Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne ciąża po tabletkach antykoncepcyjnych
Odpowiedz

ciąża po tabletkach antykoncepcyjnych

Oceń ten wątek:
  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 4 września 2013, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ! powiedzcie czy ktoras brała długa tabletki anty. i ile czasu po ich ostawieniu zaszłyście w ciaże?
    ja brałam prawie 5 lat a ok 1,5 roku odsawiłam ale ciaży brak :(

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2013, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bralam 10 lat!!! Odstawilam w styczniu, staram sie od kwietnia. Na razie bez rezultatow!

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 4 września 2013, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nigdy anty nie wezmę. Kiedyś brałam przez parę lat. Od 4 lat nie biorę.

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2013, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja w swojej ignorancji brałam prawie 12 lat :/ Do tego w ataku skrajnej głupoty załapałam się w między czasie na 3 dawki Depo Provera. Teraz odpokutowuję. Od 6 cykli staramy się o potomka. I pewnie jeszcze długo postaramy.

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 5 września 2013, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam przez 7 lat. Po odstawieniu w każdym cyklu plamiłam już tydzień przed okresem. Najprawdopodobniej miałam niedobory hormonalne.
    W 4 cyklu po ostawieniu tabletek zaszłam w ciążę, ale poroniłam na przełomie czerwca/lipca, miałam za niski progesteron, co łączy się z wcześniejszymi plamieniami.

    Teraz znów się staram, jestem już po wszystkich badaniach, dostałam od lekarza zielone światło. Jednak nie sądzę, abym po ciąży wróciła do tabletek. Miałam w czasie ich brania piękną cerę, której każdy mi zazdrościł (teraz masakra), dokładnie wiedziałam, kiedy będę miała okres, jeśli potrzebowałam, to go przesuwałam, kochałam się wtedy, kiedy chciałam, było to łatwe i przyjemne.

    Ale po odstawieniu tabletek działo się ze mną zbyt wiele niefajnych rzeczy, abym do nich wróciła, na czele z poronieniem (sądzę, że jest to ze sobą powiązane).

    Dominika92 lubi tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 5 września 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po wycięciu gruczolakowłókniaka z piersi. Jedną ze potencjalnych przyczyn predyspozycji do guzów i nowotworów może być antykoncepcja hormonalna. Mój chirurg onkolog wyraźnie zakazał mi stosowania antykoncepcji. Rzecz jasna ryzykuję też podczas stymulacji hormonalnej do in vitro.

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 5 września 2013, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strasznie żałuje ze brałam te tabsy tyle czasu. Brałam Yasmin niby takie nowoczesne z mała ilością hormonów że az tak bardzo nie wpływaja na organizm. Ale hormon to hormon zawsze jakoś wpływa. Za błędy młodości trzeba płacic i to wysoką cenę :(
    Boję sie że to przez te tabletki nie się udaje :(
    niby to dopiero jakis 6 cykl tak powazniej sie staramy a od 1,5 roku poprostu się nie zabezpieczamy ale nie trafialismy jakos szczegolnie z <3 w płodne dni ;P

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2013, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz tak tych tabletek nie demonizujmy! Nie zawsze one winne, ze nie mozemy zajsc. Czesto maskuja problemy, ktore wczesniej i tak juz byly!

    Blysk_kotka, Veri, Agnesia lubią tę wiadomość

  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 5 września 2013, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może masz racje biedronka. Wkońcu dopoki się nie zacznie staran o ciaże to nie wiadomo czy wczesniej wszystko było wporzadku i czy to te tabletki są winne czy coś innego...

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • Blysk_kotka Ekspertka
    Postów: 247 210

    Wysłany: 5 września 2013, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam z nie całe 7 lat, przestałam w 2007 , ciąży jak nie było tak nie ma. Mimo że od tego czasu idę na całość , efekt uboczny liczne torbiele w piersiach , pod kontrolą onkologiczną . Nigdy więcej choćbym miała mieć 6 dzieci ;) Biedronka ma rację , kto da nam gwarancję że wczęsniej było ok. Wcześniej mnie to nawet nie interesowało, a teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2013, 19:54

    "Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz"
  • tweety_ Znajoma
    Postów: 22 3

    Wysłany: 5 września 2013, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie do Martyniki oraz innych. Jeśli chodzi o plamienia tydzień przed okresem to jak obfite, jak częste one były? Mi od bodajże dwóch cykli tak sie zdarzyło, że plamiłam przed okresem ale też i po. Plamienia były raczej brązowe, koniec okresu też się nimi objawiał, wtedy były obfitsze, ale mocno brązowe. Ostatnio przed okresem plamienie pojawiło się tydzień przed @, ale potem zniknęło chyba aż do okresu.
    Czy moje objawy mogą świadczyć właśnie o niedoborze progesteronu?
    Byłam u lekarza jeszcze przed tymi plamieniami. Ogólnie teraz jest mój 6 cykl po odstawieniu. Póki co jeszcze starań nie rozpoczęliśmy, ale jesteśmy tuż tuż.... i właśnie mam obawy co do przyszłej ciaży, pierwsza nie była problemem,zaszłam niespodziewanie, ale wtedy z tabletkami nie miałam nic wspólnego.

