Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Marysiaaa wrote:Właśnie ciężko napisać czym się interesuje
ona strasznie jest wybredna i nawet jak sobie sama coś kupi to później nie nosi itp. Pandore ma i nigdy nie widziałam jak miała ją ubraną
To musiałoby być coś neutralnego. Teraz jest w ciąży i zastanawiałam się czy czegoś zwiazanego z tym nie kupić, ale sama nie wiem czy tak wypada na trzydziestkę
Aaaa w ciąży. No to może specjalna sesja zdjęciowa? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jagodowa Mama wrote:Nie opowiadalam Wam, bo działy się ważne rzeczy na forum, ale drugi dzień mój chłopek roztropek jest na L4... Chory 😨. Ani to przeziębienie, ani grypa. Tylko gorączka tak pod 38 st i jakieś lekkie pokasływanie. Co prawda testamentu jeszcze nie spisuje ale rutinoscorbin się kończy, więc wiecie - różnie może być 😁. W pracy u niego pomór, wszyscy chorzy. Zaczął coś przebąkiwać że może koronę znalazł. Dziś po kąpieli mała walnęła taką za przeproszeniem 💩, że aż mi się słabo zrobiło. Walczę z pieluchą a mój wpada do pokoju i drze się "Nie mam covida! Nie mam covida! Nie mam! Poczułem aż z kuchni ..."😁
Widzicie? Jedna 💩 a tyle radości.Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Marysiaaa wrote:Jagodowa mamo wczoraj pytałam ją czy będzie robiła sesję zdjęciowa. To mój aż parsknął śmiechem bo odpowiedz byla "Czy Ciebie pojebalo?" hahaStarania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Jagodowa, moja siostra sprawdzała w podobny sposób 😂
Marysiaaa, to faktycznie masz ciężki orzech do zgryzienia 😅 może perfumy?albo voucher do teatru, one są ważne około roku, to może się wszystko juz uspokoi
U nas wczoraj nic nie wyszło z ❤ bo coś mężowi nie chciał współpracować;p No ale nic, dzis poprawiliśmy. Teraz tylko czekaćtemp poszla w górę w porównaniu do poprzednich dni wiec chyba git.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 07:06
-
nick nieaktualny
-
Ooo to mamy emocje w tym tygodniu, jutro Jagodowa mama, a potem Aga! Super 😁 same pozytywy w tym szarym listopadzie poprosimy!
Testowanie:
2.11 Agaciorka ❌
4.11 Jagodowa Mama, Aga1510
9.11 Sleepy i Kasztanek
11.11 Turkusowa
13.11 Adu
16.11 MarysiaaaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 07:16
-
nick nieaktualny
-
Cześć kobietki, jak się macie?
Tak mi się dziś wyjątkowo włączyła tęsknota jakaś, za górami, za grzańcem w schronisku... Katherine, polecam na Wasz zimowy wypad schronisko w starej Roztoce, po drodze nad Morskie Oko będziecie mieć to akurat 😊.
Paulina, jak samopoczucie? Ty też testujesz niedługo.
Miłego dnia 🌼
Marysiaaa, Katherine lubią tę wiadomość
-
Sleepy wrote:Joan kochana jak u Ciebie? Jak samopoczucie?
jak w jajku
wczoraj się jeszcze wkurzyłam na starego, bo zapytałam się kiedy zapisać dokładnie na badania i czy mu do Wolskiego pasuje 28.11 bo to jedyny weekend gdzie nie ma zjazdu a lekarz w listopadzie podał tylko jeden sobotni termin, więc nie wiadomo jakie terminy będą w grudniu i czy tego dnia stary będzie miał wolne.
To on do mnie, że nie ma sensu badać bo on wie co będzie. Będzie mała ilość plus bakteria. A lekarz mu zaproponuje operację
ja mu mówię, że bakterii tej samej nie będzie bo brał antybiotyk
to przyznał się, że go piecze po skończeniu sikania....
Wkurwiłam się.
Pytam czemu mi nie powiedział.
"bo będziesz dziamgać" on myślał, że skoro brał antybiotyk to mu przejdzie. Fakt, że zapomniałam o probiotykach przy tym antybiotyku....
Ja mu powiedziałam, że postawił mnie w słabej sytuacji, bo nic nie mówił, kochaliśmy się a ja mam w czwartek posiew do sono.....
to powiedział, że o tym nie pomyślał.......
potem go pytam od kiedy go piecze (czy zaczęło się po ostatnim bzyku czy się bzykał ze mną i wiedział, że coś się dzieje). To on do mnie, że właśnie dlatego mi nie mówił, bo wiedział, że ja będę ciągnąć temat.
Normalnie mi się chcę płakać.
nie zakładam z góry, że u mnie by coś wyszło ale same wiecie ile czasu walczę o to sono....
wzięłam wczoraj, bo akurat miałam w domu Gynoxin 600mg (taki w jednej globulce) i na grzyby i na bakterie
staremu kupiłam dzisiaj apo uro
i szczerze ? dostaje takiego kopa od życia w dupę, że odechciewa mi się już walczyć
zdaję sobie sprawę, że wyniki starego mogą wyjść dalej źle, lekarz zaproponuje operację (w sumie takie strzelanie przez niego w ciemno, bo nic do operowania nie wyszło) a stary operacji nie chce. W sumie ja operacji też nie widzę sensu, bo to takie operowanie na siłę.
a nawet jak staremu jakimś cudem wyjdą lepsze wyniki to ja nie jestem jakaś super płodna i bez problemów (chociażby immunologicznych) aby zaskoczyć.
sorry za tak długi żal post
-
Joan, jest mi potwornie przykro, że tyle na Ciebie spada. Wiele razy próbowałam coś z tego zrozumieć, ale niestety nadal jak byłam głupia tak jestem. Powiem Ci szczerze, że podziwiam Cię za to, że mimo wszystko trwasz w swoich postanowieniach, zwłaszcza jeśli chodzi o to, że nie chcesz iui czy Ivf. Ja to bardzo szanuję, że chcesz żyć w zgodzie z sobą. Osobiście miewałam kryzysy giganty, taki żal do całego świata i do Boga. Bo zawsze byłam blisko, od zawsze, a dostałam potężnego kopa w cztery litery, jakby to wszystko nic nie znaczyło. (a niepłodność to tylko jeden z moich wielu problemów, za które psychicznie płacę do dziś). Poczułam się odrzucona i ten kryzys trwa. Mocno wierzę, że zła passa się odwróci od Was, zostanie wynagrodzona cierpliwość. A ze spraw tu i teraz, że na posiewie będzie czyściuteńko. Chłopy to jednak jakiś inny gatunek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 11:31
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Joan jesteś wojowniczka jakich mało
Starzy są zupelnie z innej planety i nigdy nie pomyślą głębiej o danej sprawie a najlepiej to właśnie nie mówić bo będziemy ględzić i drążyć temat .... Mam dokładnie to samo
Wierzę że posiew będzie czysciutki i uda Ci się zrobić to sono nie ma innego wyjścia za długo o niego walczysz by teraz się miało się udać.
Wierzę i mocno Ci życzę aby się los do Ciebie uśmiechnął bo kto jak kto, zasługujesz na to pełną gębą !!!IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJagodowa Mama wrote:Cześć kobietki, jak się macie?
Tak mi się dziś wyjątkowo włączyła tęsknota jakaś, za górami, za grzańcem w schronisku... Katherine, polecam na Wasz zimowy wypad schronisko w starej Roztoce, po drodze nad Morskie Oko będziecie mieć to akurat 😊.
Paulina, jak samopoczucie? Ty też testujesz niedługo.
Miłego dnia 🌼
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 13:18
-
nick nieaktualnyMarysiaaa na ten prezent to ja bym mega się ucieszyła z vouchera na sesje super pomysł! Fajny pomysł to tez vouxher do perfumerii albo sklepu z kosmetykami który lubi. Moja koleżanka kocha Inglota, na urodziny kupiłam jej tam voucher była mega zadowolona 🙂 fajne tez są niespodzianki typu jakiś mega tort, Balony z helem itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 13:19
Marysiaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagodowa Mama wrote:Nie opowiadalam Wam, bo działy się ważne rzeczy na forum, ale drugi dzień mój chłopek roztropek jest na L4... Chory 😨. Ani to przeziębienie, ani grypa. Tylko gorączka tak pod 38 st i jakieś lekkie pokasływanie. Co prawda testamentu jeszcze nie spisuje ale rutinoscorbin się kończy, więc wiecie - różnie może być 😁. W pracy u niego pomór, wszyscy chorzy. Zaczął coś przebąkiwać że może koronę znalazł. Dziś po kąpieli mała walnęła taką za przeproszeniem 💩, że aż mi się słabo zrobiło. Walczę z pieluchą a mój wpada do pokoju i drze się "Nie mam covida! Nie mam covida! Nie mam! Poczułem aż z kuchni ..."😁
Widzicie? Jedna 💩 a tyle radości.
Marysiaaa, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość