Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • Begonka Autorytet
    Postów: 521 809

    Wysłany: 26 grudnia 2022, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darkaaa wrote:
    Dziewczyny ja tu po cichutku również Was podczytuje i niezmiennie trzymam za Was kciuki 😊
    Ivanko Ty już na finiszu, jak się czujesz?

    Czy ktoś wie co u Cest la vie? Ona dawno się już nie udzielała tutaj ale zaszła w ciążę w podobnym czasie co ja i jestem ciekawa co u niej.

    AnnaMd A co u dziewczyn? Pauliny, Begonki i Limosy?
    Hejka! Nie mam za bardzo kiedy czytać ani się udzielać, ale czasami zerknę na ostatnią stronę chociaż żeby zobaczyć co u Was i potrzymać kciuki😊 dziękuję za pamięć. Mamy już za sobą pół roku. Córeczka jest cudowna. Zaczyna się pomału przemieszczać, zaczęłyśmy również rozszerzanie diety, ale nie jest zainteresowana zbytnio🤭 tak jak u AnnyMD należy do tych większych dzidziulków i tez jest typem myśliciela. Regres snu potrafi dać w kość, ale uwierz, że zanim się obejrzysz to minie. U nas najgorzej było na drzemki uspac. Teraz też nie ma sielanki ze snem, ale jest o niebo lepiej. My z dziewczynami czekamy aż będzie mniej drzemek, bo ciągle trzeba kombinować żeby cały dzień ułożyć pod to i to usypianie...

    Z okazji świąt życzę, aby każda z Was doczekała się swojego cudu🤰🌲 spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, dużo zdrówka i szczęścia❤ dwa lata temu byłam w tym samym punkcie co Wy i w życiu bym nie pomyślała, że teraz mój skarbek będzie spal obok🌷

  • Paulina1190 Autorytet
    Postów: 1160 1443

    Wysłany: 27 grudnia 2022, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Dziewczyny dały znać, że pytałyście co u nas :)
    Nie wchodzę za bardzo na forum, bo czasu brak na wszystko, ucieka on miedzy palcami.
    U nas juz 7 miesięcy, Hania jest przesłodka i Kochana, ona jest z teamu małych dzieci, ale ładnie rośnie i przybiera na wadze.
    Zaskakuje mnie z dnia na dzień, zaczyna kombinować z pelzaniem, czworakowaniem, siadaniem, więc trzeba uważać już i mieć na nią oko.
    Rozrzerzamy diete od 6 miesiaca i idzie nam coraz lepiej, chętnie próbuje, ale nie są to jeszcze jakieś wielkie ilości, wiec caly czas jeszcze się karmimy.
    Sama ostatnio postanowiła skorztować ziemi z kaktusa 😅
    Jest co robić. U nas tez problem z drzemkami, krotko śpi, w swoim łóżeczku w dzien nie chce sapc, a mi nie chce sie z nia walczyc i spimy w dzien razem na łóżku. W nocy na szczęście jest latwiej i spi dosc dobrze, chociaż od 2 tyg ma bunt na dostawkę i spi z nami w łóżku.
    Hania jest raczej pogodnym dzieckiem i rzadko ma zly dzieñ, no ale to też się zdarza i jakoś trzeba do przetrwać.

    Trzymam za Was mocno kciuki! Mam nadzieje, ze Nowy rok przyniesie Wam najlepsze wieści i spełnia się wasze marzenia :) ❤️❤️❤️

    * 30 lat - Starania od 01.2020

    1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane

    🔹️IVF - start 28.07.2021
    🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
    🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔


    🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
    🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
    🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
    🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
    🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
    🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
    14.05.2022 - Hania ❤

    ❄1x4.1.1

    f2w3s65gx6odokkn.png
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1488 806

    Wysłany: 30 grudnia 2022, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja jestem po histeroskopii. Zrobili najpierw diagnostyczną, później od razu operacyjną. Wycięli polipa z jamy macicy. Nic nie czułam bo dali mi narkozę. Jął się obudziłam, to czułam ból brzucha jak na okres taki mocniejszy. Najgorsze było, że wczoraj jak robiłam siusiu to mnie bolało, piekło, kłuło, nie wiem jak to określić. Dzisiaj może będzie lepiej. Dobrze, że mam to już za sobą.

    A jak u Was moje drogie?

    Kimbra jesteś jeszcze tu ?

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Moniaa88 Autorytet
    Postów: 614 616

    Wysłany: 30 grudnia 2022, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och Helcia, dobrze, że masz to za sobą, teraz powinno być coraz lepiej 🙂

    Po histero, czy laparo zawsze czułam się zmięta i kłuło mnie w obojczykach, i różnych dziwnych miejscach... ale to podobno od tego, że wpyszczają powietrze do macicy, by było wszystko lepiej widoczne, a potem to powietrze rozchodzi się po ciele i przez jakiś czas daje dziwne objawy.

    U mnie po staremu. Rok się kończy, a my dalej " nieciążowi", ja już w nic nie wierze 🤷‍♀️

    Jeszcze wczoraj w 25dc miałam trochę jasnoczerwonej krwi, a potem już tylko plamienie, które dziś też jest (okres się nie rozkręcił póki co).

    Dzisiaj miałam przypływ mocy w pracy, a teraz mam mega "wku$w", taki ot nastrój 🙄
    Brzuch delikatnie ćmi, czekam, aż akcja się rozwinie.

    Btw. mieliśmy jutro jechać na większą domówkę do rodziny, ale musieli odwolać, bo wszyscy się tam rozchorowali🤧 także jutro nam się szykuje leżing w łóżking 🤶🎅

    👩 35 👦 34 kocham mojego P. od 14lat💕

    Kwiecień 2021 - histero i hsg✅
    AMH - 0,14 ➡️0,4 ➡️0,16 ❌
    FSH 9,6➡️9,9❌

    Własne owulacje ✅
    Regularne cykle ✅
    Kariotypy ✅
    gen FMR1 ✅
    HOMA ✅
    Krzywe Igła✅
    KIR bx (brak 1ds)✅
    Niedobór białka S 46%❌
    CD-138 4/10‼➡️po antybiotykoterapii
    NK - OK (1% poza normą)
    Czynnik męski❌

    1. InVitro 02.2022(pISCI, fertile chip, msome)
    ➡️8 pobranych, 3 dojrzałe, 2 zapłodnione, brak ❄
    ➡️10.03.22 ET blastka 4AB🍀
    ➡️6dpt❌😥

    ➡️05.22 naturals - CP 💔 laparo

    2. InVitro 07.2022(j.w.)
    ovulastan, gonapeptyl, menopur 300, miovelia nac, Q10, orgalutran, ovitrelle
    ➡️5 pobranych, 5 dojrzałych, 5 zapłonionych, mamy ❄❄❄❄🤩
    ➡️24.10.22 KET 4AB (AH, atosiban, encorton, estrofem, neoparin, cyclogest, besins) ❌😭

    Suple: Ferti Powder, Estabiom mama, C 1000, D3 2000, Pregna start, Q10, Stymen 50, Mg, Ashwaganda, E 370, melatonina 3mg

    Obecnie ➡️ obraza na wszystko
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 815 405

    Wysłany: 30 grudnia 2022, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia rozumiem Cię, u mnie podobny stan. Mój mąż się mega pochorowal- ostatnie 3 dni miał cały czas ponad 38. Raz nawet 39 stopni. Także plemniki pewnie usmażone na kolejne 3 miesiące…

    U mnie po wigilii 12/14 osób się pochorowało. Dzieci siostry przyniosły jakaś zarazę i wszyscy prawie albo 🤮 albo 💩. A teraz jeszcze mojego męża, szwagra i babcie wzięło grypsko. W związku z tym idę na sylwestra sama (mąż powiedział „idź się baw” to idę). Pewnie dużo nie pobaluje ale zawsze coś. Idziemy do znajomych 2 ulice dalej także w razie czego sobie wroce.

    Wizytę w klinice mam dopiero w lutym, bo lekarz jedzie na urlop w styczniu i mi przenieśli. Może do tego czasu coś się wyjaśni z refundacja ivf bo póki co nikt nic nie wie jeszcze.

