Bydgoszczanki łączmy się! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
KalaW przytulam mocno. A z czego wniosek, że nie przyjmujesz proga w tabletkach? Kiedyś pani doktor u mnie też stwierdziła, że mój organizm nie przyswaja duphastonu. Dostałam receptę na zastrzyki, ale ich nie wykupiłam ze względu na koszt. Później od innego lekarza dostałam pierwszy raz luteinę dopochwową w dość kosmicznej jak dla mnie dawce, ale wydaje się, że działa lepiej. Krwawienia miedzy 21-23 dc się nie pojawiają. Niestety wiele spraw rozbija się o pieniądze. Przykre, że nawet przy tak naturalnych sprawach jak chęć zajścia w ciążę trzeba kalkulować. Wierzę, że nie będzie potrzebna Ci ta kuracja. Samo zaskoczy szybciej niż ci się wydaje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 13:13
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
juna wrote:Kala, bardzo mi przykro z powodu tego co się stało. Tulę wirtualnie.
Mogę zapytać na jakiej podstawie pani doktor twierdzi, że tylko progesteron w zastrzykach? Miałaś sprawdzany poziom proga po owulacji? Zawsze plamisz przed okresem? Czasem pacjentki lepiej reagują na luteinę podjęzykową albo dowcipną. Przecież możesz słabo wchłaniać przez układ pokarmowy i wystarczy zmienić sposób podania. Dziwne mi się to wydaje. Przyczyn plamienia i poronienia może być milion, niekoniecznie progesteron.
Nie mam owu samoczynnych. Jeśli są to wspomagane i ZARAZ po nich przyjmowałam Dupka lub luteinę.
Raz zrobiłam w 68 dniu cyklu - nie wiadomo jaka to faza i miałam mniej niż 0,5 (chyba nawet tu wrzucałam i któraż z was komentowała, że z takim progiem to owu nie było na pewno)
Teraz przy okazji ciąży (biochemicznej) po braniu 2 tbl duphastonu dziennie miałam lekkie plamienia, więc zbadałam proga. Wynik 0,93! 5 tydzień ciąży i 2 tbl dziennie. Powiedziała, że nie zrobi różnicy czy da mi ich 2, 4 czy 5 bo widać, że nie wchłaniają się, jak powinny. I trzeba pójść w podskórne. Ostrzegła o koszcie i dała mi czas na decyzję.
Powiedziała też, że ona by sżła dalej bez przerwy, bo organizm jest teraz w świetnej formie skoro złapał drugą ciążę z rzędu i dobrze korzystać z sytuacji. Ale decyzja oczywiście została dla nas (mnie i przyszłego męża)
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Kala, ja nie jestem lekarzem ale z tego co wszędzie piszą duphaston nie wychodzi w badaniu krwi. Poczytaj sobie o tym, że dziewczyny go biorą bo nie fałszuje wyniku proga z krwi. Twój własny progesteron jest tragicznie niski. Tylko to wychodzi z tego badania. Innymi słowy ten wynik świadczy tylko i wyłącznie o progesteronie produkowanym przez Twój organizm. Nie chcę Tobie niczego sugerować ale zastanów się czy nie powinnaś tego skonsultować z innym dobrym ginekologiem od leczenia niepłodności.
Edit: przy tak niskim własnym progu dawka powinna być dużo większa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 13:58
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Kala, ja nie jestem lekarzem ale z tego co wszędzie piszą duphaston nie wychodzi w badaniu krwi. Poczytaj sobie o tym, że dziewczyny go biorą bo nie fałszuje wyniku proga z krwi. Twój własny progesteron jest tragicznie niski. Tylko to wychodzi z tego badania. Innymi słowy ten wynik świadczy tylko i wyłącznie o progesteronie produkowanym przez Twój organizm. Nie chcę Tobie niczego sugerować ale zastanów się czy nie powinnaś tego skonsultować z innym dobrym ginekologiem od leczenia niepłodności.
Kurdę ! Przecież wszyscy mówią, że ona taka dobra. Chociaż ostatnio mam wrażenie, że mnie trochę olewa.
Nie znam innych dobrych lekarzy Ona tak daleko zaszła ze mną. Boję się, że inny spieprzy...
