X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivanka93 wrote:
    Katherine skąd ja to znam te durne teksty! U mnie w rodzinie nikt nie wie że się staramy oprócz mojej siostry o poronieniu tez nie wiedzą ja jestem dość skrytą osobą nie lubię o takich osobistych rzeczach rozmawiać z Wami to co innego rozumiecie, bo przechodzicie to samo. Jak powiedzialam mojej siostrze że ide badania zrobi to mi tylko powiedziała o matko Ty znowu na badania po co ty tak po tych lekarzach latasz ... przykro mi się zrobiło ona sama zaszła w ciążę I donosiła bez problemu więc nie wie co ja przeżywam... stwierdziła że w ciążę zajdę od razu jak zacznę testów owulacyjnych używać słabe to jest bo jej zaufałam jako jedyna z rodziny wie że straciłam ciążę a jakoś nie potrafi zrozumieć

    Dokładnie przykre to, że kobiety kobiety nie potrafi zrozumieć :(
    Mi mąż mówi że w pracy często go pytali kiedy dziecko i na co czekamy (teraz już mniej bo odpowiada bez ogródek ze nie możemy i kopara im opada że dalej już nie pytają). I jeden kolega się chwalił że żona w ciąży i oczywiście pytanie do mojego a wy nie palnujecie? 4 lata już po ślubie. On na to że od 4 lat właśnie planuemy ale nie wychodzi. Na to ten kolega ''to powiedź swojej zeby używała testów owulacyjnych, moja zaczęła używac i zaszła.'' Myślałam że padne jak mi to powiedział. No tak przecież jetem zielona staram się 2 cykl i nie wiem co to testy owulacyjne. Monitoringi owulacji nie pomagały gdzie skesy były idealnie w te dni. O połowie moich badań pewnie nie słyszeli, ale potrafią najlpiej doradzic specjalisci. Jeszcze zaproponował żebyśmy na kawe wpadli to ona mi wytłumaczy o co chodzi. A mój stary na to- ''wiesz co moja żona jest troche dalej niż na testach owualcyjnych a kawa to nie jest dobry pomysł bo Twoja w ciąży a moja raczej unika takich spotkań, nie jest wzbyt dobrym stanie psychicznym na spotania z ciężarnymi.'' (wtedy byłam przed sono, byłam pewna że mam niedrożne jajowody, walczylam z bakteriami jak z wiatrakami byłam zalamana).

    Dokładnie Cię kochana rozumiem. Niestety ludzie nie wiedzą i nie rozumieją przez co przechodzimy :( na szczęscie jest coś takiego jak to forum gdzie można się wygadać, dostac dobrą radę i wsparcie <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 21:05

    Ivanka93 lubi tę wiadomość

  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5330 4867

    Wysłany: 28 lipca 2021, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiedzą, nie rozumieją a często myślą że jak rzuca jakimś frazesem to nas to pocieszy... czasami lepiej się w ogóle nie odzywać. Za to Twój mąż zachował się na medal!

    🙋‍♀️93' & 🙋‍♂️91'

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka wrote:
    Ja tez nie rozmawiam o takich rzeczach z nikim, bo ludzie nie rozumieją, komentują głupio. Nikt nie zrozumie dopóki nie znajdzie się w takiej sytuacji aczkolwiek nawet czasem jak problem zostanie rozwiązany to tez zapominają jak było.. wole pisać tutaj albo rozmawiać z narzeczonym.

    Dokladnie :( moja koleżanka się starała 1,5 roku i jak wróciła po macierzyńskim to mi opowiadała że już mieli iśc do kliniki ale zaszła i że mnie rozumie. Po czym zaraz zaszła w 2 ciąże i już zapomniała totalnie o tym. Różnie dziwne teksty waliła w pracy- żałowałam że jej powiedziałam, jakoś tak rozmowa wyszła. Teraz na fb codziennie udostepnia zdj dzieci i posty że matki to bohaterki ze tylko matka zasługuje na oscara, jaka to jest udręka być matko, ile śpi, ile nie śpi i zeby ją wywiezli do wariatkowa. Zyga mi się tymi jej postami.

    Nie wiem moze się mylę, ale mam nadzieję że tego dożyję i zostanę matka. I jak będę miała dość i będę mega niewyspana, popatrzę na moje kochane dziecko i przypomnę sobie przez co przeszłam - ze zrobiłabym dla niego wszystko <3 i to nic że jestem niewyspana, zmęczona - ważne że mam najcenniejszy skarb. A nie pisać perdoły na pokaz ludzi żeby mi pisali jaka biedna jestem i matka na medal.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 21:11

    AnnaMD, Ivanka93 lubią tę wiadomość

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1786 1348

    Wysłany: 28 lipca 2021, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CestLaVie - miłego resetu nad morzem :-)

    Ja dziewczyny też z nikim oprócz Was nie rozmawiam na ten temat. Z mamą mam dobry kontakt ale nie chcę odbierać jej nadzieji... wiem, se bardzo chce być babcią... nie jeatem w stanie jej tego narazie odebrać... co do reszty rodziny to nie chce, żeby ktoś wiedział. Czuję się bardziej komfortowo. Nie chce żeby ktoś zmieniał rozmowy z mojego powodu, albo czegoś nie powiedział lub powiedział za dużo...
    Dlatego tak sie cieszę , że odkryłam to forum i mogę wygadać się i zostać zrozumianą a nawet posłuchać rad. Nie do opisania, jakie szczęście, że takie forum jest. ♥️♥️♥️
    Katherine oczywiście każda z nas jest inna i ma własne potrzeby. Ty czujesz komfort, że możesz o tym porozmawiać z rodziną i dobrze, że zdecydowałaś się o poinformowaniu bliskich.

    A ja dziewczyny dostałam dzisiaj wieczorem miesiączki :-( niestety. 2 dni wcześniej, bo dzisiaj mam 23 dc. Może antybiotyk lub leki skróciły cykl...

    Starania naturalne od 2019r.
    Ona, on- badania ok
    Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia :( <3

    walczymy dalej kochana!

    Helcia lubi tę wiadomość

  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5330 4867

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine wrote:
    Dokladnie :( moja koleżanka się starała 1,5 roku i jak wróciła po macierzyńskim to mi opowiadała że już mieli iśc do kliniki ale zaszła i że mnie rozumie. Po czym zaraz zaszła w 2 ciąże i już zapomniała totalnie o tym. Różnie dziwne teksty waliła w pracy- żałowałam że jej powiedziałam, jakoś tak rozmowa wyszła. Teraz na fb codziennie udostepnia zdj dzieci i posty że matki to bohaterki ze tylko matka zasługuje na oscara, jaka to jest udręka być matko, ile śpi, ile nie śpi i zeby ją wywiezli do wariatkowa. Zyga mi się tymi jej postami.

    Nie wiem moze się mylę, ale mam nadzieję że tego dożyję i zostanę matka. I jak będę miała dość i będę mega niewyspana, popatrzę na moje kochane dziecko i przypomnę sobie przez co przeszłam - ze zrobiłabym dla niego wszystko <3 i to nic że jestem niewyspana, zmęczona - ważne że mam najcenniejszy skarb. A nie pisać perdoły na pokaz ludzi żeby mi pisali jaka biedna jestem i matka na medal.

    O jesuu jak mnie to denerwuje jak widzę te posty że jakie to są biedne te matki bo kapucziny nie mogą wypić, bo niewyspane bo ciągle w dresie... 🤮 jakby im to dziecko ktoś podrzucił obiecałam sobie ze jeżeli będzie mi dane zostać mamą to nigdy nie będę takich pierdół pisać tylko będę dziękować za każdy dzień spędzony z moim dzieckiem

    AnnaMD, Katherine, Sesyjka, Nan93 lubią tę wiadomość

    🙋‍♀️93' & 🙋‍♂️91'

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2095 2278

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko 2h mnie nie było i tyle stron do nadrobienia :D

    CestLavie - i ja też ostatnio o Tobie myślałam. Resetuj się i spełniaj kolejne kroki w diagnostyce!

    szamanka chyba ten progesteron besins jest drogi i dużo się go zużywa. Mnie też ostrzegali w klinice że zostawię kilka ładnych stówek w aptece przed transferem

    Nan93 - hehe też dziś pomyślałam, że fajnie się tu z wami siedzi i dobrze by się było piwa razem napić :D

    Paulina to wspaniale z tą refundacją! Widzisz, trochę Cię tu nastroiłyśmy do walki i poszło :) Moja lekarka mówi, że papier wszystko przyjmie i jak się dobre argumenty da to i refundacja się znajdzie ;)

    Rozumiem was dziewczyny, że nie chcecie mówić. Ja jestem dość wylewną osobą i lubię pogadać z ludźmi o ich i swoich różnych przygodach czy problemach. Rodzice sa moimi przyjaciółmi, więc z zasady wiedzą. Moja mama urodziła mojego starszego brata i za 2 dni umarł, o wiele rzeczy mogę ją zapytać, np jak przeżyła porody swoich bliskiuch koleżanek w tym czasie, w którym ona była w żałobie. Widzę, że się o mnie martwi, ale pomaga mi rozmowa z nią.
    Teściom powiedzieliśmy kilka dni temu i moja teściowa... się ucieszyła. Nie wiem czy to dobra reakcja, ale niech będzie :D
    Z pracy wiedza bo pracuję w środowisku medycznym i to zupełnie nie jest temat tabu, u nas wszystkie ciąże, poronienia są dośc oficjalne, bo o ciążach dowiadujemy się szybciej niż rodzina ze względu na robienie RTG.
    Strasznie po*ebane są te komentarze ludzi o odpuszczeniu i innych pierdołach. Katherine Ciebie brat mocno rani, naprawdę współczuję. Też bym takim ludzioom nie mówiła.
    Może ja po prostu mam farta do ludzi...

    A mój mąż ostatnio zupełnie przypadkowo zgadał się z kolegą i okazało się, że oni mają dziecko z in vitro. Pogadali ze 2h, zupełnie inny poziom rozmowy się osiąga z osobami, które przeszły tą samą drogę. A to nie jest jakiś super bliski kolega. Widziałam, że mojego męża ta rozmowa bardzo podbudowała i ten kolega też mówił, że on nie robi tajemnicy z tego że ich dziecko jest z ivf. I ja też bym chciała żeby u nas tak było, żeby to nie był temat tabu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 22:17

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1786 1348

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nan93- trzeba zrobić zlot kiedyś :-D

    Nan93 lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r.
    Ona, on- badania ok
    Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥
  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3270 2190

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia strasznie krótki cykl ☹️


    Katherine ja też mam taką koleżankę. Dlugie lata starań. Parę ivf. No i sukces. I teraz co się dzieje na fb to szok. Nie ma dnia bez foty. Ba! Muszą być co najmniej 2-4. 🙆😩😂

    Katherine lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1786 1348

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szamanka ja mam cykle 25 dniowe, ale ten trwał 23. Brałam antybiotyk, może to przez to. A może przez te leki na symulację? Sama nie wiem....
    Ogólnie to się zastanawiałam jeśli miesiączki dostałam dzisiaj o 19, krwawienie jest bardzo delikatne, to czy można uznać, że pierwszy dzień krwawienia jest jutro... co myślicie dziewczyny??

    Mam nadzieję, że taki krótki cykl nie wpłynie na owulację??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 22:42

    Starania naturalne od 2019r.
    Ona, on- badania ok
    Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 842 416

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przestałam lubić rozmawiać na ten temat. Rodzice wiedza ze ja mam problem z mutacjami i drożnością i ze biorę teraz hormony. Ale nie wdaje się w szczegóły. Seks był u mnie w domu tabu to nie widzę powodu zeby teraz nagle miało się to zmienić. Teściowie wiedza ze mamy problemy.
    Dzieciaci, a zwłaszcza Ci z nieplanowanymi dziećmi tego nie rozumieją. I chyba nie zrozumieją.
    Wczoraj byłam z mężem w sklepie, zauważyłam ładne ciemnozielone alladynki, ale jak założyłam- dupa jak szafa 😣 mąż mnie namawiał na nie. Ale jak powiedział „bedziesz miała na ciąże” to czym prędzej z nich wyskoczyłam. Nie wierze już w to.
    Jutro idę sprawdzić betę i pewnie z czystym sumieniem zakończę 4 stymulację bez powodzenia, bo nic nie wskazuje na to by cokolwiek się miało zmienić.
    Teraz w planach tylko wakacje, wino i śpiew! I carpe diem!

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3270 2190

    Wysłany: 28 lipca 2021, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia jak krawienie jest wieczorem to dopiero od następnego dnia liczysz 1dc. Miałaś kiedyś monitoring cyklu u lekarza i kiedy ci owu wyznaczył?

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szamanka91 wrote:
    Helcia strasznie krótki cykl ☹️


    Katherine ja też mam taką koleżankę. Dlugie lata starań. Parę ivf. No i sukces. I teraz co się dzieje na fb to szok. Nie ma dnia bez foty. Ba! Muszą być co najmniej 2-4. 🙆😩😂

    Najgorzej. O wilku mowa- ta moja właśnie coś udostępnila i napisała że nie wie jaki jest dzień tyg przez dzieci i że generalnie matki górą, matki mają siłe.

    Jak mnie to denerwuje. No tak tylko matki są zajebiste. My bezdzietne jesteśmy takie leniwe, nie mamy dzieci z wyboru, żeby się wysypiać i wieść królewskie życie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 23:02

    Nielubiekawy, Ivanka93, Nan93 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Szamanka ja mam cykle 25 dniowe, ale ten trwał 23. Brałam antybiotyk, może to przez to. A może przez te leki na symulację? Sama nie wiem....
    Ogólnie to się zastanawiałam jeśli miesiączki dostałam dzisiaj o 19, krwawienie jest bardzo delikatne, to czy można uznać, że pierwszy dzień krwawienia jest jutro... co myślicie dziewczyny??

    Mam nadzieję, że taki krótki cykl nie wpłynie na owulację??

    Ja bym zaliczyła 1 dzień jako jutro. Raz że przyszła pod wieczór, 2 że dopiero plamienie, jutro się rozkręci :)

    Helcia lubi tę wiadomość

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3270 2190

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy oby się odmieniło i beta była dwucyfrowa✊✊sikańca nie robisz?

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy mam podobnie- teraz tylko kupuję takie rzeczy co by się absolutnie do ciąży nie nadawały- obcisle, seksi, kombinezony, sukienki. A co! Kiedy jak nie teraz! Na co mam liczyć.

    A jak by przyszła ciąża to się będę ''martwić'' (nbo nie mam nic na wielki brzuch) :D

    Trzymam kciuki za bete! Nigdy nie mów nigdy - moje motto :) <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 23:04

    szamanka91 lubi tę wiadomość

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3270 2190

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine wrote:
    Najgorzej. O wilku mowa- ta moja właśnie coś udostępnila i napisała że nie wie jaki jest dzień tyg przez dzieci i że generalnie matki górą, matki mają siłe.

    Jak mnie to denerwuje. No tak tylko matki są zajebiste. My bezdzietne jesteśmy takie leniwe, nie mamy dzieci z wyboru, żeby się wysypiać i wieść królewskie życie.
    Prawda🤣🤣🤣🤣

    rodziny bez dzieci to nie rodziny 😡 tak uważa nasz rząd.......

    Nielubiekawy, Katherine, Limosa lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3270 2190

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine wrote:
    Nielubiekawy mam podobnie- teraz tylko kupuję takie rzeczy co by się absolutnie do ciąży nie nadawały- obcisle, seksi, kombinezony, sukienki. A co! Kiedy jak nie teraz! Na co mam liczyć.

    A jak by przyszła ciąża to się będę ''martwić'' (nbo nie mam nic na wielki brzuch) :D

    Trzymam kciuki za bete! Nigdy nie mów nigdy - moje motto :) <3
    Ja ostatnio przez neta worek ubrań i wszystko za małe 😂 chyba się przeceniłam 🤣🤣

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔

    IVF nr. II
    Amh 1,2 🔻
    7dpt 44 🙏
    6tc💔


    age.png
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2095 2278

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taką koleżankę, którą w sumie bardzo lubię ;) Ale to co robi na insta to o matko. Pokazała się w ciąży pierwszy raz w jakimś 5 mcu i teraz nie ma dnia bez posta czy stories o byciu w ciąży. O tym jak to mózgu nie ma przez ciąże, o to jakim super tatą będzie jej mąż i wiele wiele innych rzeczy. Ciekawe, co będzie po urodzeniu.
    Starali się koło roku, ale z pomocą lekarza krótko. Nawet nie wiedzą, że jak pisali mi o tym jak to wspaniale poczuć ruchy dziecka ja właśnie byłam w trakcie nieudanej totalnie IUI, która była w sumie moim najgorszym dołem w trakcie starań.
    Ale myślę, że podzielę się kiedyś z nimi moją historią.

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1786 1348

    Wysłany: 28 lipca 2021, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szamanka91 wrote:
    Helcia jak krawienie jest wieczorem to dopiero od następnego dnia liczysz 1dc. Miałaś kiedyś monitoring cyklu u lekarza i kiedy ci owu wyznaczył?
    To nawet miesoączmą chyba jeszcze nie można nazwać, 3 plamki na krzyż... Nie miałam jeszcze takiego monitoringu. Ostatnio mówił, że przy moich cyklach owulacja jest ok 12 dc. Zrobił usg, był pęcherzyk. Na kolejnej wizycie dopytam o więcej szczegółów.

    Starania naturalne od 2019r.
    Ona, on- badania ok
    Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥
‹‹ 819 820 821 822 823 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