Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKania trzymam kciuki żeby się udało - niech beta i dzidzia rosną 🙂💖 u mnie pierwsze 2 lata było na luzie- żadnych testów owulacyjnych, ciążowych. Myślałam ze się uda, często pary się starają ok 1, 1,5 roku zanim się uda. I lekarze mówili ze do 2 lat na spokojnie i żeby się nie martwic... po 2 latach zaczęłam się martwic - zwykły ginekolog rozłożył ręce bo wszystko ok. Po 2,5 roku udaliśmy się do kliniki i nieszczęsna pandemia kilka mies bezczynności wszystko wstrzymane. W październiku minęły już 3 lata - nigdy nie ujrzałam 2 kresek i boje się ze nigdy nie zobaczę chociaż jeszcze mam nadzieje 🙂
Nielubiekawy trzymam kciuki żeby wyniki były ok i żebyś mogła od razu podejść do badania ✊🏻
Macie racje, przeczesalam internet i takie pH pochwy jak mam i infekcje nie sprzyjają poczęciu - jest to złe środowisko dla plemników i dla zagnieżdżenia się zarodka. A ja z tym chodzę jakiś rok na to wynika 😓 a pokazywałam lekarzom wyniki z września gdzie miałam liczne bakterie w moczu i nikt nic nie powiedział na to... oby tylko to wyleczyć szybko i do boju. We wt mam monitoring owu to go zapytam czy stary tez ma brać i co ile mam ta biocenozę robić bo może jestem podatna na to ☹️Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 20:45
kania85 lubi tę wiadomość
-
Tez sobie życzę zeby badania były ok. Najgorsze tylko to czekanie... Czekanie i czekanie. Powiem wam dziewczyny: w tym wszystkie jesteśmy mistrzyniami 🤪
Dziś spotykałam w sklepie stara znajoma. Mówiła, ze oddaje dziecko niani i dzięki temu mogą pracować oboje z mężem, a teraz uciekła przed dzieckiem do sklepu, zeby mieć trochę spokoju. Dziecko ma 1,5 roku. Może kiedyś zmienię zdanie, bo wiem, ze czasem trzeba dla własnego zdrowia psychicznego zrobić coś dla siebie. Ale z politowaniem na nią patrzyłam, bo nie ma to jak mieć dziecko i oddawać je na wychowanie innym ile wlezie. Strasznie mi jest żal zawsze dzieciaków co spędzają po 9-10 godzin dziennie w przedszkolu, nie mówiąc o żłobkach. Ale cóż- życie!Kaśq00 lubi tę wiadomość
👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
Nielubiekawy dobrze mowisz.
Znaczy no ja tez jestem w stanie zrozumiec ze rodzic tez czasem potrzebuje oddechu bo to nie jest latwo ale np przyklad mojej siostry. Nieraz sie zmeczy, zdenerwuje, ale jak odda mlodego chociaz na godzine to jest w stanie wyslac z milion wiadomosci co robi czy nie placze czy mu nie zimo🤣
A jak go odbiera to jakby go rok nie widziała 😁
A czasem sa wlasnie tacy ludzie co traktuja dzieci jak klopot byleby sie tylko pozbyc a jak jak juz sa razem to tez zero jakiegos zainteresowania tylko byleby siedzialo cicho to tez mnie to wkurza bo ja wiem ze mimo ze wiem ze decyduje sie na cos ciężkiego to rownoczesnie na cos pięknego i tak bardzo chcialabym miec jakas cudowna relacje z dzieckiem, spędzac wspolnie cudowne chwile, dawac wiele milosci 🧡
Eh mam nadzieje ze kiedys sie doczekam 🧡Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 23:04
Kaśq00 lubi tę wiadomość
"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
Katherine wyleczysz infekcje zrobisz badanie i dwie najwazniejsze sprawy beda odchaczone😇
Super ze to wyszlo, bo to bardzo wazne...
Ja czesto lapie infekcje, po wyleczeniu mam zalecenie aby 2 razy w tygodniu regularnie zakladac sobie jakis probiotyk dopochwowy.
Za 3 tyg ide wlasnie na wymaz, sprawdzic jak czystosc, i zrobie od razy cytologie 😇Katherine lubi tę wiadomość
"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
nick nieaktualnyNielubiekawy one chyba nie doceniają bo dziecko tj coś normalnego co się ma - przecież to nic nadzwyczajnego każda kobieta zachodzi w ciąże i ma dzieci (takie słowa słyszałam 🙂). Dzięki tym staraniom będziemy ja pewno bardziej świadomymi mamami która chcą dla swoich dzieci jak najlepiej - codziennie dziękując Bogu za ten skarb. Co nie oznacza ze nie będziemy chciały się urwać na samotne zakupy do Biedry 🤣 wtedy zmienimy nazwę wątku na nieprzespane noce 😆🥳
Meggi masz racje - dobrze ze to wyszło bo chyba chodzę z tym jakiś rok.. dzięki temu będę tego pilnować i od czasu do czasu robić sobie biocenozę 🙂 do lutego zleci oby tylko były drożne! Dziś przy biocenozie jak mi położna założyła wziernik - masakra... nienawidzę tego uczucia a przy sono trzeba dłużej z tym wytrzymać ☹️ No śle jakos dam radę- co to w porównaniu o tego jak bobo rozpiera drogi rodne 😁🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 23:55
Kaśq00, .meggi., Nielubiekawy lubią tę wiadomość
-
Oj dziewczyny, jak ja Was lubię czytać 😊🥰
Zmienimy nazwę wątku i będziemy się urywać do Biedry żeby troszkę że sobą polotkować, bez pytań "Mamoooo, co robisz?"
Zobaczycie, jeszcze każda z nas to usłyszy! 💪
I zgadzam się z Wami. Po takich przeszkodach, po takim czasie czekania, starań i utraty cierpliwości, na pewno będziemy świadomymi i spełnionymi mamami, które oddadzą całe serce swoim małym cudom. 🤗🤩😘.meggi. lubi tę wiadomość
-
Ja myślę, że moje dłuższe starania mnie wiele nauczyły. Dużo empatii, innego postrzegania ewentualnego przyszłego macierzyństwa. Kiedyś myślałam, że jak zajdę w ciążę to będę pracować do ostatniego dnia, zaraz potem wrócę na pojedyncze dni... a teraz... to jakby trzeb było leżałabym z uśmiechem te 9 mcy, żeby tylko szczęśliwie urodzić. Może tak miało być z nami, że musimy z mężem trochę powalczyć. Też nas to do siebie zbliżyło, a mogło podzielić.
Niestety mam w pracy koleżankę, która zaczęła starania w podobnym czasie co ja i zaszła dość szybko. Przez ten czas jej ciąży nasłuchałam się rozmów ociąży i dziecku, pytań kiedy ja i naoglądałam się naklejek 'będę mamą'... przynajmniej wiem, czego nie robić w swojej ciąży, bo nigdy nie wiemy kto jest obok i jakie ma problemy.
Jeśli chodzi o bakterie to moja gin mówiła, że w mniejszej ilości są całkowicie normalne, ale zawsze zależy jakie to są bakterie.
Ja w lutym idę do swojej lekarki do kliniki i będę umawiać drożność jajowodów.
Mąż na razie odstawił Clo bo naprodukował dużo plemniorów, teraz trzeba popracować nad ich ruchliwością i morfologią (3%) i za 2 mce znów kontrola plus HBA.
Potem podejście do IUI pierwszego.
Z jakim nasieniem faceta podchodziłyście do IUI?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 00:22
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Sleepy wrote:Szamanko, a nie myślałaś żeby zakupić osobno NAC? Widziałam na allegro za ok 30 zeta 100 kapsułek
To trzymam kciuki aby jajca ładnie rosły! 💪
Ja łykam od 2-6dc.Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Marysiaaa wrote:Ciekawa czy miovella nac dodatkowo coś zmienia jak już się bierze tabsy na receptę 🤔 ja często myślę że żerują na naszym nieszczęściu. My staraczki to już kupimy wszystko byle zwiększyć szanseStarania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
nick nieaktualnyszamanka91 wrote:Nie miałam pojęcia, że to można kupić osobno 🤔 a ty bierzesz NAC? Muszę poczytać bo mnie zainteresowałaś
Tutaj dziewczyna całkiem sensownie piszespotkałam się, że dziewczyny głównie biorą ją właśnie przy pcos, więc pytanie czy normalnie też jakoś wpływa na jakość komórek
Oczywiście wspomina o Mioveli Nac, ale z drugiej strony taniej wyjdzie "skompletować" sobie samemu taką miovelię nac z odpowiednich składnikówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 10:14
szamanka91 lubi tę wiadomość
-
Katherine wrote:Nielubiekawy one chyba nie doceniają bo dziecko tj coś normalnego co się ma - przecież to nic nadzwyczajnego [...] Dziś przy biocenozie jak mi położna założyła wziernik - masakra... nienawidzę tego uczucia a przy sono trzeba dłużej z tym wytrzymać ☹️ No śle jakos dam radę- co to w porównaniu o tego jak bobo rozpiera drogi rodne 😁🙊
No tak. Dla niektórych to takie oczywiste. A potem jedni rodzą inni wychowują. Jak w arystokratycznych rodzinach normalnie. Miała taka hrabina 8 dzieci, ale potem je widywała raz dziennie albo i rzadziej, a niańki i mamki się zajmowały.