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Kala, też miałam co do niej ostatnio mieszane uczucia ale nie chciałam nic pisać żeby nie zostać zjedzona. Może ma ostatnio za dużo pacjentek. O dobrego lekarza trudno. Ciężka sprawa. Może doktor B. Wolski? Tani nie jest ale podobno ogarnia niepłodność.
I serio dwie tabletki dupka to jest nic przy Twoim niziutkim progu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 14:04
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Hmmm.... Nie słyszałam o tym. Ona o tym nie wiedziała? (retoryczne;)) Teraz ze smutku weszłam w fazę złości.
Polecacie kogoś do kogo mogę poskoczyć i mnie nie oleje?
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Kasztanek wrote:Juna, zapisałaś się do dr Wolskiego?
Jestem teraz na etapie olewania lekarzy. Oczyszczam organizm i przygotowuję się psychicznie i finansowo do in vitro. W naszym przypadku tradycyjna medycyna zawiodła. Zostaje ostatni gruby kaliber.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Podobno w lutym mają wyłonić kliniki, które będą przeprowadzać invitro refundowane. Ciekawe czy invicta się załapie.
Czekam jeszcze na wizytę u dr Sochy, bo już dawno się zapisałam, to pójdę. Postanowiłam od tego miesiąca zawalczyć z prolaktyną, bo miałam kiedyś mikrogruczolaka i w związku z tym wiadomo różne cudawianki się działy. Mimo że miałam wyniki niewiele przekroczone, to wystarczyło, żeby mi rozregulować totalnie organizm. Teraz, mimo że znowu wyniki prolaktyny mam w górnych granicach, nawet czasem przekroczone, to słyszę, że hiperprolaktynemii czynnościowej się nie leczy. W związku z tym zdecydowałam zawalczyć sama, bo chyba już niczego nie tracę. Jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni, to też planujemy przejść na wyższy level. Szkoda czasu i nerwów.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Kasztanek, na prolaktynę polecam niepokalanek. Ja widzę pozytywne efekty po ziołach i diecie.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Ja stosowałam do picia, ale wiem, że można też kupić w tabletkach.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Kala, też miałam co do niej ostatnio mieszane uczucia ale nie chciałam nic pisać żeby nie zostać zjedzona. Może ma ostatnio za dużo pacjentek. O dobrego lekarza trudno. Ciężka sprawa. Może doktor B. Wolski? Tani nie jest ale podobno ogarnia niepłodność.
I serio dwie tabletki dupka to jest nic przy Twoim niziutkim progu.
zastanów się, żeby skonsultować z innym lekarzem (choć to zazwyczaj oznacza już zmianę lekarza )
Nie znam innych dobrych lekarzy, ale bardzo dużo naczytałam się dobrego o Mostowa4 (tam chyba jest właśnie dr Wolski)
http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Dziewczyny, ja ciągle czekam na @. Dziś się pojawiło baaaaardzo lekkie plamienie- czy mogę uznać je za 1dc? (Bo w 2 dc mam porobić badania i teraz nie wiem)
Nerwowo czekamWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 08:16
http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Kasztanek wrote:Podobno w lutym mają wyłonić kliniki, które będą przeprowadzać invitro refundowane. Ciekawe czy invicta się załapie.
Czekam jeszcze na wizytę u dr Sochy, bo już dawno się zapisałam, to pójdę. Postanowiłam od tego miesiąca zawalczyć z prolaktyną, bo miałam kiedyś mikrogruczolaka i w związku z tym wiadomo różne cudawianki się działy. Mimo że miałam wyniki niewiele przekroczone, to wystarczyło, żeby mi rozregulować totalnie organizm. Teraz, mimo że znowu wyniki prolaktyny mam w górnych granicach, nawet czasem przekroczone, to słyszę, że hiperprolaktynemii czynnościowej się nie leczy. W związku z tym zdecydowałam zawalczyć sama, bo chyba już niczego nie tracę. Jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni, to też planujemy przejść na wyższy level. Szkoda czasu i nerwów.http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Szkoda
Zwykle za pierwszy dzień cyklu uznaję ten moment, gdy okres się rozkręci. Bo już zdarzało się, że plamienie pojawiało się, zanikało, a właściwy okres przychodził za dwa dni. Miejmy nadzieję, że w ciągu dnia się rozbuja.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
nick nieaktualny