castagnus pomógł czy nie??
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTyczka wrote:Jak mi kiedys napisala Karolina - nowy cykl, nowe mozliwosci Glowa do gory, niedlugo bedzie dzidzia
Kochana dopiero odpisuję bo w pracy nie miałam jak. Pewnie mam takie hasło: WIARA CZYNI CUDA TRZEBA WIERZYĆ ŻE SIĘ UDA! Także nie poddawajcie się laski i bądźcie silne -
nick nieaktualnyOdświeżam temat o Castagnusie bo chcę Wam powiedzieć co się dzieje u mnie. Jestem w trakcie brania drugiego opakowania zostało mi 10 tabletek, jednak zamierzam przerwać kurację ze względu na jego skutki uboczne które zaobserwowałam u siebie. Oczywiście każda kobieta jest inna i na każdą z nas inaczej działa każdy lek na mnie jednak niezbyt dobrze podziałał. Co z pozytywnych stron Casta u mnie to jedynie widzę że musiał obniżyć mi PRL bo nie mam już wycieków z sutków które miewałam przed @ ( przy uciśnięciu występowały) teraz nie. W pierwszym cyklu brania Casta wydłużył mi cykl i zmniejszył ból @ bo obyło się bez przeciwbólowej byłam zachwycona ale teraz mam objawy dodatkowe min: trądzik, senność, zmęczenie cały dzień potrafię chodzić taka jak w amoku, przytyłam 2kg i jem jak opętana więc i apetyt wzrósł, piersi bolą tylko w ciut inny sposób bo od pach ciągnie przy dotyku ale jednak bolą. Najgorsze dla mnie jest to że po przebudzeniu, przez cały dzień czuję się jakbym nie spała wgl i nawet gadać mi się nie chce, ospała taka jestem i znudzona dlatego też jestem zmuszona odstawić go dla dobra własnego samopoczucia. Tyle ode mnie jakby co może komuś pomogę może nie ale chciałam napisać jak na mnie zadziałał. Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 17:29
-
nick nieaktualnyKarolinka ja bym nie odstawiala jednak... Ja w drugim cyklu mialam tak ze cycki bolaly mnie masakrycznie od owu az do @ i byl bol na @ dosc mocny, z tego co pamietam ponad tydzien przed terminem @. Ale stwierdzilam ze jak 3 miesiace ma kuracja trwac to przetrzymam . W trzecim cyklu wszystko sie ladnie unormowalo, cycki przestaly bolec, boli przed @ nie mam, jedynie w pierwszy dzien @. i tak jest do teraz Problem z tradzikiem tez mialam, nasilil sie wlasnie w okolicahc brania drugiego opakowania, teraz jest ok.
Ty! A moze Ty w ciazy jestes? -
nick nieaktualnyTissaia wrote:Karolinka ja bym nie odstawiala jednak... Ja w drugim cyklu mialam tak ze cycki bolaly mnie masakrycznie od owu az do @ i byl bol na @ dosc mocny, z tego co pamietam ponad tydzien przed terminem @. Ale stwierdzilam ze jak 3 miesiace ma kuracja trwac to przetrzymam . W trzecim cyklu wszystko sie ladnie unormowalo, cycki przestaly bolec, boli przed @ nie mam, jedynie w pierwszy dzien @. i tak jest do teraz Problem z tradzikiem tez mialam, nasilil sie wlasnie w okolicahc brania drugiego opakowania, teraz jest ok.
Ty! A moze Ty w ciazy jestes?
Tissaia kochana bardzo bym chciała ale nie nakręcam się bo tylko nadziei sobie narobię a tu znów nic Wiesz odstawiam Casta głównie dlatego że po nim stałam się strasznie leniwa, zaspana i nerwowa. Dre się bez powodu na mojego i potem żałuję ale siedzę napuszona taka i mogłabym nic nie gadać przez cały dzień nie wiem czy to od Casta czy od czego ale wolałam zostawić. -
Witam dziewczyny. Na wstępie napiszę, że forumowe wpisy śledzę już od jakiegoś czasu, ale do tej pory nie miałam śmiałości się wypowiadać. W czasie naszych starać o dziecko przez jakiś czas brałam również Castagnus. Niestety za wiele mi nie pomógł (nie wyregulował cykli), ale może dlatego, że w późniejszym czasie wykryto u mnie silną insulinooporność. No cóż jednym pomoże, innym nie.
