Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Kate, co dzień sprawdzam ciśnienie. I drugi dzień od rana po śniadaniu miałam wyższe niż zazwyczaj (138/80) jednak po godzinie spadło do 128/88 a po popołudniowym spacerze miałam już 116/70 🤷♀️Kate1811 wrote:Kochana też tak miałam pod koniec ciąży to normalne. Ale jak masz możliwość sprawdzaj sobie ciśnienie. Końcóweczka już przed Toba ❤️
Będę obserwowala, bo całą ciążę miałam niskie ciśnienie, a teraz czasami zdarza się takie odchylenie.
Ja we wtorek już będę miała donoszoną ciążę 🙈 ja nie wiem kiedy to przeleciało.* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Izaja trzeba jakąś nadzieją żyćstarania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Bebetka przedłużyli kwarantannę bo brat też wyszedł pozytywny ... Nie wiem czemu aż tak dużo dołożyli myślałam że policzą znów 10dni od ostatniego kontaktu czyli do 21szego a tu zonk do 26. No ale trudno.
Izaja przykro że takie wieści dostałaś ale jesteś duży krok w przód ... Przynajmniej nie spędzicie kolejnych lat na masakrowaniu się psychicznie z miesiąca na miesiąc że znów się nie udało ... Jeszcze się uda ,jeśli zdecydujecie się na invitro to będziecie mieli piękne bobo 🥰
Izaja lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Po jedzeniu nie wolno mierzyć, zawsze trzeba odczekać.Bebetka93 wrote:Kate, co dzień sprawdzam ciśnienie. I drugi dzień od rana po śniadaniu miałam wyższe niż zazwyczaj (138/80) jednak po godzinie spadło do 128/88 a po popołudniowym spacerze miałam już 116/70 🤷♀️
Będę obserwowala, bo całą ciążę miałam niskie ciśnienie, a teraz czasami zdarza się takie odchylenie.
Ja we wtorek już będę miała donoszoną ciążę 🙈 ja nie wiem kiedy to przeleciało.
Też pamiętam jak tu tylko podglądałam, wysikałaś kreseczki... Czas pędzi, już niebawem będziecie razem ❤️starania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Kate, czyli całą ciążę źle mierzyłam 🥺
Tylko że wczesniej to ja po śniadaniu potrafiłam mieć ciśnienie 101/60.. Jak miałam 110/70 to był huk, więc wtedy się tym nie przejmowałam.
* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Izaja wrote:Dziś miałam robiona drożność jajowodów. Oba niedrożne. Krzyczałam z bólu 😢 lekarzowi aż dłonie się trzęsły po i przepraszał. To nie jego wina, ze całe zapchane
Jedyna szansa- in vitro
Skąd brać siłę? Skąd Wy ja bierzecie?
Z dobrych informacji: lekarz uważa, ze nie mam dwuroznej macicy. Niewielkie to teraz ma znaczenie.
