. liczne kolonie.
Wydaje mi się, że tak powinno byćczy nie?
Czekam jeszcze na grzyby i cytologie. A potem muszę jeszcze raz iść na chlamydie.Clausix, Luna13 lubią tę wiadomość
starania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Juliet a ja Ci powiem z perspektywy osoby która baby bluesa przeszła ciężko bo trwało to u mnie 7 tygodni i w tym czasie naprawdę różne myśli przychodziły mi do głowy 😨 i powiem Ci krótko!
WSZYSTKO MINIE !!! TO JEST NORMALNE ! POZWÓL HORMONOM SIĘ UNORMOWAĆ ! JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ NA ŚWIECIE ! ❤ 😙Clausix, Juliet lubią tę wiadomość
-
Koniczynka31 wrote:Kate1811 wynik testosteronu nieco powyżej 200, czyli trochę niski
W tym nie pomogę bo u mojego męża był dobry. U nas za to nasienie beznadziejne...starania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Mama8latka wrote:Clasiia przykro mi 😔😔 pozostaje czekać na @ ...
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Clasiia wrote:No właśnie też się zastanawiam czy skoro ja krwawiłam w czasie przypadającej 🐵 to czy teraz też będę krwawić? I od kiedy teraz mam liczyć 1 dc bo już mi się wszystko pomieszało..👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
MamaRo wrote:Juliet a ja Ci powiem z perspektywy osoby która baby bluesa przeszła ciężko bo trwało to u mnie 7 tygodni i w tym czasie naprawdę różne myśli przychodziły mi do głowy 😨 i powiem Ci krótko!
WSZYSTKO MINIE !!! TO JEST NORMALNE ! POZWÓL HORMONOM SIĘ UNORMOWAĆ ! JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ NA ŚWIECIE ! ❤ 😙
Zdaję sobie sprawę, że potrzeba czasu, że jak hormony wrócą do normy, to i ja się uspokoję. Teraz leżę i łzy mi lecą, bo jestem sama z małym w domu, nadchodzi wieczór i boję się kolejnej histerii, mimo, że przecież, o ile będzie, to nie będzie trwać wiecznie. Nie chcę być sama, potrzebuję czyjejś obecności. Wiem, że to niemożliwe przez cały czas, ale wewnętrznie odczuwam, że mi to potrzebne... cholernie beznadziejne uczucie 😥 najgorsze, że ja wiem, że to minie, że to nie jestem ja, a nie umiem powstrzymać łez.
Kocham nad życie tego małego człowieka i jestem szczęśliwa, że jest ze mną, że jest zdrowy, a nie umiem się tym w 100% cieszyć, bo mnie rozpierdziela od środka 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2021, 22:45
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet wrote:Dziękuję wam ❤
Zdaję sobie sprawę, że potrzeba czasu, że jak hormony wrócą do normy, to i ja się uspokoję. Teraz leżę i łzy mi lecą, bo jestem sama z małym w domu, nadchodzi wieczór i boję się kolejnej historii, mimo, że przecież, o ile będzie, to nie będzie trwać wiecznie. Nie chcę być sama, potrzebuję czyjejś obecności. Wiem, że to niemożliwe przez cały czas, ale wewnętrznie odczuwam, że mi to potrzebne... cholernie beznadziejne uczucie 😥 najgorsze, że ja wiem, że to minie, że to nie jestem ja, a nie umiem powstrzymać łez.
Kocham nad życie tego małego człowieka i jestem szczęśliwa, że jest ze mną, że jest zdrowy, a nie umiem się tym w 100% cieszyć, bo mnie rozpierdziela od środka 😭
Z tego co wiem standardowo trwa to ok 2 tygodni wiec jeszcze chwilkę i będzie lepiej zobaczysz 😚
Ja zawsze byłam bardzo wrażliwa na działanie hormonów dlatego tak długo to u mnie trwało... dodatkowo ja do mojego dziecka przez ten czas nie czułam nic !! Byłam przerażona!! Nienawidziłam siebie! Zastanawiałam się co do k.... jest ze mną nie tak... gdzie ta miłość od pierwszego wejrzenia ????
Pewnego dnia wszytko minęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ❤ trzeba to przetrwać :*Juliet lubi tę wiadomość
-
Juliet uszy do góry przetrwasz i zostanie tylko radość z macierzyństwa
Dziewczyny czym i jak mierzycie tempke?Starania od listopad 2020
Kwiecień 2021 puste jajo9tc
Lipiec 2021 wykryta ureaplasma - starania wstrzymane
Czerwiec 2022 ureaplasma - pokonana
Lipiec 2022 laparoskopia - torbiel 10cm
Endometrioza IIIst.
Sierpień 2022 stan zapalny endometrium -
nick nieaktualny
-
anka wrote:Ja mierze w pochwie microlifeStarania od listopad 2020
Kwiecień 2021 puste jajo9tc
Lipiec 2021 wykryta ureaplasma - starania wstrzymane
Czerwiec 2022 ureaplasma - pokonana
Lipiec 2022 laparoskopia - torbiel 10cm
Endometrioza IIIst.
Sierpień 2022 stan zapalny endometrium -
nick nieaktualnyLuna13 wrote:O jest w superpharm . Nie ogarniam tego mierzenia ale mam po wizycie do zbadania progesteron w 7-10 dniu od owulacji i chyba nie chce robić tego „mniej więcej” wiec chyba trzeba zacząć mierzyć 🙈
Progabadaj 7-8 dpo -
anka wrote:To mierzenie to dla mnie uzaleznienie😋
Progabadaj 7-8 dpo
Podano mi prawidłowe wartości dla zakresu 7-8 i 9-10 ale muszę wiedzieć kiedy mam zeby zrobićStarania od listopad 2020
Kwiecień 2021 puste jajo9tc
Lipiec 2021 wykryta ureaplasma - starania wstrzymane
Czerwiec 2022 ureaplasma - pokonana
Lipiec 2022 laparoskopia - torbiel 10cm
Endometrioza IIIst.
Sierpień 2022 stan zapalny endometrium -
nick nieaktualny
-
Luna ja mam z kardioline ,mierze w pochwie i Anka ma rację mierzenie jest uzależniające 😁 ja co wieczór się kładę i myślę hmm ciekawe jaka tempka będzie jutro 😂 byle szybko zasnąć 😁
anka lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Luna ja mam z kardioline ,mierze w pochwie i Anka ma rację mierzenie jest uzależniające 😁 ja co wieczór się kładę i myślę hmm ciekawe jaka tempka będzie jutro 😂 byle szybko zasnąć 😁
Podziwiam was staraczkija to się tak nie zaglebialam w te kwestie związane z otwarta szyjka i temperatura. Po poronieniu odczuwałam w okolicach owulacji ból konkretnego jajnika ale czy to była owulacja ciezko powiedzieć 🤔 także chyba muszę zacząć ogarniać
Lepiej pod pachą czy w pochwie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2021, 21:32
Starania od listopad 2020
Kwiecień 2021 puste jajo9tc
Lipiec 2021 wykryta ureaplasma - starania wstrzymane
Czerwiec 2022 ureaplasma - pokonana
Lipiec 2022 laparoskopia - torbiel 10cm
Endometrioza IIIst.
Sierpień 2022 stan zapalny endometrium -
nick nieaktualnyMama8latka wrote:Luna ja mam z kardioline ,mierze w pochwie i Anka ma rację mierzenie jest uzależniające 😁 ja co wieczór się kładę i myślę hmm ciekawe jaka tempka będzie jutro 😂 byle szybko zasnąć 😁
Luna13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuna13 wrote:Podziwiam was staraczki
ja to się tak nie zaglebialam w te kwestie związane z otwarta szyjka i temperatura. Po poronieniu odczuwałam w okolicach owulacji ból konkretnego jajnika ale czy to była owulacja ciezko powiedzieć 🤔 także chyba muszę zacząć ogarniać
Lepiej pod pachą czy w pochwie ? -
Luna13 wrote:Podziwiam was staraczki
ja to się tak nie zaglebialam w te kwestie związane z otwarta szyjka i temperatura. Po poronieniu odczuwałam w okolicach owulacji ból konkretnego jajnika ale czy to była owulacja ciezko powiedzieć 🤔 także chyba muszę zacząć ogarniać
Lepiej pod pachą czy w pochwie ?
Zdecydowanie w pochwie, dużo stabilniejszy pomiarja na początku mierzyłam w ustach, ale trzeba celować w to samo miejsce, bo jest duża różnica, mimo że to jedna i ta sama buzia 😂
Początkowo miałam zwykły analogowy, szklany termometr i zaznaczałam z dokładnością do 1 kreski. I pewnie bym go używała dalej, ale jak go myłam i strząsałam, to zbiłam o zlewno i kupiłam microlife, na którym mam o 3-4 kreski mniej, niż na szklanym
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clasia, przykro mi 😔
Luna, ja mierzyłam w ustach, bo jakoś nie wyobrażałam sobie wsadzać termometru do pochwy. Co do różnic, to owszem, czasami tempka była troszkę inna w zależności od miejsca w buzi, ale umnie nie było jakiejś dużej różnicy, może jakieś 0.02-0.04. Jak był skok to zawsze było to dobrze widoczne.
Juliet, mam nadzieję, że poczujesz się lepiej 💓 Kochana, dasz radę 💓 ja nie ogarniam, że za chwilę wejdę w 30tc, to dla mnie tak abstrakcyjne 🙈 ani się obejrzę, a będę mogła oddać komuś mojego brzucha 😳 jak ten czas szybko biegnie 🤯Luna13, Juliet lubią tę wiadomość