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 6 września 2013, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W czasie trzech cykli po odstawieniu tabletek zaczynałam plamić równo 7 dni przed okresem i trwało to aż do pierwszego dnia miesiączki, gdzie już nie miałam wątpliwości, że to okres (dużo obfitszy, krew, a nie brązowe plamienie, ból brzucha, pleców).
    W czwartym cyklu udałam się z tym do lekarza, który stwierdził, że przyczyną są najprawdopodobniej niedobory hormonalne po długotrwałym przyjmowaniu tabletek i przepisał mi duphaston od 15 dnia cyklu przez 10 dni, co miało mi też pomóc zajść w ciążę.
    Ponieważ wizyta była już w 21 dniu cyklu, nie zdążyłam go wziąć i miałam poczekać do kolejnego cyklu, ale... okazało się, że zaszłam.
    Wtedy też plamiłam, wyniki badań pokazywały dużo za niski progesteron, jak na ciążę, zaczęłam brać duphaston, ale już trochę za późno i poroniłam.

    Uważam, że jeżeli starasz się o dziecko, to z jakimkolwiek plamieniem przed okresem powinnaś udać się do lekarza.

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 6 września 2013, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam Novynette przez ok. 9 lat. Odstawiłam je pod koniec listopada 2011, chciałam odczekać 3 cykle aby rozpocząć starania. Wtedy okazało się, że moja tarczyca postanowiła zrobić mi psikusa i miałam zbyt wysokie TSH (od lat przyjmuję Euthyrox na niedoczynność). Poziom TSH udało się doprowadzić do porządku do końca kwietnia 2012, w maju robiłam jeszcze przeróżne badania zlecone przez ginekologa i od czerwca 2012 rozpoczęliśmy konkretne starania. W ciążę zaszłam w październiku 2012, w 6-tym cyklu starań. Maja ma teraz 2,5 m-ca :)
    A więc można po wieloletnim przyjmowaniu tabletek zajść w ciążę. Ale jak zawsze w przypadku starań, jeżeli nie udaje się zajść przez rok to należy przeprowadzić dokładne badania.
    Życzę Wam wszystkim powodzenia!

    Olgenek lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 6 września 2013, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika masz rację. Takie plamienia mogą być skutkiem zbyt niskiego progesteronu.

    Co do tabletek antykoncepcyjnych. Jestem do nich nastawiona negatywnie. Znajduję jednak w moim przypadku jeden plusik. Mam niewielką choć niezałamującą rezerwę jajnikową. Kiedy brałam tabsy nie miałam owulacji. Oznacza to, że teraz mam więcej pęcherzyków niż miałabym nie biorąc tabsów. Gdybym nie brała antykoncepcji miałabym teraz mniejszą rezerwę. W moim przypadku zawsze to jakiś plusik.

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 6 września 2013, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuje she za pocieszającą wiadomość że nawet po wielu latach brania tabletek można zostać szczęśliwą mamusia :) wiec dziewczynki musimy być cierpliwe na nas też przyjdzie pora :)

    she lubi tę wiadomość

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • tweety_ Znajoma
    Postów: 22 3

    Wysłany: 6 września 2013, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam jeszcze pytania jak to Wy trafiacie na te rózne badania.. Lekarz zleca ich wykonanie, czy same sie trochę o nie prosicie lekarza.
    Wybiorę sie jak radziecie z tymi plamieniami, zobaczę jeszcze jak to będzie w tym, cyklu. Obawiam się jednak że mój lekarz może nie być zbyt skory do robienia badań z powodu plamień, bo jak czytałam niektórzy po prostu nie robia z nich problemu. A ja nie chcę poronic właśnie z powodu plamień o których istnieniu wiem. Jeśli mozna wolałabym zapobiec. Lekarza nie zmienię bo jest ordynatorem, ale niestety jest dość małomówny. Pierwszą ciażę miałam bez problemów wiec badań było bardzo niewiele w porównaniu z badaniami znajomej u innego lekarza. Miałam w sumie badanie krwi na początku i 3 razy usg, ten trzeci raz na moja własną prosbę. Rodziłam 5 lat temu

  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 6 września 2013, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tweety_ a dlaczego nie zmienisz lekarza? Na pewno trafisz na innego równie kompetentnego, ale bardziej komunikatywnego specjalistę?

    201306215365.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 7 września 2013, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wyobrażam sobie, że lekarz mógłby zbagatelizować plamienia przed okresem, które mogą świadczyć o czymś, co może poważnie zagrozić wczesnej ciąży. Jeżeli Twój lekarz to zrobi, to zmień go natychmiast, nawet ordynator może być złym lekarzem.

  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 7 września 2013, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martunika ma rację. Ja pracuję w szpitalu i naszego ordynatora raczej bym nie poleciła.

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 7 września 2013, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ceniony lekarz ze szpitala, do którego poszłam po poronieniu przepisał mi tabletki antykoncepcyjne, żebym nie musiała długo czekać na okres. Nigdy w życiu nie czułam się tak fatalnie, nie nadawałam się do niczego, byłam spuchnięta, wypryszczona, wściekła i spałam non stop. Jak potem poszłam do innego lekarza i powiedziałam, co tamten mi przepisał, to się za głowę złapał, to są jakieś tabletki starej generacji, których już się nie przepisuje. Trzeba patrzeć obiektywnie na lekarza, oceniać go pod tym kątem, jak traktuje pacjentki, czy podejmuje dobre decyzje, a nie sugerować się stanowiskiem, czy miejscem pracy.

    mycha28 lubi tę wiadomość

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