Ciepło, herbatka i test ciążowy – kobiecy październik💛
-
WIADOMOŚĆ
-
Reja13 wrote:U mnie przewidywany okres dziś lub maksymalnie jutro. Mam 2 testy w szafce, ale wiecie co... nie jestem gotowa znów oglądać biel i wolę, aby nadzieja się tliła 😔
A objawy dokładnie jak często piszecie - czy na okres czy na ciążę bardzo podobne i bądź człowieku mądry.
Tylko w piątek przed kąpaniem tak mi wywaliło brzuszek, że wyglądałam jak w 4-5 miesiącu ciąży 😄
Bardziej pobolewa mnie prawy jajnik ciągle niż środek podbrzusza.
Ciekawe ile statystycznie ciąż jest bez krwawienia implantacyjnego?
Z tego co wiem to raczej większość jest bez tego plamienia (w źródłach widziałam że pojawia się w max 30% cyklów z ciążą, chociaż badania na ten temat są chyba niezbyt dobre) więc jego brak o niczym nie świadczy. Ba, ja jak widzę plamienie w fazie lutealnej to wręcz mój pierwszy znak, że nie jestem w ciąży i zbliża się okres 🫠
Może to zły wątek żeby zadać to pytanie, ale szukam historii polepszenia koncentracji nasienia? Oczywiście zabraliśmy się z mężem za suple, ale androlog też chce wprowadzić clo za jakiś czas i zastanawiam się czy to dobry pomysł?🤷🏽♀️29 lat
Hashimoto(Euthyrox 112), plamienia przed miesiączką
🤷🏻♂️35 lat
Obniżone wyniki badania nasienia
10.25: koncentracja 10 mln, morfologia 2%, ruch postępowy 20%
7 cs o pierwszą 🤰
Inozytol, Prenacare complete, wit. B6, Wit. C, wit. E, niepokalanek, melatonina, zioła O. Sroki 3
30.07.25 7 dpo progesteron 15,23 ng/ml
8.08.25 prolaktyna 17.8 ng/mL, po obciążeniu 243.8 ng/mL
29.08.25 6 dpo progesteron 11,36 ng/ml, estradiol 148,6 pg/ml
15.09.25 MUCHa - ✅
30.10.25 6dpo progesteron 11,5 ng/ml, estradiol 154 pg/ml -
RozumiemNutka15 wrote:Tak, pierwsze udało się w 1 CS. W ciężkim czasie życiowym, zdrowotnym i z ogólnym mega stresem, który nam towarzyszył. Po prostu pstryknięcie palca i byłam w ciazy. Przez to to 7 nieudanych cykli nas dołuje... Na pewno inaczej by było, jakbyśmy się starali z rok, połtora o pierwsze. Bo wtedy powiedziałabym, że to 7 cykli, to jest nic. A teraz są suplementy, chuchanie i dmuchanie na wszystko i nic. Ale syn ma już 4 latka i od tego czasu w naszych organizmach mogło się dużo zmienić... Ja chciałam się starać wcześniej o drugie, ale mąż nie chciał...
A jak się czułaś przed ?? Okresowo? Czy może zupełnie nie? -
Nutka15 wrote:Około 30 dni. U mnie faza lutealna jest krótka bez dupka około 10dni. Wcześniej owulację miałam około 20dc i 30dc dostawałam okres. Teraz od 2 cykli owulacja jest 16dc i fazę lutealną wydłużam dupkiem i biorę go do 12dpo i po odstawieniu dostaje okres po 2, 3 dniach.
Ja w poprzednim cyklu miałam owulację okolo 17dc, cykle 33 dni. Aktualnie dopiero owulacja 20/21 DC 🙆♀️ ale myślę że teraz się to wszystko wydłużyło przez stres.
Z tym dupkiem to tak masz zalecone? Czy sama działasz?
Ja to się zbieram na podstawowe badania ale ciężko, pracuje od 7-15, w tym trudno o urlop
w tamtej ciąży musiałam brać eutyrox i dupka, dupka tylko na początku
27 lata k
29 lat m
07.2022 - ciąża biochemiczna
12.2022 - prawidłowa ciąża
08.2023- zdrowa księżniczka
starania o rodzeństwo - od 09.2025 -
Mam nadzieję że się uda, mąż też jakoś w tym cyklu ma inne przeczucia, jak zawsze mówił że pewnie znowu się nie udało, to jak go ostatnio zapytałam czy myśli że teraz będzie inaczej, to się zawachał i mowi że czuję że to ten cykl, aż byłam zdziwiona 🫣 Mówi że już od 3 miesięcy te suple bierze i „musiało coś zaskoczyć” 😄Basiax wrote:Wiele dziewczyn w tych szczęśliwych cyklach czuło się normalnie i nie miało objawów. Dlatego te bóle moje mnie tak załamują. U Ciebie mogło się udać. ❤️❤️ słyszałam, że implantacja to taki delikatny ból, a ja mam jak miesiączkowe, dość mocne. ;/
Co do tych bóli implantacyjnych to myślę że co organizm to inne odczucia, moja koleżanka zaszła w niespodziewaną ciążę, mówi że się nie zabezpieczali, ale zrobili to w dniach niby niepłodnych i zaskoczyło za pierwszym cyklem… w noc przed planowanym pierwszym dniem miesiączki mówi że w nocy spać nie mogła bo tak ją bardzo podbrzusze bolało i była pewna że zaraz dostanie okres. Dwa dni później zrobiła test i pozytyw 🤭27👩🏻❤️🧑🏻31
Starania o pierwszą kruszynkę 🧸 od 03.2025 (9 cs ⏳)
👩🏻Hashimoto - TSH: 0,51 ✅ -> Euthyrox N25
Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
Prolaktyna (4 dc): 28.1 ⚠️ -> Cyclodynon
Ft4: 1,36 ✅
Owulacje potwierdzone u gin ✅
Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
Cytologia ✅
🧑🏻 Morfologia: 7% ✅
Ruchliwość plemników: 60%✅
Suplementacja:
👩🏻Neofolian, DHA+EPA, selen, magnez, B-Komplex, UroLact, wit. D
🧑🏻Pregna ON -
Basiu, nie wiem jak nutka to odczyta, ale takie mowienie "doceńcie, że już macie dziecko" jest tak samo bolesne jak pytania rodziny o ciąże. Bo jesli ktos czuje, że jest gotowy na drugie, trzecie czy czwarte dziecko to wcale nie oznacza, że pragnie go mniej niz pierwszego. Staram się o trzecie dziecko i porażki przeżywam mocniej niż starajac się o pierwsze. To nie ma żadnego znaczenia czy starasz sie krótko czy długo, o pierwsze czy szóste dziecko. To, że nie wychodzi boli tak samo mocno. Przynajmniej ja mam takie odczucia, jakby ktoś umniejszał mojemu pragnieniu. I oczywiście, uważam, że osoba która nie ma dzieci ma prawo czuć, że ta która jest już mamą ma lepiej niż ona, ale już mówienie jej o tym nie jest ok, bo może sprawić ból.Basiax wrote:A z 1 się udało szybko?
to bedzie nasze 1 jesli sie uda, a może sie nie uda.. Więc faktycznie doceńcie, że już macie dziecko. ❤️
Olinka1329, ChocoMonster, Famme, Witynja lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Kaaamika wrote:Cześć. Gratuluję pięknych bet i nowych kreseczek

Przytulam za @ i biele.
U mnie nadal brak @. Czy któraś z Was miała błędne wyniki z labu? Wyszedł mi wysoki progesteron, a chyba taki nie był, bo niemożliwe, żeby nie było jeszcze @ a test po tylu dniach negatywny. A może ten owulak z zeszłego tygodnia to dopiero zapowiedź owulacji. Nic w tym cyklu nie wiem.
a jaki miałaś wynik progesteronu? Nie wiem jak bardzo może wydłużyć się faza lutealna, ale ja bym nie wiązała nadziei, jeżeli testy są białe. Też wielokrotnie tak myślałam "może testy tego nie wyłapały, może zagnieżdżenie później, może lab się pomylił" i później niestety zawsze kończyło się to jeszcze większym smutkiem...
możesz jeszcze raz zbadać proga, możesz iść na betę, możesz też sprawdzać temperaturę, jeżeli wiesz, jaką mniej więcej masz w drugiej fazie cyklu. Niepewność jest najgorsza, bo zostawia duże pole dla wyobraźni...
a co do suplementów to ja biorę żelazo (przepisane od lekarza), magnez, wit D3 i Fertil woman
Mam nadzieję, że uda mi się w tym tygodniu zbadać wit B12 i ferrytynę, żeby zobaczyć, czy to żelazo się trochę podniosło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października, 10:31
💁🏼♀️35 💁🏼35
2021♀️
2023 2x cb
2024♂️
Początek starań o bobo nr 3 10.2025 🤞🏻 -
Olinka1329 wrote:
Jeszcze chciałam odnieść się do chęci ogłaszania ciąży przy większych wydarzeniach czy świętach. Uważam tak jak Loraa, że to nie jest dobry pomysł. Oczywiście, w wyobraźni wygląda to cudownie, radość, euforia, ale w momencie, w którym nie wychodzi po naszej myśli czujemy podwójny smutek, który tylko odbiera nam radość ze świętowania tych wyjątkowych dni, jak Święta, rocznice, czy urodziny. Jeżeli macie taką zaufaną osobę w rodzinie, która wie o staraniach i niepowodzeniach, to może poproście ją, żeby dyskretnie porozmawiała z resztą rodziny, żeby powstrzymali się od takich życzeń.
A jako, że ja testować na pewno będę już w listopadzie, to pierwsza propozycja na tytuł wątku:
W listopadzie sikamy na facelle i pinki, w lipcu tulimy chłopców i dziewczynki
No ja bardzo mam nadzieje, ze oglosze cos na Swieta, bo w tym roku pierwszy raz z jego rodzina... I staram sie to wylaczyc, bo sobie nakladam presje, bez sensu!
Dzieki za propozycje tytulu nowego watku. Zapraszam reszte do pisania propozycji no i czy ktos chce prowadzic watek listopadowy? 🤓💃🏼32🕺🏻30
Starania o 1 👶🏻od 08/25 - 4cs
💔 10/25
IO
Insulina: 10,5 - cel 5
Ferrytyna: 44 - spadek! 37 - cel 60
Wit
27 - 34,3 - cel 50
Magnez: 0,78 - 0,86 - cel 0,95
Suple: omega3, Q10, inozytol, kwas foliowy, magnez, Vit D, żelazo, olej z czarnuszki, olej z wiesiołka -
Basiax wrote:Rozumiem
A jak się czułaś przed ?? Okresowo? Czy może zupełnie nie?
Przy pierwszej ciąży? Przed testem? Ja całą sobą widziałam, że jestem w ciąży i test to była formalność 🙈 dziwię się właśnie, że większość dziewczyn nie ma jakiś większych objawów. Ja miałam tak bolesne zagniezdzenie, że ledwo stałam na nogach. Ból podbrzusza był taki, że pamiętam, jak robiłam obiad to z bólu położyłam się w kłebek na podłodze i ryczałam. Dziwię się sobie, że ja do szpitala nie pojechałam, bo teraz bym pomyślała, że to ciąża pozamaciczna. I piersi. Bolały mnie tak bardzo, że jak chodziłam po schodach, czy jechałam samochodem płakałam z bólu, spac nie mogłam przez to. I odrzucilo mnie od papierosów. Tak paliłam wtedy, a mimo to wyszło za pierwszym razem 🙈▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳ -
Kochana, ja tylko nawiązałam do wypowiedzi Nutki, sama z siebie bym czegoś takiego nie sugerowała. Cytuję część wypowiedzi: " Wczoraj troche z mężem pogadałam i stwierdziliśmy, że po prostu musimy doceniać to co mamy, a nie zatracać się tylko w staraniach... Mamy przekochanego synka (...)". Nawiązałam do tego. Nic złego na myśli nie miałam i raczej sama z siebie jak wspominałam nie pisałabym tak. ❤️❤️❤️Ounai wrote:Basiu, nie wiem jak nutka to odczyta, ale takie mowienie "doceńcie, że już macie dziecko" jest tak samo bolesne jak pytania rodziny o ciąże. Bo jesli ktos czuje, że jest gotowy na drugie, trzecie czy czwarte dziecko to wcale nie oznacza, że pragnie go mniej niz pierwszego. Staram się o trzecie dziecko i porażki przeżywam mocniej niż starajac się o pierwsze. To nie ma żadnego znaczenia czy starasz sie krótko czy długo, o pierwsze czy szóste dziecko. To, że nie wychodzi boli tak samo mocno. Przynajmniej ja mam takie odczucia, jakby ktoś umniejszał mojemu pragnieniu. I oczywiście, uważam, że osoba która nie ma dzieci ma prawo czuć, że ta która jest już mamą ma lepiej niż ona, ale już mówienie jej o tym nie jest ok, bo może sprawić ból.
