Bydgoszczanki łączmy się! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Jakoś nie spieszy mi się. Daje sobie tym czas, liczę, że naturalnie przyjdzie @, mam dość lekow. Właściwie wizytę mam za 1.5 tyg. Pojawił się śluz, stąd moje założenie, że niedługo będzie @, być może mylnie.
Kasztanek, zbyt dużo rozczarowań było, nastawilam się na invitro, traktuje to jako czystą procedurę medyczną. Nie liczę już na żadne cuda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 19:05
Madgirl lubi tę wiadomość
http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Jamajca wrote:Jakoś nie spieszy mi się. Daje sobie tym czas, liczę, że naturalnie przyjdzie @, mam dość lekow. Właściwie wizytę mam za 1.5 tyg. Pojawił się śluz, stąd moje założenie, że niedługo będzie @, być może mylnie.
Kasztanek, zbyt dużo rozczarowań było, nastawilam się na invitro, traktuje to jako czystą procedurę medyczną. Nie liczę już na żadne cuda.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Chciałabym już być po, a tu takie przeciwności natury. Jak ktoś mi niedawno powiedział, że natura wie co robi i może to co się dzieje to celowo. I tak po tym podeszłam, ze co ma być to będzie, odebrało mi to resztki nadziei. Bo czym więcej się badam tym bardziej znam swój organizm i umiem odczytywać jego sygnały... wszystko krzyczy na niehttp://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36
-
Przyjdzie twój czas. To jest bardzo bardzo trudne, ale trzeba wierzyć, że chodzi tylko o ten właściwy czas. A on w końcu nadejdzie. Też sobie tak tłumaczę. Co dla mnie zaskakujące, im dłużej się staram, im dłużej nie wychodzi i brak już sił na te wszystkie komplikacje, tym lepiej to znoszę. Na początku starań chciałam już teraz natychmiast. W tej chwili comiesięczna porażka boli mnie coraz mniej. Chyba jestem przygotowana. Wiadomo, że chciałabym, żeby się udało, ale dotychczasowe doświadczenia jakoś mnie hmmm "otępiły" pod tym względem.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Ja chyba też potrzebowałam takiego wstrząsu jak teraz. Zastanawiam się, czy to warte jest takiego stresu.
Sama sobie czasem stresu dorabiam.
Teraz mam brązowe plamienie i już znów wkładam w głowę milion scenariuszy.
Niestety świat jest niesprawiedliwy. Nie pomoże przejmowanie się czymś, na co nie do końca mamy wpływ.
Wszystkie tutaj robimy, co możemy, żeby przynieść na świat nowe życie. A to, jak to wyjdzie, już nie zależy od nas.
Wierzmy tylko mocno, że każdej z nas, prędzej czy później, się uda!
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Po 12,4 już nie. Dziś mi narzeczony próbował pobrać krew ae wgl mi nie chce lecieć.
Jutro rano ide do punktu pobrań. Może ktoś sobie poradzu z moimi żyłami.
Rano zrobilam test z moczu o czułości 10. Ale nic. Nie nastawiam sie. Praktycznie czekam na krwawienie...
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
DaveGahan wrote:Madgirl, hop hop jak tam sytuacja u Ciebie?
KalaW lubi tę wiadomość
-
Madgirl ściskamy i też wierzymy, że będzie dobrze!
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
brunetka91 wrote:Madgirl, nie chce Cie martwić, ale ja tak miał rok temu przy pustym jaju płodowym.. Beta pięknie rosła jak na zdrową ciąże, a jak nie było zarodka z serduszkiem tak nie było.. Sam pęcherzyk w macicy.. Czekałam do ostatniego, bo wierzyłam, że ujrze serduszko.. Ale niestety nie ujrzałam.Jak już 3 ginekologow powiedziało mi to samo, że przy tak wysokiej becie powinno być serduszko to im uwierzyłam. A bętę miałam już jak na ok. 8 tydzień ciąży..
Miałam łyżeczkowanie.. ;(
Trzymaj się Kochana :* Miejmy nadzieję, że w Twoim przypadku będzie inaczej -
nick nieaktualny
-
14,44 przez 3 dni urosła tylko 16%
Nie ma co się łudzić.
Jutro na 8:30.ide do Kłyszejko. Nie odpisywała mi 3 dni to się wbiłam na siłę. Nie wiem jak się postępuje w takiej sytuacji
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Odstawiam Duphaston, czekam na poronienie. Jeśli nie przyjdzie w tydzień ponowna beta. Czasem zdarza się, że coś zaskoczy, ale to nikłe sznase (nawet by szansą nie nazwała). Powiedziała mi chyba bardziej, żebym spanikowana do niej nie pisała znów po nocy
Co do Duphastonu i plamień. Nie przyjmuje progesteronu w tabletkach, wiec żeby kiedykolwiek utrzymać ciąże muszę brać proga w zastrzykach. Od owulacji do końca 1 trymestru. Co dzień 2 zastrzyki. Koszt kuracji samym progiem około 4tys zł do tego doliczamy tysiąc na samo zajście...
Trudna decyzja przede mną
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Kala, bardzo mi przykro z powodu tego co się stało. Tulę wirtualnie.
Mogę zapytać na jakiej podstawie pani doktor twierdzi, że tylko progesteron w zastrzykach? Miałaś sprawdzany poziom proga po owulacji? Zawsze plamisz przed okresem? Czasem pacjentki lepiej reagują na luteinę podjęzykową albo dowcipną. Przecież możesz słabo wchłaniać przez układ pokarmowy i wystarczy zmienić sposób podania. Dziwne mi się to wydaje. Przyczyn plamienia i poronienia może być milion, niekoniecznie progesteron.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku