X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Chwytając resztki nadziei
Odpowiedz

Chwytając resztki nadziei

Oceń ten wątek:
  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postanowiłam tu napisać, żeby wylać tu swój żal i złapać od Was choć skrawek nadziei której mi tak strasznie brakuje. Jeśli któraś z Was będzie miała chęć przeczytać do końca i pomoc mi swoim doświadczeniem będę bardzo bardzo wdzięczna.
    Mam 29 lat, od 2 lat staramy się o dziecko,bardziej lub mniej. Ale po kolei, w wieku dojrzewania non stop miałam jakieś infekcje, wystarczył pobyt na basenie i zapalenie pochwy. Zawsze starałam się to leczyć , aczkolwiek też nie latałam z każdą pierdoła do lekarza. Potem wiadomo studia, praca, małżeństwo, budowa domu, praca. Po roku chodzenia na fundusz do lekarza w naszej poradni, (kazał jeść inofem, właściwie duphastone i współżyć) stwierdzilam,że coś jednak jest nie tak, bo jednak się nie udaje. Po przeszukiwaniu roznych źródeł trafilam do prywatnej lekarki , tu na starcie badania i wyniki:
    FSH 1,2
    AMH 5,710 (w moim przedziale wiekowym 0,890-9,85)mediana 3,31
    Cytologia grupa 2
    Glukoza na czczo 5,0 (3,6-5,6)
    Glukoza po godzinie 5,2
    Glukoza po 2 godzinach 3,8 (3,6-5,6)
    Wymaz z pochwy w kierunku ureaplasmy i mykoplasmy- wynik ujemny
    Badanie bakteriologiczne wymazu z pochwy-nie wyhodowano drobnoustrojów chorobotwórczych
    TSH 1,3827 (0.3500-4,9400)
    Prolaktyna 6,60 (5,18-26,53)
    Zażywam cały czas glucophage 750, bromergon, inofem.

    Próbowała już serie clostibegyt plus ovitrelle. Miałam trzy takie próby, 2 zakończone niepowodzeniem, 3 ciąża pozamaciczna w lewym jajowodzie. Laparoskopia w listopadzie tamtego roku. Nacięcie jajnika,choć powiedziała że i tak będzie on już nieczynny. Tydzień po wyjściu ze szpitala dostałam normalny okres.
    Jeśli jeszcze macie siłę słychać
    Badanie nasienia męża książkowe,wspolzyjemy w miarę dużo, bardzo dużo pracujemy, budowa, swoją firmą,więc zmeczenie,stres to u nas standard. Jestem na ovufriend od 2 cykli, zaczelam mierzyć swoją temperature,badać swoje ciało. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi,kiedyś nawet przyszło mi na myśl że moze poprostu nie trafiliśmy w punkt,nie wiem.
    W tym cyklu byłam pewna że się udało,objawy ciążowe,kochaliśmy się jak króliki,potem spóźnienie miesiączki(która swoją drogą dalej nie mam) ale już teraz wiem że to wina duphastone którego cały czas zazywalam od owulacji (przepisał mi go w tym cyklu lekarz drugi , do której chodzę na NFZ żeby mi czasem receptę wypisała i USG zrobiła).i to dzięki wam go odstawiłam bo dowiedziałam się że je się go w określone dni cyklu,ale o tym lekarka już mi zapomniała powiedzieć. Stąd tez pewnie to krwawienie(trochę wody, krwi i brunatnego śluzu ) który mam od jakiś 10 dni. Wczoraj odstawiłam duphastone,więc pewnie okres przyjdzie jutro,i zaś nie będę umiała określić ile trwa mój cykl,bo poprzedni miał 28 dni,ten już ma 30 i jeszcze się nie skończył. Może się powtarzam ale dziś byłam na becie i nie ma nic. Przepraszam za moje wypociny . Chciałam się wygadać bo już naprawdę nie wiem czego się chycic. Lekarka ta prywatna proponuje nadal stymulację clo. To kolejne czekanie,kolejne pieniądze.i moje nerwy. Czy jest sens? A i jeszcze jedno,w tym cyklu bez clo wyhodowalam sama jajeczko 22 wielkie i potem ovutrell ,kochanie dużo kochania,USG -ladne endometrium,ciałko żółte-a koniec końców nic. Brak mi nadziei, sil. Mam dość tych wszystkich leków,lekarzy,klutych rąk do badań.naprawde się załamałam,i ten mój tykający zegar wieku w głowie. Przepraszam za bałagan,chaos. Piszę to że łza w oczach,bo już jest tak,że jak widzę dziecko to płacze,bo tak strasznie go pragnę a tak coraz we mnie mniej nadziei że kiedyś Bozia mi go da

    zem3anlis7huurhv.png
  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze ten nienaturalny bój jajników.Owulacje miałam z lewego jajnika,który jest ponoć nieczynny. Ale ten ból jajników jest cały czas,nie tylko przy owulacji.

    zem3anlis7huurhv.png
  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w ktorym dniu cyklu badalas FSH bo jest bardzo niskie :(

  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i ktorego dnia cyklu masz owulacje?

