Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Darrika wrote:A ja Wam powiem dziewczyny, że ostatnie dni i okres świąteczny był dla mnie czasem przemyśleń, nad sobą, nad swoim życiem, nad tymi chwilami, kiedy czuje się szczęśliwa i spełniona, nad tymi momentami kiedy przeważały smutki, frustracje i złość. Coraz częściej czuje, że droga która krocze aktualnie, to nie ta, która jest mi przeznaczona, i że ta moja jest gdzies obok i czeka aż na nią wskoczę. Jeszcze nie podjęłam żadnej decyzji, muszę porozmawiać z mężem, ale myślę bardzo poważnie, że jeżeli ten cykl, grudniowa owulacja nie wypali to zakończymy starania. Pierwotnie i tak mieliśmy kończyć temat w listopadzie, więc dłużej wytrzymałam niż planowałam, ale obciążenie psychiczne jakie czuje, ta blokada, że a tu wakacji nie rezerwuje bo nie wiem co, pracy nowej nie szukam bo starania, no czuje tego ciężar najmocniej od początku starań, entuzjazm o nadzieje też opadały z każdym cyklem i chyba już doszłam do rozdroża, gdzie czuje, że muszę podjąć decyzję aby raz na zawsze zamkanc temat. Niby do kwietnia jeszcze 4 cykle przed nami, ale nie czuję, żebym miała ma kolejne siły
Rozumiem Twoje rozterki, bo taka niemożność planowania i takie wieczne „maybe baby” i ustawianie życia pod ciążę której może nie być jest strasznym emocjonalnym obciążeniem, bo nie dość, że nie jesteśmy w ciąży to nie pojechałyśmy na wakacje, nie zmieniłyśmy pracy etc. No rada jedyna to jest ryzyko i podejście YOLO, czyli starania na luzie, bez testów, bez monitoringów, bez forum..
Miałaś drożność badaną? Bo jak są jajowody drożne, nasienie okej, rezerwa jajnikowa też to tak naprawdę można sobie po prostu się starać tak zwyczajnie jak normalni ludzie 😅
Ja wiem, że dziewczyny zaraz napiszą, że mimo wszystko trzeba żyć normalnie ale to jest bardzo łatwo napisać, a w wykonaniu to może być wręcz niemożliwe. Szczególnie jak są ciągle badania, monitoringi itd. Ty jesteś bardzo plastycznie uzdolniona, więc na bank możesz się po prostu w ten sposób relaksować 😊Ona 35l:
❌AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero,Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
❌Crohn, nietolerancja histaminy, AZS
✅ brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, białko S i C ok, ANA i LA ujemne, IMK ok, biocenoza I, MUCHA ok
On 34l: morfo ok, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy, posiew ok, Crossmatch 18,9
❌ ❌ ❌ allo mlr 0%, rozjechane cytokiny
Starania od 04.2024, 2xCB
27.02.25 ⏸️ (po IUI)
28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
26.03 💔 poronienie samoistne
⏳ IVF (PL) Bemfola 150, Menogon 150, Orgalutran
⏳HLAC, leczenie CD138 do 0
-absent in body-the half rising man- -
karczoch321 wrote:Dzień dobry w Nowym Roku
Poproszę o wpisanie na testowanie 23.01
Wg apek okres ma mi się zacząć 24.01, ale zazwyczaj dostaje dzień wcześniej 🥸
