Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzudi ja tak miałam właściwie od razu zaczęłam chodzić w luźniejszych rzeczach żeby nie ściskać brzucha myślę że te dawki proga i innych leków się do tego przyczyniły
Belie proszęco prawda zdjęcie robione już jakiś czas temu i prosiak nie chciał pozować 🤪
Turkusowa90 lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny
-
Agaciorka a czemu ona jest czarna? 😍😍 to jakaś specjalna rasa?Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
-
Hej hej witam nowe dziewczyny życzę nudnej i spokojnej ciąży ❤️❤️
Ja mam wizytę za tydzień po 3 tygodniach i tez nie mogę się doczekać a w poniedziałek albo we wtorek pojadę na krzywa bo tez niestety już muszę zrobić ..
Od wczoraj tak dziwnie spina mi dol brzucha nie wiem
Jak by macica trochę się martwię ale może to normalne może dlatego ze już cięższy jest i mi uciska nie wiem samaStarania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Belie czy duża to pojęcie względne
ale ogólnie rasy miniaturowe tak właśnie rosną
a ona już ma 5 lat
Szamanka takie ma umaszczenie ogólnie te świnie czyli rasy getynskiej mają wiele kolorów, najładniejsze są jak są malutkie bo wtedy są nawet i rude ale nie wiedzieć czemu rudości z wiekiem im szybko płowieją. Moja świnka jak była mała to była bardziej czarna i miała takie rude paseczki wzdłuż ciała
Tak wyglądała jak miała jakieś 3-4 miesiące
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 16:51
Belie, szamanka91, Turkusowa90, zOsIa88, Siskaa lubią tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualnyJakiś słodziutka jak była mała 🙂 a ile ona waży? 🙂
No nie wiem jakoś tak mi się wydaje tmduza, ale może to też kwestia zdjęcia.
Ja myślałam, że te miniaturki to takie są naprawdę małe, ale też nigdy się tematem nie interesowałam 🙂
Zwierzaki są super sama mam świnkę morską i kota🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 16:58
-
Aktualnie myślę że będzie ważyć ok 60-70kg 😅
Na wysokość to tak sięga mi do kolana więc tak wydaje mi się nie za duża. Tylko świnie są takie nabite więc przez to wydają się ogromne, a no i ten brzuch to nie jest kwestia tego że się spasla 🙈😂 tzn trochę tak ale ogólnie jest to rasa świń zwislobrzuchych i stąd to wiszące sadelko 😅IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualnyWitam Paulina, i Ty z nami już jesteś ❤️
Maneki, dobrze, że to był tylko fałszywy alarm ❤️ Miśka mi się strasznie podobało, dobrze, że kolejna dziewczynka dołączyła do grona
Dzudi, ja też bardzo szybko przeszłam na luźniejsze ubrania. Już koło 8 tyg chodziłam w ciążowych leginsach i jeansach. Było mi mega wygodniePaulina1190 lubi tę wiadomość
-
Przepraszam dziewczyny, że nie odzywałam się tak długo, ale po wizycie u lekarki dzisiaj musiałam jechać do szpitala na ktg i dodatkowe usg, bo przepływy były słabe i Julek mało przybrał na wadze, bo tylko 100g przez tydzień 😔
Ale na razie jest wszystko pod kontrolą, tyle, że co 2 dni mam przyjeżdżać na ktg i usg do poradni w szpitalu, aby monitorować stan małego.
A to ja w nowych włoskach
Turkusowa90, eszanka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 🍀
Trochę Was podczytuje od niedawna, jeszcze nie miałam okazji się ujawnić, wybaczcie. 😊
Mogę do Was dołączyć?
Widzę, że są tutaj dziewczyny na różnym etapie ciąży.
Ja jestem na samym początku, ale widzę że jest też tutaj kilka dziewczyn na podobnym etapie. 😊
Moja historia w skrócie:
Staraliśmy się o ciąże tak na poważnie od kwietnia 2020r, pierwsze 6cs okazały się bezowulacyjne bo pęcherzyk nie pękał a rósł za każdym razem do gigantycznych rozmiarów. Wtedy jeszcze nieświadoma, że istnieje coś takiego jak zastrzyk na pęknięcie. Prowadził mnie lekarz który twierdził, że "mamy czas", "to się zdarza", "taka Pani natura", któregoś cyklu z kolei torbiel stała się torbielą krwotoczną o wielkości prawie 8cm,a ja płakałam z bólu. Wylądowałam w styczniu tego roku na laparoskopii, dodatkowo jak wspomniałam w szpitalu że się staramy od jakiegoś czasu (ale nam nie idzie) to zaproponowali mi dodatkowo histeroskopię i drożność.
Wynik: Endo 3st ⛔ (w końcu wiedziałam dlaczego w każdą miesiączkę mdlalam, wymiotowałam, a ból byl nie do zniesienia że często lądowałam na IP pod kroplówkę), ale lekarz nadal mówił mi, że "taka moja natura", usunęli mi częściowy zrost jelita z jajnikiem, pełno małych ognisk endo na macicy mniejszej, wykonali histeroskopię która na szczęście nie wykazała żadnych patologicznych zmian, no i drożność (oba drożne - ufff), lekarz po laparo mówił - max 3 miesiące - będzie Pani w ciąży.
Yhym, potem się zaczęło - kortyzol wywalony w kosmos, insulina wywalona w kosmos, glukoza na granicy plus hiperglikemia. Nie miałam nadal swoich owulacji. Prawy jajnik przejął funkcję. Bo z lewego nie udało się odnaleźć ogniska endometriozy. W końcu trafiłam do dobrego endokrynologa, mimo diety, ćwiczeń zalecił glucophage.
Pierwszy miesiąc - samopoczucie fatalne, ale mamy owulację. Kolejny miesiąc również. Myśleliśmy, że to w "tym tkwi problem", no a potem przyszło... Cykl w cykl spadek temp około 6-7 dpo i plamienia do samej @ (mimo wyniku progesteronu 19-22ng). Szukamy lekarza od leczenia niepłodności... Robimy pierwsze badanie nasienia - wyniki "takie se", ale nie najgorsze. Wpycham w mojego: olej lniany, pomidory, czarnuszkę, kiełki, orzechy na potęgę. Po 3 miesiącach ponawiamy badania: wyniki super!! Chociaż morfo tylko na poziomie 3%, trafiam do lekarki od niepłodności - wizyta trwa prawie godzinę! Mnóstwo pytań, o choroby moje, w rodzinie, przypadłości. Tam... Pojawia się pierwsze info o tym że moje APTT nie jest super i przez to że siostra mamy ma trombofilię wypadałoby się tematem zainteresować. Zrobiliśmy test. Na szczęście wyszedł czynnik Vr2 - tylko ufff. Ale ze względu na wynik aptt dostaje heparyne, pierwszy w życiu zastrzyk na pęknięcie oraz luteinę. 10 dni później okazuje się, że mamy dwie kreski 😱 ⏸️. I tak oto jestem tutaj... Więc z poważnych starań było 16 CS, wcześniej już jakieś pół roku tak na luzie (no bo wiecie, jak się tyle lat zabezpieczaliśmy to dlatego, że w ciaze zachodzi się od "tak" 🤣). Jakie błędne było Nasze myślenie. Ta historia nauczyła mnie (boleśnie), bo nie chcecie wiedzieć ile dni przepłakałam "dlaczego się nam nie udaje?!", jak bardzo, ale to bardzo jest ważne jest mieć DOBREGO lekarza, który drąży (wypyta) i nie zignoruje problemu, mówiąc "taka Pani natura".
Miało być krótko, wybaczcie. 😊
Tak poza tym jestem Natalia, pochodzę ze Śląska (chodź moi rodzice nie są Ślązakami, z partnerem jesteśmy razem 7 lat), mamy dwa koty 🙀 🙀.Maneki89 lubi tę wiadomość
Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
nick nieaktualnyAgaciorka to świnka jest takiej wręcz człowieczej wagi. Gdzieś podobnie do mnie. 😁
Ula piękne włoski. Bardzo mi się podobają takie chłodne odcienie. Sama kiedy miałam podobne☺️ pięknie wyglądasz ☺️ ula przykro mi z powodu tych stresów. Trzymam kciuki za Julianka. Dobrze, że to już taki późny etap ciąży. 💙💙
NATIS, rozgość się u nas. ☺️ Cieszę się, że tak się ta historia zakończyła. Wkrótce będzie maleństwo. Niestety tak to jest z tymi lekarzami. Trzeba się naprawdę naszukac, żeby trafić na dobrego lekarza, który nas dobrze poprowadzi...
U nas też były historie z poprawianiem nasienia. Były suple, pomidory, olej z czarnuszki...
Lekarz z kliniki to nam kazał iść od razu na inseminację, bo nie widział szans na ciążę, a udało się naturalnie. Nawet nie chciał słuchać o próbie poprawy parametrów, kontroli androloga czy czegokolwiek innego, żeby spróbować naturalnie. Tylko od razu inseminacja. Trochę podejrzewam, że chciał szybko na nas zarobić. Bardzo się zraziłam do tej kliniki.Natis lubi tę wiadomość
-
Belie wrote:Agaciorka to świnka jest takiej wręcz człowieczej wagi. Gdzieś podobnie do mnie. 😁
Ula piękne włoski. Bardzo mi się podobają takie chłodne odcienie. Sama kiedy miałam podobne☺️ pięknie wyglądasz ☺️ ula przykro mi z powodu tych stresów. Trzymam kciuki za Julianka. Dobrze, że to już taki późny etap ciąży. 💙💙
NATIS, rozgość się u nas. ☺️ Cieszę się, że tak się ta historia zakończyła. Wkrótce będzie maleństwo. Niestety tak to jest z tymi lekarzami. Trzeba się naprawdę naszukac, żeby trafić na dobrego lekarza, który nas dobrze poprowadzi...
U nas też były historie z poprawianiem nasienia. Były suple, pomidory, olej z czarnuszki...
Lekarz z kliniki to nam kazał iść od razu na inseminację, bo nie widział szans na ciążę, a udało się naturalnie. Nawet nie chciał słuchać o próbie poprawy parametrów, kontroli androloga czy czegokolwiek innego, żeby spróbować naturalnie. Tylko od razu inseminacja. Trochę podejrzewam, że chciał szybko na nas zarobić. Bardzo się zraziłam do tej kliniki.
Belie tak to prawda, my dostaliśmy tylko DWIE próby na naturalnym cyklu bez stymulacji. Udało się. Ale mieliśmy już w planie, że na pewno się nie uda no i czeka nas IUI (a znając % powodzenia) później in-vitro. Ja najbardziej obawiałam się przejścia endometriozy z 3 stopnia na 4. Cieszę się bardzo, że Nam się udało. Aczkolwiek każdego dnia dziękuję że ten dzień minął i nic złego się nie stało. 🍀Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Ula śliczne włosy w ogóle jesteś śliczna 😍😍😍😍😍😍
Ulaa lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
-
Belie wrote:Agaciorka to świnka jest takiej wręcz człowieczej wagi. Gdzieś podobnie do mnie. 😁
Ula piękne włoski. Bardzo mi się podobają takie chłodne odcienie. Sama kiedy miałam podobne☺️ pięknie wyglądasz ☺️ ula przykro mi z powodu tych stresów. Trzymam kciuki za Julianka. Dobrze, że to już taki późny etap ciąży. 💙💙
Zdjęcie nie oddaje tego koloru, ale jestem bardzo zadowolona 😊
Dziękuję ❤️
A jeśli chodzi o Julianka, to jeśli będzie coś nie tak z przepływami w dalszym ciągu i nie będzie przybierał na wadze tyle ile trzeba, to rozwiążą ciążę szybciej -
Hej Natis witaj 😘 kiedy masz termin? No i gratulacje!
Ja tez mam dwa 😺😺Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 18:30
Natis lubi tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
-
szamanka91 wrote:Hej Natis witaj 😘 kiedy masz termin? No i gratulacje!
Ja tez mam dwa 😺😺
Aktualnie jestem 6+5
Termin porodu wyznaczony przez połozną Luxmed - 12 kwiecień 2022.
Aczkolwiek więcej dowiem się na mojej docelowej wizycie 2 września u mojej Pani Doktor.
Do luxmedu chodzę tylko po skierowania, aby mieć wszystkie obowiązkowe badania w ciąży za darmo. Zawsze to trochę zaoszczędzony grosz. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 18:32
szamanka91 lubi tę wiadomość
Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Natis, witaj Kochana. Mnóstwo stresu za Wami, ale przed Wami piękny czas! Cieszę się, że się udało 😍 ja miałam 3 inseminacje, brałam hormony, zastrzyki na pęknięcie, mimo, że wszystkie wyniki miałam dobre, mieliśmy podejść do 4 iui, ale miałam dość i udało się naturalnie. Staralismy się 2,5roku.
Agaciorka, świnka cudna jest!
Ulaa, Iga przytyła niecałe pół kg w 3tyg i ważyła ostatnio 2160g, wydaje mi się, że za mało. To było 2 tyg temu. Też się zaczynam martwić. Tylko z drugiej strony te pomiary mogą się różnić od prawdziwej wagi. Za tydzień w pon mam wizytę, ciekawa jestem, ile przybrała. Mojej kuzynki córka dzień przed porodem ważyła 3700, dwóm lekarzom tak wyszło. A urodziła się z wagą 4400🤪Ulaa, Natis lubią tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
Turkusowa90 wrote:Natis, witaj Kochana. Mnóstwo stresu za Wami, ale przed Wami piękny czas! Cieszę się, że się udało 😍 ja miałam 3 inseminacje, brałam hormony, zastrzyki na pęknięcie, mimo, że wszystkie wyniki miałam dobre, mieliśmy podejść do 4 iui, ale miałam dość i udało się naturalnie. Staralismy się 2,5roku.
Agaciorka, świnka cudna jest!
Ulaa, Iga przytyła niecałe pół kg w 3tyg i ważyła ostatnio 2160g, wydaje mi się, że za mało. To było 2 tyg temu. Też się zaczynam martwić. Tylko z drugiej strony te pomiary mogą się różnić od prawdziwej wagi. Za tydzień w pon mam wizytę, ciekawa jestem, ile przybrała. Mojej kuzynki córka dzień przed porodem ważyła 3700, dwóm lekarzom tak wyszło. A urodziła się z wagą 4400🤪
Ja wiem, że pomiary są szacunkowe, ale chodzi bardziej o trend, do tej pory w tydzień przybierał około 200g, teraz zauważalnie zwolnił, gdzie powinien nawet trochę przyspieszyć, bo teraz właśnie dzidziusie gromadzą tłuszczyk 😔
Póki co nie kazali mi się martwić, ale boję się, że Julkowi coś nie pasuje w brzuszku.. I jeszcze te gorsze przepływy w tętnicach 🥴
Zwariować można..