X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąże bliskich
Odpowiedz

Ciąże bliskich

Oceń ten wątek:
  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 300 58

    Wysłany: 7 stycznia 2023, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam że tylko ja mam takie odczucia. Chce mi się płakać jak widzę matki z dziećmi lub z brzuszkami. Mam prawie 30 lat. Wszystkie moje koleżanki mają co najmniej jedno dziecko tylko nie ja. Szczerze? Może to co czuję nie jest poprawne, ale zazdroszczę im. To samo jest tu - na forum. Krew mnie zalewa jak niektóre dziewczyny mają jedno czy dwójkę dzieci, starają się o kolejne i płaczą że im się nie udaje bo strasznie chciałyby jeszcze trzecie, czwarte...

    Klaudiaam, Patrykotka lubią tę wiadomość

  • Niuśka Ekspertka
    Postów: 191 239

    Wysłany: 7 stycznia 2023, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ogarnia wtedy potworna złość i poczucie niesprawiedliwości, choć wiem że kobiety w moim otoczeniu również dużo przeszły i niektóre starały się latami... Potrzebuje wtedy się odizolować na parę tygodni/miesięcy.... I złość mija

    Patrykotka lubi tę wiadomość

    preg.png

    👱🏼‍♀️ 22
    🧑🏽23

    31.01⏸🤞🏼
    01.02 beta: 12.52 ❤
    03.02 beta:52.85🤯
    24 02 mamy ❤
    5.04 badania prenatalne 6.5 cm do Kochania 🥰
  • Anka32 Autorytet
    Postów: 6853 13832

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!

    Myślałam, że jestem sama w swoim żalu i rozgoryczeniu.

    Staramy się z mężem o drugie dziecko. Za nami kilka miesięcy prób. Kilka dni temu moja Siostra wysłała mi zdjęcie pozytywnego testu ciążowego.
    Może bym się i cieszyła gdyby nie to, że to już jej trzecia ciąża i tym samym trzecia wpadka..
    Ręce mi opadły. Poczułam się jakby wbiła mi nóż w plecy. Jeszcze jej tłumaczenia, że ta ciąża to nie jej wina. Gotuje się we mnie ze złości na takie bzdury.
    Zasugerowała mi już lekarza bo "skoro tyle miesięcy się staramy i nie wychodzi to coś musi być nie tak a ona nie chciała mieć dziecka i jest w ciąży, wyluzuj to ty też zajdziesz".
    Nosz cholera...

    🙍‍♀️32 🙍‍♂️36
    💍 08.2015
    🤵‍♂️👰‍♀️ 05.2016
    👶 11.2016

    20.01.2024 💔


    "Lew może być silniejszy ale wilka nigdy nie zobaczysz w cyrku."
  • Alysa Autorytet
    Postów: 3628 5583

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam podobnie. Za mną i mężem kilka tak oczekiwania na możliwość starań (najpierw problemy z niedoczynności tarczycy i unormowabiem tsh, później problemy z mięśniaka i i konieczność operacji) a teraz 8 cykl starań i nic. A w koło ciągle ktoś w ciąży. Szczególnie ciężko mi było gdy siostra zaszła w ciążę w 1 cyklu, gdy jeszcze tak na prawdę nie zaczęli się starać, współżyli raz tuż po @ bo później ona złapała infekcje i zaskoczyło, kolejna siostra już 2 ciąża i ich długie starania to 2-3 cykle. Do tego dobija ciągle dopytywanie najbliższych a jak tam moje zdrowie, czy już wszystko ok ginekologicznie? A kiedy Wy? I dogadywania że muszą dla mnie zostawić ubranka dziecięce czy sukienki ciążowe bo zaraz na pewno i ja będę w ciąży. Ale najbardziej chce mi się ryczeć gdy widzę zawód w oczach męża w momencie gdy mówię mu ze @ przyszła a on mnie wtedy przytula. Nie umiem się wtedy nie rozryczeć, bo jego zawód boli najbardziej.

