X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • Paulina1190 Autorytet
    Postów: 1161 1443

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine mam nadzieję, że mąż tym razem poprawi się na 100%. Przykro jak dowiadujesz się, że Cie okłamuje i jeszcze robi rzeczy, które mogą zrobić więcej szkody niż pożytku.

    Też wczoraj miałam taką rozmowę, bo znajomy, który jara zioło, fajki, pije, jest otyły, ma jakąś dne moczanową, w ogóle wygląda okropnie w tym roku zrobił drugie dziecko! I gdzie sprawiedliwość. Nie pijesz, zdrowo się odżywiasz ćwiczysz, chodzisz po lekarzach i nic z tego.
    A potem Ci jeszcze powie, ze on nie wiedział, ze takie rzeczy jak alkohol wpływają na nasienie.

    My wczoraj mieliśmy wyprawę po pracy. o 15 wyjechaliśmy do Wrocławia, na 19 wizyta i powrót do Warszawy na 24. Operacje możemy zrobić nawet w sobotę, 23.12 albo 30.12

    Mąż musi zdecydować czy chce operację metodą mikrochirurgii czy embolizacji. Mikrochirurgia jest nową metoda i malo lekarzy ją wykonuje, jeszcze jest mało polecana i sam lekarz powiedział, że jakby robił sobie operację to wybrałby embolizację

    Katherine lubi tę wiadomość

    * 30 lat - Starania od 01.2020

    1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane

    🔹️IVF - start 28.07.2021
    🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
    🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔


    🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
    🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
    🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
    🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
    🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
    🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
    14.05.2022 - Hania ❤

    ❄1x4.1.1

    f2w3s65gx6odokkn.png
  • .meggi. Autorytet
    Postów: 513 370

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam mocno kciuki aby kazda z Was sie dogadala ze swoimi mezami.
    Ale pamietajcie ze nawet w najlepszych malzenstwach sa gorsze momonety bo nie ma idealow i nie ma idelanych zwiazkow.
    Wazne aby zawsze probowac naprawiać co sie popsulo. Oczywiście chciec tego musza dwie strony no ale...
    Te dluzsze starania tez daja w kość i zawsze sie to trochę na relacji odbija.
    U nas tez nie zawsze jest kolorowo, ale my jak wybuchniemy to razem potem nam przechodzi😁
    Teraz np jak meza nie ma bo jest w delegacji to widze jak bardzo mi go brakuje i sobie mysle ze kurcze jakbym go miala stracic to masakra🙉

    Mnie ten rok troche zdolowal i nie mam tu na mysli samych nieudanych staran bo to ze jestem jakas ciazo-oporna to wiem juz od kilku takich rokow.
    Ale ogolnie problemy w rodzinie problemy w pracy.
    Duzo tego bylo w tym roku i czasem poprostu czuje sie tak zmeczona psychicznie i mysle sobie ile jeszcze spadnie i ile jeszcze trzeba bedzie udzwignac😪
    No ale potem sobie mysle ze uzalanie sie nic nie da trzeba jakos pchac mimo ze los nie zawsze jest laskawy to jakos trzeba zawsze szukac pozytywow.
    Zawsze bedzie ktos kto ma lepiej i zawsze bedzie ktos kto ma gorzej wiec tak się staram myslec.

    Zycze Wam cudnego dnia niech w pracy szybko mija😁

    Ja sie zbieram do pieczenia pierniczkow😁

    "Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."

    5 lat staran 💪
  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3271 2190

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia mimo wszystko cieszę się, że chłop się ogarnął. Strasznie nie lubię kłamstwa :( oby się poprawił!

    U mnie też dzisiaj była akcja. W pracy za głupotę zaczęliśmy drzeć się na siebie. Brzydkie słowa padły :( ale już się pogodziliśmy.


    Kurcze i znowu piszą, że narodowa kwarantana :/ akurat jak mają zacząć się ferie. Chyba specjalnie to robią, aby na feriach siedzieć w domu :/ współczuję właścicielom hoteli i innych firm :( Mój brat wczoraj dowiedział się, że ma korone :( i nie będzie go na święta :( co za rok :(

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • Majana Koleżanka
    Postów: 58 7

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak sobie radzicie z comiesiączną porażka? Ja staram się od ponad roku i jestem teraz 1 miesiąc na letrozolu ale już czuję, że nic z tego (pomimo potwierdzonej owulacji).

    Przeważnie przez cały miesiąc się trzymam do momentu miesiączki, nie mam już siły i cały dzień dzisiaj płaczę...

    Wieści spływające z każdej strony, że nowa koleżanka jest w ciąży są dobijające...

    Nawet nie mam z kim pogadać bo wszystkie już mają dzieci ale są w ciaży i się chwalą jak to szybko poszło...

    Rozmowy z mężem kończą się tym żebym sobie nie stawiała tego za priorytet i wkręcała na głowę...

    Ale jak to zrobić jak to takie ciężkie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie 💖

    Paulina tez mam taka nadzieje- widzę ze się stara ale czasem znowu schodzi na zła drogę. Ale pow ze się ożenił z psem tropiącym wiec jak mu tylko przyjdzie coś głupiego do głowy to ja to odkrywam 🙂 chyba minęłam się z powołaniem 🤣 odnośnie operacji tez bym się zdała na opinie lekarza 🙂

    Meggi dokładnie! Może się nam wydawać często jakie ktoś ma idealne życie ale nigdy nie wiemy jak jest naprawdę i z czym ktoś walczy... chyba nie ma ideałów. Ważne żeby się dogadywać, rozmawiać, wspierać i kochać mimo wszystko. A długie starania to bardzo ciężka próba dla związku. Dla starych tez tj trudne chociaż czasami udają ze już im nie zależy bo nie lubią się przyznać ze im zależy i ze ich tez to boli. Mój nawalony na weselu we wrześniu płakał ze tak bardzo by chciał mieć dziecko... aż mnie gardlo wtedy ścisnęło i chciało mi się płakać. I czasem jak widzę ze go to boli bo mówi ze ten ma dziecko a coś i ten co wali 10 piw dziennie to po co on ma sobie odmawiać tego czy tego. Nie ma sprawiedliwości ale nie możemy patrzeć na innych - bo nie znamy ich całej historii a każdy przypadek jest inny.

    Szamanka dziękuje ❤️ Ta kwarantanna to jakaś masakra i to w takim okresie 😕 chcieliśmy jechać do Zakopca i nie wiem czy się uda tej zimy...

    Majana chyba sobie nie radzimy do końca 😁 ja się staram ponad 3 lata i bywają lepsze chwile ale tez te gorsze.. ważne żeby się nie poddawać i działać. I nie powiem odpuścić sobie bo się nie da- tak gadają tylko Ci co maja dzieci i chcą dać „dobra” radę 🙂 mi pomaga forum bo czuje ze nie jestem z tym sama i jakieś zajęcia jak sobie znajdę to wtedy tak nie myśle. Od stycznia poszerzamy badania to mnie napawa pozytywna energia 💪💖

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 18:24

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3271 2190

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majana wrote:
    Dziewczyny jak sobie radzicie z comiesiączną porażka? Ja staram się od ponad roku i jestem teraz 1 miesiąc na letrozolu ale już czuję, że nic z tego (pomimo potwierdzonej owulacji).

    Przeważnie przez cały miesiąc się trzymam do momentu miesiączki, nie mam już siły i cały dzień dzisiaj płaczę...

    Wieści spływające z każdej strony, że nowa koleżanka jest w ciąży są dobijające...

    Nawet nie mam z kim pogadać bo wszystkie już mają dzieci ale są w ciaży i się chwalą jak to szybko poszło...

    Rozmowy z mężem kończą się tym żebym sobie nie stawiała tego za priorytet i wkręcała na głowę...

    Ale jak to zrobić jak to takie ciężkie...
    Ja ponad 2,5 roku starań ale jakoś daje radę. Szybko się podnoszę i walczę dalej.
    Największa załamka była w tym cyklu jak przyszła @ . Ryczałam. Ale co zrobię? Trzeba być silnym i już!

    .meggi. lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • .meggi. Autorytet
    Postów: 513 370

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majana przedewszystkim to zrozumieć ze nie można sie obwiniać. Chwile zwatpienia zawsze beda ale najważniejsze zeby walczyc, probowac, szukać, i jakos szybko sie z tych dolow umiec wygrzebać...
    Jak juz kiedys pisalam ze wcale tez nie uważam za wstyd skorzystac z pomocy kogos profesjonalengo np psychologa zeby te emocje z siebie wyrzucac...
    Albo najlepszy sposob rozgoscic sie tutaj, tutaj sa same super kobietki, kazda mi inna historie, kazda moze ma inny "problem" ale siedzimy w tym razem, mozna sie wspierac, wygadac i zawsze jakos lzej...
    Wiele pozytywnych histori tutaj mozna wyczytac ktore daja wiare w dobre zakonczenie...
    Ale najlepsze co można zrobić to chyba zaakceptowac to ze niestety problem jest i zrobić wszytsko co sie da aby go pokonac.
    Ja wierze ze to wszystko w kupe wzięte to droga do sukcesu 😁

    Wcale nie tak dawno mialam mega zalamke ale sonie pomyslam kurde dziewczyno: budzisz sie masz dwie rece dwie nogi jajniki sa o plemniki walczymy wkoncu sie jakis chyba obudzi i zechce sie ruszyc i jakos to sie dobrze skonczy. Nie lam sie bo to prosta droga do deprechy a tego nie chcemy.

    Katherine dobrze piszesz kazdy ma problemy jeden wieksze drugi mniejsze ale jak to sie mowi nie ma ryby bez osci i człowieka bez wad.
    Trzeba zyc tak zeby sie nie wyzabijac 😁
    My tez nie raz mamy jakies swoje akcje ale wiem ze gdyby sie cos dzialo jedno za drugim zawsze stanie murem 🥰

    Marysiaaa, Kaśq00, Katherine lubią tę wiadomość

    "Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."

    5 lat staran 💪
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 842 416

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majana, ja mam podobnie. Staram się od ponad 2 lat, po drodze spotkało mnie jeszcze wczesne poronienie. Niby powinno mnie to cieszyć, tak przynajmniej twierdzi moja ginekolog, bo to znaczy, ze mogę zajść w ciąże, ale mnie to chyba jeszcze bardziej deprymuje.
    Dziewczyny, z przykrością czytałam o waszych chłopach, mój teraz już jest „grzeczny”, ale tez swoje boje z nim musiałam stoczyć. Do rzucenia palenia przekonałam go wiosna i nie obyło się bez trzaskanie drzwiami.
    Mówi się, ze co nas nie zabije to nas wzmocni- ja czuje raczej, ze słabnie w walce o dziecko i coraz mniej w to wierze, choć cały czas mam nadzieje. Jeśli chodzi o związek to myśle, ze w pewnym sensie nas to wzmacnia, ze walczymy o ciąże i bardzo cenie to, ze mój mąż jest dla mnie oparciem. Życzę wam byście i wy dotarły do takiego etapu.
    Moja siostra narzeka, ze jest w 4 miesiącu i zaczyna tyć. Ja jestem niecały tydzień po owulacji i życzę sobie zeby zacząć przybierać. Sama ze sobą walczę, zeby nie dopatrywać się symptomów ciąży, bo to jeszcze za wcześnie, a serce tak bardzo by chciało...