Siesiepy, ja mam zwykły okrągły plastikowy pojemnik z Castoramy na deszczówkę 240lmam od października i na razie nic się z nim nie dzieje. Kosztował stówę i poprosiłam właśnie o taki tańszy na urodziny, bo nie wiedziałam czy morsowanie jest dla mnie 🤭
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾9 stymulacji letrozolem❌
34♂️
◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻
07.2024 puste jaja płodowe 💔💔
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀
Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być. -
@siesiepy kupiłam taką dmuchaną z rurkami PCV na allegro za 300 zł miała super opinie. Jak przyjdzie dam znać 😉
@karczoch321 ale używasz tej beczki czy "nic się nie dzieje" to znaczy że stoi nie używana? 😂
Nie straszcie mnie nawet z tym ziębieniem nadnerczy 😄ja od roku to mordowanie (morsowanie! Mi też poprawia) planowałam. Może będę rano morsować a wieczorem z termoforkiem wygrzewać. Taki kompromisPaulinKA, karczoch321, siesiepy, cysterka95, Vergeet, Deyansu lubią tę wiadomość
14cs
👫27
Obserwacja cyklu modelem Creightona
Dieta low ig
06.06 wizyta niepłodnościowa 🤞
HSG ✅
USG pod kątem endo ✅
AMH 3,7
Progesteron 7 dpo 15
TSH 0,916 --> 3,5 ❌
Estradiol 40
Prolaktyna 34,2 ---> 41,8❌
Testosteron 46,9
Glukoza 77,50
Żelazo 89,8
Ferrytyna 21,73 ❓
Homocysteina 6,81
On : Morfologia 10%, fajny gość ogólnie
Suplementy: kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinon), Estrovita skin (omega 3,6), wit C, D, Intesta, NAC, L-arginina, magnez +cynk +B6,B12, inozytol, bioradix -
Lisik wrote:@siesiepy kupiłam taką dmuchaną z rurkami PCV na allegro za 300 zł miała super opinie. Jak przyjdzie dam znać 😉
@karczoch321 ale używasz tej beczki czy "nic się nie dzieje" to znaczy że stoi nie używana? 😂
Nie straszcie mnie nawet z tym ziębieniem nadnerczy 😄ja od roku to mordowanie (morsowanie! Mi też poprawia) planowałam. Może będę rano morsować a wieczorem z termoforkiem wygrzewać. Taki kompromis
Haha tak pół na pół 🤣 ostatni miesiąc faktycznie nie używałam, bo sobie wkręciłam, że muszę się grzać, że może sobie zaszkodzę itd, ale dziś przeczytałam kilka artykułów i w rozsądny sposób nie ma co przerywać morsowania na czas starań, więc od jutra wracam. Projekt żyćko niech trwa dalej 🤪
Planuje tylko dosypać sól żeby woda mi nie zamarzała, użyję tabletek od naszego zmiękczacza do wody w chałupie.
I mam dokładnie ten z pokrywą: https://www.castorama.pl/zbiornik-na-deszczowke-210-l-zielony/8006417011211_CAPL.prdsiesiepy, Lisik, PaulinKA lubią tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 11 cs
💔 02.25 - 6tc
💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol
🍵 zioła Ojca Sroki
🎾luteina 50mg x2 -
Slava wrote:Rozumiem Twoje rozterki, bo taka niemożność planowania i takie wieczne „maybe baby” i ustawianie życia pod ciążę której może nie być jest strasznym emocjonalnym obciążeniem, bo nie dość, że nie jesteśmy w ciąży to nie pojechałyśmy na wakacje, nie zmieniłyśmy pracy etc. No rada jedyna to jest ryzyko i podejście YOLO, czyli starania na luzie, bez testów, bez monitoringów, bez forum..
Miałaś drożność badaną? Bo jak są jajowody drożne, nasienie okej, rezerwa jajnikowa też to tak naprawdę można sobie po prostu się starać tak zwyczajnie jak normalni ludzie 😅
Ja wiem, że dziewczyny zaraz napiszą, że mimo wszystko trzeba żyć normalnie ale to jest bardzo łatwo napisać, a w wykonaniu to może być wręcz niemożliwe. Szczególnie jak są ciągle badania, monitoringi itd. Ty jesteś bardzo plastycznie uzdolniona, więc na bank możesz się po prostu w ten sposób relaksować 😊
Nie robiłam drożności i nie będę, nie chce tego badania, nie będziemy też szli do kliniki, nie mam na to ani chęci ani sił 😅 w medycznych kwestiach nic już nie ruszamy. Jeśli nie zrezygnuje to po prostu dociągniemy do kwietnia i co ma być to będzie. Ja się tym swoim malowaniem, graniem, pieczeniem i innymi rzeczami relaksuje, uszczęśliwia mnie to wszystko i uspokaja, ale dalej jednak te starania z tyłu głowy gdzieś pukają. Plus ja jestem mega niecierpliwa, lubię wiedzieć na czym stoję i co będzie już zaraz teraz, a ciąża jest tak nieprzewodywalna może będzie może nie, z drugiej strony do kwietnia tak szybko zleci, że w sumie będę o tak zaraz mieć w jedną czy drugą ten temat z głowy w sumie więc może niepotrzebnie się katuje przemyśleniami znowu 🤣Vergeet lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Ilka96 wrote:Ferrytyne warto badać z odczynem Biernackiego i z crp i jak one sa podwyższone to znaczy że ferrytyna jest wysoka nie jako magazyn żelaza tylko białko ostrej fazy przez aktywny stan zapalny. Tylko tu bym też była ostrożna jeśli chodzi o normy laboratoryjne, ja od dietetyczki usłyszałam że jeśli chodzi o te dwa parametry to naprawdę im mniej tym lepiej, a mi OB wyszło 8 i ona już kręciła nosem że lekki stan zapalny gdzieś jest.
Strasznie wysoka ta ferrytyna jak na kobietę, no chyba że jesz codziennie wołowinę i wątróbkę w dużej ilości?
A jaki kwas foliowy suplementujesz? I w jakiej dawce?
Mi coś nie chce ten kwas foliowy ruszyć do góry i mam cały czas około 16.
Musiałabym tutaj wstawić ewentualnie swoje całe wyniki badań które przeznaczone są na inną wizytę to może ktoś coś zobaczy. Ogólnie w wtorek mam dopiero wizyte to pewnie dowiem się czy wszystko dobrze czy nie ale niektóre były wyżej niż zawsze więc może coś być na rzeczy.
Wołowine rzadko jem a wątróbki niecierpie. Kwas foliowy w formie aktywnej biore, tabletke na dzieńIlka96 lubi tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, pod kontrolą onkologa
🔹️wysokie TSH ‼️ (4,34) - lewotyroksyna
🔹️wizyta & usg: 10.6
🔹️27.5.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.5.2025 - CRL 5.9 mm
🔹️11.5.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.4.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.4.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Slava wrote:Rozumiem Twoje rozterki, bo taka niemożność planowania i takie wieczne „maybe baby” i ustawianie życia pod ciążę której może nie być jest strasznym emocjonalnym obciążeniem, bo nie dość, że nie jesteśmy w ciąży to nie pojechałyśmy na wakacje, nie zmieniłyśmy pracy etc. No rada jedyna to jest ryzyko i podejście YOLO, czyli starania na luzie, bez testów, bez monitoringów, bez forum..
Miałaś drożność badaną? Bo jak są jajowody drożne, nasienie okej, rezerwa jajnikowa też to tak naprawdę można sobie po prostu się starać tak zwyczajnie jak normalni ludzie 😅
Ja wiem, że dziewczyny zaraz napiszą, że mimo wszystko trzeba żyć normalnie ale to jest bardzo łatwo napisać, a w wykonaniu to może być wręcz niemożliwe. Szczególnie jak są ciągle badania, monitoringi itd. Ty jesteś bardzo plastycznie uzdolniona, więc na bank możesz się po prostu w ten sposób relaksować 😊Tu już każdy mierzy siły na zamiary. Ja wiem, że pracy nie zmienię, bo stary sam nas nie utrzyma. Więc albo przerywam starania, albo siedzę na bezpiecznej posadzie. Oboje dokładamy 50% do domowego budżetu niestety. A też nie chce żeby on pracował nagle 20h na dobę żeby tylko nas utrzymać, co nagle zaszłam w ciążę.
Wyjazdy to też nie takie hop siup - starając się wiemy że chcemy skorzystać z dni płodnych, więc planujemy samotne wyjazdy w innych terminach. Jak do gry wchodzi lekarz to też musimy się dostosować. Niestety. Przede mną stoi teraz wyjazd na narty. A w lutym prawdopodobnie zaczniemy procedurę. Nie wiem kiedy będzie punkcja, monitoringi, czy transfer będzie świeży (pewnie nie), więc z tyłu głowy cały czas mam pytanie, kiedy w ogóle będzie dobry termin na ten wyjazd. 🙈 Dlatego skoro tu musimy się poświęcać w zależności od etapu starań, to nie zastanawiajmy się czy możemy wziąć ibuprofen na ból głowy 5dpo. 😅 To tak w ramach naprostowania.Księgowa, PaulinKA, kitka_, CrazyDaisy, Darrika, Ilka96, Vergeet, Deyansu, almost.there, Olo323 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾9 stymulacji letrozolem❌
34♂️
◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻
07.2024 puste jaja płodowe 💔💔
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀
Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być. -
Slava wrote:Polubiłam za tą pozytywną energię 😊 Czasami takie powiedzenie komuś bliskiemu ma mega wartość terapeutyczną, bo tak jakby jest kolejna para ramion to dźwigania ciężaru.
Trzymam kciuki za wizytę 🤞
Prawda, bardzo celne z tą kolejną parą ramion 😊 dziękuję za kciuki i też trzymam za proga i betę 🤞🏻😁Slava lubi tę wiadomość
👫 30 & 30
starania na luzie od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
- Pentohexal + wór supli
- Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień) - LUF
🔹2, 3 cs ❌
🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
🔹obecnie - przerwa - regeneracja po operacji żpn ⏳ -
Dzień dobry w Nowy Roku i w nowym wątku🙂
Jeszcze raz wszystkiego dobrego dziewczyny. Niech się wszystko układa po myśli 🤞
@Hakorośl trzymam mocno kciuki żeby to była zdrowa i nudna ciąża ☺️
Ja proszę o wpisanie na wolnego strzelca. Nie wiem co będzie w tym miesiącu. Nie nastawiam się na nic. 15 idę do ginekologa ale to będzie 20 dzień cyklu więc się okaże czy owulacja była czy nie i co dalej.ellevv lubi tę wiadomość
👩🏻34 👨🏼🦱41 🐱
starania od kwietnia 2024 r.
10.2024 biochem 💔
❌ostatnie cykle bezowulacyjne
stymulacja Aromek+Ovitrelle+Duphaston
marzec ❌
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne
-
Ja zaczynam nowy rok w wyjątkowo złym humorze... Rano obudził mnie ból brzucha i 🙉- cykl trwał zaledwie 23 dni, a faza lutealna 12... Nie wiem o co chodzi, normalnie mam cykle 26-27 dni a faza lutealna zawsze minimum 14 dni. Zastanawiam się, czy zastrzyk Ovi mógł tak namieszać.
