Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
ŁAsica wrote:Nie poddaje sie ale bywa ciezko. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok!
Sarita cos sie u was zmienilo ze zaskoczylo? Bralas jakies suple cos wdrozylas niedawno? Bo maz widze ze raczej na tym samym poziomie morfo itd.
Witaj Nadzieja wspolczuje strat, no ja myslalam raczej o jakims biochemie np zeby zobaczyc te 2 kreski zeby nabrac nadzieji ze jest szansa.. Ale poronic w 3 miesiacu to juz nie jest budujace
robilas badania jakies? Moze na zespol antyfosfolipidowy? Na kwietniowkach bodajze jest dziewczyna ktora ma 2 straty wlasnie w dosyc zaawansowanej ciazy i dopiero zdiagnozowala ta chorobe..
Nie badaliśmy przyczyny, bo to pierwsze poronienie i nie ma wskazań. Ogólnie ciąże określili jako wczesną i często się zdarza - chociaż rzadziej, jak już pokaże się bicie serca. My widzieliśmy i chyba to było dla mnie trudniejsze - bo poszłam na zwykłą kontrole usg - i okazało się, że po ostatnim usg serce przestało bić, a ciąża- tzn. objawy itp się rozwijają . Także zupełnie się nie spodziewałam , a miałam betę ponad 40 tys
A powiem Wam, że myślałam wcześniej już mając dołki- żeby chociaż zajść i zobaczyć światełko w tunelu, i że jak już zajdę to będzie tylko dobrze, że możemy itp, a teraz mam takie uczucie, że to nic pewnego i wszystko się może zdarzyć. Wiem, że może to mizerne pocieszenie dla Was - i bardzo dobrze rozumiem Łasica Twoje pragnienie chociaż 2 kresek. Ale tak sobie wiele razy myślałam, że kobietom, zwłaszcza które się długo starają nie powinny się zdarzać poronienia, bo to jest tak nagłe przerwanie długo wyczekiwanego szczęścia, że bardzo boli.
ŁAsica lubi tę wiadomość
-
Ale ku pokrzepieniu- historia ze szpitala - leżała ze mną w pokoju dziewczyna, której to była 13 ciąża!! - (obumarcie 8 tc) z czego mają 3 dzieci... przed pierwszą udaną, 7x poroniła... potem udana ciąża, potem znów poronienie (w 5 miesiącu!), potem udana, potem poronienie, udana i znów poronienie...
Po 7 pierwszych lekarze jej powiedzieli, że dzieci mieć nie będą... A teraz mąż musi iść na podwiązanie, bo ona ma już taką macicę i brzuch że kolejna ciąża grozi jej życiu... (i budowa uniemożliwia antykoncepcję).
Także takie historie dopiero podbudowują
-
Nadzieja ja to taka napalona ze zrobilabym wszystkie badania pomimo braku wskazan 😁 zaczelam chodzic do gina po jakis 7msc staran sciemniajac ze ponad rok sie staram ale tu akurat sie ciesze jestem ten czas do przodu. Sama wyciagam od gina jakies badania, a wlasnie slyszac takie historie to nie wiem czy po prostu nie powinnam w spokoju troche sie "postarac" tak po prostu...33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
ŁAsica wrote:Dziwczyny i ja tez wtedy co wy zaczelam 😁 ostatnio juz to wylukalam pewnie ze sie uda..! Tylko wiadomo ze chcialoby sie na juz🐵 nie cierpie czekac..
To super, jest nas 3;) ja też nie cierpię czekać, tym bardziej, że moje cykle trwają nawet do 36 dni.
Dlatego zajmuję ciągle czymś głowę, teraz zajęłam się uprawą pomidorów, pomidorów koktajlowych i arbuza;) nawet wyhodowałam fajną roślinkę z pestki jabłka. Tak mnie cieszy jak widzę, jak rosną
:D Tylko zastanawiam się, jak mi się to wszystko pomieści na balkonie;) haha
ŁAsica lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
ŁAsica wrote:Nadzieja ja to taka napalona ze zrobilabym wszystkie badania pomimo braku wskazan 😁 zaczelam chodzic do gina po jakis 7msc staran sciemniajac ze ponad rok sie staram ale tu akurat sie ciesze jestem ten czas do przodu. Sama wyciagam od gina jakies badania, a wlasnie slyszac takie historie to nie wiem czy po prostu nie powinnam w spokoju troche sie "postarac" tak po prostu...
Ja też poszłam wcześnie do ginekolog, bo po pół roku od rozpoczęcia starań. Słyszałam wtedy, żeby dać sobie rok czasu, po roku usłyszałam, żeby dać sobie dwa lata.
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualnyNam androlog powiedział, że nawet 3 lata to normalka. Dla mnie to kosmos. W maju u nas stuknie oficjalne 2 lata i straciłam nadzieję.Turkusowa90 wrote:Ja też poszłam wcześnie do ginekolog, bo po pół roku od rozpoczęcia starań. Słyszałam wtedy, żeby dać sobie rok czasu, po roku usłyszałam, żeby dać sobie dwa lata.
Podziwiam ludzi, którzy starają się więcej niż 5 lat.
W tym cyklu chciałam wyluzować głowę, nawet wyszło, aż do teraz - końcówki cyklu. Znów świruję. -
Ja też lubię zająć czymś głowę. Robiłam cały czas z mężem ogród. Też posiałam pietruszkę, bazylię, papryczki chilliTurkusowa90 wrote:To super, jest nas 3;) ja też nie cierpię czekać, tym bardziej, że moje cykle trwają nawet do 36 dni.
Dlatego zajmuję ciągle czymś głowę, teraz zajęłam się uprawą pomidorów, pomidorów koktajlowych i arbuza;) nawet wyhodowałam fajną roślinkę z pestki jabłka. Tak mnie cieszy jak widzę, jak rosną:D Tylko zastanawiam się, jak mi się to wszystko pomieści na balkonie;) haha
Turkusowa90, Sleepyhead lubią tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
Mamy ❄️❄️
-
Kiedy masz termin @?Sleepyhead wrote:Nam androlog powiedział, że nawet 3 lata to normalka. Dla mnie to kosmos. W maju u nas stuknie oficjalne 2 lata i straciłam nadzieję.
Podziwiam ludzi, którzy starają się więcej niż 5 lat.
W tym cyklu chciałam wyluzować głowę, nawet wyszło, aż do teraz - końcówki cyklu. Znów świruję.Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
Mamy ❄️❄️
-
Sleepyhead, ja też tak mam, staram się o tym nie myśleć, ale nie da się ,bo przecież zbliża się termin @, więc jak o tym nie myśleć?
Szamanka 91, Chilli? Super! Ja w tamtym roku zasiałam paprykę, ale nic nie urosło. Z ziół mam miętę, szczypiorek, natkę i koperek;)
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualnyAlbo jutro albo piątek.szamanka91 wrote:Kiedy masz termin @?
Jeszcze się dowiedziałam że odwołali mi wszystkie terminy szczepień immuno, a pierwszy termin miałam końcem maja. Jestem załamana. Już całkiem straciłam wiarę, że kiedykolwiek się uda.
Kurde dziewczyny ale z Was ogrodniczki 😁 ja do roślin mam dwie lewe ręce. Jedyne co mamy to bratki na balkonie - samosiejki i miętę -
Bo teraz to wszystko jest norma.. Ze co 3 parq ma problem z ciaza.. Mhmm..
Szamanka ale super w czym Ty to sadzisz na balkonie, ja mialam w zeszlym roku papryczki w doniczkach ale strasznie marne byly.. Tez sobie moze jakies roslinki posadze ostatnio mialam gozdziki
Sleepy pewnie na szczepienia do APC chodzisz? Z tego co sie orientuje to lodz centrum leczenia immuno Malonowski, Pasnik.. Ja jade tam na badania jakos na poczatku maja.
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualnyŁasica - APC? Chyba nie znam tego skrótu. Możesz rozwinąć? Miałam robić ze względu na niskie Allo.
U Paśnika robią? W tym momencie jak u mnie poodwoływali jestem chyba w stanie pojechać nawet do Łodzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2020, 19:29
-
nick nieaktualnyJa tylko na chwilkę wpadam by pogratulować. Sarita wielkie Gratulacje! Bardzo się cieszę że się Wam udało 🥳 Dużo zdrówka 🤗
Łasiczka ja już trochę dalej niż 18tc 😉 ale miło że mnie wyhaczylas hihi
Wszystkim życzę powodzenia i mam nadzieję że wkrótce cała reszta dołączy do brzuchatek 😘😘😘 Buziaki laski!
ŁAsica, Sleepyhead, szamanka91, Turkusowa90, Sarita35 lubią tę wiadomość
-
Oo wpadla Iskierka nadziei ach bo ten czas tak leci ❣️
APC-analizy medyczne to taki lab w lodzi.. On sie specjalizuje wlasnie w badaniach immuno i leczeniu. Mi gin kazal tam jechac robic badania bo sa dokladne nie tak jak w diagnostykach. Czytalam trochę watek immuno i tam wszystkie tylko Pasnik albo prof Malinowski. Z tego co wyczytalam to robia i przyjmuja ale tylko kontynuacje. Nowe wizyty sa poodwolywane..
Iskierka87 lubi tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualnyAa ok, dzięki 😊ja badania i immunologa zaliczyłam w Krk i tutaj właśnie byłam zapisana. Szlag by trafił koronę. Jakby do jasnej cholery tylko ona była teraz na świecie. Szczerze dobija mnie to, że nie jesteśmy w stanie nic zrobić.ŁAsica wrote:Oo wpadla Iskierka nadziei ach bo ten czas tak leci ❣️
APC-analizy medyczne to taki lab w lodzi.. On sie specjalizuje wlasnie w badaniach immuno i leczeniu. Mi gin kazal tam jechac robic badania bo sa dokladne nie tak jak w diagnostykach. Czytalam trochę watek immuno i tam wszystkie tylko Pasnik albo prof Malinowski. Z tego co wyczytalam to robia i przyjmuja ale tylko kontynuacje. Nowe wizyty sa poodwolywane.. -
Dobrze, że mi przypomniałaś bo miętę miałam posiać! Domowa tak pięknie pachnie!Turkusowa90 wrote:Sleepyhead, ja też tak mam, staram się o tym nie myśleć, ale nie da się ,bo przecież zbliża się termin @, więc jak o tym nie myśleć?
Szamanka 91, Chilli? Super! Ja w tamtym roku zasiałam paprykę, ale nic nie urosło. Z ziół mam miętę, szczypiorek, natkę i koperek;)
Turkusowa90 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
Mamy ❄️❄️
-
Na ten moment papryczki mam jeszcze w doniczkach po pikowania.ŁAsica wrote:Bo teraz to wszystko jest norma.. Ze co 3 parq ma problem z ciaza.. Mhmm..
Szamanka ale super w czym Ty to sadzisz na balkonie, ja mialam w zeszlym roku papryczki w doniczkach ale strasznie marne byly.. Tez sobie moze jakies roslinki posadze ostatnio mialam gozdziki
Sleepy pewnie na szczepienia do APC chodzisz? Z tego co sie orientuje to lodz centrum leczenia immuno Malonowski, Pasnik.. Ja jade tam na badania jakos na poczatku maja.
A zioła mam w koszyku. Są fajne na allegro takie skrzynki na zioła SUper to wygląda
Turkusowa90, ŁAsica lubią tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
Mamy ❄️❄️
-
Testujesz? (trzymam kciuki)Sleepyhead wrote:Albo jutro albo piątek.
Jeszcze się dowiedziałam że odwołali mi wszystkie terminy szczepień immuno, a pierwszy termin miałam końcem maja. Jestem załamana. Już całkiem straciłam wiarę, że kiedykolwiek się uda.
Kurde dziewczyny ale z Was ogrodniczki 😁 ja do roślin mam dwie lewe ręce. Jedyne co mamy to bratki na balkonie - samosiejki i miętęStarania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
Mamy ❄️❄️
-
Sleepyhead, ee tam ogrodniczki, ja zawsze miałam dwie lewe ręce do roślin, kiedyś nawet mi kaktus usechł, ale teraz wzięłam się za to na maxa. Siedzę w domu sama do 16:30 to muszę coś robić, bo bym zwariowała. Oczywiście pracuję zdalnie, ale trzeba mieć jakąś odskocznię
Trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła!
Iskierka, tęskniłam za Tobą, super, że wpadłaś do nas;*
Szamanka91, ja sobie kupiłam skrzynki drewniane na balkon, tylko czekam jeszcze na uchwyty, żeby przymocować je do poręczy;) i lawenda już czeka, żeby ją tam wstawić
Iskierka87 lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualny
