Bydgoszczanki łączmy się! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Madgirl wrote:Jamajca to jaki szpital wybrać w razie ewentualnego krwotoku, leżę jak z igłą w pupie i nie wiem co nas czeka, cały czas się sączy ale do Biziela nie chce już wracać psychicznie człowiek słabnie.Synek 18.10.2019r.
04.02. - II kreskizostań z nami maleństwo
12.01.2018r. - 2 Aniołki [*][*] 8tc
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc -
Olliiii wrote:Podczytuje temat i ja na pewno odradzam miejski. Czułam się tam jak w horrorze, okropnosc.
-
Jedyne moje doświadczenie to HSG w szpitalu miejskim. Położna na izbie przyjęć (z tego co pamiętam to było na położnictwie), pielęgniarki na ginekologii, lekarz byli przemili. Ja akurat dobrze wspominam.Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.
MTHFR 677C-T hetero, PAI 1 4G homo, Hashimoto
Laparoskopia - 21.05.2020
Amh 07.2018 - 1,83
Amh 08.2020 - 3,06
Ivf 09.2020 jest zgoda 👍
Niepłodność : in vitro
1:0
❄️❄️❄️ -
Może trafiłam na złego lekarza,ale jak byłam z poronieniem bliźniaków to lekarz za przeproszeniem mnie na fotelu traktował jak kawał świni do obrobienia. Zero delikatności i na dodatek źle przeprowadził zabieg lyzeczkowania i musiałam powtarzać drugi razSynek 18.10.2019r.
04.02. - II kreskizostań z nami maleństwo
12.01.2018r. - 2 Aniołki [*][*] 8tc
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc -
Madgirl - mi też przykro, że musisz przeżywać takie rzeczy. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się jak trzeba. Póki serduszko bije, trzeba wierzyć!
Oliii - doginekologa większość z nas chodzi tu do Dr. Kłyszejko w Osielsku. Jednak jak każdy lekarz - czasem mogę powiedzieć o niej same super słowa, a czasem mam wrażenie, że ma mnie kompletnie gdzieś. Niemniej i tak doszła ze mną daleko. Osiągnęłyśmy już dwie ciąże, chociaż biochemiczne, ale to krok do przodu od całkowitego braku jakichkolwiek cykli!
Jamajca - gdzie w końcu zrobiłaś badania?PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4 lata starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
Przygotowania do IVF -
KalaW wrote:Madgirl - mi też przykro, że musisz przeżywać takie rzeczy. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się jak trzeba. Póki serduszko bije, trzeba wierzyć!
Oliii - doginekologa większość z nas chodzi tu do Dr. Kłyszejko w Osielsku. Jednak jak każdy lekarz - czasem mogę powiedzieć o niej same super słowa, a czasem mam wrażenie, że ma mnie kompletnie gdzieś. Niemniej i tak doszła ze mną daleko. Osiągnęłyśmy już dwie ciąże, chociaż biochemiczne, ale to krok do przodu od całkowitego braku jakichkolwiek cykli!
Jamajca - gdzie w końcu zrobiłaś badania?Synek 18.10.2019r.
04.02. - II kreskizostań z nami maleństwo
12.01.2018r. - 2 Aniołki [*][*] 8tc
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc -
KalaW i co, walczysz zastrzykami czy wybierasz się na jakąś konsultację?Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.
MTHFR 677C-T hetero, PAI 1 4G homo, Hashimoto
Laparoskopia - 21.05.2020
Amh 07.2018 - 1,83
Amh 08.2020 - 3,06
Ivf 09.2020 jest zgoda 👍
Niepłodność : in vitro
1:0
❄️❄️❄️ -
Kala, w końcu w Synevo. Każde labo powiedziało mi, że jak pobór w sobotę to wynik pn-wt. Nic nie poradzę. Choć Płock chce wyniki tego samego dnia, no nie przeskocze- niech mi wskażą labo, które w sb da mi wyniki, to będę tam robić
.
http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Kasztanek wrote:KalaW i co, walczysz zastrzykami czy wybierasz się na jakąś konsultację?
