Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
OlaaM wrote:Cześć dziewczyny
Podczytuje wątek od jakiegoś czasu
Krótko o mnie; staramy się od 09.2018. Od lutego 02.2019 jestem na stymulacjach- w ogóle nie mam owulacji. W 11.2019 w cyklu z hsg zaszłam, ale niestety biochem. W 01.20 miałam laparoskopię diagnostyczna, która potwierdziła wynik z hsg- niedrożność lewego jajowodu, zrosty. Ponakluwali jajniki. Za mną 1 cs po zabiegu, oczywiście nieudany.
Obecnie jestem na letrozolu w dawce 3x1, pecherzyki rosną bardzo opornie. Suplementuje się, korzystałam z akupunktury.
Mąż ma dobre wyniki. Żadnych innych przeciwwskazań u nas nie ma.
Smutno mi, bo chyba liczyłam na jakieś cuda po zabiegu...
W czwartek monitoring ale ja znowu nie widzę tego w różowych barwach.
Miało być krótko, a się tak rozpisałam.
Ostatnio mam gorsze chwile, dookoła ciąże. Koleżanka z pracy jest w ciąży, przyznała ze info o ciąży ich zaskoczyło...po rozmowie z nią musiałam wyjść z pokoju, bo czułam że nogi mi się uginają..
Nie wiem ile jeszcze przed nami. Leczę się póki co u ginekologa, ale już rozmawialiśmy, ze po zabiegu mam tylko kilka cykli i wysyła mnie do kliniki z zaleceniem in vitro.
Trzymajcie się dziewczyny,
Może teraz przez 👑 i siedzenie w domu, los się do nas uśmiechnie 🤫
Ehh aż mi łzy napływają jak coś takiego czytam czemu nie możemy być szczęśliwe jako mamy?
Wiem, że pewnie biochem cię zdołowała, ale to malutka nadzieja, że uda się po raz kolejny, a szczególnie po zabiegu! Trzymam mocno kciuki. Monitoring będziesz mieć mimo epidemii?Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
OlaaM wrote:Cześć dziewczyny
Podczytuje wątek od jakiegoś czasu
Krótko o mnie; staramy się od 09.2018. Od lutego 02.2019 jestem na stymulacjach- w ogóle nie mam owulacji. W 11.2019 w cyklu z hsg zaszłam, ale niestety biochem. W 01.20 miałam laparoskopię diagnostyczna, która potwierdziła wynik z hsg- niedrożność lewego jajowodu, zrosty. Ponakluwali jajniki. Za mną 1 cs po zabiegu, oczywiście nieudany.
Obecnie jestem na letrozolu w dawce 3x1, pecherzyki rosną bardzo opornie. Suplementuje się, korzystałam z akupunktury.
Mąż ma dobre wyniki. Żadnych innych przeciwwskazań u nas nie ma.
Smutno mi, bo chyba liczyłam na jakieś cuda po zabiegu...
W czwartek monitoring ale ja znowu nie widzę tego w różowych barwach.
Miało być krótko, a się tak rozpisałam.
Ostatnio mam gorsze chwile, dookoła ciąże. Koleżanka z pracy jest w ciąży, przyznała ze info o ciąży ich zaskoczyło...po rozmowie z nią musiałam wyjść z pokoju, bo czułam że nogi mi się uginają..
Nie wiem ile jeszcze przed nami. Leczę się póki co u ginekologa, ale już rozmawialiśmy, ze po zabiegu mam tylko kilka cykli i wysyła mnie do kliniki z zaleceniem in vitro.
Trzymajcie się dziewczyny,
Może teraz przez 👑 i siedzenie w domu, los się do nas uśmiechnie 🤫
Ola witamy, czuj się jak u siebie:) do in vitro to raczej daleka droga. Mialas jakies operacje, ze jajowod niedrozny? Nie udroznili Ci na laparo? Skad jestes? Klinika nieplodnosci to dobry pomysl, ale nie na in vitro, tylko by znalezc lekarza, ktory Was zdiagnozuje po laparoskopii masz kilka miesięcy wielkich szans na zajscieJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
szamanka91 wrote:Cześć, zapraszamy
Ehh aż mi łzy napływają jak coś takiego czytam czemu nie możemy być szczęśliwe jako mamy?
Wiem, że pewnie biochem cię zdołowała, ale to malutka nadzieja, że uda się po raz kolejny, a szczególnie po zabiegu! Trzymam mocno kciuki. Monitoring będziesz mieć mimo epidemii?