    👩🏼31
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik

    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 🫣
    mthfr homo, pai-1 hetero
    IVF 03.2022 -Krótki protokół, brak ❄️, transfer 3-dniowca->bHCG - 0
    Psychoterapia ✅

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅
    🧔‍♂️31
    Morfologia 9%-> zapalenie jądra ⬇️ 1% -> jest poprawa

    9.2023 IVF długi protokół (Antrotop, AH, Gonapeptyl, Mensinorm, Omnitrope)
    2.11 transfer 8A brak ❄️
    11 dpt bHCG 1,89 ⬇️13 dpt -bHCG 1,28 biochem
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1488 806

    Wysłany: 31 grudnia 2022, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja nadzieja też jest na poziomie zerowym. Przed histero miałam plamienie, kilka dni, pierwszy raz tak miałam. Oczywiście nie wierzyłam, że ro ciąża no i słusznie, po kilku dniach plamienie zamieniło się w okres.
    My również planujemy wizytę w klinice i być może in vitro. Ja już mam dość, a mój stan psychiczny jest po prostu zły.

    Kochane życzę Wam żeby ten wieczór był udany i żebyście pożegnały starty rok, a nowy oby był lepszy 🍀❤️

    Nielubiekawy lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 815 405

    Wysłany: 31 grudnia 2022, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia polecam wybrać się na psychoterapię. Mi mega pomogła. Trochę inaczej zaczęłam dzięki temu patrzeć na życie i mimo wszystkich tegorocznych przeżyć czuje się z końcem roku szczęśliwa 😁. Pomimo niepowodzeń reprodukcyjnych udało mi się na nowo poczuć spełnienie czerpiąc z innych sfer życia i wyznaczać inne cele, takie których realizacja jest bardziej zależna od naszych działań. Moje ponad 4 lata starań to już ponad 50 cykli. Ponad 50 rozczarowań. Ale udało mi się już tyle osiągnąć w tym czasie. Tyle się zmieniło we mnie i w moim życiu a przecież aż tak bardzo się na to nie zasadzałam. A w ogóle tego nie doceniałam przez dluuugi czas. Zafiksowałam się na porażki. To nie robi dobrze ani na ciało ani na głowę…

    AnnaMD, Helcia, zOsIa88 lubią tę wiadomość

    👩🏼31
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik

    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 🫣
    mthfr homo, pai-1 hetero
    IVF 03.2022 -Krótki protokół, brak ❄️, transfer 3-dniowca->bHCG - 0
    Psychoterapia ✅

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅
    🧔‍♂️31
    Morfologia 9%-> zapalenie jądra ⬇️ 1% -> jest poprawa

    9.2023 IVF długi protokół (Antrotop, AH, Gonapeptyl, Mensinorm, Omnitrope)
    2.11 transfer 8A brak ❄️
    11 dpt bHCG 1,89 ⬇️13 dpt -bHCG 1,28 biochem
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 139 56

    Wysłany: 6 stycznia 2023, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Moja nadzieja też jest na poziomie zerowym. Przed histero miałam plamienie, kilka dni, pierwszy raz tak miałam. Oczywiście nie wierzyłam, że ro ciąża no i słusznie, po kilku dniach plamienie zamieniło się w okres.
    My również planujemy wizytę w klinice i być może in vitro. Ja już mam dość, a mój stan psychiczny jest po prostu zły.

    Kochane życzę Wam żeby ten wieczór był udany i żebyście pożegnały starty rok, a nowy oby był lepszy 🍀❤️


    Helciu, ja w listopadzie bylam na histero i zapoznalam sie z dziewczyną ktora 5 lat sie starala z mężem i jest wciazy po tej histero. Ja tez zauwazylam ze cykl mi sie wyregulowal a endo mam ładne 8mm . Takze starajcje sie teraz. Po histero 2 cykle są najwazniejsze..

    Helcia lubi tę wiadomość

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 139 56

    Wysłany: 6 stycznia 2023, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jeszcze robil naciecie w endometrium zmuszające macice do gojenia . Nie wiem jak ta praktyka się nazywa. Moze tez to mialas. Robia to przed invitro czesto . Pomaga to w zagniezdzanii zarodka.

    W dodatku o tej dziewczynie, pokrzepie Twe serce jeszcze, ma pcos, zero swoich owulek, KIR dot. zagniezdzania zarodkow ma 1 z 7. Oraz na kiepska immunologie. Na te 2 rzeczy nic nie brala jeszczs dopiero teraz po pozytywnym tescie dostala recepte i zastrzyki.
    Nosek do gory...
    Ja tez nie jestem w ciazy ale miałam rok przerwy😉 no prawie bo od lutego2021 ^^
    Ogolnie polecam. Ale sprobujcie jeszcze te 2 cykle naturalnie bo teraz jest ten czas ❤❤❤❤

    Helcia lubi tę wiadomość

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 815 405

    Wysłany: 7 stycznia 2023, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam teraz trochę mętlik w głowie. Ale staram się nie nastawiać na nic. We wtorek, tydzień po owulacji, byłam na badaniu poziomu progesteronu. Tak o, zeby w lutym na wizytę do nowego lekarza iść z czymś. I wyszedł mi progesteron na poziomie 16,89 ng/ml. Z norm labu wychodzi ze w fazie lutealnej powinno być maksymalnie 15,9 czyli mam więcej a powyżej to już jak 1 trymestr ciąży. I lekarz z luxmedu mi tez tak skomentować ze wynik sugerujący ciąże i ze zalecana wizyta w poradni K… na ile to w ogóle może mieć pokrycie?? Dzisiaj kupiłam sikańca ale ja już naprawdę, naprawdę nie wierze, ze to się może udać. Co prawda były seksy w owulacje i dużo ładnego śluzu (zaczęłam brać NAC ostatnio to chyba przez to).
    Mojemu mężowi nic nie powiedziałam narazie. Od 2 tygodni walczy z grypa, po tamtym bzykaniu miał przez 3 dni gorączkę po 38-39 stopni wiec nasienie pewnie poleciało na łeb na szyje…
    Boje się robić ten test, boje się myśleć ze cokolwiek może się udać naturalnie. Mimo ze się staramy nadal to po takim czasie jakoś to nie wydaje się być możliwe. A skoro nie ciąża to co mogło jeszzcze spowodować taki wysoki progesteron. Macie jakieś pomysły??

    👩🏼31
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik

    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 🫣
    mthfr homo, pai-1 hetero
    IVF 03.2022 -Krótki protokół, brak ❄️, transfer 3-dniowca->bHCG - 0
    Psychoterapia ✅

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅
    🧔‍♂️31
    Morfologia 9%-> zapalenie jądra ⬇️ 1% -> jest poprawa

    9.2023 IVF długi protokół (Antrotop, AH, Gonapeptyl, Mensinorm, Omnitrope)
    2.11 transfer 8A brak ❄️
    11 dpt bHCG 1,89 ⬇️13 dpt -bHCG 1,28 biochem
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Dziewczyny ja jestem po histeroskopii. Zrobili najpierw diagnostyczną, później od razu operacyjną. Wycięli polipa z jamy macicy. Nic nie czułam bo dali mi narkozę. Jął się obudziłam, to czułam ból brzucha jak na okres taki mocniejszy. Najgorsze było, że wczoraj jak robiłam siusiu to mnie bolało, piekło, kłuło, nie wiem jak to określić. Dzisiaj może będzie lepiej. Dobrze, że mam to już za sobą.

    A jak u Was moje drogie?

    Kimbra jesteś jeszcze tu ?
    Wiesz co jestem na Lipcowym wątku ☺️ ale własnie sobie przypomniałam że tutaj też witałam.U mnie nadal nic...ciąży brak ale totalnie odpuściłam.Nie robię testów żadnych ani owu ani ciążowych nie mierzę temp nie badam szyjki.Postanowiłam to zostawić temu na górze.Przemówił mi to do mnie lekarz,tak poprostu mi jest z tym łatwiej.Miło mi bardzo że zapytałas o mnie.Muszę poczytać choćby parę stron żeby zorientować się mniej więcej co tu się podziało jak mnie nie było 😄😄.Aktualnie jadę do pracy teraz.

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 139 56

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy wrote:
    Ja mam teraz trochę mętlik w głowie. Ale staram się nie nastawiać na nic. We wtorek, tydzień po owulacji, byłam na badaniu poziomu progesteronu. Tak o, zeby w lutym na wizytę do nowego lekarza iść z czymś. I wyszedł mi progesteron na poziomie 16,89 ng/ml. Z norm labu wychodzi ze w fazie lutealnej powinno być maksymalnie 15,9 czyli mam więcej a powyżej to już jak 1 trymestr ciąży. I lekarz z luxmedu mi tez tak skomentować ze wynik sugerujący ciąże i ze zalecana wizyta w poradni K… na ile to w ogóle może mieć pokrycie?? Dzisiaj kupiłam sikańca ale ja już naprawdę, naprawdę nie wierze, ze to się może udać. Co prawda były seksy w owulacje i dużo ładnego śluzu (zaczęłam brać NAC ostatnio to chyba przez to).
    Mojemu mężowi nic nie powiedziałam narazie. Od 2 tygodni walczy z grypa, po tamtym bzykaniu miał przez 3 dni gorączkę po 38-39 stopni wiec nasienie pewnie poleciało na łeb na szyje…
    Boje się robić ten test, boje się myśleć ze cokolwiek może się udać naturalnie. Mimo ze się staramy nadal to po takim czasie jakoś to nie wydaje się być możliwe. A skoro nie ciąża to co mogło jeszzcze spowodować taki wysoki progesteron. Macie jakieś pomysły??

    Czesc! Trzymam kciuki za Ciebie!
    Tez wzielam NAC i pierwszy raz w zyciu mam wlasna owulacje!!
    Fakt plus 1 tabletka clo tylko i 2 szt lametty wjednegi dnia i potem przez 5 dni NAC.
    Także trzymam za Was kciuki:)
    Jak to moja pani polozna z rejestracji powiada, poki jest macica jest nadzieja na ciążę :) niestworzone historie slyszala :)

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 815 405

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak lipa. Nadzieja przepadła, znów @.

    👩🏼31
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik

    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 🫣
    mthfr homo, pai-1 hetero
    IVF 03.2022 -Krótki protokół, brak ❄️, transfer 3-dniowca->bHCG - 0
    Psychoterapia ✅

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅
    🧔‍♂️31
    Morfologia 9%-> zapalenie jądra ⬇️ 1% -> jest poprawa

    9.2023 IVF długi protokół (Antrotop, AH, Gonapeptyl, Mensinorm, Omnitrope)
    2.11 transfer 8A brak ❄️
    11 dpt bHCG 1,89 ⬇️13 dpt -bHCG 1,28 biochem
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy wrote:
    Jednak lipa. Nadzieja przepadła, znów @.[/QUOTE
    Ojć...przykro mi 😞 przytulam wirtualnie ....

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1488 806

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy :-( tak bardzo mi przykro. Ehh ciężkie to wszystko. Pamiętaj, że nie jesteś sama. Mi stuknęło 35 lat, od 2019 staramy się o dziecko...
    Trzymaj się Kochana 🍀🍀🍀

    Kimbra jak dobrze Cie widzieć :-) zaglądaj tu do nas czasami. Jednak mówisz, że odpuściłaś? Wcale już nie będzie starań czy po prostu naturalnie na luzie ? Mi ciężko podjąć taką decyzję :-/

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 815 405

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Nielubiekawy :-( tak bardzo mi przykro. Ehh ciężkie to wszystko. Pamiętaj, że nie jesteś sama. Mi stuknęło 35 lat, od 2019 staramy się o dziecko...
    Trzymaj się Kochana 🍀🍀🍀

    Kimbra jak dobrze Cie widzieć :-) zaglądaj tu do nas czasami. Jednak mówisz, że odpuściłaś? Wcale już nie będzie starań czy po prostu naturalnie na luzie ? Mi ciężko podjąć taką decyzję :-/

    Tak wydaje mi się ze coś mogło być na rzeczy, ale i tak przepadło. A w zasadzie dzisiaj coś ze mnie znów wypadło- chlusnęło krwią i wypadły strzępy glutów…

    Będę grzebać teraz w immunologii. ANA2 wyszło słabo dodatnie 1:160. Przede mną badanie limfocytów B, T i NK, allo-MLR i KIR… mam już umówione terminy.

    Cicho tu ostatnio, wiele pozytywnych historii tu było ale ostatnio widać coraz więcej odpuszczen… ☹️

    👩🏼31
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik

    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 🫣
    mthfr homo, pai-1 hetero
    IVF 03.2022 -Krótki protokół, brak ❄️, transfer 3-dniowca->bHCG - 0
    Psychoterapia ✅

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅
    🧔‍♂️31
    Morfologia 9%-> zapalenie jądra ⬇️ 1% -> jest poprawa

    9.2023 IVF długi protokół (Antrotop, AH, Gonapeptyl, Mensinorm, Omnitrope)
    2.11 transfer 8A brak ❄️
    11 dpt bHCG 1,89 ⬇️13 dpt -bHCG 1,28 biochem
  • Kimbra Autorytet
    Postów: 1158 546

    Wysłany: 12 stycznia 2023, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Nielubiekawy :-( tak bardzo mi przykro. Ehh ciężkie to wszystko. Pamiętaj, że nie jesteś sama. Mi stuknęło 35 lat, od 2019 staramy się o dziecko...
    Trzymaj się Kochana 🍀🍀🍀

    Kimbra jak dobrze Cie widzieć :-) zaglądaj tu do nas czasami. Jednak mówisz, że odpuściłaś? Wcale już nie będzie starań czy po prostu naturalnie na luzie ? Mi ciężko podjąć taką decyzję :-/
    Tak odpuściłam bo życie ucieka i ciągły jakiś stres i testowanie to na mnie i czasem na męża dobrze mi wpływało a tak luźna głowa bez spiny i całkiem inaczej.Wpłynął na to lekarz u którego byłam bo mu opowiedziałam że i w klinice się leczyliśmy i trochę w napro byłam i powiedział:niech Pani odpuści...po co te wszystkie badania tylko kasa ucieka głowa,najważniejsz jest głowa.Widzimy się w czerwcu..Mówił że w każdym badaniu może coś wyjsć nie ma kobiety które ma idealne wyniki tak samo mężczyzn a potem się człowiek tym zadręcza i myśli...Tak więc zrobiłam i jest mi niebo lepiej.Zmieniłam też podejście jak dostaję okres..On zawsze jest i będzie co miesiąc aż do pewnego wieku i tego nie zmienię tak jesteśmy skonstruowane..jak go mam czyli cykl był prawodłowy i tyle.
    P.S ogólnie się staramy ale odeszły mnie obsesyjne myśli i odczucia typu:oj coś inaczej się czuję...a cha coś mnie zakóło chyba jest coś na rzeczy.Odkąd o tym nie myslę nie mam żadnych ,,dziwnych" objawów które sobie wmawiałam,oby pozostało już to tak do końca.
    Rok zaczyna się u mnie fajnie...wylatuję 25.01 do Dubaju (broń Boże nie chwalę się tym) tylko mąż mi mówi leć!!!!Odpocznij należy się to Tobie.Żadnych kłótni,niesnasek ..Staram się odpoczywać i zaczęłam baaaardzo dużo czytać co też pozytywnie mnie odpręża.
    Kochane życzę Wam przede wszystkim spokoju wytrwałości i radości,przyjdzie ten moment w którym uda się to czego tak bardzo pragniemy prędzej czy później.Trzymajcie się 🤗🤗🤗🤗🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2023, 11:38

    Szczęśliwa mężatka od 2017💍
    Zdrowy tryb życia 💪
    Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
    Uwielbiamy:
    Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
    Suple:
    🥛Inofem
    💊Mio inozytol
    💊Folain-Metafolin
    💊 Duphaston od 14-20dc
    💊DHEA Eliot
    💊Prenatal uno
    💊Magnez
    💊Molekin D3+K2
    💊Witamina A+E
    Totalne odpuszczenie
    -pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰
  • ŁAsica Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimbra jestem na podobnym etapie ❤️ ciesze się z każdego dnia w ktorym nie myślę o staraniach a jest ich co raz więcej , właśnie zaczęłam plamić i nie zamierzam zalewać tego butelką wina ,ot okres i tyle :) czuję że idzie wszystko ku dobremu i zaczynam odzyskiwać kontrolę nad swoim życiem 😍 zazdroszczę wycieczki , ja w tym roku też planuje , może Madera albo Cypr :) stary chciał jeździć ale ja rezygnowałam bo ivf a bo jak wydamy to go może później nie namowie na badania itp . zaczęłam małymi kroczkami i na prawdę wszystko powoli sie naprawia.. też właśnie cudownie w tym cyklu zero objawów dziwnego kłucia , bóli itp . Życzę wam dziewczynki żebyście znalazły swój spokój .. :) a no i to że część z nas idzie w tą strona nie znaczy że wy też macie odpuszczać , walczcie jeżeli tak czujecie a ja trzam kciuki ✊✊