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • PozytywnaAna Przyjaciółka
    Postów: 144 48

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2022, 21:32

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi tez zaczynam tak na to wszystko patrzeć - mówię sobie „dziewczyno ciesz się że jesteś zdrowa, masz dom, prace, męża, wspaniałych wspierających rodziców no i te 2 jajniki i ładna macice 😁❤️„

    Damy radę dziewczyny! Może te plemniki się w końcu obudza 💪

    Mój brat mi dał „złota radę” - nie myśl i tym, nie stresuj się bo stres jest najgorszy. Mój kolega z żona starali się 5 lat - w końcu powiedzieli pieprzyć to - ona chciała adoptować, on średnio. Nadszedł dzień ze on przychodzi do kuchni mówi jej ze chce jej coś powiedzieć, ona ze tez. On pierwszy- przemyślał mocno sprawę, chce żebyśmy adoptowali dziecko. Ona na to jestem w ciazy 🙂 piękna historia aleeee... łatwo się mówi nie myśl o tym jak tak bardzo tego pragniesz a czas upływa, Ty coraz starsza 30stka minęła... 5 lat to długo bardzo ciekawe czy do tego czasu uda mi się osiągnąć stan „mam już wyjebane” i czy się wogole uda. Oby wcześniej! 💖

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2020, 00:34

    .meggi., Marysiaaa lubią tę wiadomość

  • Paulina1190 Autorytet
    Postów: 1161 1443

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PozytywnaAna wrote:
    Cześć dziwczyny,
    Ja też się staram rok, od stycznia. Dzisiaj trafiłam na ten watek. Czy ta mikrochirurgia/ embiol. Dotyczy usunięcie zylakow? Z tego co wiem to w novum usuwają zylali bezinwazyjnie, a embolizacja jest na nfz, ale niby gorszy sposób. Pytam się, bo moj mąż ma do usunięcia zylaki i zastanawiamy sie, którą metodę wybrać. Musimy sie najpierw dowiedzieć jakie są terminy na nfz, bo jak odległe... To decyzja będzie jasna.


    Tak usunięcie żylaków powrozka nasiennego. Zastanawiamy się nad metodą mikrochirurgiczną i embolozacji. Mamy wstępnie zarezerwowany termin w klinkce na 29.12. A mąż kontaktuje się ze szpitalem Banacha, gdzie robią na NFZ embolizacje. Ciężko będzie ja wykonać na NFZ bo przychodnia jest zamknięta i nie przyjmuję pacjentów. We wtorek mamy soe skontaktować bezpośrednio z lekarzem i wtedy czegoś się dowiemy.
    Nie chcemy tracić czasu, chociaż cena zabiegu za darmo nas kusi, ale jak mamy czekac 2 miesiace to robimy prywatnie

    * 30 lat - Starania od 01.2020

    1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane

    🔹️IVF - start 28.07.2021
    🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
    🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔


    🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
    🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
    🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
    🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
    🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
    🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
    14.05.2022 - Hania ❤

    ❄1x4.1.1

    f2w3s65gx6odokkn.png
  • Majana Koleżanka
    Postów: 58 7

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, chyba muszę zainstalować apkę bo czuję, że będę tutaj częstym gościem :)

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3271 2190

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo, halo co u was?
    Jakie plany na weekend?
    Już coś robicie na święta?

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • ŁAsica Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Khaterine a my ze starym czasem zapalimy :D napijemy sie, juz dawno przestalam zyc tylko staraniami :) ale jak robi potajemnie takie rzeczy to troche slabo..
    Ja mam choinke i na razie tyle :) starego mialo nie byc na wigilie i pierwszy dzien swiat ale wzial l4 wiec sie teraz zastanawiam co robic, moze salatke warzywna zrobie i chyba tyle bo my na swieta to zawsze w rozjazdach miedzy jego rodziną a moja.
    A Ty szamanko pichcisz juz cos? :) ja mam jakies roczne grzyby w zamrażarce, myslalam o pierogach ale to tyle pracy🙈

    33lata,starania od 08.2018
    1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
    6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
    4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
    Transfer blastki 2AA 11.06
    Beta 7dpt -1😓
    Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
    Beta 8dpt <1
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 842 416

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro będę lepić uszka z siostra. W tym roku spędzamy święta tylko z nimi. Rodzice idą do dziadków. Wszystko przepisowo 😉 na pierwszy dzień u teściów, a w niedziele do mojej mamy, bo ma urodziny. I tak lepiej niż w Wielkanoc, bo wtedy się widzieliśmy tylko na Zoomie.
    U nas tradycyjnie: barszcz z uszkami, pierogi, ryba, pierniczki i sernik (tyłki bez makowca bo nie przepadamy i zamiast karpia halibut albo łosoś).