Biochem trochę odchorowałam, ale jest to dla mnie nadzieja, ze coś się ruszyło i może do mnie wrocic.
Dzisiaj dzwoniłam by potwierdzić i tak, lekarz przyjmuje. Wiem, ze wielu lekarzy zrezygnowało z przyjmowania pacjentek. -
Sarita35 wrote:Ola witamy, czuj się jak u siebie:) do in vitro to raczej daleka droga. Mialas jakies operacje, ze jajowod niedrozny? Nie udroznili Ci na laparo? Skad jestes? Klinika nieplodnosci to dobry pomysl, ale nie na in vitro, tylko by znalezc lekarza, ktory Was zdiagnozuje po laparoskopii masz kilka miesięcy wielkich szans na zajscie
Jestem z Gdańska i myśle nad klinika Gameta w Gdyni.
Problem ze mną jest taki, ze pomimo tylu stymulacji na wysokich dawkach miałam tylko raz owulacje. Każdy cykl monitorowany..
Mam cicha nadzieje, ze w tym cyklu coś ruszy, no przecież laparo powinno mi pomoc..
W czwartek monitoring to dam znać
-
Dziewczyny, jestem 5 dni przed okresem.i dostalam.jasnego krwawienia, brzuch mnie nie boli. Plamienie przed zawsze mam bezowo brazowe i mam wtedy juz skurcze. Nie wiem co to jest ivtroche sie boje. Wyglada jak pierwsza miesiaczka, czerwona zywa plama.krwi, zero boluJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:Dziewczyny, jestem 5 dni przed okresem.i dostalam.jasnego krwawienia, brzuch mnie nie boli. Plamienie przed zawsze mam bezowo brazowe i mam wtedy juz skurcze. Nie wiem co to jest ivtroche sie boje. Wyglada jak pierwsza miesiaczka, czerwona zywa plama.krwi, zero bolu
PS. Wątek czytam od początku ale zatrzymałam się na początku grudnia, wiec mogę nie być w temacie -
OlaaM wrote:A nie ma szans, ze to implantacja?
PS. Wątek czytam od początku ale zatrzymałam się na początku grudnia, wiec mogę nie być w temacie
oj szczerze wątpię. 1.5 roku się staramy, u męża leukocyty, zylaki, ja jeszcze droznosci nie mialam. A nawet nic mnie nie boli, byla owu, ale piersi nie bola, brzuch tez nie. Bardziej obstawiam, ze znowu cos zlego się dzieje.
Ja jestem z Katowic wiec nie polece Ci kliniki. Slyszalas moze o selektywnym hsg? Robią to w Lublinie i pod kontrastem udrazniaja jajowody. Dziewczyny bardzo sobie chwalą. Slyszalam tez o przypadkach, w ktorych borowina i ziola na niedrozne jajowody pomagaly. Ty masz jeden drozny wiec się nie martw na zapas. Masz owulacje z obu jajnikow? Ja polecam pojscie do kliniki, ale póki co nie na in vitro kochanaJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:oj szczerze wątpię. 1.5 roku się staramy, u męża leukocyty, zylaki, ja jeszcze droznosci nie mialam. A nawet nic mnie nie boli, byla owu, ale piersi nie bola, brzuch tez nie. Bardziej obstawiam, ze znowu cos zlego się dzieje.
Ja jestem z Katowic wiec nie polece Ci kliniki. Slyszalas moze o selektywnym hsg? Robią to w Lublinie i pod kontrastem udrazniaja jajowody. Dziewczyny bardzo sobie chwalą. Slyszalam tez o przypadkach, w ktorych borowina i ziola na niedrozne jajowody pomagaly. Ty masz jeden drozny wiec się nie martw na zapas. Masz owulacje z obu jajnikow? Ja polecam pojscie do kliniki, ale póki co nie na in vitro kochana
Nie słyszałam o tym, ale mam o tyle szczęście ze jak pecherzyk rośnie to po tej droznej stronie.
Co do owulacji to miałam tylko raz, z jednego jajnika.
Jeśli ten cykl nie zaskoczy to chyba zapisuje się do kliniki. -
OlaaM wrote:Kurczę, to może coś się rozregulowało..
Nie słyszałam o tym, ale mam o tyle szczęście ze jak pecherzyk rośnie to po tej droznej stronie.
Co do owulacji to miałam tylko raz, z jednego jajnika.
Jeśli ten cykl nie zaskoczy to chyba zapisuje się do kliniki.
No pewnie;) ja mam owu zazwyczaj z lewgo. Moj prawy jest policystycznyJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:No pewnie;) ja mam owu zazwyczaj z lewgo. Moj prawy jest policystyczny
Co my się kobiety mamy... -
Sarita35 wrote:Dziewczyny, jestem 5 dni przed okresem.i dostalam.jasnego krwawienia, brzuch mnie nie boli. Plamienie przed zawsze mam bezowo brazowe i mam wtedy juz skurcze. Nie wiem co to jest ivtroche sie boje. Wyglada jak pierwsza miesiaczka, czerwona zywa plama.krwi, zero boluStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Poziomka6 wrote:Może to implantacja? Wkrótce się przekonasz. Ja też kiedyś tak miałam, krew na kilka dni porzed okresem. Taki jednorazowy przypadek.
chyba masz rację Poziomko, cos się juz rozkręca😭Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:Dziewczyny, jestem 5 dni przed okresem.i dostalam.jasnego krwawienia, brzuch mnie nie boli. Plamienie przed zawsze mam bezowo brazowe i mam wtedy juz skurcze. Nie wiem co to jest ivtroche sie boje. Wyglada jak pierwsza miesiaczka, czerwona zywa plama.krwi, zero bolu
Trzymam kciuki żeby to była implantacja!!❤️Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Sarita35 wrote:chyba masz rację Poziomko, cos się juz rozkręca😭
Eh ja niestety też często tak mam. Plamienia nawet 7 dni przed @. Jednorazowe a później się rozkręca ehStarania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Ja plamienia tez mam, ale wczoraj byla jasniutka krew, bylo jej duzo jednorazowo i koniec...a ja glupia się nabralam. Nie mogę juz dziewczyny ;( to chyba moj limit. Moj maz oczywiscie nie rozumie rozumie o co mi chodzi. Kiedy staralismy się jakos niecaly rok to moja przyjaciolka "wpadla" ona teraz rodzi a ja dalej się staram.Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Sarita35 wrote:Ja plamienia tez mam, ale wczoraj byla jasniutka krew, bylo jej duzo jednorazowo i koniec...a ja glupia się nabralam. Nie mogę juz dziewczyny ;( to chyba moj limit. Moj maz oczywiscie nie rozumie rozumie o co mi chodzi. Kiedy staralismy się jakos niecaly rok to moja przyjaciolka "wpadla" ona teraz rodzi a ja dalej się staram.
Boje się ciąż moich koleżanek..
Jesteśmy jedyna bezdzietna para w gronie naszych znajomych. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Witaj Olu
Sarita nie ma szans że to implantacja?
Ech plamienia to była też moja zmora, potrafiłam mieć i 6 dni przed okresem.
Póki co cykl po laparo obyło się bez. Aż dziwnie było.
Ech obecna sytuacja nie sprzyja staraniom, ja się jeszcze na szczęście złapałam na monit, ale widzę po forum, że dużo wizyt odwołanych.
-
Sarita35 wrote:Ja plamienia tez mam, ale wczoraj byla jasniutka krew, bylo jej duzo jednorazowo i koniec...a ja glupia się nabralam. Nie mogę juz dziewczyny ;( to chyba moj limit. Moj maz oczywiscie nie rozumie rozumie o co mi chodzi. Kiedy staralismy się jakos niecaly rok to moja przyjaciolka "wpadla" ona teraz rodzi a ja dalej się staram.Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Hej dziewczyny
Jestem po monitoringu, straszna lipa. Pecherzyk dominujący w lewym jajniku (niedrożny jajowod). Odpuszczamy starania. Na kolejny cykl mam spróbować gonad ale w jakieś dziwnej formie ovitrelle.. nie spotkałam się z czymś takim.
Lekarz sugerował inseminacje ale chyba tylko dlatego bo taki powinien być ciąg zdarzeń. Wspólnie stwierdziliśmy ze u mnie to strata czasu.
Umówiłam się do kliniki niepłodności, wizyta dopiero 30.04..
Muszę ochłonąć.. i czekać.. -
Ovitrelle to zastrzyk:) a 30.04 juz nie tak daleko. Ja na wizytę do kliniki czekalam ponad pol roku na zapisy i pol na wizytęJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️