    17 cykl starań

    👱🏻‍♀️31 lat/🧔🏻33 lata
    ♠️Niedoczynność tarczycy, mięśniaki usunięte laparoskopowo

    HSG✅, Mucha✅ , hormony 3dc✅, 7dpo✅, TSH, FT3, FT4✅, Glukoza/insulina✅, nasienie 🟩 - nienajgorsze, do powtórzenia ze względu na gorączkę w trakcie
    11.04.2024 - wizyta u nowego ginekologa 👎
    24.04.2024 - wizyta w poradni leczenia niepłodności
    "Przyszłość należy do tych którzy wierzą w piękno swoich marzeń "
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 369 160

    Wysłany: 29 sierpnia 2023, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć.
    U mnie jest podobnie jak u was. Jestem juz 5 lat po slubie.
    3 i pół roku staramy sie z mężem o dziecko i niestety co miesiąc przychodzi rozczarowanie gdy w okół znajomi i osoby z rodziny zachodzą w ciążę.
    Strasznie boli mnie ta niesprawiedliwość. Mam wrażenie, że my wiecznie mamy pod górkę.
    Niektóre moje koleżanki mają już po 2 dzieci albo sa w drugiej ciąży a ja nie mam nawet jednego:( mimo leczenia, zabiegów itd.. dalej nic...
    Mam wrażenie ze wszędzie widuję kobiety z dziećmi albo w ciąży. .. Czasami boję sie , że nigdy nie uda mi sie zostać mamą. Najbardziej bóli mnie to, że cierpi na tym mój mąż bo wiem jak Bardzo chciałby zostać ojcem 😞 a ja nie mogę dać mu upragnionego dziecka 😞

    Ona: 34lat
    On: 33lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.

    ON - badanie nasienia Ok.
    Morfologia -3%.
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
    Witaminy pregna start + omega 3.
    Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś (leczenie farmakologiczne nie wskazane)
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    TSH : 1,62
    Cytologia -OK
    Ureaplasma- nie wykryto
    Chlamydia -nie wykryto
    Toxoplasmosa IGG/IGM- nie wykryto.
    AMH- 1,6
    Prolaktyna i Progesteron w normie.
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
    2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞

    Immunolog-leczenie przeciwzapalne plus accofil, encorton.

    Immunolog dr.S -kolejna wizyta 22.05.

    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 369 160

    Wysłany: 29 sierpnia 2023, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na początku niekomu w pracy nie mówiłam ,ze nie potrafię zajsc w ciążę. Był to dla mnie temat tabu... Musiałam słychać komentarze typu ... Zrób se dziecko... Nie ma na co czekać itd.. ale jak poznałam dziewczynę która ma ten sam problem to sie przyznałam i teraz juz nie musze słuchać takich docinek.. przynajmniej w pracy.
    Choć wkurzają mnie takie teksty jak ... Nie myśl o tym to Ci sie uda... A twoj mąż sie badał... , Kup se testy owulacyjne... , bo ty masz koty a Wiesz ze jak będziesz miec toksoplazmozę to tez w ciążę nie znajdziesz... No ja musiałam.dzis o 6:00 wstac bo mnie dziecko obudziło ale ty mozesz sobie spac do 9:00 w weekend...

    jak słyszę takie teksty od osób które wiedzą ze staram sie juz kilka lat to mnie trzęsie z nerwów...
    Albo teksty jak jesteśmy na rodzinnej imprezie... " gdzie juz idziecie przecież dzieci wam w domu nie płaczą..." . Ludzie czasami nie mają wyczucia w ogóle. .. zazwyczaj gadają to osoby które bez problemu zaszły w ciążę, maja dzieci i nie wiedzą jaki to jest ból słyszeć cos takiego. ...

    Dlatego postanowiłam, że jak jeszcze kiedys usłyszę jakiś głupi albo nieodpowiedni tekst to nie bede dłużna... Powiem co myślę to moze następnym razem nie bede musiała tego słuchać. Nawet jesli ktos sie obrazi. Mam juz dość słuchania tego wszystkiego...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 16:18

    Ona: 34lat
    On: 33lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.

    ON - badanie nasienia Ok.
    Morfologia -3%.
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
    Witaminy pregna start + omega 3.
    Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś (leczenie farmakologiczne nie wskazane)
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    TSH : 1,62
    Cytologia -OK
    Ureaplasma- nie wykryto
    Chlamydia -nie wykryto
    Toxoplasmosa IGG/IGM- nie wykryto.
    AMH- 1,6
    Prolaktyna i Progesteron w normie.
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
    2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞

    Immunolog-leczenie przeciwzapalne plus accofil, encorton.

    Immunolog dr.S -kolejna wizyta 22.05.

    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • zizi96 Przyjaciółka
    Postów: 166 41

    Wysłany: 29 sierpnia 2023, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasem w trudnych chwilach powtarzam sobie ze nie jestem sama ze tyle kobiet tez ma ten problem … No ale ciezko jest jak np. człowiek dowiaduje ze koleżanka z pracy zaszła w 1 cyklu … i trzeba tego słuchać i oglądać. Czuje sie czasem trochę jak straszna egoistka 😢😢

    Ogólnie uważam, ze temat bezpłodności jest trochę tematem tabu, wszedzie są poruszane tematy dzieci, ciąży itp.. a gdzie miejsce dla tych co się starają od lat?
    Posiadanie dzieci powszechnie wydaje się być proste, a gdzie w tym wszystkim my??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 16:52

  • Instynktowna29 Znajoma
    Postów: 19 10

    Wysłany: 29 sierpnia 2023, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , ja mam raz lepsze raz gorsze chwile czasami załamka na maksa , płacz po cichu w domu , czasami żal,nerwy ( wszystkie emocje świata ) a czasami wmawiam sobie ,że ok może tak powinno być ,że życie bez dzieci też może być ok i dam radę :) Z ciąż bliskich cieszę się bardzo ,zazdroszczę oczywiście ,ale w zdrowy sposób ,natomiast później poplakuje sobie po cichu w domu i zadaje sobie pytanie dlaczego to na nas trafiło, ta cholerna niepłodność i tak w kółko..a lata lecą ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 17:04

    👩‍❤️‍💋‍👨 Starania od 04.2020r.
    ... Maleństwo (*) 03.2021

    🙋Ona 91'
    * Hiperprolaktynemia
    * Mutacja MTHFR
    * PCOS
    * endometrioza I stopień

    🧔On 90'
    * Teratozospermia -
    * Morfologia 2%
    - suplementacja -

    10.2021:
    Poznań
    Nareszcie ktoś się nami zajął ( naprorechnologia )
    Leczymy się i czekamy cierpliwie na efekty...

    - Nici z efektów : intralipid,encorton ❌

    12.2022r.:
    Nowy lekarz - Lublin 🔥
    Laparoskopia ✅
    Jajowody drożne ✅

    08.2023r:
    Zaczynam stymulację -
    letrozol
    Ovitrelle
    Dieta z niskim IG
    ✊✊✊
  • Anka32 Autorytet
    Postów: 6853 13832

    Wysłany: 29 sierpnia 2023, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi jak czytam, że niektóre z Was starają się latami.. Trzymam mocno za Was kciuki Dziewczyny!

    Instynktowna29, Alysa lubią tę wiadomość

    🙍‍♀️32 🙍‍♂️36
    💍 08.2015
    🤵‍♂️👰‍♀️ 05.2016
    👶 11.2016

    20.01.2024 💔


    "Lew może być silniejszy ale wilka nigdy nie zobaczysz w cyrku."
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 466 703

    Wysłany: 6 września 2023, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niby nie staram się jakoś długo, 3ci nieudany cykl za nami, ale tez czuje zazdrość i ból. Najgorsze jest to, ze nie mam o tym z kim porozmawiać. Koleżanka, która w pierwszym cyklu po odstawieniu antykoncepcji była już w ciąży, komentuje, ze ja się za bardzo nakręcam… tylko co ona może wiedzieć, kiedy właściwie zaszła w ciąże od razu, kiedy tego chciała. Druga koleżanka, ma 7mies dziecko , dodaje mi otuchy mówiąc, ze dobrze ze nie zachodzę, bo jestem emocjonalnie rozwalona, a ciąża i macierzyństwo są ciezkie. Mam wrażenie, ze od kiedy zaczęłam starania stracę chyba wszystkie koleżanki, bo nie jestem w stanie tak funkcjonować. No i jeszcze ciężarna szwagierka… z nadwaga i problemami, a ciąża hop siup.
    Najgorsze jest to, ze mam do siebie wyrzuty i żal. Ze jak mogę zazdrościć i tak złe myśleć. Ale po prostu nie potrafię… ściskam Was