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 20:21

  • Paulina1190 Autorytet
    Postów: 1161 1443

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie choinka już w poniedzialek ubrana😍 ja dziś dokupilam ostatnie prezenty. Już część popakowalam.
    Robie teraz "bombki" z makramy 🙂
    Jestem jak na taśmie po 3 sztuki kazdej, bo chce dać w prezencie przyjaciółce i tesciowej.
    Jutro planów brak! Odpocząć 🙂
    A w niedziele mam wigilię z przyjaciolmi.
    We Wtorek bede robic krokiety na wigilie i tarte z grzybami i kapusta. W środę po pracy jedziemy do teściów 🙂

    Marysiaaa lubi tę wiadomość

    * 30 lat - Starania od 01.2020

    1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane

    🔹️IVF - start 28.07.2021
    🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
    🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔


    🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
    🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
    🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
    🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
    🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
    🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
    🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
    14.05.2022 - Hania ❤

    ❄1x4.1.1

    f2w3s65gx6odokkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 01:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero skończyłam prace a miałam skończyć 22 - miałam masakrę przed urlopem (jak zawsze). Ledwo żyje... ale już bajlando do końca roku 🍷🏝

    My mamy już choinke ubrana. Musze tylko umyć jeszcze okno w kuchni 🙂

    Na Wigilie jedziemy do moich rodziców a w drugi dzień świat do teściów. Pieke 2 ciasta - kostkę wisniowa i delicje z moich wypieków 😍🍰 już się nie mogę doczekać aż będę to szamac bez opamiętania 🤣 ciut zostawimy sobie a reszta do rodziców i teściów.

    Ja jestem ewenement bo nie lubię ani karpia, ani barszczu ani kompotu z szuszu 🤣 a nie jestem wybredna poprostu akurat na wigilii są rzeczy których nie lubie. U nnie robi się żur na suszonych grzybach zamiast barszczu 🙂 A rybko da różne na szczęście nie tylko karp.

    Już się nie mogę doczekać Świat 💖

    Na Sylwestra za to mnie czeka zapierdziel bo przyjeżdża brat z żona. Zaoferowałam się ze wszystko zrobię ciasto, sałatki, przystawki, strogonow itp bo ona ma 2 lewe ręce 🤣 musze zrobić listę i jakos rozsądnie rozplanować menu 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2020, 01:55

    Marysiaaa lubi tę wiadomość

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3271 2190

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam nic zrobione. Jedynie choinka ubrana i balkon.
    Dzisiaj pomyję okna bo już ciul, że święta, ale prawie nic nie widać 🤣

    A ja w pracy i jutro też i tak aż do środy dlatego na nic nie mam czasu. Na szczęście my pierw u moich rodziców, a później u teściów wiec na gotowo :P
    Mam w planach zrobić rybę po węgiersku. Cos innego. Znalazłam przepis i myślę że zrobię :)

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6801 9566

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ale u tutaj świątecznie już 😍
    My ubraliśmy choinkę we wtorek, poszliśmy z dziećmi na spacer i wracając kupiliśmy drzewko 🙈
    Okna w czwartek pomyła mi Pani, która przychodzi do nas prasować więc to już z głowy 🤦‍♀️

    Na Wigilię jedziemy do moich rodziców, już nie mogę się doczekać tych świat, po pierwsze, że będą wszyscy, których kocham w jednym miejscu, a po drugie będę miała transfer w Wigilię (o ile po poniedziałkowej punkcji będziemy mieli jakiś zarodeczek) ❤️

    To jest dla mnie tak radosna nowina, a jednocześnie tak bardzo się boję, że coś pójdzie nie tak..

    Ale teraz o tym nie myślę, nie będę się stresować.

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
‹‹ 448 449 450 451 452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