-
Atomówka wrote:Ja w poprzednim cyklu miałam owulację okolo 17dc, cykle 33 dni. Aktualnie dopiero owulacja 20/21 DC 🙆♀️ ale myślę że teraz się to wszystko wydłużyło przez stres.
Z tym dupkiem to tak masz zalecone? Czy sama działasz?
Ja to się zbieram na podstawowe badania ale ciężko, pracuje od 7-15, w tym trudno o urlop
w tamtej ciąży musiałam brać eutyrox i dupka, dupka tylko na początku
Na własną rękę załatwiłam receptę i biorę. Lekarz stwierdził po moim progesteronie i po endometrium, że nie muszę go zażywac. Że ta krótka faza nie przeszkadza w zajściu, jedynie jak już mogłaby przyszkadzac w utrzymaniu. Ale moim zdaniem jak zagnieżdżenie jest niekiedy nawet 10, 12 dpo to jak by ta fasolka miałam się zagnieździć jak ja 10dpo dostawałam okres. Ale w kolejnym cyklu nie bede brać. Chce odstawić i zobaczyć czy coś się zmieniło z ta faza przez tego dupka.▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳ -
Ale czy te bóle były jak okresowe tylko mocniejsze? Ja też w sumie czuje dyskomfort sporyNutka15 wrote:Przy pierwszej ciąży? Przed testem? Ja całą sobą widziałam, że jestem w ciąży i test to była formalność 🙈 dziwię się właśnie, że większość dziewczyn nie ma jakiś większych objawów. Ja miałam tak bolesne zagniezdzenie, że ledwo stałam na nogach. Ból podbrzusza był taki, że pamiętam, jak robiłam obiad to z bólu położyłam się w kłebek na podłodze i ryczałam. Dziwię się sobie, że ja do szpitala nie pojechałam, bo teraz bym pomyślała, że to ciąża pozamaciczna. I piersi. Bolały mnie tak bardzo, że jak chodziłam po schodach, czy jechałam samochodem płakałam z bólu, spac nie mogłam przez to. I odrzucilo mnie od papierosów. Tak paliłam wtedy, a mimo to wyszło za pierwszym razem 🙈
-
Ounai wrote:Basiu, nie wiem jak nutka to odczyta, ale takie mowienie "doceńcie, że już macie dziecko" jest tak samo bolesne jak pytania rodziny o ciąże. Bo jesli ktos czuje, że jest gotowy na drugie, trzecie czy czwarte dziecko to wcale nie oznacza, że pragnie go mniej niz pierwszego. Staram się o trzecie dziecko i porażki przeżywam mocniej niż starajac się o pierwsze. To nie ma żadnego znaczenia czy starasz sie krótko czy długo, o pierwsze czy szóste dziecko. To, że nie wychodzi boli tak samo mocno. Przynajmniej ja mam takie odczucia, jakby ktoś umniejszał mojemu pragnieniu. I oczywiście, uważam, że osoba która nie ma dzieci ma prawo czuć, że ta która jest już mamą ma lepiej niż ona, ale już mówienie jej o tym nie jest ok, bo może sprawić ból.
Tak, ja sama napisałam, że trochę zatraciliśmy się w tych staraniach i zapomnieliśmy doceniać tego co mamy. Że ciągle gonimy, myślimy o tym drugim, są kłótnie o to, zamiast skupić się na tym co mamy. I tak masz rację, dużo osób mi mówi, że mam cieszyć się z tego, że jest to jedno dziecko, że na drugie na pewno przyjdzie czas, ale tak jak mówisz, to boli. I to prawda, że teraz jak wiesz co to jest macierzyństwo, jak wiesz jakim pięknym czasem jest ciąża, niepowodzenia bolą jeszcze bardziej... Przynajmniej mnie. Mam tak silne pragnienie tego dziecka, duuuzo większe, niż przy pierwszym, bo to znam to uczucie, wiem, jak wtedy jest pięknie.▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳ -
Basiax wrote:Ale czy te bóle były jak okresowe tylko mocniejsze? Ja też w sumie czuje dyskomfort spory

Nie, to było inne trochę, jak dla mnie. Okresowe, ale pomieszane z ciągnięciem, pieczeniem, no trudno mi określić. Mnie to po prostu zwalało z nóg, a ja próg bólu mam spory.▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳ -
Jeśli chciałabyś zadziałać na tarczycę to do tego co planujesz dorzuć sobie jod.MimiM29 wrote:Hej, jakie bierzecie suplementy, witaminy? Ja rozważam brać osobno cynk, selen, magnez plus wiadomo witd3 i witC. Zawsze brałam skoncentrowane suple typu pregna start itp.
