Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
madziulix3 wrote:Turkusowa, ale z niej laleczka ♥️
Będziecie chcieli drugie? 😃
Ja to odkąd zobaczyłam Igę męczę męża o drugie, dopiero od jakiegoś czasu sam zaczął mówić o drugim. Ja bym chciała, ale ciągle nie wiem, kiedy zacząć starania. Do pracy wracam pod koniec listopada. Na macierzyńskim mam grosze, bo mimo mianowania nie dostałam podwyżki za kolejny stopień awansu. I zastanawiam się, czy popracować rok i wtedy działać, wcześniej działać, bo i tak pewnie to potrwa. Sama nie wiem😜 chciałabym nie za duża różnicę wieku. Żeby dzieci mogły się razem bawić 😁
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualnyTurkusowa90 wrote:Ja to odkąd zobaczyłam Igę męczę męża o drugie, dopiero od jakiegoś czasu sam zaczął mówić o drugim. Ja bym chciała, ale ciągle nie wiem, kiedy zacząć starania. Do pracy wracam pod koniec listopada. Na macierzyńskim mam grosze, bo mimo mianowania nie dostałam podwyżki za kolejny stopień awansu. I zastanawiam się, czy popracować rok i wtedy działać, wcześniej działać, bo i tak pewnie to potrwa. Sama nie wiem😜 chciałabym nie za duża różnicę wieku. Żeby dzieci mogły się razem bawić 😁
-
nick nieaktualnyJa to ogólnie jestem team dzieci z małą różnicą wieku, ale mam też rozkminę czy by mały przez to nie był poszkodowanym, że szybko rodzeństwo. Z drugiej strony skoro ja KP to też pewnie szybko szansy nie będzie na drugie nawet jakbyśmy się mieli zdecydować. 🙂
-
Turkusowa śliczna ta Twoja Igusia 😍
Ja tam się nie zastanawiam co by było gdyby się tak szybko udało 😁 jeśli tak ma być to zapraszam do swojego brzucha kolejnego dzidziola ❤️Limosa, Turkusowa90, Siskaa lubią tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
A ja mam do Was pytanie czym zabawiacie maluchy ? Jakie macie zabawki dla takich maluszków ?IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Belie wrote:Ja to ogólnie jestem team dzieci z małą różnicą wieku, ale mam też rozkminę czy by mały przez to nie był poszkodowanym, że szybko rodzeństwo. Z drugiej strony skoro ja KP to też pewnie szybko szansy nie będzie na drugie nawet jakbyśmy się mieli zdecydować. 🙂
Ja mimo, że karmię małego cycem niezliczoną ilość razy w ciągu doby, to dostałam okres i już miałam po nim owulację (sprawdzałam testami owulacyjnymi) 😃
Więc kp to mit jeśli chodzi o nie zachodzenie w ciążę -
Agaciorka wrote:A ja mam do Was pytanie czym zabawiacie maluchy ? Jakie macie zabawki dla takich maluszków ?
Julek ma dużo książek kontrastowych, grzechotki, bardzo lubi motyla sensorycznego z lamaze, mamy też żyrafkę Sophie, którą namiętnie ciumka, poza tym wiszące, szeleszczące zabawki z maty edukacyjnej i piłeczki pluszowe też kontrastowe. Ostatnio dostał pianinko z fisher price i też leżąc na brzuchu sobie włącza ☺️Agaciorka lubi tę wiadomość
-
my staralismy sie o drugie dziecko 3lata po urodzeniu Zuzi, oczywiscie wszystkie badania wychodziły dobrze tylko czemu caly czas sie nie udawalo...dopiero po kilku latach poszlismy do kliniki, bylam wtedy w strasznym stanie psychicznym, na kazdej wizycie plakalam, pozniej dostalam wiatr w zagle, nowa nadzieja ze jestem w klinice i musi sie udać. Mamy na koncie 2nieudane próby ivf, przy przygotowaniach do drugiego ivf wyszla hiperinsulinemia, dostałam metformine, myslalam ze znalezlismy winowajce i teraz juz 100procent powodzenia...niestety kolejna porazka, doszlo do transferu ale wkrotce pojawil sie okres;( ale co mnie wtedy uratowało - podczas transferu poznalam dziewczyne ktora miala naprawde skomplikowana historie, ale tym razem jej transfer sie udal! oświeciła mnie, że same leki i transfer nic nie dadzą, jak sie nie zmieni wszystkiego w życiu - jej najbardziej pomogła akupunktura(też na nerwice), wyleczyła pcos i insulinoopornosc, tak ze wyniki super i przestała przyjmować leki! a i ruch wdrozyla ale nie za duzo tylko regularnie + zmieniła calkiem odzywianie. To był ten moment kiedy mnie oświeciło, dostałam od niej namiary(bardzo polecam gabinet medycyna energetyczna jak ktos jest z dolnego śląska) i zaczelam wprowadzac wszystkie zmiany, akupunktura wyregulowala mi cykle, dodała energii, zaczelam miec owulację bez zatrzyków na pękniecie, zero plamien przed miesiaczka(czasem trwało to tydzien!) wszystko sie zaczelo zmieniac, tez po wprowadzeniu zmian zywieniowych czulam sie lepiej, byłam mniej ospała, lepiej trawiłam itp, pozniej wszystkie wyniki wyszły w normie i bez leków miałam podchodzic do kolejnej stymulacji w lutym. Sprawy przybrały nieoczekiwany obrót i w Nowy rok okazało sie ze jestem w ciąży!(trzymajcie kciuki!), dlatego chce Wam powiedzieć dziewczyny -koniecznie wprowadzcie zmiany do swojego życia bo same leki czy ivf nie są remedium. U mnie w tym całym procesie bardzo duzo sie zmieniło w psychice, odzyskałam spokój, zaczełam być mniej zestresowana, lepiej spać, to też miało wpływ na podejście do seksu i pozbycie sie paniki w tej fazie cyklu kiedy balam sie ze znow nadejdzie okres. Nie czekajcie tylko dzialajcie:)
-
Turkusowa, śliczna ta Twoja Iga 😍
Ula, jaki Julian już duży kawaler! Fajny chłopak z niego! 💚
Dziewczyny, a może Wy się w takim razie orientujecie w tych kwestiach zwoonieniowo-macierzyńskich. Mąż słyszał, że dzwonią, ale nie wie gdzie, a ja szukałam i nie znalazłam... Podobno nie opłaca się finansowo wrócić na chwilę do pracy i zajść że kolejną ciążę, że lepiej albo na macierzyńskim zajść, albo popracować rok (?). Czy tak jest i dlaczego? Jedyne co wykminiłam, to że może potem macierzyński lub chorobowe liczy się od tego, co się dostanie w ostatnim roku (czyli obniżona kwota na macierzyńskim), ale przecież ani chorobowe, ani macierzyński nie jest wynagrodzeniem sensu stricte, tylko chyba zasiłkiem. Może Wy wiecie coś na ten temat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2022, 16:26
Turkusowa90, Ulaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUlaa wrote:Ja mimo, że karmię małego cycem niezliczoną ilość razy w ciągu doby, to dostałam okres i już miałam po nim owulację (sprawdzałam testami owulacyjnymi) 😃
Więc kp to mit jeśli chodzi o nie zachodzenie w ciążę
Ja wiem że ogólnie to nie jest żadną metoda antykoncepcji ale mimo wszystko często szansę mniejsze, o to mi w sumie chodziło bardziej 🙂
W ogóle to jest ciekawy temat że niektóre kobiety tak szybko dostają okres na kp a inne tak długo nie mają 🙂
Moja koleżanka tak zaszła w ciążę 😁
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Ja też słyszałam o przypadkach zajścia w ciążę mimo KP także wszystko jest możliwe.
Ula, a ja teraz marzę o Szymku😍 także trzymam kciuki za córkę, Ty trzymaj za synka😀
Akurat ostatnio widziałam to pianinko z Fisher price i się zastanawialam nad zakupem. My na razie mamy książeczki kontrastowe, mate edukacyjna, gryzaki, grzechotki, karuzele, która ma funkcje też taka, że można ją położyć na podstawce, pileczke i różne zabawki z metkami do ciumkania. Ale Iga się nudzi szybko, albo to ja mam ją zabawiać grzechotką 🙈 i też szukam czegoś interaktywnego dla niej.
Słyszałam, że dzieci zaciekawia balon z helem zawieszony na rączce czy nóżce. Moja jeszcze się nie przekręca i leży na plecach znudzona, więc planuję na tygodniu kupić i wypróbować.
Dziękuje za miłe slowa😍
Ulaa lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
szamanka91 wrote:Szczepiłyście się na krztusiec w ciąży?
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Siska, Agaciorka a wy planujecie wracać po blastki czy chcecie się starać naturalnie na początku ?
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Anna na razie będziemy działać naturalnie a jak się nie uda to oczywiście wrócimy po zarodeczekIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Dziewczyny ja już rozkręcam sprawę bo po pierwszej ciąży i porodzie, gdzie przenosiłam ciążę i w ogóle był problem z rozwieraniem szyjki wiem że u mnie raczej podatność jest w tą stronę dlatego powolutku już coś działam
A dziewczyny z grupy vbac przeważnie zaczynają od 32 tc te rzeczy 😁
W sumie niby jeszcze jest czas ale do cc zostało 6 tygodni tylko A wiadomo że zioła i suple trzeba z miesiąc brać żeby zaczęły działać
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
EwelinaRakieta wrote:my staralismy sie o drugie dziecko 3lata po urodzeniu Zuzi, oczywiscie wszystkie badania wychodziły dobrze tylko czemu caly czas sie nie udawalo...dopiero po kilku latach poszlismy do kliniki, bylam wtedy w strasznym stanie psychicznym, na kazdej wizycie plakalam, pozniej dostalam wiatr w zagle, nowa nadzieja ze jestem w klinice i musi sie udać. Mamy na koncie 2nieudane próby ivf, przy przygotowaniach do drugiego ivf wyszla hiperinsulinemia, dostałam metformine, myslalam ze znalezlismy winowajce i teraz juz 100procent powodzenia...niestety kolejna porazka, doszlo do transferu ale wkrotce pojawil sie okres;( ale co mnie wtedy uratowało - podczas transferu poznalam dziewczyne ktora miala naprawde skomplikowana historie, ale tym razem jej transfer sie udal! oświeciła mnie, że same leki i transfer nic nie dadzą, jak sie nie zmieni wszystkiego w życiu - jej najbardziej pomogła akupunktura(też na nerwice), wyleczyła pcos i insulinoopornosc, tak ze wyniki super i przestała przyjmować leki! a i ruch wdrozyla ale nie za duzo tylko regularnie + zmieniła calkiem odzywianie. To był ten moment kiedy mnie oświeciło, dostałam od niej namiary(bardzo polecam gabinet medycyna energetyczna jak ktos jest z dolnego śląska) i zaczelam wprowadzac wszystkie zmiany, akupunktura wyregulowala mi cykle, dodała energii, zaczelam miec owulację bez zatrzyków na pękniecie, zero plamien przed miesiaczka(czasem trwało to tydzien!) wszystko sie zaczelo zmieniac, tez po wprowadzeniu zmian zywieniowych czulam sie lepiej, byłam mniej ospała, lepiej trawiłam itp, pozniej wszystkie wyniki wyszły w normie i bez leków miałam podchodzic do kolejnej stymulacji w lutym. Sprawy przybrały nieoczekiwany obrót i w Nowy rok okazało sie ze jestem w ciąży!(trzymajcie kciuki!), dlatego chce Wam powiedzieć dziewczyny -koniecznie wprowadzcie zmiany do swojego życia bo same leki czy ivf nie są remedium. U mnie w tym całym procesie bardzo duzo sie zmieniło w psychice, odzyskałam spokój, zaczełam być mniej zestresowana, lepiej spać, to też miało wpływ na podejście do seksu i pozbycie sie paniki w tej fazie cyklu kiedy balam sie ze znow nadejdzie okres. Nie czekajcie tylko dzialajcie:)
Tylko ze na tym wątku już są tylko mamusie lub przyszłe mamusie 🤗2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url]