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze,że zaczelas prowadzić obserwacje. Jakbyś jeszcze zaczęła mierzyć temp i robić wykresy kiedy przyjdzie już @ to dużo byś się dowiedziała :) przykro mi z powodu ciąży pozamacicznej ale przynajmniej masz dowod,że jestes w stanie w ta ciążę zajść,że zaskoczyło ;) po co bierzesz dupka ? Tak po prostu czy masz jakieś wskazania ? Tak jak się dowiedzialas już bierze się go po owulacji przez pare dni i jak test negatywny to się odstawia. Ja bym na Twoim miejscu zaczęła notować sobie objawy płodności itp i przede wszystkim spokój bez cisnienia. Wiem,że to trudne ale trzymaj się tego,że udało Ci się wcześniej zajść w ciaze to i w kolejna zajdziesz. Ja też się już 2 lata starań ale o drugie i nie jest łatwo ;)

    Co do Clo to nie pomogę. Niby stymuluje się nim max 6 cykli i jak niea efektu to dalej bez sensu. Tak na marginesie może zmienić lekarza bo gin który nie mówi jak brać Duphason...ehhh kiepsko. Można też spróbować stymulacji Letrozolem np.Aromkiem to inaczej działa niż Clo ale nie każdy gin chce nim stymulować

    A jajniki no cóż. Mnie też czest pobolewaja..jak nie przy @ to zaraz po @ bo jajka rosną przy owu to już w ogóle.. no i po owu też a później zaraz znów @ ;)

    Głowa do góry <3

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do tych badan jeszcze bym dorzucila lh i estriadol. Te dwa najlepiej zbadać razem z FSH w 3 dc

    Madame_butterly lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnieszka00 wrote:
    w ktorym dniu cyklu badalas FSH bo jest bardzo niskie :(
    Nie umiem ci odpowiedzieć,bo to badanie robiłam w maju tamtego roku.
    Jeśli chodzi o owulację to bardzo różnie,w tym miałam w 19 dniu dopiero

    zem3anlis7huurhv.png
  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goniąc marzenia wrote:
    Nie umiem ci odpowiedzieć,bo to badanie robiłam w maju tamtego roku.
    Jeśli chodzi o owulację to bardzo różnie,w tym miałam w 19 dniu dopiero
    jezeli twoje cykle maja przewaznie 28 dni to owulacja w 19 dc jest zbyt pozna owulacja. Moze tu jest problem? masz za krotka faze lutealna.

  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphastone przepisała mi lekarka ta druga na NFZ,na podczymanie ewentualnej ciąży
    Spokój?tego chyba nie umiem,taki charakter.mam wrażenie że na głowie mam 10 włosów bo wszystkie wypadaja z tych nerwow

    zem3anlis7huurhv.png
  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fl ma 11 dni przeważnie,więc wydaje mi się że jest w porządku

    zem3anlis7huurhv.png
  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to rzeczywiscie jest ok :) to FSH wydaje mi sie ze jest ponizej normy, ale nie wiem :(

  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobię te badania w 3 dniu jak już przyjdzie okres. Dziękuję Wam,nawet nie wiecie ile każde słowo dla mnie znaczy

    zem3anlis7huurhv.png
  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bedzie dobrze! musi byc:) tez staramy sie z mezem o dziecko i wiem ze kiedys przyjdzie ten czas :* glowa do gory :*

  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, najgorsze jest to,że niby jest ok,a jednak nie do konca

    zem3anlis7huurhv.png
  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I nie wiadomo za co się chycic

    zem3anlis7huurhv.png
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierzę, że w końcu się uda :)

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • golonat Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, tak mi się strasznie przykro zrobiło podczas czytania Twojego posta. Jak bym widziała siebie sprzed 4-5 lat... Mnie doprowadzały do szału "dobre rady" typu: "wyluzujcie to się uda". In vitro u nas nie wchodziło w grę z powodów światopoglądowych męża. Staraliśmy się o dziecko jakieś trzy lata, też rozmaite badania i leki, nic. I w końcu, gdy najmniej się tego spodziewałam, wysikałam dwie kreski :). Więc chciałabym Cię trochę podbudować. Mam dwoje dzieci, trzecią ciążę niestety straciłam, teraz staramy się o kolejne maleństwo. Jakkolwiek to nie zabrzmi, u nas się udało, jak straciłam nadzieję, jak już przestałam wierzyć. Położyłam lachę, mówiąc brzydko. Ile negatywnych testów za nami, wiemy tylko ja i mąż, i ile to było łez, ile rozpaczy i ile beznadziei. I nie będę Ci radziła "wyluzuj, to się uda", bo wiem, że to nie jest takie proste żeby się przestać spinać, jak się o niczym innym nie da myśleć i jak człowiekowi tylko na tym jednym w życiu zależy. Z własnego doświadczenia Ci powiem - nigdy nie wiesz, co przyniesie jutro i nawet jeśli się niczego dobrego nie spodziewasz, to życie potrafi zaskoczyć, czasem również pozytywnie, nie znasz dnia ani godziny. Trzymaj się, dziewczyno, bo nie jesteś sama! Jeśli chodzi o lekarzy, warto by było, żebyś trafiła do kogoś rozsądnego - jednego konkretnego gina, który Cię poprowadzi, będzie kierował na kolejne badania a nie dreptał w miejscu i który da Ci jasne wytyczne. W Twojej miejscowości masz spory wybór lekarzy czy musiałabyś gdzieś dalej jeździć? Nos do góry, pierś do przodu!

  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja w lutym 2017 r miałam ciążę pozamaciczną na prawym jajowodzie na szczęście wszystko samo się wyczyściło beta zaczęła spadać i ominął mnie zabieg. i od tamtej pory robiłam już wszelkie możliwe badania i wszystko wychodzi dobrze teraz w lutym idę na monitoring i zobaczymy co wyjdzie. Ale tak samo w sumie mija już 12 miesięcy i nic :(

  • Goniąc marzenia Przyjaciółka
    Postów: 254 45

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ile masz lat?

    zem3anlis7huurhv.png
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    29 jesteśmy w tym samym wieku :)

    My już mamy córkę ma już 8 lat i bardzo byśmy chcieli rodzeństwa dla niej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 19:39

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