Bardzo mi przykro, że się nacierpiałaś. Ale zgadzam się z dziewczynami, że to jest krok do przodu. Ja też biorę pod rozwagę in vitro. Już w sumie podjęłam decyzję, że za długo nie będę czekać. Myśl o tym jak to dobrze, że współczesna medycyna jest w stanie nam pomóc
Jest to bardzo kosztowne, to fakt, ale jakby tak podsumować kolejne lata wizyt, badań, leków, supli... to też wychodzi niezła sumka... Będzie dobrze Izaja
A czy znasz może przyczynę niedrożności? Czym to mogło być spowodowane? Ja miałam też zalecone to badanie, ale po tym jak "zaskoczyło" i doszło do zapłodnienia, moja gin stwierdziła, że nie ma sensu tego robić. Chyba ciąży pozamacicznej jednak nie miałam, bo dziewczyny, które to przeszły pisały, że nieco inaczej to wyglądało u nich. Ale gdzieś w tyle głowy też nie mogę przestać myśleć, czy może jednak warto by było sprawdzić. Ostatnio gdzieś usłyszałam, że co czwarta kobieta może mieć problemy z drożnością jajowodów i aż mnie zatkało, bo to jednak bardzo dużo kobiet. Nie wiem czy to jest prawdopodobna liczba...Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
Tez czytałam te statystki, co czwarta mająca problemy z zajściem. To bardzo dużo .Nins wrote:Bardzo mi przykro, że się nacierpiałaś. Ale zgadzam się z dziewczynami, że to jest krok do przodu. Ja też biorę pod rozwagę in vitro. Już w sumie podjęłam decyzję, że za długo nie będę czekać. Myśl o tym jak to dobrze, że współczesna medycyna jest w stanie nam pomóc Jest to bardzo kosztowne, to fakt, ale jakby tak podsumować kolejne lata wizyt, badań, leków, supli... to też wychodzi niezła sumka... Będzie dobrze Izaja
A czy znasz może przyczynę niedrożności? Czym to mogło być spowodowane? Ja miałam też zalecone to badanie, ale po tym jak "zaskoczyło" i doszło do zapłodnienia, moja gin stwierdziła, że nie ma sensu tego robić. Chyba ciąży pozamacicznej jednak nie miałam, bo dziewczyny, które to przeszły pisały, że nieco inaczej to wyglądało u nich. Ale gdzieś w tyle głowy też nie mogę przestać myśleć, czy może jednak warto by było sprawdzić. Ostatnio gdzieś usłyszałam, że co czwarta kobieta może mieć problemy z drożnością jajowodów i aż mnie zatkało, bo to jednak bardzo dużo kobiet. Nie wiem czy to jest prawdopodobna liczba...
Dziękuję za dobre słowo 😗
Nie mam pojęcia czym ta niedrożność może być spowodowana. Chyba ani ja, ani lekarz nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy. Do tej pory mój lekarz i lekarze w szpitalu trochę z przymrużeniem oka podchodzili do naszych problemów, bo zaczęliśmy szukać powodu po pol roku starań. Po prostu czułam, ze coś musi być nie tak.
To dzisiejsze badanie było kolejnym etapem w szukaniu przyczyny. Lekarz powiedział, ze nawet jakaś głupia infekcja przy spadku odporności, która nie dawała objawów mogła spowodować niedrożność. Od razu sobie wkręciłam, ze miałam jakieś okropne świństwo, ale lekarz sugerował żebym teraz tego nie rozkładała na czynniki pierwsze.
A co do in vitro… jeszcze niedawno mówiłam, ze ja bym die na pewno nie zdecydowała na te procedurę, bo jestem za słaba i nie dam rady z takim wyzwaniem. Cóż, teraz jestem w innym miejscu i mam nadxieję, ze jednak dam radę35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Izaja, mnie się wydaje, że wszystko zaczyna się od nastawienia w głowie, od świadomej decyzji. Jak się takową podejmie to człowiek znajduje w sobie siłę. Całe życie z różnych powodów upadamy i podnosimy się i idziemy dalej. Nasze ciała są jednocześnie kruche i słabe a zarazem silne, niezłomne i absolutnie zaskakujące tym, do czego są zdolne. Dasz radę!
Izaja lubi tę wiadomość
Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
Mama8latka, ponieważ Ty równie korzystasz z ovitrelle, powiem Ci cos na swoim przykładzie oczywiście nie sugeruj się tym, bo jest u każdej z nas różnie, ale dam Ci przykład. 12dni po ovitrelle, poszłam do labu zrobić morfologię (ze względu na przyjmowane leki) i od razu oznaczyłam betę, żeby mieć jasność czy mam odstawiać leki. Ku mojemu zdziwieniu, 12dni po, beta wyniosła 6,93 (to wciąż wysoko jak na tak długi czas po ovi) - dwa dni później zawitała @ więc myślę, ze beta nie spadła do zera jeszcze. Mówię to w trosce bo wiem, że ovi ryje banię
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Izaja pisze specjalnie do Ciebie. Nie lam się proszę tymi niedrożny mi jajowodami. Myślę, że one mogą być raz drożne, raz nie. Opowiem ci moją historię. Rok temu miałam laparoskopię, ponoć prawy jajowód niedrożny. Zmieniłam potem lekarza, który chciał się upewnić co do tej drożności i wysłał mnie na zabieg histeroskopi, tam usunęli mi jakiś mikro zrost przy prawym wejściu do jajowodu. Dosłownie tydzień później czy nawet kilka dni potem miałam robione HSG z kontrastem. Wyszło, że prawy drożny, ale lewy nie. Zupełnie odwrotnie niż podczas laparoskopii, która niby jest lepsza.... Cuda wianki, naplakalam się przy tym jak nie wiem. Dodam, że też to HSG bolało niemożliwie, prawie tam zjechałam z bólu. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co ty czułaś przy obu niedrożnych!!
