Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHelcia moja się przyznała po 2 latach
jak zasugerowałam jej wcześniej że może się udam do kliniki- to mi powiedziała że po co że tam mnie tylko oskubią z kasy. Przecież wszystko jest ok, jestem zdrowa i napewno do 2lat się uda, że takie czasy. A po 2 latach że co ja od niej chce, to nie jej specjalizacja. Zaraz minie 4 i już coraz mniej wierzę, że się uda
Szyszka obyś tu zagościła jak najkrócej- tego Ci życzeJa już tu jestem od października 2020-zaraz mi stuknie rocznica
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2021, 22:29
-
Katherine- nieraz po 6 latach się udaje, z tego co na forum wyczytałam. To naprawdę daje nadzieję. Oczywiście życzę nam wszystkim jak najszybciejStarania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
nick nieaktualny
-
Katherine wrote:Szyszka 90 a bierzesz mioinozytol? Podobno pomaga on też na niepekające pęcherzyki.
A mąż badał nasienie? Często czynnik męski jest powodem braku ciąży.
Ogólnie badań jest mnóstwo niestety do zrobienia i to trochę jak szukanie igły w stogu siana. Rok to jeszcze nie tak długo, ale jakbyście zdecydowali się pójść do kliniki leczenia niepłodności to was dobrze pokierują: badania nasienia, drożności jajowodów, histeroskopia.
Mnie moja gnekolog strasznie zwodziła że co ja chce że do 2 lat starań tj norma i wszystko jest wporządku i napewno niedługo zajdę w ciąże. Jaka wtedy byłam pełna nadzieji- miałam w głowie te słowa że do 2 lat to naprawdę norma, pełen luzik. Po 2 latach zaczęłam się martwić, że coś może być nie tak. Po 2,5 roku rozłożyła ręce i powiedziała że nie jest specjalista od niepłodności. Wtedy udaliśmy się po pomoc do kliniki. Zaraz mija 4 rok starań i póki co przyczyny nie ma- po drodze wycięli mi polipy i miałam bakterie (które mogly być przyczyną niepowiedzeń ale nie musiały. Ile kobiet zachodzi w ciąże z mieśniakami, infekcjami itp) No nic szukam dalej- w pon bede robć badnie DNA na trombofilie- to też częsty problem więc zobaczymy co wyjdzie.
Ivanka - super, może to wyjaśni sprawę
Katherine, Wy naprawdę macie super wyniki.
Ja czuję, że zbliża się okres i mój 18cs... 5 sierpnia moj ma wizytę z wynikami badań po leczeniu Clo, jestem bardzo ciekawa. Trochę nastawiłam się na ten cykl bo owu z drożnego, ale niestety... test 10-11 dpo bielllll... jeszcze tym razem u męża też będziemy robić hba, dfi. Ja na początku sierpnia mam wizytę u gina, będę prosiła o histeroskopię, potem wezmę estro na endometrium, wydłuże lutealna, stymulacja i tak kilka cyklimam nadzieję, że lekarz na mój plan przystanie
a jak to nie pójdzie to co wtedy??? Zostaje nam tylko ivf?????
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Szyszka90 wrote:Póki co pierwszy monitoring cyklu u nowej lekarki, zrobione wszystkie hormony tj. Prolaktyna, amh, wid d, lh, fsh, anty Tg, TPO, Tsh... Nie pamiętam czy coś jeszcze. Wszystko w normie, dziś jestem 7 dni po zastrzyku ovitrelle, pojawiła się torbiel krwotoczna 32 mm, progesteron 26.7. W ogóle mam tendencje do tych torbieli, w poprzednim cyklu też miałam ale sprawdziłam progiem i owulacja była. Wcześniej miałam w grudniu, a pozniej już nie sprawdzałam. Czytałam, że to może obniżać płodność.
Czekamy jeszcze na seminogram męża bo póki co brał antybiotyk.
Zastanawiam się nad tym, dlaczego to nie pęka... Co miesiąc myślę, że już się udało, że jest ok. Jestem bardzo niecierpliwa i jak przychodzi miesiączka to mam znowu dół. Chyba mnie rozumiecie.. ❤️
Witaj, kojarzę Cie z wątków miesięcznychSzyszka90 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Darka dostałam skierowanie na:
PT + INR
APTT
fibrynogen
D-dimery
AT III
To jest typowo na układ krzepnięcia do tego dostałam próby wątrobowe, nerki, trzustkę i morfologie zwykła oprócz tego doktorek wypytał czy mam problemy z chorobami układu krążenia i czy występują w rodzinie.
CestLaVie fajnie ze jesteś widzę, że masz konkretny plan 😊 mam nadzieję że u męża wyjdzie poprawa. Powiem Ci ze tez coraz częściej myślę że jak nie znajdę konkretnej przyczyny to chyba zostanie ivf, ale to też jest ciężka droga. Mam jednak nadzieję, że Twój plan podziala i zaraz nam tu pokażesz dwie kreseczki. 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 09:03
-
Ivanka93 wrote:Darka dostałam skierowanie na:
PT + INR
APTT
fibrynogen
D-dimery
AT III
To jest typowo na układ krzepnięcia do tego dostałam próby wątrobowe, nerki, trzustkę i morfologie zwykła oprócz tego doktorek wypytał czy mam problemy z chorobami układu krążenia i czy występują w rodzinie.
CestLaVie fajnie ze jesteś widzę, że masz konkretny plan 😊 mam nadzieję że u męża wyjdzie poprawa. Powiem Ci ze tez coraz częściej myślę że jak nie znajdę konkretnej przyczyny to chyba zostanie ivf, ale to też jest ciężka droga. Mam jednak nadzieję, że Twój plan podziala i zaraz nam tu pokażesz dwie kreseczki. 😁
Obydziś jakoś mam łzawy nastrój, obiad rodzinny, kuzynostwo z dziećmi, kuzynka w ciąży... zarówno jednej jak i drugiej kuzynce lekarze mówili że będzie im ciężko zajść, jedna pcos, druga endometrioza ich faceci prowadzą zły tryb życia i z problemami, ale zaszły ... wszystkie moje znajome które miały problemy ginekologiczne są matkami, ale nie ja
Kochana niby mamy plan działania, ale już kończą mi się pomysły... jeszcze biorę pod uwagę że coś jest w środku dlatego chcę histeroskopię, dodatkowo cienkie endo I faza lutealna 10-11 dni... dobrze że jestem tu z Wami ;*[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie są takie dni kiedy wszystko jest dobijające
u mnie w najbliższym otoczeniu tez jest ostatnio dużo dzieci, starsi mają, młodsi też
przykro się robi, bo my się staramy. Pamiętaj, że starania mogą trwać bardzo długo, dziewczyny tu opowiadały, że po 6 latach w końcu im się udało. To takie pocieszające.
Ty widzę masz plan, wiesz co robić. Ja póki co jestem zielona, i co drugie Wasze słowo muszę googlować bo nie wiem co to jest. Ale powoli sie uczę.
Po przerwie miałam pierwszy cykl z Ovitrelle. Chyba nici- nie czuje chyba nic, a dzisiaj jest 20dc, cykl mam 25 dni zazwyczaj. Kolejny za kilka dni ma być w 3dc stymulowany lamette, dostinex, Ovitrelle. Oprócz tego biorę wiesiołek w wyznaczone dni. Zobaczymy, wiążę wielką nadzieję, bo też już dość długo się staramy.Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Nielubiekawy wrote:Orga… oran… cały czas czytam ORANGUTAN 🙈🦧
Trzymam kciuki szamanko, ze się uda!
Helcia nie martw się każda z nas tu zaczynała „zielona” po paru miesiącach wszystkich jesteśmy mądre 🤓Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Witam nowe dziewczyny ❤️
Przypomnę jedną zasadę tego wątku.
Gdy się uda - opuszczasz wątek.
Wiem, że jest twarda, ale ustalona parę lat temu i tego się trzymamy.Gosiar1988, CestLaVie, Ivanka93, Bąbelek22, Helcia, Szyszka90, Nan93, AnnaMD, ŁAsica lubią tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
CestLaVie wrote:Oby
dziś jakoś mam łzawy nastrój, obiad rodzinny, kuzynostwo z dziećmi, kuzynka w ciąży... zarówno jednej jak i drugiej kuzynce lekarze mówili że będzie im ciężko zajść, jedna pcos, druga endometrioza ich faceci prowadzą zły tryb życia i z problemami, ale zaszły ... wszystkie moje znajome które miały problemy ginekologiczne są matkami, ale nie ja
Kochana niby mamy plan działania, ale już kończą mi się pomysły... jeszcze biorę pod uwagę że coś jest w środku dlatego chcę histeroskopię, dodatkowo cienkie endo I faza lutealna 10-11 dni... dobrze że jestem tu z Wami ;*
Jak ja to dobrze znam...jakiś czas temu zorientowałam się że stronię od spotkań że znajomymi, bo boję się czy przypadkiem koleżanka nie oznajmi wiadomosci o swojej ciąży. Czasami aż mam nerwy sama na siebie, że takie myśli mi do głowy przychodzą. A jak wiedziałam, że na imprezie rodzinnej ma być kuzynka w ciąży to już obmyślałam plan jak wywinąć się z tego spotkania🤦♀️.
Tak jak piszą dziewczyny- ważne aby mieć plan. Zawsze jest jakaś perspektywa. Kiedyś myślałam sobie że ivf to ostateczność i przecież oczywiste że z każdego ivf jest ciąża. Taką właśnie miałam świadomość. Teraz kiedy jestem w tym wszystkim, mogę powiedziedzieć że człowiek martwi się jeszcze bardziej i boi o jutro. Ale ciągle staram się wierzyć że się uda.🙏 -
Helcia wrote:Katherine- nieraz po 6 latach się udaje, z tego co na forum wyczytałam. To naprawdę daje nadzieję. Oczywiście życzę nam wszystkim jak najszybciej
Helcia, CestLaVie, Szyszka90 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Helcia wrote:CestLaVie są takie dni kiedy wszystko jest dobijające
u mnie w najbliższym otoczeniu tez jest ostatnio dużo dzieci, starsi mają, młodsi też
przykro się robi, bo my się staramy. Pamiętaj, że starania mogą trwać bardzo długo, dziewczyny tu opowiadały, że po 6 latach w końcu im się udało. To takie pocieszające.
Ty widzę masz plan, wiesz co robić. Ja póki co jestem zielona, i co drugie Wasze słowo muszę googlować bo nie wiem co to jest. Ale powoli sie uczę.
Po przerwie miałam pierwszy cykl z Ovitrelle. Chyba nici- nie czuje chyba nic, a dzisiaj jest 20dc, cykl mam 25 dni zazwyczaj. Kolejny za kilka dni ma być w 3dc stymulowany lamette, dostinex, Ovitrelle. Oprócz tego biorę wiesiołek w wyznaczone dni. Zobaczymy, wiążę wielką nadzieję, bo też już dość długo się staramy.
Ile się staracie?[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Bąbelek22 wrote:Jak ja to dobrze znam...jakiś czas temu zorientowałam się że stronię od spotkań że znajomymi, bo boję się czy przypadkiem koleżanka nie oznajmi wiadomosci o swojej ciąży. Czasami aż mam nerwy sama na siebie, że takie myśli mi do głowy przychodzą. A jak wiedziałam, że na imprezie rodzinnej ma być kuzynka w ciąży to już obmyślałam plan jak wywinąć się z tego spotkania🤦♀️.
Tak jak piszą dziewczyny- ważne aby mieć plan. Zawsze jest jakaś perspektywa. Kiedyś myślałam sobie że ivf to ostateczność i przecież oczywiste że z każdego ivf jest ciąża. Taką właśnie miałam świadomość. Teraz kiedy jestem w tym wszystkim, mogę powiedziedzieć że człowiek martwi się jeszcze bardziej i boi o jutro. Ale ciągle staram się wierzyć że się uda.🙏
Też się boję ivfenelmedowski gin tak mnie zdołował widząc badania męża i nasz staż znajomości
powiedział że jego zdaniem mamy marne szanse na naturalna ciążę I jak najszybciej brać in vitro bo nie ma na co czekać
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Hej wszystkim
Szamanka trzymam bardzo mocno kciuki ✊🏻✊🏻
Dla motywacji zostawiam info ze JagdowaMama urodziła zdrowa dziewczynkę💜💜Bąbelek22, Helcia, CestLaVie, Ivanka93, szamanka91, Szyszka90, Paulina1190, AnnaMD lubią tę wiadomość
Starania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
CestLaVie wrote:Też się boję ivf
enelmedowski gin tak mnie zdołował widząc badania męża i nasz staż znajomości
powiedział że jego zdaniem mamy marne szanse na naturalna ciążę I jak najszybciej brać in vitro bo nie ma na co czekać
Sama procedura nie jest niczym strasznym...naprawdę. chociaż ja jestem jak narazie na etapie przygotowywania do criotransferu. Dużym plusem całego procesu jest to, że ciągle masz wyznaczone daty wizyt, badań i podchodzi się do tego bardzo zadaniowo. Ciągle czekasz na kolejną wizytę, masz świadomość że jesteś coraz bliżej celu, coś się dzieje w dobrym kierunku. Jedynie ciągle towarzyszy strach czy wyniki będą ok, czy wyhodujesz komórki, ile się zapłodni etc. Mój Mąż leczył się prawie rok. Wybrał antybiotyki, czopki, witaminy...efekt był taki że wyniki w dniu punkcji były identyczne jak te sprzed roku. Szkoda mi tylko tego czasu i pieniędzy, które były wydane na te specyfiki. Każdy przypadek też jest inny. Mam nadzieję, że do Was los się uśmiechnie i może uda się zajść w ciążę naturalnie🥰AnnaMD lubi tę wiadomość
-
CestLaVie- myślimy o dzieciach od 3 lat. Pierwszy rok to było bez obserwacji cyklu, spontanicznie kiedy była ochota na pieszczoty. Drugi rok już liczyłam cykl i dni płodne. Dalej nic. W tamtym roku poszłam do gin bo stwierdziłam, że najwyższy czas. Byłam stymulowana dostinexem i clo przez jakieś 3 cykle, nie udało się. Ale później coronawirus, obostrzenia i głupia zaniedbałam to. Teraz wróciłam i nie odpuszczę! Dzisiaj jestem w 20dc i to był w tym roku pierwszy stymulowany dostinex plus Ovitrelle. Kolejny ma być lamette plus dostinex plus Ovitrelle. W sierpniu w 10 dniu cyklu mam iść do ginekologaStarania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Bąbelek22 wrote:Sama procedura nie jest niczym strasznym...naprawdę. chociaż ja jestem jak narazie na etapie przygotowywania do criotransferu. Dużym plusem całego procesu jest to, że ciągle masz wyznaczone daty wizyt, badań i podchodzi się do tego bardzo zadaniowo. Ciągle czekasz na kolejną wizytę, masz świadomość że jesteś coraz bliżej celu, coś się dzieje w dobrym kierunku. Jedynie ciągle towarzyszy strach czy wyniki będą ok, czy wyhodujesz komórki, ile się zapłodni etc. Mój Mąż leczył się prawie rok. Wybrał antybiotyki, czopki, witaminy...efekt był taki że wyniki w dniu punkcji były identyczne jak te sprzed roku. Szkoda mi tylko tego czasu i pieniędzy, które były wydane na te specyfiki. Każdy przypadek też jest inny. Mam nadzieję, że do Was los się uśmiechnie i może uda się zajść w ciążę naturalnie🥰
Też mam taką nadziejęgdzieś z tyłu głowy mam nadzieję, że może naturals.
Dziewczyny które 'robią ' ivf, korzystacie z dofinansowania? U mnie w mieście prawdopodobnie jest opcja skorzystania, jak to wygląda? Zgłasza mnie klinika czy jak? Jestem totalnie zielona w tej kwestiiPaulina1190 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Helcia wrote:CestLaVie- myślimy o dzieciach od 3 lat. Pierwszy rok to było bez obserwacji cyklu, spontanicznie kiedy była ochota na pieszczoty. Drugi rok już liczyłam cykl i dni płodne. Dalej nic. W tamtym roku poszłam do gin bo stwierdziłam, że najwyższy czas. Byłam stymulowana dostinexem i clo przez jakieś 3 cykle, nie udało się. Ale później coronawirus, obostrzenia i głupia zaniedbałam to. Teraz wróciłam i nie odpuszczę! Dzisiaj jestem w 20dc i to był w tym roku pierwszy stymulowany dostinex plus Ovitrelle. Kolejny ma być lamette plus dostinex plus Ovitrelle. W sierpniu w 10 dniu cyklu mam iść do ginekologa
Grunt , że "ruszyliście z kopyta", jakieś badania w krwi miałaś? A drożność? Histeroskopia?[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g