Z tym wziernikiem to jest dziwna sprawa. Są lekarze co potrafią założyć tak, ze nic nie czuje. A ta położna wczoraj mi tez tak wciskała na chama. Ciekawe od czego to zależy. Tak czy inaczej wczorajsze bzykanie u mnie przez to tez było do niczego, bo mi się przypomniało to całe badanie w trakcie i nie mogłam tego wyrzucić z głowy. Czułam się taka „zbrukana”. Po wcześniejszych wizytach u mojej lekarki tak nie miałam. Może to dlatego, ze w ciągu 2 dni musiałam się rozkraczać przed 2 nieznanymi mi osobami. Nie wiem. Dziwne to było... 😥👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
nick nieaktualnyNielubiekawy ja mam podobnie ☹️ Wczoraj tez było ❤️ i po tym wzierniku było dziwnie. Tzn założyła mi delikatnie ale to tak jest głęboko i rozpiera ☹️ Ciagle trzeba te nogi rozkraczać, badać - co zrobić... Miejmy nadzieje że to coś da 👶🏻💝
Dziś mam 9 dzień - wczoraj robiłam test owulacyjny był lekki cień. We wtorek mam lekarza - 12 sty dzień mam nadzieje że prawie będzie owu 🙂✨ chociaż i tak uważam ten cykl za stracony - infekcja. Czekam na drożność - chciałabym mieć to za sobą 🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 21:47
-
Katherine jakby maz robil badanie nasienia niech zrobi posiew...
Pamiętam jak swego czasu mialam e coli i nie moglam jej wytępić a na posiewie nasienia wyszlo ze sprzedalam ja mezowi i takim sposobem nie moglismy sie doleczyc i dopiero jak maz brał antybiotyk razem ze mna sie uspokoilo😇Katherine lubi tę wiadomość
"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
nick nieaktualny
-
Kania✊✊
Katherine, tak jak dziewczyny piszą trzeba szukać w tej sytuacji pozytywów, zdecydowałaś się na hsg, dzięki temu zrobiłaś wymaz i to kolejny krok bliżej do upragnionego szczęścia. Może to był powód niepowodzeń. Oby tak było! Wyleczysz to, zrobisz hsg i będzie dobrze, zobaczysz! ❤️
Anna MD, my podchodziliśmy do iui z morfologia 3%, ilością ponad 100mln i ruchliwością w normie. Ilość plemników po wybraniu tych dobrych 7ml, potem 6ml a 3 iui z 12ml.Katherine lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualnyDzięki kochane! Teraz mam wizytę we wtorek to się zapytam lekarza czy stary tez ma coś brać skoro ja mam infekcje- byłoby dobrze. Bo mogłam go zarazic albo na odwrót. Ja wyleczę i znów przeniesie na mnie. A w lutym przed sono ja zrobię wymaz i zobaczymy - oby drugie podejście było szczęśliwe ✊🏻✨ tak to bym nawet nie wiedziała, że mam infekcje bo nie miałam objawów żadnych wiec dobrze się stało 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 20:53
Maneki89, Turkusowa90 lubią tę wiadomość
-
Katherine trzymam za Ciebie kciuki!
Ja właśnie kupiłam sobie kubeczek menstruacyjny tak na próbę na @ i do starań. Czy któraś z was stosuje?Katherine lubi tę wiadomość
👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
nick nieaktualnyNielubiekawy ja nigdy nie stosowałam. Ale wczoraj wyczytałam (jak szukałam info o infekcjach) że tampony i kubeczki nie powinny być używane jeśli ma się częste infekcje bo temu sprzyjają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 22:08
-
Hej,
Staram sie juz o kolejna ciaze od 4lat. W pierwszej ciazy tez nalezalam do forum juz poczas starańPrzyszlam do Was z malym problemem. Dzis mam 31dc (spodziewany dzien miesiaczki) cykle 30dni, poznia owulacja ok 19-20dc, krotka ft. Zrobilam wczoraj dwa testy na obu widzialam cienie, cieni cienia, ale wiecie jak wyobraźnia płata figle, moze tylko ja je widzialam. Dzis nasikalam na test wieczorem i wyszło takie cos po ok 1min
[IMG]https://images90.fotosik.pl/461/bc4c261697463f54med.j Po 3min zniknęło tj test wysechł i róż sie ulotnił. Jutro laboratoria zamkniete wiec napisanie idz na bete niewiele pomoze bo moge zrobic to w pon. Rano wykonam test znow ale do tego czasu oszaleje z niepewnosci. Czy moge trakrowac jak pozytyw? Moze ktoras tak miała? Test to bobo test niebieski[/img]Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2021, 12:53