    👩29l.
    👱‍♂️32l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    10cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Daga121222 Ekspertka
    Postów: 138 110

    Wysłany: 6 września 2023, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobnie.. czasem myślę, że przesadzam, ale to jest silniejsze ode mnie. Z mężem staramy się dopiero 8 miesięcy, ale mimo to jest naprawdę ciężko, co miesiąc płacz i żal, że znowu się nie udało. Nie da się o tym nie myśleć. Zwłaszcza, gdy w moim otoczeniu moje bliskie koleżanki/przyjaciółki zachodzą w ciąże. Czasem czuję się z tym wszystkim sama… nie sądziłam, że będę to wszystko tak przezywać. I to nie jest tak, że wakacje pomagają, że wyluzowanie pomaga, słowa „następnym razem wam się uda”, „jeszcze macie czas, inni starają się po kilka lat” - to jest wsparcie? Wręcz przeciwnie 😞

    Chmurka21 lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️28
    🧑🏻‍🦱28

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏻2015
    💍2019
    💒12.08.2022


    Starania od: 02.2023

    💊 magnez, olej z wiesiołka, wit D, fertistim, omega 3
  • Paulina666 Autorytet
    Postów: 883 662

    Wysłany: 6 września 2023, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepłodność uczy cierpliwości

    Dominika96 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️-39
    4 lata starań
    PCOS,bielactwo,MTHFR(C677)-układ hetero
    MTHFR(A1298)-układ hetero,PAI-1 układ hetero,KIR-AA,HLAC-C1,C2❌
    Kariotyp✅
  • Fiszerka Przyjaciółka
    Postów: 82 87

    Wysłany: 8 września 2023, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potrzebowałam taki wątek. Obecnie lecimy 10 cykl starań. Mąż wyniki miał bardzo dobre, lekko podwyższona prolaktyna, ale suplementuje tribulus. Ja PCOS, IO. Z jednej strony cieszę się, że to ja jestem tym "problemem", a nie on.
    Ale jest i ta druga strona. Ta zrozpaczona. W pierwszym cyklu ciąża biochemiczna utracona w 6 tygodniu. I od tego czasu nic. Jak widzę moje znajome lub kogoś z rodziny, komu urodziło się dziecko, to wstyd mi jakie myśli wtedy mam. Dzisiaj dowiedziałam się, że dawna znajoma urodziła niedawno dziecko. Nie miejcie mi za złe moich myśli, ale wiedziałam, że wzięła ślub będąc już w tej ciąży. I co pomyślałam dzisiaj? "Przynajmniej ja jak ślub brałam to nie wyglądałam grubo". Jest mi wstyd za takie myśli. Po pierwsze jestem zdania, że ślub nie jest koniecznością, jeśli ktoś chce to bierze, jak nie to nie, to nie świadczy o czyjejś wartości przecież. Po drugie nikomu nie wytykam jak wygląda! Po prostu kolejny raz we mnie coś pękło.
    Jakieś 2 miesiące temu dowiedziałam się, że moja kuzynka równie z stara się o dziecko, ale bezskutecznie jak dotąd. Oczywiście moje myśli były "niech sobie czeka, teraz moja kolej, należy mi się, to ja jestem 6 lat po ślubie a ona rok, co z tego ze ona ma 35 a ja 31, to ja mam być pierwsza w tej kolejce". Jako osoba przesądna boje się, że karma mnie dojedzie. I tak widzicie, nakręcam się wszystkim negatywnie. Ale zawsze i tak życzę wszystkim zdrowia i szczęścia...

    Chmurka21 lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️ 31 lat
    PCOS, IO.
    Starania od 11.2022
    I cykl z Lamettą, CB💔
    II cykl Fostimon + Zivafert❌️
    III - IV cykl - bez wspomagania❌️
    V - Fostimon + Zivafert❌️
    VI- obecnie - bez wspomagania❌️

    Suple/leki:
    - Metformax 1000 SR
    - Omega-3
    - Metylo-B12 500
    - D3 4000j
    - Sanprobi

    🧔🏻35 lat
    Androlog 24.04.2023- badanie jąder ok
    Badanie nasienia, morfologia:
    - żywe plemniki - 70.0%
    - koncentracja komórek okrągłych - 0
    - koncentracja leukocytów peroksyzado-dodatnich - 0
    Ruchliwość plemników:
    - Ruch postępowy szybki - 7% /Ruch postępowy wolny - 30% /Ruch w miejscu - 11% /Brak ruchu - 52%
    Objętość - 8ml / Całkowita liczba pl. (mln) - 288
    Badanie krwi:
    - Estradiol 09.05.2023 - 23,0 /Prolaktyna 09.05.2023 - 36,55 /Prolaktyna 30.05.2023 - 12,41 /Testosteron 09.05.2023 - 378,66
    Suple/leki:
    - Tribulus
    - D3 2000j
  • Fiszerka Przyjaciółka
    Postów: 82 87

    Wysłany: 8 września 2023, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo Lina wrote:
    Myślałam że tylko ja mam takie odczucia. Chce mi się płakać jak widzę matki z dziećmi lub z brzuszkami. Mam prawie 30 lat. Wszystkie moje koleżanki mają co najmniej jedno dziecko tylko nie ja. Szczerze? Może to co czuję nie jest poprawne, ale zazdroszczę im. To samo jest tu - na forum. Krew mnie zalewa jak niektóre dziewczyny mają jedno czy dwójkę dzieci, starają się o kolejne i płaczą że im się nie udaje bo strasznie chciałyby jeszcze trzecie, czwarte...

    Wstyd mi, ale ja też miewam takie myśli :( "Ja tu walczę o pierwsze a ktoś narzeka że trzeciego mu nie idzie spłodzić". Myślę, że z jednej strony takie osoby jak my nie powinny być linczowane za te napady złości, a z drugiej strony jako kobiety powinnyśmy wspierać się w takich sytuacjach, bez względu na ilość posiadanych dzieci. W ogóle to nieco różne światy, łączące się w połowie drogi.

    👱🏻‍♀️ 31 lat
    PCOS, IO.
    Starania od 11.2022
    I cykl z Lamettą, CB💔
    II cykl Fostimon + Zivafert❌️
    III - IV cykl - bez wspomagania❌️
    V - Fostimon + Zivafert❌️
    VI- obecnie - bez wspomagania❌️

    Suple/leki:
    - Metformax 1000 SR
    - Omega-3
    - Metylo-B12 500
    - D3 4000j
    - Sanprobi

    🧔🏻35 lat
    Androlog 24.04.2023- badanie jąder ok
    Badanie nasienia, morfologia:
    - żywe plemniki - 70.0%
    - koncentracja komórek okrągłych - 0
    - koncentracja leukocytów peroksyzado-dodatnich - 0
    Ruchliwość plemników:
    - Ruch postępowy szybki - 7% /Ruch postępowy wolny - 30% /Ruch w miejscu - 11% /Brak ruchu - 52%
    Objętość - 8ml / Całkowita liczba pl. (mln) - 288
    Badanie krwi:
    - Estradiol 09.05.2023 - 23,0 /Prolaktyna 09.05.2023 - 36,55 /Prolaktyna 30.05.2023 - 12,41 /Testosteron 09.05.2023 - 378,66
    Suple/leki:
    - Tribulus
    - D3 2000j
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 466 703

    Wysłany: 9 września 2023, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ Fiszerka
    Jenyyyy, ja mam dokładnie to samo a propos lasek, które starają się o kolejne dziecko!!! Pomimo, ze od zawsze piętnuję osoby, które uważają swoje problemy jako największe i nieporównywalne z innymi, teraz postępuje dokładnie tak samo. Nie umiem się tego pozbyć i tez czuje do siebie żal.
    Siostra męża poprosiła mnie o bycie matka chrzestna dla jej córeczki… wiecie jak się z tym czuje? Na maksa podle, bo nie wiem jak w ogóle dam radę to znieść.

    @ klaudiaaa
    Mam z męża rodzina dokładnie tak samo. Jestem tym psychicznie zmęczona, ze muszę uczestniczyć w jakichś uroczystościach i słuchać coraz to nowszych rewelacji a propos tych dzieci. Nikt nie zapyta co u mnie, czy mam w ogóle coś do powodzenia, świat kręci się wokół bąbelków. Ogólnie ostatnio zaczęłam unikać z nimi spotkań, po prostu nie mam na to siły. I tez boje sie Bożego Narodzenia. Masakra :/

    👩29l.
    👱‍♂️32l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    10cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Fiszerka Przyjaciółka
    Postów: 82 87

    Wysłany: 10 września 2023, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka21 wrote:
    @ Fiszerka
    Jenyyyy, ja mam dokładnie to samo a propos lasek, które starają się o kolejne dziecko!!! Pomimo, ze od zawsze piętnuję osoby, które uważają swoje problemy jako największe i nieporównywalne z innymi, teraz postępuje dokładnie tak samo. Nie umiem się tego pozbyć i tez czuje do siebie żal.
    Siostra męża poprosiła mnie o bycie matka chrzestna dla jej córeczki… wiecie jak się z tym czuje? Na maksa podle, bo nie wiem jak w ogóle dam radę to znieść.

    Jak kuzyn o 4 lata młodszy oznajmił mi, że będę ciocią bo on i jego dziewczyna spodziewają się dziecko, myślałam że mi serce pęknie. On miał wtedy 22 lata, jego dziewczyna (od 2 lat żona) 18. Ja 26, moj mąż 30. Tak samo my jak i oni warunków mieszkaniowych nie mieli, i my i oni mieszkaliśmy w domach rodziców. Ja i mój maz mieliśmy pracę, oni nie. Wiesz o co chodzi, jakby miałam pretensje o to, że my jesteśmy odpowiedzialni i nie chcemy ani sobie ani rodzicom ani dziecku zafundować ciężkawych warunków. Dzisiaj z mężem mieszkamy w domu dwupiętrowym, kuzyn z rodziną w kawalerce. Mamy pokój który czeka na lokatora, oni nie mają pokoju osobnego ani dla siebie ani dla dziecka. O co chodzi w tym?

    👱🏻‍♀️ 31 lat
    PCOS, IO.
    Starania od 11.2022
    I cykl z Lamettą, CB💔
    II cykl Fostimon + Zivafert❌️
    III - IV cykl - bez wspomagania❌️
    V - Fostimon + Zivafert❌️
    VI- obecnie - bez wspomagania❌️

    Suple/leki:
    - Metformax 1000 SR
    - Omega-3
    - Metylo-B12 500
    - D3 4000j
    - Sanprobi

    🧔🏻35 lat
    Androlog 24.04.2023- badanie jąder ok
    Badanie nasienia, morfologia:
    - żywe plemniki - 70.0%
    - koncentracja komórek okrągłych - 0
    - koncentracja leukocytów peroksyzado-dodatnich - 0
    Ruchliwość plemników:
    - Ruch postępowy szybki - 7% /Ruch postępowy wolny - 30% /Ruch w miejscu - 11% /Brak ruchu - 52%
    Objętość - 8ml / Całkowita liczba pl. (mln) - 288
    Badanie krwi:
    - Estradiol 09.05.2023 - 23,0 /Prolaktyna 09.05.2023 - 36,55 /Prolaktyna 30.05.2023 - 12,41 /Testosteron 09.05.2023 - 378,66
    Suple/leki:
    - Tribulus
    - D3 2000j
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 369 160

    Wysłany: 10 września 2023, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życie jest niesprawiedliwe 😞

    Chmurka21, klaudiaaa lubią tę wiadomość

    Ona: 34lat
    On: 33lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.

    ON - badanie nasienia Ok.
    Morfologia -3%.
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
    Witaminy pregna start + omega 3.
    Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś (leczenie farmakologiczne nie wskazane)
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    TSH : 1,62
    Cytologia -OK
    Ureaplasma- nie wykryto
    Chlamydia -nie wykryto
    Toxoplasmosa IGG/IGM- nie wykryto.
    AMH- 1,6
    Prolaktyna i Progesteron w normie.
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
    2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞

    Immunolog-leczenie przeciwzapalne plus accofil, encorton.

    Immunolog dr.S -kolejna wizyta 22.05.

    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 466 703

    Wysłany: 10 września 2023, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiszerka,
    Ja czasem myśle, ze to chodzi właśnie o to. O taki zajebisty plan w naszych głowach. Ja tez chciałam najpierw się ustatkować, mieć mieszkanie, stabilna prace. Ślub. Spłaciłam część kredytów i wymyśliłam sobie, ze teraz jestem gotowa. A tu niestety- jak widać, nie wszystko można zaplanować.
    Ja to w ogóle przez te 7-8 lat brania antykoncepcji, przez pierwsze 3 lata to ciagle się bałam, ze jednak zajdę w nieplanowana ciąże. Podwójne zabezpieczenia były grane. Tabletka co do minuty. Jak pomysle o tym teraz, to aż mnie śmiech ogarnia 😂😂😂
    Wśród moich znajomych jest dużo wpadek, ale takich późnych. Typu - owulacja się przesunęła i byłam jednak w ciąży. Wcześniej myślałam sobie, ze jak tak można dopuścić do czegoś takiego. A teraz im zazdroszcze, bo to jest chwilowe zaskoczenie, a potem się wszystko jakoś układa. A tu co miesiąc przezywać wszystko na nowo….

    👩29l.
    👱‍♂️32l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    10cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Kwiecista94 Ekspertka
    Postów: 127 60

    Wysłany: 11 września 2023, 01:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie większość koleżanek już ma minimum jedno.
    Pytania są męczące, a kiedy wy? A wiecie , ze lepiej nie odkładać na później .. itp.. lata lecą… zostawię wam ubranka … itp itd….
    Tak wiemy… staramy się 2 lata, chociaz wie o tym jedynie moja najbliższa przyjaciółka. Każdego zbywany, jakoś żartem odpowiadamy., ze nie staramy się jeszcze
    Ogólnie nie ruszają mnie dzieci innych, ale ostatnio się bardzo rozczuliłam nad widokiem dziecka bliskiej koleżanki, ze pół nocy potem w domu przepłakałam, zwłaszcza jak widziałam męża jak nosi tego chłopczyka.
    U nich wpadka po pijaku,
    To najbardziej boli ktoś chla zalicza wpadkę a ktoś inny latami zie stara.

    👩‍💼28 🏋️29
    👫6 lat
    Starania od październik 2021


    2024: nowy start, rozpoczęcie leczenia w invimed.
    Plan hsg na Maj.
  • Daga121222 Ekspertka
    Postów: 138 110

    Wysłany: 11 września 2023, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takiej sytuacji ciężko o dobre nastawienie. Jestem przed owulacją (8 cykl starań), ale już czuję, że znów się nie uda.
    Podam Wam głupi przykład - kolega dwa dni temu rzucił kamykiem i trafił w poprzeczkę i powiedział do mnie „i tak właśnie trafiłem M, teraz ma brzuszek”, żart totalnie nie na miejscu, bo dobrze wie, że staramy się z mężem o dziecko i jak bardzo to przeżywamy. Odpowiedziałam mu tylko „i ciesz się z tego”. Czułam zażenowanie i już chciałam odpowiedzieć zupełnie inaczej, ale się ugryzłam w język. Takie niewinne słowa, a trafiają w czuły punkt. I wtedy ogarnia mnie smutek.

    👱🏻‍♀️28
    🧑🏻‍🦱28

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏻2015
    💍2019
    💒12.08.2022


    Starania od: 02.2023

    💊 magnez, olej z wiesiołka, wit D, fertistim, omega 3
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