    Kimbra lubi tę wiadomość

    33lata,starania od 08.2018
    1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
    6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
    4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
    Transfer blastki 2AA 11.06
    Beta 7dpt -1😓
    Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
    Beta 8dpt <1
  • Lidia Autorytet
    Postów: 362 231

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz robię wszystko co mogę, żeby zmaksymalizować szansę moje jedynego zarodzia. Weszłam w immunologię bo wyszła mi mutacja pai1- homo i brak kirów implantacyjnych ale immunolog powiedział, że z tymi kirami to właśnie jest różnie i zna kobiety, które zaszły w ciążę bez żadnego Kira i leków. Powiedział, że musi mieć pełen obraz i wtedy zdecyduję co robić, także ostanio zostawił prawie 3,5 tys w labolatorium 🙈. No ale będę widziała na czym stoję. Zrobię wszystko co mogę jak to nie pomoże to raczej się kończą starania. Chociaż gdzieś z tyłu głowy mam, że może podejść do drugiej procedury i wtedy wszystko definitywnie zamknąć no ale jeszcze trochę mam urazę do punkcji 🙈.

    Starania o pierwsze 👶 od sierpnia 2020

    •PCOS (jajniki drobnopęcherzykowate, brak owulacji) 😒
    •IO- pod kontrolą ✓
    •Niedoczynność tarczycy- pod kontrolą ✓
    PAI-1 homo ❌
    Obecny Kir 2DS1 reszty ds brak 🤷🏻‍♀️

    •07.2021- 06.2022 ➡️ 9 cykli stymulowanych.

    •08.02.22- laparoskopia- lewy jajowód ➖, prawy➕

    •07.2022 przygotowania do ivf
    01. 09.2022 rozpoczęcie stymulacji do in vitro.
    14.09.2022 punkcja-> 10 komórek -> 5 zapłodnionych 🥚
    14.09.2022 krwotok z obu jajników. Operacja ratująca życie.
    20.09.2022 mamy tylko jednego zarodka 4BA 🥺
    Przerwa w staraniach do 06.2023 😞


    On 🧔31 lat
    Ruch postępowy 28% -> 47 % ✔️
    Morfologia 8%-> 16% ✔️
    Koncentracja 35,7 -> 55 mln/ml
    Poprawa po korzeniu maca
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 815 405

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia nie dziwie Ci się, ze masz obawy. Te stymulacje i punkcję są najgorsze. Podobno w Czechach aż tak nie stymulują- idą na jakość a nie ilość.
    Ta immunologia jest droga. Ja będę robić właśnie pod koniec stycznia badania ale podzwoniłam i okazało się ze w klinice jest dużo taniej niż w diagnostyce. Póki co wykluczyłam autoagresję. Co prawda wyszło mi ANA1 dodatnie ale ANA2 juz tylko słabo dodatnie wiec chyba to nie jest aż tak źle. Czekam na rekonsultacje z wynikami.
    W lutym idę do kliniki do nowego lekarza - nie wiem czy mnie nie wyślę na histero/laparo bo nie miałam. Po cichu liczę ze jak się zdecyduje to jakimś cudem mi odblokuje ten jajowod, bo owulacje mam ładne z tego prawego…

    👩🏼31
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik

    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 🫣
    mthfr homo, pai-1 hetero
    IVF 03.2022 -Krótki protokół, brak ❄️, transfer 3-dniowca->bHCG - 0
    Psychoterapia ✅

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅
    🧔‍♂️31
    Morfologia 9%-> zapalenie jądra ⬇️ 1% -> jest poprawa

    9.2023 IVF długi protokół (Antrotop, AH, Gonapeptyl, Mensinorm, Omnitrope)
    2.11 transfer 8A brak ❄️
    11 dpt bHCG 1,89 ⬇️13 dpt -bHCG 1,28 biochem
‹‹ 1081 1082 1083 1084 1085 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