W maju mój lekarz powiedział mi o selektywnym HSG, czyli zabiegu udrażniania jajowodów. Miałam iść tam we wrześniu, ale przeboje z tarczycą mi nie pozwoliły i ostatecznie zabieg miałam w listopadzie. Jestem ponad 2 tygodnie po zabiegu. Byłam przygotowana psychicznie na to, że będą mi je udrażniać, a jakie było moje zdziwienie, jak się okazało, że kontrast pięknie przepuścił w obu jajowodach, radiolog mówił że książkowo! Jeśliby były niedrożne, to by je próbowali udrożnić. Ponoć udaje się w 80% przypadkach, bo robią tę drożność tylko tam.
Dodam, że byłam sceptycznie do tego nastawiona. Nie raz chcialam zrezygnować, ale udało się i nie żaluje. Tam dowiedziałam sie też, że nie mam macicy dwuroznej na 100%, że mam ciut mała macicę ale jest miejsce na dziecko i że moja szyjka jest trochę krótka czy jakoś tak. Nikt wcześniej mi nie mówił takich rzeczy. Wszyscy w tym Lublinie byli dla mnie mili, odbyło się to sprawnie i szybko. Naprawdę wiedzą co robią. Jeśli chciałabyś znać szczegóły to zapraszam na priv, wszystko ci powiem, mogę dać ci namiary.
Nie wiem czy u nas brak ciąży to problem z jajowodami, myślę że inna rzecz jest jeszcze na tapecie ale jestem spokojna, że są drożne. Nie mam pewności czy za jakiś czas znowu któryś będzie przytkany, bo to loteria, ale to, że na HSG ci tak powiedzieli to nie wyrok! Walcz!!"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Maszka nie ja już ten cykl spisałam na straty 👍
Ten nagły spadek trochę namieszał bo taki dziwny ale tempka dziś wróciła do podstawowej więc nie ma co się łudzić , teraz zostaje tylko czekać aż przyjedzie 🙈 nie mam teraz głowy na to wszystko, w sumie dobrze się złożyło że lekarz zasugerował miesiąc przerwy ,muszę od tego odpocząć....
Bebetka tata nie wiem jak się czuje ... A brat tak falami jak zaczyna się dusić to mało żołądka nie wypluje a później leży i cisza ,ma leki robi inhalacje ,więc myślę że on dobrze.👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Rozumiem CięMama8latka wrote:Maszka nie ja już ten cykl spisałam na straty 👍
Ten nagły spadek trochę namieszał bo taki dziwny ale tempka dziś wróciła do podstawowej więc nie ma co się łudzić , teraz zostaje tylko czekać aż przyjedzie 🙈 nie mam teraz głowy na to wszystko, w sumie dobrze się złożyło że lekarz zasugerował miesiąc przerwy ,muszę od tego odpocząć....
Bebetka tata nie wiem jak się czuje ... A brat tak falami jak zaczyna się dusić to mało żołądka nie wypluje a później leży i cisza ,ma leki robi inhalacje ,więc myślę że on dobrze.
ale to tak wiesz, informacyjnie czasem dobrze wiedzieć takie rzeczy.