Raczej jestem za tym, aby te minerały i witaminy pobierać z pożywienia, ale przy staraniach wiadomo jak jest…
Zależy mi na tym by utrzymać działanie tarczycy w normie
będę to konsultowała z panią endokrynolog, ale chętnie sprawdzę jakie macie doświadczenia 
Eliora, MimiM29 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6

-
Domyślam sie, ale dobór słow wyszedł niefortunnie. Jak też tak mówię, ze w sumie mamy 2 dzieci, że będzieny podróżowac i spełniać się, a w głebi serca czuję smutek, bo spełniać to ja się chciałam po 3 dziecku a nie zamiast.Basiax wrote:Kochana, ja tylko nawiązałam do wypowiedzi Nutki, sama z siebie bym czegoś takiego nie sugerowała. Cytuję część wypowiedzi: " Wczoraj troche z mężem pogadałam i stwierdziliśmy, że po prostu musimy doceniać to co mamy, a nie zatracać się tylko w staraniach... Mamy przekochanego synka (...)". Nawiązałam do tego. Nic złego na myśli nie miałam i raczej sama z siebie jak wspominałam nie pisałabym tak. ❤️❤️❤️
Witynja lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Ja swoją ciążę wylapa bardzo szybko bo w 23 dc mogło być wtedy ok 10dpo jedyne co to strasznie bolał mnie brzuch po stronie jajnika, z którego była owulacja. Chwilę później zaczęły się nudności. Gdybym tego tak nie śledziła to bym nie uznała że to ciąża a jakieś zatrucie.Nutka15 wrote:Przy pierwszej ciąży? Przed testem? Ja całą sobą widziałam, że jestem w ciąży i test to była formalność 🙈 dziwię się właśnie, że większość dziewczyn nie ma jakiś większych objawów. Ja miałam tak bolesne zagniezdzenie, że ledwo stałam na nogach. Ból podbrzusza był taki, że pamiętam, jak robiłam obiad to z bólu położyłam się w kłebek na podłodze i ryczałam. Dziwię się sobie, że ja do szpitala nie pojechałam, bo teraz bym pomyślała, że to ciąża pozamaciczna. I piersi. Bolały mnie tak bardzo, że jak chodziłam po schodach, czy jechałam samochodem płakałam z bólu, spac nie mogłam przez to. I odrzucilo mnie od papierosów. Tak paliłam wtedy, a mimo to wyszło za pierwszym razem 🙈Starania od : 10.2021
HyCoSy ✅
AMH 5.24 ng/ml
31.03 ⏸️ beta 6.53 🥳
03.04 ⏸️ beta 57 🥳
10.04 ⏸️ beta 2069 🥳
8 tydzień ciąży - 🖤 -
J.ss wrote:Ounai, trzymam kciuki za wizyte!
Maalwi, 🤞🏻 Jak w pracy?
Dzisiaj juz kreska bledsza niz wczoraj, takze zobaczymy co los przyniesie, ja oczywiscie jestem turbo nakrecona 😅
Jak to w kołchozie.. bez zmian 😅 propozycji zmiany działu jeszcze nie przyjęłam zastanawiam się nadal nad tym.. a Ty jak tam w swojej pracy?
Trzymam kciuki 🍀M 💁🏽♀️ 27 | T 💁🏼♂️ 31 | K 🐕
• starania od 06.2025
➡️ 💁🏽♀️ M
TSH: 1,78 ✅
Ft3: 3,13 ✅
Ft4: 1,05 ✅
Ferrytyna: 19,49 ❗
Prolaktyna: 22,32 ❓
Progesteron 7-8dpo: 11,90 ✅
Estradiol 7-8dpo: 126 ✅
• Suplementacja: Ovarin, żelazo Microferr, witamina D3, olej z wiesiołka, Jod, DHA+EPA
➡️ 💁🏼♂️ T
• Suplementacja: Fertistim
Czekamy na.. ⏸️🥹❤️ -
Ounai wrote:Omg chyba byłam zbyt zmęczona. Tak, w obydwu ciążach tych zdrowych mnie bolały bardzo, nie dalo się ich dotknąc wręcz.