Na razie postanowiłam zrobić, chociaż miesiąc przerwy. Powiedziała, że lepiej od razu lub ewentualnie po miesiącu przerwy, jeśli potrzebuję, bo są teraz największe szanse.
Poza tym złożyłam wypowiedzenie w pracy. Wkurzali mnie niesamowicie, a wypłata nie przekładała się na obowiązki kierownika - tym bardziej, jeśli będę potrzebowała 4 tyś. na zastrzyki.
W międzyczasie przejdę się gdzieś, zapytać co mi powiedzą. Pójdę też do niej zobaczyć, czy się oczyściło i na spokojnie zapytam, o co chodziło. Ona też była przejęta (bo była pewna, że w tym cyklu się uda), to może nie skojarzyła faktów.
Jamajca - to słabo, że Płock, wymaga "niemożliwego"PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4 lata starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
Przygotowania do IVF -
Hey
Z dzisiaj, różowy owulacyjny, 2 piękne krechy, w ciążowych delikatne, ale są. Myślę, że będzie dobrze. Temp.też poszła do góry.
https://naforum.zapodaj.net/c2f5323f4f94.jpg.html19.10.2019 r., godz. 20:17 Kornelia ❤️
01.2019 — udało się! Czekamy na Ciebie Skarbie 😍
10.2017 — puste jajo płodowe
11.2016 — ciąża pozamaciczna (usunięcie prawego jajowodu)
-
Brunetka po cichu gratuluję.
Jamajca, a co to znowu się podziało? Daj znać co u lekarza. Trzymaj się.Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.
MTHFR 677C-T hetero, PAI 1 4G homo, Hashimoto
Laparoskopia - 21.05.2020
Amh 07.2018 - 1,83
Amh 08.2020 - 3,06
Ivf 09.2020 jest zgoda 👍
Niepłodność : in vitro
1:0
❄️❄️❄️ -
brunetka91 wrote:Beta:
Sobota -33,7
Dzisiaj - 98
Świetnie. Wobec tego dziś już oficjalnie gratuluję. Cieszę się i ehhhh zazdroszczę...Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.
MTHFR 677C-T hetero, PAI 1 4G homo, Hashimoto
Laparoskopia - 21.05.2020
Amh 07.2018 - 1,83
Amh 08.2020 - 3,06
Ivf 09.2020 jest zgoda 👍
Niepłodność : in vitro
1:0
❄️❄️❄️ -
Brawwwoooo! Gratuluję!
lekarz dopiero w środę ma czas dla mnie- pewnie dostanę skierowanie do kardiologa, może na rezonans.. nie wiem, ale w ogóle w sobotę od rana miałam taki lekki bezdech, może związany z przyjściem w końcu miesiączki? Skok hormonów? Będę w tygodniu jeszcze raz robić badania tarczycowe - to może być tu problem. Nie mam pojęcia
W czwartek ednokrynolog (dla pewności), a w piątek ginekolog. Oszaleć można.http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Jamajca wrote:Brawwwoooo! Gratuluję!
lekarz dopiero w środę ma czas dla mnie- pewnie dostanę skierowanie do kardiologa, może na rezonans.. nie wiem, ale w ogóle w sobotę od rana miałam taki lekki bezdech, może związany z przyjściem w końcu miesiączki? Skok hormonów? Będę w tygodniu jeszcze raz robić badania tarczycowe - to może być tu problem. Nie mam pojęcia
W czwartek ednokrynolog (dla pewności), a w piątek ginekolog. Oszaleć można.
A chorujesz przewlekle? Może rzeczywiście jakiś szok dla organizmu po tym co się pokręciło ostatnio.Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.
MTHFR 677C-T hetero, PAI 1 4G homo, Hashimoto
Laparoskopia - 21.05.2020
Amh 07.2018 - 1,83
Amh 08.2020 - 3,06
Ivf 09.2020 jest zgoda 👍
Niepłodność : in vitro
1:0
❄️❄️❄️