Mam nadzieję że Tata czuję się już lepiej
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Dzisiaj dobre wieści ❤️❤️
Sam zgłosił że mu sie lepiej oddycha ❤️
Saturacja w masce tlenowej 93
Kreatynina nadal spada 🥰
marti7, Kate1811, Achna, Bebetka93, MayMasza, Clausix, Dominika96, Izaja, hannah_92, Nins, Juliet lubią tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Jedno z naszych ujęć swiątecznych 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 17:02
Bebetka93, Mama8latka, MayMasza, Clausix, Kate1811, Dominika96, Izaja, anka, hannah_92, Nins, Oliwia23 lubią tę wiadomość
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
Hannah dziękuję, ze opowiedziałas mi swoją historię. Trochę to za dużo dla mojego mózgu… Jak to możliwe, ze jeden lekarz mówi, ze jajowody są niedrożne, a później jest inna diagnoza? One mogą się same udrożnić czy lekarze sie myla?hannah_92 wrote:Izaja pisze specjalnie do Ciebie. Nie lam się proszę tymi niedrożny mi jajowodami. Myślę, że one mogą być raz drożne, raz nie. Opowiem ci moją historię. Rok temu miałam laparoskopię, ponoć prawy jajowód niedrożny. Zmieniłam potem lekarza, który chciał się upewnić co do tej drożności i wysłał mnie na zabieg histeroskopi, tam usunęli mi jakiś mikro zrost przy prawym wejściu do jajowodu. Dosłownie tydzień później czy nawet kilka dni potem miałam robione HSG z kontrastem. Wyszło, że prawy drożny, ale lewy nie. Zupełnie odwrotnie niż podczas laparoskopii, która niby jest lepsza.... Cuda wianki, naplakalam się przy tym jak nie wiem. Dodam, że też to HSG bolało niemożliwie, prawie tam zjechałam z bólu. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co ty czułaś przy obu niedrożnych!!
W maju mój lekarz powiedział mi o selektywnym HSG, czyli zabiegu udrażniania jajowodów. Miałam iść tam we wrześniu, ale przeboje z tarczycą mi nie pozwoliły i ostatecznie zabieg miałam w listopadzie. Jestem ponad 2 tygodnie po zabiegu. Byłam przygotowana psychicznie na to, że będą mi je udrażniać, a jakie było moje zdziwienie, jak się okazało, że kontrast pięknie przepuścił w obu jajowodach, radiolog mówił że książkowo! Jeśliby były niedrożne, to by je próbowali udrożnić. Ponoć udaje się w 80% przypadkach, bo robią tę drożność tylko tam.
Dodam, że byłam sceptycznie do tego nastawiona. Nie raz chcialam zrezygnować, ale udało się i nie żaluje. Tam dowiedziałam sie też, że nie mam macicy dwuroznej na 100%, że mam ciut mała macicę ale jest miejsce na dziecko i że moja szyjka jest trochę krótka czy jakoś tak. Nikt wcześniej mi nie mówił takich rzeczy. Wszyscy w tym Lublinie byli dla mnie mili, odbyło się to sprawnie i szybko. Naprawdę wiedzą co robią. Jeśli chciałabyś znać szczegóły to zapraszam na priv, wszystko ci powiem, mogę dać ci namiary.
Nie wiem czy u nas brak ciąży to problem z jajowodami, myślę że inna rzecz jest jeszcze na tapecie ale jestem spokojna, że są drożne. Nie mam pewności czy za jakiś czas znowu któryś będzie przytkany, bo to loteria, ale to, że na HSG ci tak powiedzieli to nie wyrok! Walcz!!
Ja jestem bardzo tym złamana, bo moje są zupełnie zatkane 😢
Muszę poczytać o tym selektywnym HSG, bo nigdy o tym nie słyszałam. O sonoHSG słyszałam, ze potrafi ten kontrast udrożnić, ale u mnie nie było szans
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Achna myślę że piękniejszego widoku nie mogłaś sobie wymarzyć na święta 🥰🥰🥰🥰❤️❤️❤️ pięknie ❤️
Mam nadzieję ze te dobre wiadomości będą spływać z dnia na dzień. Bo poprzednio mówili że wszystko zmienia się Z minuty na minutę i wszystko może się wydarzyc
Dominika96 lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