-
Czesc dziewczyny,
Mieszkam na stale za granica (USA), ale w Polsce bylam u gina i zalecil mi wlasnie Castagnusa na regulacje cylki. Kupilam zapas w Polsce, gdzie sa tabletki zawierajace 45 mg.Waze ponad 60 kg wiec zgodnie z instrukcja powinnam przyjmowac 2x dziennie, to daje dawke 90 mg dziennie. Z ciekawosci sprawdzilam jakie dawki sa w amerykanskich sklepach i sa o wiele wyzsze typu 1 tabletka 400mg a nawet 1000mg! Nie wiem co o tym myslec i czy taka mala dawka, to czasem nie po prostu placebo!?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
nick nieaktualnyMadzialenka84 mi wystarczyła taka mała dawka czyli 45mg dziennie bym po prawie dwóch miesiącach odczuła negatywne skutki na własnej skórze. Na początku wszystko było ładnie, pięknie ale w trakcie brania drugiego opakowania zaczęłam sama widzieć że coś się ze mną dzieje nie tak. Zaczęłam być zmęczona i senna, bardzo nerwowa i nie miałam wgl ochoty do życia. Po odstawieniu wróciłam do siebie także na mnie Castagnus nie podziałam zbyt dobrze ale różne kobiety i różne reakcje. Na każdą inaczej podziała. Jeśli lekarz zalecił Ci taką dawkę to jej nie przekraczaj bo nie wiadomo jak zareaguje na to Twój organizm. Poza tym będziesz brała po dwie dziennie a to już 90mg Tak uważam ale zrobisz jak zechcesz oczywiście
-
Ja brałam castagnus na wyregulowanie cykli, ale niestety zawiera on laktozę i po miesiącu brania codziennego tych tabletek swędziała mnie cała skóra szkoda, że nie wymyślą czegoś takiego dla tych alergicznie upośledzonych ;/
-
Madzialenka84, ja tez mieszkam za granica i tez znalazlam tabletki zawierajaca 1000 mg! Przyznam, ze je bralam przez miesiac. Nie zauwazylam zadnych efektow, ani dobrych, ani zlych.
A co do Castagnusa: moja PRL byla w gornej granicy normy i pokladalam wielkie nadzieje w tym leku, a przede wszystkim chcialam zaciazyc, bo naczytalam sie opowiesci, jak kobitki zaciazaly miedzy 1 a 3 cyklem stosowania
Po Castagnusie mam mniejsze wahania temperatury i mniejszy PMS. W ciaze nie zaszlam Z efektow ubocznych troche pryszczy na poczatku, ale potem przeszlo.
Badanie PRL po miesiacu stosowania Castagnusa wykazalo, ze PRL nie jest juz w gornej granicy normy, ale dwukrotnie ja przekracza. Nie wiem jednak, czy to Castagnus nie zadzialal, czy po prostu hormon tak sobie skoczyl tego konretnego dnia. Czekam na wynik kolejnych badan.
-
Witam dziewczyny.
Prawie rok staram się o dziecko i z uwagi, że mam prawie 33 lata ginekolog zleciła mi już podstawowe badania - tarczyca ok. Nie robiłam jeszcze rezerwy jajnikowej.
Badałam prolaktynę w 11 dniu cyklu - wyszła 20.99ng/ml (do 25 jest norma). Podobno to już trochę podwyższona.
Trafiłam na wiele wątków o Castagnusie i nie wiem czy próbować bez porozumienia z lekarzem. Tyle, że chciabym brać od pierwszego dnia kolejnego cyklu, a wizytę u gina mam później.
Jakoś nie chcie mi się wierzyć, że to zadziała, ale w sumie czemu nie spróbować... Co myślicie?? Liczę na poradę -
Właśnie minął mi jeden cykl z Castagnusem.Miał 40 dni (przy moich dluuugich cyklach, a nawet i braku to jest dobrze). Był śluz płodny i test owulacyjny pozytywny w 28 dni (jeszcze w tym cyklu sie nie staraliśmy). PMS jakby troche mniejszy niż zwykle i okres nie bardzo bolesny.
Oprócz Castagnusa biore jeszcze myo-inozytol (głowny składnik Inofemu).[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
madzialenka84 wrote:Właśnie minął mi jeden cykl z Castagnusem.Miał 40 dni (przy moich dluuugich cyklach, a nawet i braku to jest dobrze). Był śluz płodny i test owulacyjny pozytywny w 28 dni (jeszcze w tym cyklu sie nie staraliśmy). PMS jakby troche mniejszy niż zwykle i okres nie bardzo bolesny.
Oprócz Castagnusa biore jeszcze myo-inozytol (głowny składnik Inofemu).
Mija 2 miesiąc i:
40 dniowe cykle stały się 36 dniowe
TSH z 2.86 do 2
Prolaktyna z 27 do 16
Ciąży - brak
Zobaczymy co będzie dalej
18.11.2015 Aniołek - W -
Mój update po prawie 3 miesiącach zazywania:
Pierwszy cykl z castagnusem:40 dni
drugi cykl:33 dni
trzeci cykl:obecnie 26 dzien i juz dzis wedlug aplikacji mialam testowac, na razie negatyw, ale jeszcze czekam, bo @ nie nadszedl[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
To znowu ja.
Castagnusa zazywalam 3 cykle i wlasnie (w drugim cyklu staran) zobaczylam dwie kreski!
Oprocz castagnusa zarzywalam tez myo-inozytol, witaminy prenatalne i zaczelam kuracje Euthyroxem, w kazdym razie cos z teg zadzialalo, przywrocilo mi cykle i jest 2 kreska.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016