Bobo 2020... Próbujemy dalej!
-
WIADOMOŚĆ
-
Pysiek12 wrote:Mi nabrzmiały woda, bolą po bokach, swędzi mnie skora, suszy jak bym po kacu była
co jakiś czas wiruje w jajnikach i najgorsze-cały czas jestem głodna 😠 i to tak że bez chleba się nie obejdzie.... Gdyby nie to że nic. Tego to bym panikowala😱😱😱😱
Powiem Ci, ze brzmi to dosyć obiecująco, szczególnie ten „kac”. Pamietam, ze jest takie uczucie w ciąży.
Jak był śluz płodny to plemniki mogły przeżyć 3 dni.
-
Hihuhihi za dużo cudów by było u mnie chodź jedyny plus w tym był taki ze byłam tak pochłonieta pisaniem pracy że 🐝 to móje odstresacze były i formy wyluzowania :p i. Faktycznie zero myślenia o dziecku tylko o tym żeby napisać pracę i ją zaliczyć. Ale tak jak pisałam nie nastawiam się i 2 butelki wina mam na jutro więc nic z tego 😉 więc muszę sb wymyślać jakieś "dedlajny"
Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
nick nieaktualny
-
Nie ma sebsu nie ma sensu!! Laski zawsze jest sens!! Testujcie!! 🤩🤩🤩😍
Ja ma 9dc czyli za jakieś 3 dni owu ale ja to w tym cyklu w ogóle o tym nie myślę, tylko i wyłącznie o zabiegu i wcześniej wynikach... Więc starania mi nawet nie w głowie.
Teraz będę jadła pizze i pijemy aperolka i romansik na TVN 🤷♀️🤷♀️🤣🤣🤣
Pysiek12 lubi tę wiadomość
-
Margolka 85 wrote:Nie ma sebsu nie ma sensu!! Laski zawsze jest sens!! Testujcie!! 🤩🤩🤩😍
Ja ma 9dc czyli za jakieś 3 dni owu ale ja to w tym cyklu w ogóle o tym nie myślę, tylko i wyłącznie o zabiegu i wcześniej wynikach... Więc starania mi nawet nie w głowie.
Teraz będę jadła pizze i pijemy aperolka i romansik na TVN 🤷♀️🤷♀️🤣🤣🤣
Po takim zabiegu ile trzeba mieć przerwy w staraniach? Owu może się opóźnić przez stres i może wcale cykl nie będzie na straty. -
Sisi25 wrote:Ja mam @ za 10 dni ale nie planuje testować
no chyba, że @ się nie pojawi. Nawet nie obserwuje nic u siebie bo biorąc dupka i tak mam taki PMS, bóle piersi, mdłości...że nie ma sensu xd jedynie brak @ w terminie traktuje jako znak.
Masz niedomogę lutealną czy dupek tylko tak na wszelki wypadek? -
O matko w życiu bym się nie spodziewała takiego obrotu spraw!! Mąż zostawił Ci kawałek siebie tu na ziemi :*BombiaMk wrote:Się porobiło...
Szczęście w ogromnym nieszczęściu...
Jak już wiecie mój mąż zginął w wypadku.
Jak nie wiecie...
Testy i dwie ||
😭😢😵😨🤰👣Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie dobra Ci ona😠 ja kawa i biorę się za obiad. Punkt 8 kot już tak nieznośny żebym wstała z łóżka. Nawet film na yT nic nie dałmadziulix3 wrote:I miałam racje. Oficjalnie @ ☹️Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
nick nieaktualnyMal3na wrote:Masz niedomogę lutealną czy dupek tylko tak na wszelki wypadek?
Szczerze mówiąc to nigdy lekarz nie wspomniał o niedomodze lutealnej. Ale zanim zdiagnozowano u mnie pcos to miałam przed tym taki cykl, którym plamilam chyba że 2 tygodnie. Porobilam sobie mnóstwo badań na własną rękę i okazało się, że progesteron jest tragicznie niski i dlatego tak plamilam. Stąd duphaston. Miesiąc temu po 3 miesiąca na.lekach znowu sobie zrobiłam progresteron w 22dc i faktycznie wynik się poprawił ,ale bez szału więc lekarz zalecił 3 razy dziennie dupka.