Monini15 lubi tę wiadomość
🏃🏻♀️ 35
Tarczyca 🆗
Krzywa cukrowa 🆗
Homocysteina & B12 & kwas foliowy 🆗
AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
Sono HSG 🆗
Cykle regularne, owulacje potwierdzone
Cytologia - NILM 🆗
Badania w 9 d.p.o. Estradiol - 255, progesteron - 28,02
Badania w 3 d.c. FSH - 6,65, LH - 5, Estradiol - 59,30
Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗
💊 Euthyrox 25, Pregna Start, Omega 3, Q10, olej z wiesiołka, NAC, magnez, selen, wit. C, l-arginina, wit. E+A, zioła Ojca Sroki, niepokalanek mnisi
🏋🏼 36
Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%
15 cs - 0 ⏸️
01-03.2025 3 x IUI ❌
04-05.2025 IMSI (protokol dlugi): Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 💉75j Menopur + 150j Gonal f ➡️ 🔬 punkcja - pobranych 10 🥚mamy 5❄️❄️❄️❄️❄️ (8A, EB2, 3BA, 4BA, 5BB)➡️ ⌛️FET⏳ -
Darrika wrote:A ja Wam powiem dziewczyny, że ostatnie dni i okres świąteczny był dla mnie czasem przemyśleń, nad sobą, nad swoim życiem, nad tymi chwilami, kiedy czuje się szczęśliwa i spełniona, nad tymi momentami kiedy przeważały smutki, frustracje i złość. Coraz częściej czuje, że droga która krocze aktualnie, to nie ta, która jest mi przeznaczona, i że ta moja jest gdzies obok i czeka aż na nią wskoczę. Jeszcze nie podjęłam żadnej decyzji, muszę porozmawiać z mężem, ale myślę bardzo poważnie, że jeżeli ten cykl, grudniowa owulacja nie wypali to zakończymy starania. Pierwotnie i tak mieliśmy kończyć temat w listopadzie, więc dłużej wytrzymałam niż planowałam, ale obciążenie psychiczne jakie czuje, ta blokada, że a tu wakacji nie rezerwuje bo nie wiem co, pracy nowej nie szukam bo starania, no czuje tego ciężar najmocniej od początku starań, entuzjazm o nadzieje też opadały z każdym cyklem i chyba już doszłam do rozdroża, gdzie czuje, że muszę podjąć decyzję aby raz na zawsze zamkanc temat. Niby do kwietnia jeszcze 4 cykle przed nami, ale nie czuję, żebym miała ma kolejne siły
Darrika, Deyansu lubią tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Okej na obecną chwilę chyba wszystkich wpisałam. Jakbyście sprawdzili byłabym wdzięczna 🙏❤️
brilka, cysterka95, Darrika, Pdes, almost.there, Płotka, Slava, Olo323 lubią tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, pod kontrolą onkologa
🔹️wysokie TSH ‼️ (4,34) - lewotyroksyna
🔹️wizyta & usg: 10.6
🔹️27.5.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.5.2025 - CRL 5.9 mm
🔹️11.5.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.4.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.4.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Jakoś nas mniej się zrobiło w tym roku na liście do testowania 🙈Starania od 04/24
03/25 cb?
👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, amh 3,74 (08/24) ➝ 2,45 (05/25), histeroskopia (04/25), p/c przeciwplemnikowe, ANA
❌ problemy z drożnością kanału szyjki macicy po LEEP, niedrożny prawy jajowód, kir AA, stan zapalny endometrium, cross match 31,4%, czynnik V R2 hetero, MTHFR (A1298) homo
🧔🏻♂️✅ poprawa wyników nasienia (02/25), HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla-c 07, 08 - c1
❌ podwyższony stres oksydacyjny
💉 equoral, encorton, accofil, neoparin
11/06 - wizyta w klinice -
ellevv wrote:Okej na obecną chwilę chyba wszystkich wpisałam. Jakbyście sprawdzili byłabym wdzięczna 🙏❤️
Jeszcze mnie na wolnego, mój post się chyba zawieruszył.ellevv lubi tę wiadomość
👱🏻♀️39👴🏻39
starania od marca 24
IV biochem
VIII biochem
XII biochem
w 2025 zaczynamy starania z pomocą medyczną
1cykl stymulowany + Dupek + Neoparin
suple, ruch, zdrowa micha, Euthyrox 50
amh 2,18 -
Darrika wrote:A ja Wam powiem dziewczyny, że ostatnie dni i okres świąteczny był dla mnie czasem przemyśleń, nad sobą, nad swoim życiem, nad tymi chwilami, kiedy czuje się szczęśliwa i spełniona, nad tymi momentami kiedy przeważały smutki, frustracje i złość. Coraz częściej czuje, że droga która krocze aktualnie, to nie ta, która jest mi przeznaczona, i że ta moja jest gdzies obok i czeka aż na nią wskoczę. Jeszcze nie podjęłam żadnej decyzji, muszę porozmawiać z mężem, ale myślę bardzo poważnie, że jeżeli ten cykl, grudniowa owulacja nie wypali to zakończymy starania. Pierwotnie i tak mieliśmy kończyć temat w listopadzie, więc dłużej wytrzymałam niż planowałam, ale obciążenie psychiczne jakie czuje, ta blokada, że a tu wakacji nie rezerwuje bo nie wiem co, pracy nowej nie szukam bo starania, no czuje tego ciężar najmocniej od początku starań, entuzjazm o nadzieje też opadały z każdym cyklem i chyba już doszłam do rozdroża, gdzie czuje, że muszę podjąć decyzję aby raz na zawsze zamkanc temat. Niby do kwietnia jeszcze 4 cykle przed nami, ale nie czuję, żebym miała ma kolejne siły
Te przemyślenia są zrozumiałe, starania potrafią naprawdę zjeść kawał życia nawet jeśli się człowiek bardzo stara żeby tego nie robiły. Ale siłą rzeczy tak się dzieje więc rozumiem frustrację. Tym bardziej jeśli masz już córkę, domyślam się że dochodzą też jakieś obawy żeby nie zmarnować czasu, nie ominąć fajnych doświadczeń będąc zajętym staraniami. Sama to czuję nawet pod względem życia we 2.
Ale jednak mocno kibicuję, żeby najbliższy cykl był pozytywny i zdjął to obciążenie psychiczne oraz ciśnienie do podjęcia trudnej decyzji 🤞🏻
Darrika, almost.there lubią tę wiadomość
👫 30 & 30
starania na luzie od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
- Pentohexal + wór supli
- Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień) - LUF
🔹2, 3 cs ❌
🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
🔹luty - 5 cs - podwójna owulacja ❌
🔹obecnie - przerwa - regeneracja po operacji żpn ⏳ -
ellevv wrote:Musiałabym tutaj wstawić ewentualnie swoje całe wyniki badań które przeznaczone są na inną wizytę to może ktoś coś zobaczy. Ogólnie w wtorek mam dopiero wizyte to pewnie dowiem się czy wszystko dobrze czy nie ale niektóre były wyżej niż zawsze więc może coś być na rzeczy.
Wołowine rzadko jem a wątróbki niecierpie. Kwas foliowy w formie aktywnej biore, tabletke na dzień
Ja swojego czasu miałam ferrytyne 9, norma była chyba od 5 i tylko jeden lekarz się przeraził że jestem o włos od anemii, a z ciekawości zapytałam ginekologa czy z tym wynikiem mogę się starać o ciążę i powiedział że przecież jest w normie (młody ziomek, a nie jakiś stary dziad) 😅
-
brilka wrote:Jakoś nas mniej się zrobiło w tym roku na liście do testowania 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia, 16:50
Darrika, AnMiPe, Justa28, kitka_, Dahlia, Ilka96, brilka, Nayeli, ellevv, Marcia03, Izkawik, Lisik, Slava, Tarisal, Olo323 lubią tę wiadomość
👩🏼&👨🏽 31 &🐶 3
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
13 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
08.24 cb 💔
10.24 cb 💔
🔜 czerwiec HSG, badanie nasienia
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero -
kitka_, Siasi, Dahlia, Belia, Ilka96, Nayeli, cysterka95, Darrika, Marcia03, Izkawik, Lisik, Slava, Olo323 lubią tę wiadomość
29 👩🏽 & 39 👱🏻 & 🐕 x2
7 cs 🤞
👩🏽 po chemioterapii & naświetlaniach (zabieg chirurgiczny?? - dla sprawdzenia 3x inna metoda zabiegu start w maju)
👱🏻 pH 8,5❓️reszta w normie 💪
03.05 ⏸️ beta 144,44 mIU/ml 🥹🤞
05.05 beta 338,80 mIU/ml 🥹🤞
10.05 beta 2386,40 mlU/ml 🥹🤞
15.05 beta 10525.09 mlU/ml 🥹🤞
26.05 beta 60808,90 mlU/ml 🥹🤞
26.05 CRL 1.09 cm ❤️
02.06 CRL 1,74 cm ❤️
-
Cześć dziewczyny, witam w nowym roku 🥳
U nas sylwester wspaniały! We dwójkę i oczywiście z naszymi dwoma psiakami. Działaliśmy pół nocy, bo trochę za dużo % wjechało. Znowu poczułam się jak „przed staraniami”. Jedynie piesków strasznie szkoda, bo pomimo że byliśmy w domu bardzo się bały. Oj nie lubimy petard i cieszymy się, że z nimi zostaliśmy.
U mnie dziś już 17dc, wczoraj test owu znowu bladzioch. Potestuje do 20dc jak będzie biało to odpuszczam. Zainwestuje może w tym cyklu w proga i estradiol żeby sprawdzić czy testy robiły mnie w bambuko czy owulki w tym cyklu nie było.
Podziałane więc zawsze jakieś szanse są.
Dziś byliśmy na obiadku noworocznym w ulubionej knajpce i zapytałam męża o plany i cele na ten rok. Szykuje się kilka dużych inwestycji i myślałam że wymieni któraś z nich. A powiedzial, ze zdrowy dzidziuś a reszta to dodatki które możemy mieć a nie musimy.
Aż wypieków na twarzy dostałam i ścisku brzucha. Tak mi się miło zrobiło na sercu, bo wiem że pragniemy tego samego. To ciepło w brzuchu które się pojawiło było nie do opisania.
Także co by nie było jesteśmy cały czas w grze i silni jak zawsze, bo razem 🔥Dahlia, Belia, Ilka96, kitka_, PaulinKA, Vergeet, Fasolowa_zupa, Nayeli, hakorośl, cysterka95, Darrika, Marcia03, Izkawik, CrazyDaisy, Lisik, Justa28, Ola 🦋, Slava, Pacynka, Deyansu, Kłębuszek, Olo323, Irynka lubią tę wiadomość
-
cysterka95 wrote:Te przemyślenia są zrozumiałe, starania potrafią naprawdę zjeść kawał życia nawet jeśli się człowiek bardzo stara żeby tego nie robiły. Ale siłą rzeczy tak się dzieje więc rozumiem frustrację. Tym bardziej jeśli masz już córkę, domyślam się że dochodzą też jakieś obawy żeby nie zmarnować czasu, nie ominąć fajnych doświadczeń będąc zajętym staraniami. Sama to czuję nawet pod względem życia we 2.
Ale jednak mocno kibicuję, żeby najbliższy cykl był pozytywny i zdjął to obciążenie psychiczne oraz ciśnienie do podjęcia trudnej decyzji 🤞🏻cysterka95, almost.there, karczoch321, kitka_, grazka0022 lubią tę wiadomość
♀️29 ♂️34
- styczeń 2024- odstawienie AH po 8 latach, brak owulacji 6msc, PCOS, stymulacja, drożność sono-hsg,
❌️10 nieudanych cykli - w tym 4 z lamettą
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱🤰
• 1.03 betaHCG 222,70 - prog 19,38(13dpo)
• 3.03 betaHCG 664,10 - prog 21,24
• 5.03 betaHCG 1873,70 - prog 29,00
• 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 2.04 - z usg 8+4 mały miś 🐻 CRL 2,01cm ❤️
• 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm ❤️
• 28.04 (I prenatalne) - z usg 12+2 CRL 5,82cm niskie ryzyka 🥹 na 90% dziewczynka 🩷🥰
• 19.05 - 15cm i 128gram dziewczynki 🩷
• 02.06 - 18cm długości i 200 gramów 🐻
○ cytologia i USG piersi ✅️
16.06 - ginekolog
✨️2025 jest nasz!✨️