W domu mieszka się cudownie! Mamy dużo miejsca, wreszcie z kuchni się wygodnie korzysta. Ale mamy też problemy, nie dziala podłogówka w 2 łazienkach i sypialni, jeszcse sporo mebli brakuje, większość rzeczy nie jest przewieziona, ale mam wrażenie, że my mamy tego takie ilości, że do grudnia nie skończymy wozić
Teraz mąż mi mówi, ze w zeszłym miesiacu tez mialam takie wielkie piersi, więc pewnie wkręciłam sobie
Kurcze, córka chora, nie wiem czy uda mi się iść do tego lekarza
Kurcze to u mnie nic te piersi kolejny dzień.. 🙈
To nie dobrze bo na dworze coraz chłodniej, mój mąż już uruchomił piec żeby też sprawdzić czy wszystko ok póki on jest bo wczoraj wyjeżdżał
Ale mąż na szczęście zostanie 🙂M 💁🏽♀️ 27 | T 💁🏼♂️ 31 | K 🐕
• starania od 06.2025
➡️ 💁🏽♀️ M
TSH: 1,78 ✅
Ft3: 3,13 ✅
Ft4: 1,05 ✅
Ferrytyna: 19,49 ❗
Prolaktyna: 22,32 ❓
Progesteron 7-8dpo: 11,90 ✅
Estradiol 7-8dpo: 126 ✅
• Suplementacja: Ovarin, żelazo Microferr, witamina D3, olej z wiesiołka, Jod, DHA+EPA
➡️ 💁🏼♂️ T
• Suplementacja: Fertistim
Czekamy na.. ⏸️🥹❤️ -
No pogoda już mocno zimowa, u mnie o 6:10 było -3 i niestety zaczęło się skrobanie szyb. Czekam już na zmianę czasu ☺️27 lata k
29 lat m
07.2022 - ciąża biochemiczna
12.2022 - prawidłowa ciąża
08.2023- zdrowa księżniczka
starania o rodzeństwo - od 09.2025 -
Ja nie miałam żadnych bóli jak na okres, dosłownie zero. Zresztą badałam progesteron i wyszedł mi 40, no to sobie tak to tłumaczę że przy takim progu no to tam nie ma prawa żeby coś się chciało złuszczać. Może tak to trzeba tłumaczyć właśnie, że bóle okresowe przed miesiączka ale już w ciąży pojawiają się przy niższych wartościach progesteronu, że niby ta miesiączka by chciała być ale ten progesteron jest cały czas trochę wyższy i się nie obniża, przez to coś tam się próbuje dziać, ale w konsekwencji @ nie przychodzi.Basiax wrote:Ale czy te bóle były jak okresowe tylko mocniejsze? Ja też w sumie czuje dyskomfort spory

Dzisiaj idę do gin. w końcu w lux medzie udało mi się dorwać wizytę u porządniejszego lekarza niż tych którzy są dostępni cały czas. Trochę się boje, co się okaże, czy coś zobaczy… ostatnio dzwoniłam na konsultację tel. To się dowiedziałam że mam przyjść jak beta będzie powyżej 2-2,5 tys. W sb rano badałam i była 3118, wiec myślę z od tego czasu trochę jeszcze urosła…..
Eliora lubi tę wiadomość
K 👩&L👨
Ja:
B12: maj: 413 | czerwiec: 523 | sierpień : 701
D3: maj: 37,6 | czerwiec: 42,9 | sierpień: 85,7
Ferrytyna: maj:16,9 | czerwiec: 44,2 | sierpień: 55,7
Kwas foliowy: maj: 6,53 | czerwiec: 12,2 | sierpień : 14,1
2dc
FSH: czerwiec: 5,55 |
LH: czerwiec: 5,3 |
TSH: maj: 1,96 | czerwiec: 2,3 |sierpien: 1,7 | wrzesień: 1,3
FT4: czerwiec: 1,29 (0,92-1,68) | wrzesień : 1,41
FT3: czerwiec: 3,28 (2-4,4)| wrzesień: 3,52
A-tpo:10 (0-34) | wrzesień <9
A-tg: 19,2 (0-115) | wrzesień: 13,5
Testosteron: czerwiec : 43 (8,4-48,1)
SHBG: czerwiec: 55,7 (32,4-128)
Insulina: czerwiec: 9,8 (2,6-24,9)
Glukoza: czerwiec: 88 (70-99)
AMH: 46,9[6,56]( brak objawów PCos
5cs
7.10.2025 ⏸️ beta: 11,4
11.10.2025 beta: 104
13.10.2025 beta: 522
18.10.2025 beta: 3118
3.11.2025 mamy 1 cm zarodka z ♥️