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet :* -
Mi jedna Pani gin po 1 wizycie stwierdziłam pcos i też dała dupka bo przed i po okresie plamiłam-nie robiąc żadnych badań hormonalnych . A ten obecny porobił wszystkie badania, co wizyta to usg i mówi jakie pcos? - ja się zatykam na stres jak to określiłSisi25 wrote:Szczerze mówiąc to nigdy lekarz nie wspomniał o niedomodze lutealnej. Ale zanim zdiagnozowano u mnie pcos to miałam przed tym taki cykl, którym plamilam chyba że 2 tygodnie. Porobilam sobie mnóstwo badań na własną rękę i okazało się, że progesteron jest tragicznie niski i dlatego tak plamilam. Stąd duphaston. Miesiąc temu po 3 miesiąca na.lekach znowu sobie zrobiłam progresteron w 22dc i faktycznie wynik się poprawił ,ale bez szału więc lekarz zalecił 3 razy dziennie dupka.
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet :* i w tedy zmieniłam pracę i od tego czasu czyli prawie rok zero przygód z plamieniami czy brudzenie... Ta 1 pani doktor to od mojej siostry i ona zadowolona z niej a ja niestety nie i jeszcze prywatnie była to też szarpnęło 
Dziewczyny świętujemy 🍷🍷🍷😙Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
nick nieaktualnyPysiek12 wrote:Mi jedna Pani gin po 1 wizycie stwierdziłam pcos i też dała dupka bo przed i po okresie plamiłam-nie robiąc żadnych badań hormonalnych . A ten obecny porobił wszystkie badania, co wizyta to usg i mówi jakie pcos? - ja się zatykam na stres jak to określił i w tedy zmieniłam pracę i od tego czasu czyli prawie rok zero przygód z plamieniami czy brudzenie... Ta 1 pani doktor to od mojej siostry i ona zadowolona z niej a ja niestety nie i jeszcze prywatnie była to też szarpnęło
Dziewczyny świętujemy 🍷🍷🍷😙
No ja badania wszystkie hormonalne robiłam na własną rękę bo chodziłam po lekarzach na lux med z problemem długich cykli i plamienia mi ale każdy mówił, że jest ok i "taka moja uroda" i że mam się starać a będzie. W końcu się wkurzyłam i poszłam prywatnie do lekarza z polecenia i z bardzo dobrymi opiniami. Na USG wyszło ewidentnie pcos no i wyniki badań też to potwiedzily no i mam trochę też objawów pcos: trądzik, szybko w pewnym momencie życia zaczęłam nabierać na wadze i czułam się mega napompowana...ale teraz po lekach jest oki bo zaczęłam też się ruszać i przeszłam na dietę. Chociaż ostatnio lekarz mnie zawiódł bo przepisał mi bromergon bez badań szczegółowych prolaktyny...brałam go 3 dni na noc i umierałam dosłownie. Sama poszłam zbadać prolaktynę i godzinę po obciążeniu. Wyszło przy granicy normy ale też byłam trochę niewyspana robiąc to badanie więc podejrzewam, że dlatego, ale nie sądzę, żeby przy takim wyniku faszerować się bromkiem...biorę castangus. Pod koniec kwietnia mam wizytę kolejna więc wtedy powtórzę sobie jeszcze progresteron i prolaktynę. -
Sisi Dorze że Cie podkusiło zrobić te badania bo byś niepotrzebnie się faszerowała tabsamiStarania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
No właśnie co gin to inna historia i inna koncepcja... zamiast sie wgłębić w problem to oni po najniższej Lini oporu 🤷♀️
My dziś do moich rodziców na obiad jedziemy 😁
A ja os wczoraj wiecz pokłócona z M... I w tyłku to mam nie ustąpię bo on zawsze udaje obrażonego i u niego wyciągnąć pierwszy rękę to graniczy z cudem, zawsze ja to robiłam ale nie tym razem. Ni chu chu!!! 🤫
A Wy hak dziewczynki dziś świętujecie nasze małe święto? 😁😁😍
Boże, dziś już niedziela 😱😱😱😱😱😱😱😶 -
Swietuje w moim krolestwie zwanym kuchnia :p ale nie ma źle-zupa pyrka, mięso w piekarniku, sałatka gotowa, ziemniaki obrane i makaron ugotiwany:) do 12.30spokoj)
Ps. Masz rację nie ustępuj!! Dzisiaj to chodzby z racji naszego dnia powinien pierwszy wyciągnąć rękę na zgodę
Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer
